| | | |
|
| 2011-02-02, 17:48
2011-02-02, 17:39 - Kuba1985 napisał/-a:
Ja niestety nie mam możliwości biegania z rana bo o 7 to ja już w pracy sobie siedzę :) No dobra mógłbym wstać o 4, ale to przesada... :) |
No to faktycznie też bym nie biegał ;] ja mam niby na 9 ale parę spraw musiałem pozałatwiać dziś jeszcze. Jak będę robił zwykłe rozbieganie to wystarczy że wstanę o 5.30 i wyjdę o 6.15. Ale przy dłuższych treningach takich jak jutro siłka muszę wyjść już o 5.40 czyli wstać muszę o 5... Szczerze mówiąc nigdy tak nie wstawałem no poza sporadycznymi wypadkami ale wieczorami mi się już jakoś nie chce biegać... |
|
| | | |
|
| 2011-02-02, 18:22
2011-02-02, 17:29 - $wistak napisał/-a:
A ja zacząłem od dziś robotę w krakowie i powiem wam że wstałem o 5:15. 5:45 wyszedłem na trening. 15km i o 7 byłem już z powrotem w domu ;] ostro |
Gratulacje Damian! Teraz i Ty będziesz już wiedział, co to znaczy łączyć przyjemne z pożytecznym ;)
Ja też wolę biegać rano, ale nie zawsze mogę sobie na ten luksus pozwolić.
Z utęsknieniem czekam lata i wspominam, jak o 6:00 mijaliśmy się z Piotrem na Pogorii 4:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-02, 18:26
2011-02-02, 18:22 - shadoke napisał/-a:
Gratulacje Damian! Teraz i Ty będziesz już wiedział, co to znaczy łączyć przyjemne z pożytecznym ;)
Ja też wolę biegać rano, ale nie zawsze mogę sobie na ten luksus pozwolić.
Z utęsknieniem czekam lata i wspominam, jak o 6:00 mijaliśmy się z Piotrem na Pogorii 4:) |
A no latem to jest inna bajka ;] ranek to wtedy najlepsza pora na bieganie, bo nie jest duszno i poranny wiaterek tak fajnie chłodzi ;] |
|
| | | |
|
| 2011-02-02, 18:29
2011-02-02, 17:39 - Kuba1985 napisał/-a:
Ja niestety nie mam możliwości biegania z rana bo o 7 to ja już w pracy sobie siedzę :) No dobra mógłbym wstać o 4, ale to przesada... :) |
Kuba,
O 4.15 to ja codziennie wstaję i idę do pracy!!!
A żeby pobiegać przed pracą musiałbym wstawać przed 2, dopiero to byłaby przesada:)) |
|
| | | |
|
| 2011-02-02, 18:30
2011-02-02, 18:26 - $wistak napisał/-a:
A no latem to jest inna bajka ;] ranek to wtedy najlepsza pora na bieganie, bo nie jest duszno i poranny wiaterek tak fajnie chłodzi ;] |
A tak na marginesie, nie wiem czy wiesz ale w kulturze amerykańskiej dziś mamy DZIEŃ ŚWISTAKA:)) |
|
| | | |
|
| 2011-02-02, 19:57
2011-02-02, 18:30 - adamus napisał/-a:
A tak na marginesie, nie wiem czy wiesz ale w kulturze amerykańskiej dziś mamy DZIEŃ ŚWISTAKA:)) |
no to już wiem czemu dziś nie miałem problemu z wstawaniem ;] |
|
| | | |
|
| 2011-02-02, 20:00
2011-02-02, 18:29 - adamus napisał/-a:
Kuba,
O 4.15 to ja codziennie wstaję i idę do pracy!!!
A żeby pobiegać przed pracą musiałbym wstawać przed 2, dopiero to byłaby przesada:)) |
Ja pier...dziele... Lekkie to to życie nie jest ;] |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-02, 20:09
2011-02-02, 15:14 - Jasiek napisał/-a:
Czyli co?... że niby jesteś bez serca? ;) |
haha :) Pani nie wiedziała, że coś trenuje, musiałam uświadomić...za tydzień lekarz sportowy .... trochę się boję hi ;P ....
|
|
| | | |
|
| 2011-02-02, 20:31
2011-02-02, 18:29 - adamus napisał/-a:
Kuba,
O 4.15 to ja codziennie wstaję i idę do pracy!!!
A żeby pobiegać przed pracą musiałbym wstawać przed 2, dopiero to byłaby przesada:)) |
No to Mirek ja w takim razie siedzę cicho :))
|
|
| | | |
|
| 2011-02-02, 20:40
2011-02-02, 20:09 - Dalija napisał/-a:
haha :) Pani nie wiedziała, że coś trenuje, musiałam uświadomić...za tydzień lekarz sportowy .... trochę się boję hi ;P ....
