Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Górski Bieg na szczyt Pilska
  Wątek założył  stefankali (2009-03-31)
  Ostatnio komentował  stefankali (2009-08-29)
  Aktywnosc  Komentowano 95 razy, czytano 234 razy
  Lokalizacja
 Korbielów
  Sponsor watku  
  Podpięte zawody  X Bieg górski na szczyt Pilska
  IX Bieg Górski na szczyt Pilska
  XII Bieg na Szczyt Pilska
  XI Bieg na Szczyt Pilska
  XIII Bieg na szczyt Pilska
  Bieg na Szczyt Pilska
  XV Bieg górski na Pilsko
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Ostatnio zalogowany



 2009-08-24, 19:42
 Nigdy nie biegałem....
2009-08-24, 16:16 - kaluch napisał/-a:

Do Pana Kolejarza - fajnie było przeczytać jak to dużo w socjaliźmie pracowałeś, tylko co to ma do rzeczy???
Tak na marginesie, to kumpel kiedyś mi o Tobie opowiadał, że jest taki gość, co biega po całym świecie w maratonach w kolejarskim uniformie za kasę PKP, pomyślałem - "spoko gość". Teraz okazało się, że to nie tak do końca z tym "spoko gościem". Podejrzewam, że masz moja opinię o sobie "gdzieś" ale to tylko świadczy o Tobie.
Poza tym, to nie zauważyłem, żeby Bartess miał gdzieś w tym wątku "oponentów" (inaczej "przeciwników")... chyba, że o inne słowo chodziło...
...za granicą w kolejarskim uniformie.
W tym stroju biegałem w 16. krajowych startach :
w biegach ulicznych :
- w Oleśnie ( 5 km - 16,33 min.)
- w Głuchołazach ( 10 km - 37,28 min.)
- w Bydgoszczy ( 10 km - 37,30 min.)
- w Ostrowie Wlkp. ( 10,4 km - 40,11 min., w czapce PKP )
- w Strzelcach Op. ( 15 km - 55,45 min.)
- we Wrocławiu ( 21,0975 km - 1;32,50 godz.)
- w Poznaniu ( 42,195 km - 3;23,51 godz.)
- w Blizanowie ( 100 km - 9;43,55 godz.)
w biegach przełajowych :
- w Lublińcu ( 13,9 km - 55,20 min.)
- w Lublińcu ( 13,9 km - 52,45 min.)
w biegach górskich :
- na Ślężę z Sobótki ( 4,2 km - 26,55 min.)
- na Śnieżkę z Karpacza ( 10 km - 1;10,28 godz.)
- na Równicę z Ustronia ( 4,5 km - 27,30 min.)
w biegach po schodach :
- we Wrocławiu na Poltegor ( 23 p.- 2,28 min.)
- we Wrocławiu na Poltegor ( 23 p.- 2,23 min.,w czapce PKP)
w biegu na pustyni :
- Siedlec ( 10 km - 53,06 min., w czapce PKP )
...
- w tym roku jeszcze 2 biegi mundurze i w czapce PKP :
swój 3. start w Nożu Komandosa i na drugi dzień po MP w biegu na 100 km w "kaliskiej setce", w MP w biegu po schodach w Katowicach na 30.piętro Hotelu "Qubus".

...i wszystkie nie za kasę PKP tylko za swoją, a owszem kolej bardzo pomogła mi w moich bardzo dalekich startach m.in.: na Alasce, na Borneo, na Kubie, w Brazylii, w Argentynie, w Malezji, w Turcji, w Kenii, w Maroku, w Islandii, w Egipcie, w USA czy w Australii, ale tam nie biegałem w mundurze PKP.
Tak więc ten Twój kolega jest tak wiarygodny jak Ty, bo patrząc w Twoją "Sylwetkę" to widzę, że te prawie 5 godz. w maratonie jak i na Pilsku po 9,13 min./km świadczy, że do biegania nie garniesz się dostatecznie z takim animuszem jak do komentowania moich wypowiedzi tu na Forum. Tu wychodzi Ci to całkiem, całkiem w odróżnieniu od biegowych wyników, a jesteś przecież młodym pełnym zapału człowiekiem.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2009-08-24, 19:57
 
