| | | |
|
| 2008-09-16, 21:27
2008-09-16, 20:19 - Tusik napisał/-a:
hi hi... :-) trzeba będzie wzmocnić dawkę, żeby się wykurować. ;-)
Jadziu, tylko z tym buziakiem pospiesz się przed startem - najlepiej przy przywitaniu - bo jak zobaczą mnie już na starcie i na trasie inne kobiety - to będą leciały do mnie (a konkretnie do mojego przebrania...) jak muchy do lepa!... ;-P i nie dobijesz się do mnie... :-D |
Tusik
To co przebierasz się za lepa?:))
Będziesz taki słodki?? |
|
| | | |
|
| 2008-09-16, 21:41
2008-09-16, 21:27 - janusz napisał/-a:
Tusik
To co przebierasz się za lepa?:))
Będziesz taki słodki?? |
Janusz...
Ja wiem, ze Jadzia zabroniła się Wam całować, więc nie wiesz, ale...moi synowie są w Mateuszu autentycznie zakochani (osobliwie Kuba), więc...coś w tym być musi:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-16, 21:44
2008-09-16, 21:41 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Janusz...
Ja wiem, ze Jadzia zabroniła się Wam całować, więc nie wiesz, ale...moi synowie są w Mateuszu autentycznie zakochani (osobliwie Kuba), więc...coś w tym być musi:)) |
Bo Tusik ma w sobie to COŚ |
|
| | | |
|
| 2008-09-16, 21:47
2008-09-16, 21:44 - janusz napisał/-a:
Bo Tusik ma w sobie to COŚ |
No MA :))
Ja najlepiej uświadomiłam to sobie, kiedy w TEAM'owej kurtce i w krótkich gaciach podszedł do chórzystek we Wrocławiu i wrócił dopiero po dobrej chwili:)) |
|
| | | |
|
| 2008-09-16, 22:40
2008-09-16, 18:58 - Tusik napisał/-a:
Witojcie! :-) przypomnijcie mi, Kochani, Wasze sprawdzone metody domowe, gdy gardełko zaczyna boleć - bo od wczoraj zaczyna mnie "brać"... :-/
Trebi, a jak Tobie idzie leczenie przeziębienia? |
Dzisiaj rano skończyłem brać antybiotyk.
I teraz profilaktycznie zażeram się czosnkiem na noc:)
Jutro kupuje miodzik spadziowy i z rańca postaram się jedną jego łyżkę stołową właczyć do moejego codziennego śniadanowania:)
Nie ma to jak dobra profilaktyka:)
A żeby nie było tak słodko to dla odmiany boli mnie teraz prawa kostka a uściślając trochę wyżej nad nią. To pewnie efekt mojej turbo prawej supinacji i żle stawianej stopy. Musze sie w końcu udać do porzadnego ortopedy. Własnie , muszę... Tylko od kiedy ja to mówię:) |
|
| | | |
|
| 2008-09-16, 23:18
2008-09-16, 21:41 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Janusz...
Ja wiem, ze Jadzia zabroniła się Wam całować, więc nie wiesz, ale...moi synowie są w Mateuszu autentycznie zakochani (osobliwie Kuba), więc...coś w tym być musi:)) |
Jest mi bardzo "słodko" z Was wszystkich! - chcących mnie całować - powodu!!! :-****
A te chórzystki były słodkie... :-D |
|
| | | |
|
| 2008-09-17, 06:11
Witajcie wszyscy, zaczął się nowy dzień. Marysiu, u mnie już prawie jasno, za chwilę będzie jasno u Ciebie.
Miłego...dla wszystkich. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-17, 06:17
Witajcie moi mili..
Czy zadziwię Was jak napiszę, że u mnie ciemno, zimno i deszczowo?...Nic...tylko bura jesień zawitała...Właściwie to na dwodze w powietrzu "czuć" zimę...tak chłodno...Ale i tak pójdę do swojego "baseniku" babcine kosteczki zamoczyć...coby cały dzionek się "kupy" trzymały:-))) |
|
| | | |
|
| 2008-09-17, 06:20
Jerzy...
Marysiu...
Zulus....
Miłego dnia chciałam Wam zyczyć:)
Uśmiechu i radości...i poprawy pogody - niech już nie leje:)
Zresztą...nie tylko Wam, ale wszystkim nam...tym jeszcze śpiącym i tym jeszcze niezalogowanym również:)
Mnie dziś czeka wyprawa po akordeon do Krakowa i powrót z tym niemałym pudłem busem...samo życie, jak mówią:) |
|
| | | |
|
| 2008-09-17, 07:57
Witajcie milusie biegaczki i biegacze...
BEATKO! Wszystkiego najleprzego z okazji urodzin! Dużo miłości,zdówka, pociechy z mężulka oraz masy kasy życzę ja Jadzia |
|
| | | |
|
| 2008-09-17, 08:05
2008-09-17, 06:20 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Jerzy...
