| | | |
|
| 2011-09-14, 13:25
2011-09-14, 06:23 - marcin. napisał/-a:
Nie dołujmy się tak poszło i koniec nie zawsze jest super
przede wszystkim Agnieszka!!!! - chapeau bas
a dla nas wszystkich panowie za to ,że skończyliśmy też nalęży się jakieś piwko ,czekam na propopzycje.
PS
kamyczek do ogródka organizatorów WM - jak kiedyś barman mieszał piwo z wodą to często mu się obrywało (podobno również za to Kain zabił Abla )a co zrobić z "misiami" we wrocku na trasie którzy notorycznie mieszali wodę z poweradem
|
Czasami takie mieszanie ma swoje plusy, bo przy dużym wysiłku napoje hipotoniczne lepiej się wchłaniają od izotonicznych, więc może nie ma tego złego..;) |
|
| | | |
|
| 2011-09-14, 13:30 Maraton rolkowo-rowerowy
2011-09-13, 20:26 - Zbycho napisał/-a:
Cześć Drodzy Pogorianie.
Gorąca prośba i zarazem przypomnienie, jeśli ktoś nie ma planów wyjazdowych na sobotę 17.09. to zapraszam do udzielenia się przy zabezpieczeniu trasy maratonu rolkowo-rowerowego. Start z plaży na "trójce" godz. 9:00 rolki, 11:00 rowery.
Proszę o deklaracje na mojego maila: zszwej@gmail.com lub tel 785-180-021. Wiecie że musimy utrzymywać dobre kontakty z CSiR więc proszę o udział.
Pozdrowienia
Zbycho.
|
Kochani!
Naprawdę jesteśmy bardzo potrzebni w tą sobotę. Każda para rąk z parą nóg i jedną głową potrzebna na już!
To wstyd, że chętnych jest "aż" czworo!
Niech każdy kto nie startuje i nie ma jakiegoś ważnego wyjazdu zajrzy w swój kalendarz i zweryfikuje, czy nie może trochę czasu spędzić w ważnej sprawie!:)
pliiiiissssss |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-09-14, 14:24
2011-09-14, 13:30 - shadoke napisał/-a:
Kochani!
Naprawdę jesteśmy bardzo potrzebni w tą sobotę. Każda para rąk z parą nóg i jedną głową potrzebna na już!
To wstyd, że chętnych jest "aż" czworo!
Niech każdy kto nie startuje i nie ma jakiegoś ważnego wyjazdu zajrzy w swój kalendarz i zweryfikuje, czy nie może trochę czasu spędzić w ważnej sprawie!:)
pliiiiissssss |
Niestety razem z Ptaqu mamy zawody w sobotę w Tychach :/ Gdyby nie ten fakt, zapewne wsparlibyśmy Was swoimi osobami... |
|
| | | |
|
| 2011-09-14, 14:26
2011-09-14, 13:25 - shadoke napisał/-a:
Czasami takie mieszanie ma swoje plusy, bo przy dużym wysiłku napoje hipotoniczne lepiej się wchłaniają od izotonicznych, więc może nie ma tego złego..;) |
Jak idę wypić piwko to nie zamawiam piwa z wodą tylko piwo
Tak samo "orgi" nie pisali że będą mieszać ,wtedy pojechałbym tam gdzie nie mieszają.
ps
Nie winię nikogo za klęskę na "Psim Polu" oprócz siebie niemniej jednak lubię "piwo bez wody"
|
|
| | | |
|
| 2011-09-14, 14:54
Gratulacje dla wszystkich, którzy walczyli dzielnie w miniony weekend w takim skwarze w tym Wrocławiu. Jak dla mnie upałto najgorsze warunki a maraton w taką pogodę to rzeźnia....
Kuba pozamiatał całkowicie także myślę że jak zawalczy w Poznaniu to te 3 h rozwali. Aczkolwiek jest to dosyć bliski termin od tego Wrocka oby zdążył się zregenerować.
U mnie póki co bez zmian. Nogi bolą ale miałem wczoraj laserowe pomiary lekka różnica w kończynach jest ale ciężko mi coś więcej powiedzieć. W piątek idę do lekarki ona to wszystko zobaczy i zobaczymy co powie dalej. |
|
| | | |
|
| 2011-09-14, 15:34
2011-09-14, 13:30 - shadoke napisał/-a:
Kochani!
Naprawdę jesteśmy bardzo potrzebni w tą sobotę. Każda para rąk z parą nóg i jedną głową potrzebna na już!
To wstyd, że chętnych jest "aż" czworo!
Niech każdy kto nie startuje i nie ma jakiegoś ważnego wyjazdu zajrzy w swój kalendarz i zweryfikuje, czy nie może trochę czasu spędzić w ważnej sprawie!:)
pliiiiissssss |
Nie wiem czy to ważny wyjazd ale w sobotę jadę do...... pracy:(( Więc niestety nie będę Wam w stanie pomóc. |
|
| | | |
|
| 2011-09-14, 15:43 Mistrz pióra!