2009-08-24, 19:42 - Piotr 63 napisał/-a:

...za granicą w kolejarskim uniformie.
W tym stroju biegałem w 16. krajowych startach :
w biegach ulicznych :
- w Oleśnie ( 5 km - 16,33 min.)
- w Głuchołazach ( 10 km - 37,28 min.)
- w Bydgoszczy ( 10 km - 37,30 min.)
- w Ostrowie Wlkp. ( 10,4 km - 40,11 min., w czapce PKP )
- w Strzelcach Op. ( 15 km - 55,45 min.)
- we Wrocławiu ( 21,0975 km - 1;32,50 godz.)
- w Poznaniu ( 42,195 km - 3;23,51 godz.)
- w Blizanowie ( 100 km - 9;43,55 godz.)
w biegach przełajowych :
- w Lublińcu ( 13,9 km - 55,20 min.)
- w Lublińcu ( 13,9 km - 52,45 min.)
w biegach górskich :
- na Ślężę z Sobótki ( 4,2 km - 26,55 min.)
- na Śnieżkę z Karpacza ( 10 km - 1;10,28 godz.)
- na Równicę z Ustronia ( 4,5 km - 27,30 min.)
w biegach po schodach :
- we Wrocławiu na Poltegor ( 23 p.- 2,28 min.)
- we Wrocławiu na Poltegor ( 23 p.- 2,23 min.,w czapce PKP)
w biegu na pustyni :
- Siedlec ( 10 km - 53,06 min., w czapce PKP )
...
- w tym roku jeszcze 2 biegi mundurze i w czapce PKP :
swój 3. start w Nożu Komandosa i na drugi dzień po MP w biegu na 100 km w "kaliskiej setce", w MP w biegu po schodach w Katowicach na 30.piętro Hotelu "Qubus".

...i wszystkie nie za kasę PKP tylko za swoją, a owszem kolej bardzo pomogła mi w moich bardzo dalekich startach m.in.: na Alasce, na Borneo, na Kubie, w Brazylii, w Argentynie, w Malezji, w Turcji, w Kenii, w Maroku, w Islandii, w Egipcie, w USA czy w Australii, ale tam nie biegałem w mundurze PKP.
Tak więc ten Twój kolega jest tak wiarygodny jak Ty, bo patrząc w Twoją "Sylwetkę" to widzę, że te prawie 5 godz. w maratonie jak i na Pilsku po 9,13 min./km świadczy, że do biegania nie garniesz się dostatecznie z takim animuszem jak do komentowania moich wypowiedzi tu na Forum. Tu wychodzi Ci to całkiem, całkiem w odróżnieniu od biegowych wyników, a jesteś przecież młodym pełnym zapału człowiekiem.
Moje , także 16 startów w uniformie ( wszystkie w kraju ) wyszczególnione są w tutejszej WIZYTóWCE .
Ostatni ( 17.) w życiu czeka mnie jeszcze 20. września ( trzeci rok z rzędu - 2007,2008...) br. w Twardogórze . To trzecia trójka rok po roku ( po Ostrów Wlkp. - Bieg Niepodległości 10 km : 2005-2007 , oraz 2007-2009 , w biegu górskim na Ślężę ).
Z tych naszych po 16 startów w tym nietypowym stroju - tylko 6 biegliśmy z Piotrem wspólnie w tej samej imprezie ( Strzelce Op.- 2004 , 2x na Poltegor - 2005,2006 , Lubliniec ( nóż Komandosa ) - 2006 , Ostrów Wlkp.-2006 i niedawno w Siedlcu w Pustynnym 8. sierpnia br.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)