|
I jak tu iśc do lekarza :)
Ja też miałem ciekawą sytuacje w czasie robienia badań do pracy, kiedy lekarz medycyny pracy po zbadaniu mojego pulsu dziwnie spojrzał na mnie, później zamilkł i dopiero jak usiadł zapytał, czy nie uprawiam jakiegoś sportu, bo mam dziwnie niskie tętno poniżej 50 uderzeń na minutę :)) A później sam mnie pytał o biegi, treningi i na sam koniec życzył mi życiówki w maratonie :)) |
|
| | | |
|
| 2011-02-02, 20:47
2011-02-02, 20:40 - Kuba1985 napisał/-a:
I jak tu iśc do lekarza :)
Ja też miałem ciekawą sytuacje w czasie robienia badań do pracy, kiedy lekarz medycyny pracy po zbadaniu mojego pulsu dziwnie spojrzał na mnie, później zamilkł i dopiero jak usiadł zapytał, czy nie uprawiam jakiegoś sportu, bo mam dziwnie niskie tętno poniżej 50 uderzeń na minutę :)) A później sam mnie pytał o biegi, treningi i na sam koniec życzył mi życiówki w maratonie :)) |
A to ciekawe... bo w poniedziałek mój lekarz powiedział, że jak na chorą, to mam niskie tętno, ale on już wie, że ja biegam i nawet zaczął mi doradzać nurkowanie, żeby jeszcze obniżyć tętno spoczynkowe;) |
|
| | | |
|
| 2011-02-02, 20:57
2011-02-02, 20:47 - shadoke napisał/-a:
A to ciekawe... bo w poniedziałek mój lekarz powiedział, że jak na chorą, to mam niskie tętno, ale on już wie, że ja biegam i nawet zaczął mi doradzać nurkowanie, żeby jeszcze obniżyć tętno spoczynkowe;) |
ja lekarza sportowego mam za tydzień, i nie wiem czy mam się bać...a dziś czuje się że "umieram" mam "zgona" czuje się "zajechana" ehh ;/ ale bywa czasem....
jutro mam wyniki krwi i nie wiem czy mam się bać...bo trenerowi mam poslać .... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-02, 20:59
2011-02-02, 20:47 - shadoke napisał/-a:
A to ciekawe... bo w poniedziałek mój lekarz powiedział, że jak na chorą, to mam niskie tętno, ale on już wie, że ja biegam i nawet zaczął mi doradzać nurkowanie, żeby jeszcze obniżyć tętno spoczynkowe;) |
No bo wszystko robimy by nasze serducho było zdrowe i biło mocno jak dzwon :) Tymi ostatnimi słowami wspomniany przeze mnie lekarz ocenił moje serce - bije mocno, równo i jak dzwon :)
A Iwona wykres będzie jak się uporam z tłumaczeniem bo do 15 lutego muszę przetłumaczyć blisko 100 stron :) |
|
| | | |
|
| 2011-02-02, 21:01
2011-02-02, 20:59 - Kuba1985 napisał/-a:
No bo wszystko robimy by nasze serducho było zdrowe i biło mocno jak dzwon :) Tymi ostatnimi słowami wspomniany przeze mnie lekarz ocenił moje serce - bije mocno, równo i jak dzwon :)
A Iwona wykres będzie jak się uporam z tłumaczeniem bo do 15 lutego muszę przetłumaczyć blisko 100 stron :) |
To wyjaśnia wszystko! Ale, aż tak się nie pali;)))
To może Ty coś Oli podrzuć???;))) |
|
| | | |
|
| 2011-02-02, 21:02
2011-02-02, 20:57 - Dalija napisał/-a:
ja lekarza sportowego mam za tydzień, i nie wiem czy mam się bać...a dziś czuje się że "umieram" mam "zgona" czuje się "zajechana" ehh ;/ ale bywa czasem....
jutro mam wyniki krwi i nie wiem czy mam się bać...bo trenerowi mam poslać .... |
Dalia! A co Ty taka bojaźliwa jesteś??
Treeeenera się boisz??? ;))) |
|
| | | |
|
| 2011-02-02, 21:03
2011-02-02, 21:02 - shadoke napisał/-a:
Dalia! A co Ty taka bojaźliwa jesteś??
Treeeenera się boisz??? ;))) |
od dziś tak ... może na mnie pokrzyczeć .... ale zobaczymy wyniki jutro ... ehh |
|
| | | |
|
| 2011-02-02, 21:05
2011-02-02, 21:01 - shadoke napisał/-a:
To wyjaśnia wszystko! Ale, aż tak się nie pali;)))
To może Ty coś Oli podrzuć???;))) |
Hehe nie wiem czy Ola byłaby zadowolona z tłumaczenia instrukcji obsługi wytłaczarki dwuślimakowej :) A w sobotę mi pasuje :) Może 11? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-02, 21:07
2011-02-02, 21:05 - Kuba1985 napisał/-a:
Hehe nie wiem czy Ola byłaby zadowolona z tłumaczenia instrukcji obsługi wytłaczarki dwuślimakowej :) A w sobotę mi pasuje :) Może 11? |
Myślę, że Ola będzie się musiała dostosować;) i zdążyć wyspać;))) |
|
| | | |
|
| 2011-02-02, 21:10
2011-02-02, 21:07 - shadoke napisał/-a:
Myślę, że Ola będzie się musiała dostosować;) i zdążyć wyspać;))) |
Ale mam nadzieję, że tym razem nie przeszkodzę wam w śniadaniu :)) |
|
| | | |
|
| 2011-02-02, 21:13
2011-02-02, 21:10 - Kuba1985 napisał/-a:
Ale mam nadzieję, że tym razem nie przeszkodzę wam w śniadaniu :)) |
...ale wtedy była 9-ta;))) i nie byłyśmy już w piżamach;)) |
|