2011-09-13, 20:27 - Jasiek napisał/-a:
Trochę to trwało, ale po zażyciu chorwackiego przyspieszacza o jasnożółtym zabarwieniu, wrocławska klęska została przetrawiona, i już wypłynęła ze mnie sążnistą strużką identycznej barwy w zaciszu domowej wygódki... a pierwszą czynnością po spuszczeniu wody i umyciu rąk było wpisanie się na poznańską listę odwetowców. :-) |
Jasiek, twój tekst jest najlepszym jaki przeczytałem w tym roku (chorwacki przyspieszacz)! Masz talent niewątpliwie. Zresztą twoje teksy wyróżniają się in plus. Ten o niedźwiedziu i zającu też jest świetny. Mam nadzieję, że po Poznaniu również będziesz w stanie "popełnić" równie dowcipny komentarz. Powodzenia. I czekam na następne. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-09-14, 18:01
2011-09-14, 15:43 - pierko napisał/-a:
Jasiek, twój tekst jest najlepszym jaki przeczytałem w tym roku (chorwacki przyspieszacz)! Masz talent niewątpliwie. Zresztą twoje teksy wyróżniają się in plus. Ten o niedźwiedziu i zającu też jest świetny. Mam nadzieję, że po Poznaniu również będziesz w stanie "popełnić" równie dowcipny komentarz. Powodzenia. I czekam na następne. |
Dzięki Zbyszku za słowa uznania, i choć faktycznie pisanie o bieganiu ostatnio wychodzi mi lepiej od samego biegania, to jako niepoprawny optymista nie porzucam nadziei, że nie tylko myśl skrzydlata wyniesie mnie na bezkresne przestrzenie nieziemskiego świata, ale wkrótce i nogi poniosą przez poznańskie ulice wprost ku nowej życiówce... i się nie przeliczę ;) |
|
| | | |
|
| 2011-09-14, 18:38
2011-09-14, 15:43 - pierko napisał/-a:
Jasiek, twój tekst jest najlepszym jaki przeczytałem w tym roku (chorwacki przyspieszacz)! Masz talent niewątpliwie. Zresztą twoje teksy wyróżniają się in plus. Ten o niedźwiedziu i zającu też jest świetny. Mam nadzieję, że po Poznaniu również będziesz w stanie "popełnić" równie dowcipny komentarz. Powodzenia. I czekam na następne. |
Zbyszku!
Uważam, że Jasiek jest przede wszystkim mistrzem pisania najdłuższych zdań, wielokrotnie złożonych;) a że są one przy okazji lotne, dowcipne i piękne to juz inna inszość;)
Ale jako, że mam ten cudowny przywilej spędzania więcej czasu przy Mistrzu Pióra, to muszę zwrócić uwagę na fakt, że artyści są bardziej twórczy siedząc w głębokim dole, niż na wyżynach;)
Więc niech już lepiej poleci ten Poznań na życiówkę i komentarz mniej dowcipny napisze, a za to machnie nam jakąś średnią relację, którą i tak nas porwie - bo kto, jeśli nie Jasiek? |
|
| | | |
|
| 2011-09-14, 18:52
2011-09-14, 18:38 - shadoke napisał/-a:
Zbyszku!
Uważam, że Jasiek jest przede wszystkim mistrzem pisania najdłuższych zdań, wielokrotnie złożonych;) a że są one przy okazji lotne, dowcipne i piękne to juz inna inszość;)
Ale jako, że mam ten cudowny przywilej spędzania więcej czasu przy Mistrzu Pióra, to muszę zwrócić uwagę na fakt, że artyści są bardziej twórczy siedząc w głębokim dole, niż na wyżynach;)
Więc niech już lepiej poleci ten Poznań na życiówkę i komentarz mniej dowcipny napisze, a za to machnie nam jakąś średnią relację, którą i tak nas porwie - bo kto, jeśli nie Jasiek? |
To może Jasiek jak jest teraz w dole to skrobnie jakąś rewelacyjną relację z Wrocławia, hm? :)) |
|
| | | |
|
| 2011-09-14, 18:54
2011-09-14, 18:52 - Kuba1985 napisał/-a:
To może Jasiek jak jest teraz w dole to skrobnie jakąś rewelacyjną relację z Wrocławia, hm? :)) |
|
| | | |
|
| 2011-09-14, 19:02
2011-09-14, 18:54 - shadoke napisał/-a:
Za późno! Już nie jest;) |
Poza tym to Kuba machnął we Wrocku życiówkę i byłoby nieładnie odbierać mu przywilej napisania obszernej relacji z ostatniego biegu:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-09-14, 19:06
2011-09-14, 19:02 - adamus napisał/-a:
Poza tym to Kuba machnął we Wrocku życiówkę i byłoby nieładnie odbierać mu przywilej napisania obszernej relacji z ostatniego biegu:) |
Forma jest i trzeba będzie relację co chwile pisac... Ech... |
|
| | | |
|
| 2011-09-14, 19:10
2011-09-14, 19:06 - Kuba1985 napisał/-a:
Forma jest i trzeba będzie relację co chwile pisac... Ech... |
Hehe....