 



kaluch
Jacek Kałusek

Ostatnio zalogowany
2020-09-11
16:13

 2009-08-24, 20:01
 
Panie Kolejarzu - tak, tak czytałem Twoje osiągnięcia i jestem pod wrażeniem, nie musisz ich co chwilę przytaczać, bo można je zobaczyć w Twojej wizytówce. Nawet nie marzę, że kiedyś choćbym się do nich zbliżył... Dziwi mnie tylko jak łatwo ferujesz wyroki o ludziach, jak ich oceniasz po czasach jakie osiągnęli w biegach... a może po prostu ktoś jest chory i bieganie daje mu nadzieję na wyzdrowienie??? i ten czas dla Ciebie taki żałosny, kosztował go znacznie więcej aniżeli Twój? Proszę, może trochę zastanów się zanim coś napiszesz i zaczniesz oceniać ludzi. Powodzenia i dalszych wspaniałych osiągnięć tak w życiu zawodowym jak i biegowym!

  NAPISZ LIST DO AUTORA


kaluch
Jacek Kałusek

Ostatnio zalogowany
2020-09-11
16:13

 2009-08-24, 20:09
 
Tak w ogóle to o co Ci chodzi z tą "wiarygodnością" mnie i mojego kumpla, który, notabene, mówił o Tobie same fajne rzeczy.... nie łapię o co Ci chodzi... Jeszcze co do Pilska to startowałem z kontuzją ale ....
nie, jednak nie piszę dalej bo to nie ma sensu...
odpuszczam, czuję się pokonany...

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Bartess
Bartłomiej Karas

Ostatnio zalogowany
2022-09-13
11:16

 2009-08-24, 20:38
 
Jacuś - daj se już spokój. Z chorobliwym przerostem ambicji i prymitywnym wytykaniem wyników nie wygrasz. Udowodniłem Panu Mądremu, że pisze głupoty i nie potrafi ze zrozumieniem przeczytać zdania złożonego z 2 wyrazów, to czego tu się po kimś takim spodziewać. Jakoś do mojej argumentacji się nie odniósł. No ale nie wystarczy przeczytać - trzeba jeszcze zrozumieć. Znacznie łatwiej pokazać jaki ja to jestem cool, a jaki ty jesteś cienias z tym swoim 330. miejscem albo prawie 5h w maratonie. Narcyzm, prymitywizm i chamstwo. I to zdublowane. Jacuś - obyśmy nie mieli tej wątpliwej przyjemności spotkać takiego okazu/ów.

  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2009-08-24, 20:56
 
Jednak muszę zabrać głos. Nie byłem na biegu i nie do niego będę się odnosił,ale do kultury rozmowy w tym wątku. Najważniejsze - żyjemy w wolnym kraju i każdy może zabrać głos na dowolny temat i wyrazić swoją opinię. Nikt nawet Wy panowie Piotr i Jan nie macie prawa tego komukolwiek zabraniać. Szanowni Panowie, przejrzałem sobie Waszą stronę www i już mnie nie dziwi dlaczego wszędzie widzicie przeciwników, nieprzychylnych zawodników itp. - otóż, broń Boże nie nabijam się z Waszych przekonań politycznych, które są wyraźnie widoczne na www, ale Wy może po prostu wszędzie widzicie UKŁAD??? Panowie, nie idźcie tą drogą!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (10 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)


Radom
Jakub Radomski

Ostatnio zalogowany
2023-11-24
11:09

 2009-08-24, 21:12
 Administrator
2009-08-24, 20:38 - Bartess napisał/-a:

Jacuś - daj se już spokój. Z chorobliwym przerostem ambicji i prymitywnym wytykaniem wyników nie wygrasz. Udowodniłem Panu Mądremu, że pisze głupoty i nie potrafi ze zrozumieniem przeczytać zdania złożonego z 2 wyrazów, to czego tu się po kimś takim spodziewać. Jakoś do mojej argumentacji się nie odniósł. No ale nie wystarczy przeczytać - trzeba jeszcze zrozumieć. Znacznie łatwiej pokazać jaki ja to jestem cool, a jaki ty jesteś cienias z tym swoim 330. miejscem albo prawie 5h w maratonie. Narcyzm, prymitywizm i chamstwo. I to zdublowane. Jacuś - obyśmy nie mieli tej wątpliwej przyjemności spotkać takiego okazu/ów.
Panowie nie możecie wymieniać zdań nie obrażając się nad wzajem?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (4 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)

 



Bartess
Bartłomiej Karas

Ostatnio zalogowany
2022-09-13
11:16

 2009-08-24, 21:22
 
Nie ja pierwszy zacząłem obrażać od wytykania 330 miejsca. Przedstawiłem rzeczowe i konkretne argumenty. Adwersarz zamiast zbić je kontrarguemntami robił prywatne wycieczki. Postaram się, by kolejna moja wypowiedź będzie związana tylko z imprezą :-).

  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2009-08-24, 21:56
 
2009-08-24, 14:10 - Zulus napisał/-a:

Jeśli mnie masz na myśli,to niestety muszę Wam dać tę satysfakcję,że nie zjawię się w tym roku w Stawiszynie.Przyczyna jest dośc prozaiczna,przed tygodniem ożeniłem się(o czym powinieneś wiedzieć,jeśli czytujesz listy na priv)i teraz modernizuję dom,przez co ograniczyłem treningi do naprawdę niezbędnego minimum-4 km dziennie,a z tego setki się nie pobiegnie.Może da się uratować późną jesień,Maraton Komandosa lub Trzeźwości w Radomiu?
To w jakimś sensie wyjaśnia sprawę , chociaż jeszcze w trzeciej dekadzie kwietnia ( podstr. 27. puch. UEFA...)nic nie zapowiadało późniejszych zmian , przyszły trudno ...pogratulować jednak trzeba obowiązkowo.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


Zulus
Krzysztof Wojtecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-19
14:21

 2009-08-24, 22:28
 Dziękuję.
2009-08-24, 21:56 - Jan 63 napisał/-a:

To w jakimś sensie wyjaśnia sprawę , chociaż jeszcze w trzeciej dekadzie kwietnia ( podstr. 27. puch. UEFA...)nic nie zapowiadało późniejszych zmian , przyszły trudno ...pogratulować jednak trzeba obowiązkowo.
To właśnie wtedy roztrzygała się kwestia mojego ślubu,a wierz mi,namówienie niebiegajacej narzeczonej na ślub podczas biegu nie było łatwo,ale wszystko nadzwyczaj się udało.Moje ambicje mogą trochę zaczekać,nie chcę zrażać żony do środowiska biegowego i zrobić,co mam do zrobienia,żeby potem spokojnie powrócić.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)


piter82
Piotr G.

Ostatnio zalogowany
2014-06-13
14:47

 2009-08-25, 08:27
 
2009-08-24, 21:12 - Radom napisał/-a:

Panowie nie możecie wymieniać zdań nie obrażając się nad wzajem?
dobre pytanie :-)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (48 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (41 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2009-08-25, 09:33
 
2009-08-24, 22:28 - Zulus napisał/-a:

To właśnie wtedy roztrzygała się kwestia mojego ślubu,a wierz mi,namówienie niebiegajacej narzeczonej na ślub podczas biegu nie było łatwo,ale wszystko nadzwyczaj się udało.Moje ambicje mogą trochę zaczekać,nie chcę zrażać żony do środowiska biegowego i zrobić,co mam do zrobienia,żeby potem spokojnie powrócić.
Będzie ciężko ja już ( od 19.10.1991 ) 18. lat próbuję bezskutecznie , każdy wyjazd to istne schody i kłótnie o status ( domowego uchodźcy - po powrocie walizki z drogi niestety sam muszę wnosić do domu nikt nie pomaga ) biegacza. To stąpanie po cienkim lodzie.
Jednak życzę większego powodzenia!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)