Marysiu...
Zulus....
Miłego dnia chciałam Wam zyczyć:)
Uśmiechu i radości...i poprawy pogody - niech już nie leje:)
Zresztą...nie tylko Wam, ale wszystkim nam...tym jeszcze śpiącym i tym jeszcze niezalogowanym również:)
Mnie dziś czeka wyprawa po akordeon do Krakowa i powrót z tym niemałym pudłem busem...samo życie, jak mówią:) |
Gaba już mi Ciebie szkoda że w taka pogode musisz się tarabanić do Krakowa a z powrotem będziesz targać ten akordeon...Trzymaj się. |
|
| | | |
|
| 2008-09-17, 08:53
Czółeczko:)
Nadal szaro - buro i deszczowo - zimniskowo za oknem.
Mimo wszystko , miłego dzionka for all :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-17, 09:14
2008-09-17, 07:57 - borówka napisał/-a:
Witajcie milusie biegaczki i biegacze...
BEATKO! Wszystkiego najleprzego z okazji urodzin! Dużo miłości,zdówka, pociechy z mężulka oraz masy kasy życzę ja Jadzia |
Witajcie wszyscy..
Na razie dziękuję w jej imieniu ;) i dołączam się do życzeń, choć pewnie zrobię to osobiście trochę później :).
A teraz z innej beczki .. zastanawiam się czy to przez czytanie grupy, czy sporadyczne pisanie, ale też coś mnie dorwało .. nie dość że mam katar, to jeszcze jakieś paskudne uczulenie na kolanie - wygląda toto całkiem nieciekawie ...
ps.
z pozytywnych informacji - w Krakowie nie pada, lecz siąpi, aha i jeszcze powiem że całkiem fajne koszulki dają na 4-energy - dostałem wczoraj wraz z ręcznikiem i smyczą :) ... - no może nie ja ale i tak zostaje w rodzinie :) - a koszulka leży na mnie jak ulał ;).
|
|
| | | |
|
| 2008-09-17, 09:16
Hejka.
Nie ma co narzekać na pogodeę tylko sie przyzwyczajać ,jesień a nawet deszcz też mają swoje zalety.
Zresztą już się wypogadza ;-)
miłego dnia wszystkim
|
|
| | | |
|
| 2008-09-17, 09:18
2008-09-17, 08:05 - borówka napisał/-a:
Gaba już mi Ciebie szkoda że w taka pogode musisz się tarabanić do Krakowa a z powrotem będziesz targać ten akordeon...Trzymaj się. |
Jadziu...
Nie jest źle...targając to bydlę będę się pocieszać myślą, że od teraz to Jasiu będzie nam grał na akordeonie na Wigiliach (może i na zmianę z Piotrkiem, bo czemu nie, ale na normalnym instrumencie...a nie na dezelu, który mam w domu). A my lubimy muzykować na Wigiliach i robimy to zawsze. ( Piotrek - akordeon i flet - nie jednocześnie, rzecz jasna, a ja - gitara) |
|
| | | |
|
| 2008-09-17, 09:36
Miłego,radosnego,pogodnego dnia dla wszystkich. W Katowicach szaro,buro,ponuro i pada deszcz.
Jesień idzie nie ma na to rady.
|
|
| | | |
|
| 2008-09-17, 10:01
witajcie :-) w Gorlicach zimno jak nie wiem , pada deszcz , i katar i kaszel powróciły eh... ;/ u mnie zaczynają sie w rodzince chorować eh .. ;/ żebym tylko ja sie na maksa nie rozchorował do Niedzieli :( mam nadzieje coś nabiegać w Katowicach i będzie super z wami wszystkimi się znów zobaczyć i poznać nowe osoby :-) prawdopodobieństwo będzie w Niedziele u mnie znów biegania w długich gatkach :-) oj ależ sie już nie mogę doczekać eh ah :-( pójdę zacznę sobie przynajmniej zamierzam zacząć po 4min a jakby mi sie dobrze biegło później ruszę :D :-) pozdrowionka dla wszystkich |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-17, 11:04
Treborusie, Henryku...
Witajcie...
Jak samopoczucie....
Heniu..a jaka woda w morzu?
Cholerka u mnie gęsta prawie jak "kisiel"....W tym stawie ma już temperaturę taką jak na powietrzu, a dziś było u mnie 6 stopni...
W morzu na pewno dużo, dużo cieplejsza.. |
|
| | | |
|
| 2008-09-17, 11:07
Witaj Aniu...
Miłego dzionka zyczę:-)) |
|
| | | |
|
| 2008-09-17, 11:16
2008-09-17, 06:11 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Witajcie wszyscy, zaczął się nowy dzień. Marysiu, u mnie już prawie jasno, za chwilę będzie jasno u Ciebie.
Miłego...dla wszystkich. |
Witaj Jerzy...
Mam pytanko...
Planujesz jeszcze jakiś start przed maratonem??? |
|