Na to znowu za bardzo nie licz. W połowie października kandydatów do pisania relacji będzie wielu i to po jednym dniu:) |
|
| | | |
|
| 2011-09-14, 19:13
2011-09-14, 19:02 - adamus napisał/-a:
Poza tym to Kuba machnął we Wrocku życiówkę i byłoby nieładnie odbierać mu przywilej napisania obszernej relacji z ostatniego biegu:) |
Zgadzam się z Mirkiem:)
Ty Kuba nie czaruj tylko pisz! Szybkie bieganie niesie za sobą wiele przyjemności:) |
|
| | | |
|
| 2011-09-14, 22:09 Obgadując Mistrza Pióra.
2011-09-14, 18:38 - shadoke napisał/-a:
Zbyszku!
Uważam, że Jasiek jest przede wszystkim mistrzem pisania najdłuższych zdań, wielokrotnie złożonych;) a że są one przy okazji lotne, dowcipne i piękne to juz inna inszość;)
Ale jako, że mam ten cudowny przywilej spędzania więcej czasu przy Mistrzu Pióra, to muszę zwrócić uwagę na fakt, że artyści są bardziej twórczy siedząc w głębokim dole, niż na wyżynach;)
Więc niech już lepiej poleci ten Poznań na życiówkę i komentarz mniej dowcipny napisze, a za to machnie nam jakąś średnią relację, którą i tak nas porwie - bo kto, jeśli nie Jasiek? |
Mam nadzieję, że Pogoriański Mistrz Pióra, w skrócie PMP będzie pisał równie lotnie będąc na wyżynach, a nie tylko w dołach. Dlatego życzę ci Jasiek czyli PMP życiówki w Poznaniu. A potem możesz pisać co bądź, ale nie zapominaj o zwierzątkach. I na razie zrezygnuj z chorwackiego przyspieszacza. |
|
| | | |
|
| 2011-09-15, 07:11
2011-09-14, 22:09 - pierko napisał/-a:
Mam nadzieję, że Pogoriański Mistrz Pióra, w skrócie PMP będzie pisał równie lotnie będąc na wyżynach, a nie tylko w dołach. Dlatego życzę ci Jasiek czyli PMP życiówki w Poznaniu. A potem możesz pisać co bądź, ale nie zapominaj o zwierzątkach. I na razie zrezygnuj z chorwackiego przyspieszacza. |
Też mam Zbyszku nadzieję, choć nie tylko, bo nadziei towarzyszy niegasnąca wiara, że dam radę to zrobić. A chorwackiego przyspieszacza zdeponuję w pewnych rękach Iwonki. :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-09-15, 07:19
2011-09-15, 07:11 - Jasiek napisał/-a:
Też mam Zbyszku nadzieję, choć nie tylko, bo nadziei towarzyszy niegasnąca wiara, że dam radę to zrobić. A chorwackiego przyspieszacza zdeponuję w pewnych rękach Iwonki. :) |
Jasiek....
Zdradzisz, co kryje się pod tajemniczą nazwą...chorwacki przyspieszacz??
Do miłego w Poznaniu..
Iwonka...dzięki za doping:)) |
|
| | | |
|
| 2011-09-15, 07:38
2011-09-15, 07:19 - Marysieńka napisał/-a:
Jasiek....
Zdradzisz, co kryje się pod tajemniczą nazwą...chorwacki przyspieszacz??
Do miłego w Poznaniu..
Iwonka...dzięki za doping:)) |
To słynna chorwacka wódka z winogron Marysieńko, która niczym katalizator przyspiesza wygrzebywanie się z dołków... jednak przedawkowanie może mieć wręcz odwrotny skutek ;) |
|
| | | |
|
| 2011-09-15, 07:44
2011-09-15, 07:38 - Jasiek napisał/-a:
To słynna chorwacka wódka z winogron Marysieńko, która niczym katalizator przyspiesza wygrzebywanie się z dołków... jednak przedawkowanie może mieć wręcz odwrotny skutek ;) |
Powiadasz, że pomaga w uzyskiwaniu odpowiedniej szybkości....w wyłażeniu z "dołków"...??
W takim razie może kropelkę....no kilka kropli do Poznania przywieziesz??? :)) |
|