 



Katan
Tomasz Katan

Ostatnio zalogowany
2023-06-24
09:42

 2009-08-25, 10:00
 Może nieco z innej beczki
2009-08-24, 19:57 - Jan 63 napisał/-a:

Moje , także 16 startów w uniformie ( wszystkie w kraju ) wyszczególnione są w tutejszej WIZYTóWCE .
Ostatni ( 17.) w życiu czeka mnie jeszcze 20. września ( trzeci rok z rzędu - 2007,2008...) br. w Twardogórze . To trzecia trójka rok po roku ( po Ostrów Wlkp. - Bieg Niepodległości 10 km : 2005-2007 , oraz 2007-2009 , w biegu górskim na Ślężę ).
Z tych naszych po 16 startów w tym nietypowym stroju - tylko 6 biegliśmy z Piotrem wspólnie w tej samej imprezie ( Strzelce Op.- 2004 , 2x na Poltegor - 2005,2006 , Lubliniec ( nóż Komandosa ) - 2006 , Ostrów Wlkp.-2006 i niedawno w Siedlcu w Pustynnym 8. sierpnia br.
Zaciekawiony dyskusją sprawdziłem twoją wizytówkę i mam pytanie. Czy twój 12 letni syn przebiegł maraton w 2:23h - czy to chodzi o inny dystans? Bo nie jest to dokładnie opisane. I gdzie odbył się ten maraton, jeśli to nie tajemnica. Pozdrawiam.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (296 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (27 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2009-08-25, 10:42
 ...ale przecież...
2009-08-24, 20:09 - kaluch napisał/-a:

Tak w ogóle to o co Ci chodzi z tą "wiarygodnością" mnie i mojego kumpla, który, notabene, mówił o Tobie same fajne rzeczy.... nie łapię o co Ci chodzi... Jeszcze co do Pilska to startowałem z kontuzją ale ....
nie, jednak nie piszę dalej bo to nie ma sensu...
odpuszczam, czuję się pokonany...
...z kontuzją jakąkolwiek po prostu się nie startuje ( jak nikt Ci tego nie tłumaczył, to robię to teraz ja ) i to jeszcze w "kosmicznie" trudnym ( dla Ciebie ) biegu górskim. Leczysz ją, a potem zaczynasz trochę truchtać i po 2 tyg. wchodzisz na normalny trening i w 2010 r. "drałujesz" na Pilsko i gwarantuję Ci, że bankowo w 2. setce na pewno się "zameldujesz" na szczycie i powiesz wtedy sobie, przecież ten bieg naprawdę nie jest trudny ani "SŁABIZNA".

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2009-08-25, 10:43
 
2009-08-25, 10:00 - Katan napisał/-a:

Zaciekawiony dyskusją sprawdziłem twoją wizytówkę i mam pytanie. Czy twój 12 letni syn przebiegł maraton w 2:23h - czy to chodzi o inny dystans? Bo nie jest to dokładnie opisane. I gdzie odbył się ten maraton, jeśli to nie tajemnica. Pozdrawiam.
LINK: http://www.forsport.info/statystyka/stat.php?Sezon=&Wojew=&Klub=&K=6&All=1&Ile=10&Plec=M&Mit=&Res=1
A tu w powyższym Linku ...jego 7. w tabeli tegoroczny wynik w sezonie na 400 m w kraju. Po kliknięciu na nazwisko pojawi się pełna wirtualna wizytówka ( z www.pzla.pl - statystyki Domtel ) z dotychczasowymi osiągnięciami Mateusza w biegach sprinterskich 100,200,300, i 400 m.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2009-08-25, 10:49
 Bracie, nie przejmuj się...
2009-08-24, 20:56 - soprano99 napisał/-a:

Jednak muszę zabrać głos. Nie byłem na biegu i nie do niego będę się odnosił,ale do kultury rozmowy w tym wątku. Najważniejsze - żyjemy w wolnym kraju i każdy może zabrać głos na dowolny temat i wyrazić swoją opinię. Nikt nawet Wy panowie Piotr i Jan nie macie prawa tego komukolwiek zabraniać. Szanowni Panowie, przejrzałem sobie Waszą stronę www i już mnie nie dziwi dlaczego wszędzie widzicie przeciwników, nieprzychylnych zawodników itp. - otóż, broń Boże nie nabijam się z Waszych przekonań politycznych, które są wyraźnie widoczne na www, ale Wy może po prostu wszędzie widzicie UKŁAD??? Panowie, nie idźcie tą drogą!
...jego wypowiedzią, młody "Platformowiec". Żeby jeszcze się wziął za bieganie ( oglądałem jego "Sylwetkę" i ten człowiek nic nie robi w kierunku biegania, a w "gębie" jaki mocny ! ). W tym roku jeden start w półmaratonie i jeszcze na niego nie pojechał, choć miał na niego 15 km z Krakowa. Polityku, nic już nie komentuj, tylko biegiem na jakikolwiek trening, żebyś choć na następny rok zaliczył ten półmaraton.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


Zulus
Krzysztof Wojtecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-19
14:21

 2009-08-25, 10:49
 
2009-08-25, 09:33 - Jan 63 napisał/-a:

Będzie ciężko ja już ( od 19.10.1991 ) 18. lat próbuję bezskutecznie , każdy wyjazd to istne schody i kłótnie o status ( domowego uchodźcy - po powrocie walizki z drogi niestety sam muszę wnosić do domu nikt nie pomaga ) biegacza. To stąpanie po cienkim lodzie.
Jednak życzę większego powodzenia!
Mam Janku to szczęście,że moja żona wyczynowo uprawiała sport(i zamierza do niego powrócić)i kocha atmosferę zawodów,wiec chętnie ze mną jeździ.Ale gdy w domu rozgrzebany remont,to nawet ja sam jechałbym z "nieczystym sumieniem".

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany



 2009-08-25, 10:57
 Po wcześniejszej - Piotra analizie startowej Pana Tomasza...
2009-08-24, 20:56 - soprano99 napisał/-a:

Jednak muszę zabrać głos. Nie byłem na biegu i nie do niego będę się odnosił,ale do kultury rozmowy w tym wątku. Najważniejsze - żyjemy w wolnym kraju i każdy może zabrać głos na dowolny temat i wyrazić swoją opinię. Nikt nawet Wy panowie Piotr i Jan nie macie prawa tego komukolwiek zabraniać. Szanowni Panowie, przejrzałem sobie Waszą stronę www i już mnie nie dziwi dlaczego wszędzie widzicie przeciwników, nieprzychylnych zawodników itp. - otóż, broń Boże nie nabijam się z Waszych przekonań politycznych, które są wyraźnie widoczne na www, ale Wy może po prostu wszędzie widzicie UKŁAD??? Panowie, nie idźcie tą drogą!
Rzeczywiście Panie Tomku lepiej sobie odpuścić i nie zabierać głosu przynajmniej na nasz temat , chyba że w bardziej optymistycznej tonacji . Mimo wszystko serdecznie Pozdrawiam !

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2009-08-25, 11:09
 
2009-08-25, 10:49 - Zulus napisał/-a:

Mam Janku to szczęście,że moja żona wyczynowo uprawiała sport(i zamierza do niego powrócić)i kocha atmosferę zawodów,wiec chętnie ze mną jeździ.Ale gdy w domu rozgrzebany remont,to nawet ja sam jechałbym z "nieczystym sumieniem".
Nasza " Mama " ( tak nazywam żonę od 1996 r. w każdej sytuacji życiowej i nie tylko ) jest szczęśliwa , że nie musi poza wysłuchiwaniem i ostrym słowem z mojej strony tam jechać. Najbliższa jej gehenna to kilkudniowy nasz wyjazd ( 08 - 15 wrzesień ) do mojej jakże znajomej ( z przed 2. lat - wątek Nieudany aspekt sportowy wyjazdu...z września 2007 ) Finlandii wspólnie z Piotrem , a potem na kaliski supermaraton , którego nie może zdzierżyć już od 18. lat.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


tytus :)
Leszek Szopa
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-03-29
15:05

 2009-08-25, 11:32
 
2009-08-24, 19:42 - Piotr 63 napisał/-a:

...za granicą w kolejarskim uniformie.
W tym stroju biegałem w 16. krajowych startach :
w biegach ulicznych :
- w Oleśnie ( 5 km - 16,33 min.)
- w Głuchołazach ( 10 km - 37,28 min.)
- w Bydgoszczy ( 10 km - 37,30 min.)
- w Ostrowie Wlkp. ( 10,4 km - 40,11 min., w czapce PKP )
- w Strzelcach Op. ( 15 km - 55,45 min.)
- we Wrocławiu ( 21,0975 km - 1;32,50 godz.)
- w Poznaniu ( 42,195 km - 3;23,51 godz.)
- w Blizanowie ( 100 km - 9;43,55 godz.)
w biegach przełajowych :
- w Lublińcu ( 13,9 km - 55,20 min.)
- w Lublińcu ( 13,9 km - 52,45 min.)
w biegach górskich :
- na Ślężę z Sobótki ( 4,2 km - 26,55 min.)
- na Śnieżkę z Karpacza ( 10 km - 1;10,28 godz.)
- na Równicę z Ustronia ( 4,5 km - 27,30 min.)
w biegach po schodach :
- we Wrocławiu na Poltegor ( 23 p.- 2,28 min.)
- we Wrocławiu na Poltegor ( 23 p.- 2,23 min.,w czapce PKP)
w biegu na pustyni :
- Siedlec ( 10 km - 53,06 min., w czapce PKP )
...
- w tym roku jeszcze 2 biegi mundurze i w czapce PKP :
swój 3. start w Nożu Komandosa i na drugi dzień po MP w biegu na 100 km w "kaliskiej setce", w MP w biegu po schodach w Katowicach na 30.piętro Hotelu "Qubus".

...i wszystkie nie za kasę PKP tylko za swoją, a owszem kolej bardzo pomogła mi w moich bardzo dalekich startach m.in.: na Alasce, na Borneo, na Kubie, w Brazylii, w Argentynie, w Malezji, w Turcji, w Kenii, w Maroku, w Islandii, w Egipcie, w USA czy w Australii, ale tam nie biegałem w mundurze PKP.
Tak więc ten Twój kolega jest tak wiarygodny jak Ty, bo patrząc w Twoją "Sylwetkę" to widzę, że te prawie 5 godz. w maratonie jak i na Pilsku po 9,13 min./km świadczy, że do biegania nie garniesz się dostatecznie z takim animuszem jak do komentowania moich wypowiedzi tu na Forum. Tu wychodzi Ci to całkiem, całkiem w odróżnieniu od biegowych wyników, a jesteś przecież młodym pełnym zapału człowiekiem.
jak masz w głowie olej
to masz w nosie kolej
tak napisałem, bo inaczej Admin by mi wyciął

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (52 wpisów)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  4  5  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
kirc
10:46
bielu72
10:44
bunioz
10:34
rys-tas
10:33
emka64
10:28
stanlej
10:05
irek998
09:59
Ty-Krys
09:40
cichy1981
09:36
lachu
09:34
Mikesz
09:04
Admin
08:58
Wojciech
08:57
platat
08:54
anielskooki
08:22
Volter
08:19
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |