| | | |
|
| 2008-09-24, 11:00
2008-09-24, 10:50 - TREBORUS napisał/-a:
Dokładnie Emka , supinuje na maksa tą prawą. A bolący dwugłowy to lewy jest cholera:) Dobra, idę po raz kolejny go solidnie wysmarować w nadzieji ze coś wogóle to daje. Jakis taki sceptyk ze mnie w tej materii. Czasmi wydaje mi sie ze to odpoczynek jest jedynym skutecznym lekarstwem a reszta to efekt placebo:) |
To może być przyczyna, trzeba by się udać do speca od takich rzeczy i sprawdzić czy to właśnie to, czy tylko przypadek. Z tego co się orientuję - warto pójść do Ewy Witek (jest Jej sylwetka w ostatnim numerze "Biegania")w Warszawie . Jak chcesz - dam Ci numer . Byłem tam - polecam - warto. Druga sprawa to aktualna akcja Footscan Adidasa, chyba będą też podczas Maratonu Warszawskiego, albo zadzwoń do Adidasa w Złotych Tarasach to Ci powiedzą gdzie można ich znaleźć. Tam mają matę na którą się wbiega i komputer fajnie pokazuje potem na skanie jak rozkładają się siły podczas stawiania stopy, szybkosć przetaczania , jakie prawidłowe buty powinieneś mieć. Przed Tobą lata biegania , więc warto o to teraz zadbać. Ewa nie ma takiego urządzenia, ale potrafi też podczas biegu zaobserwować ustawianie stopy. Jeżeli stopy zachowują się odmiennie i nie można dobrać butów to kupujesz wygodne neutrale i Ewa zrobi Ci odpowiednie wkładki dla każdej stopy. Namawiam na takie konsultacje. |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 11:08
Tak się zacząłem wymądrzać, że zapomniałem o odpowiedzi na pytanie. Ja miałem przerwę około 2 tygodnie, po tygodniu zrobiłem malutkie wybieganko w tempie żółwim około 5 km (łatwiej radzić innym, niż samemu zachować zdrowy rozsądek)i po 2 tygodniach bezboleśnie przebiegłem Puchatka. Ale trudno to porównywać, bo uraz urazowi nie równy, musiałbyś zrobić USG mięśnia i zobaczyć co tam jest. Ja miałem drobne naciągnięcie bo się źle rozgrzałem przed meczem, a u Ciebie może być z przeciążenia. Nie chcę Cię broń Boże straszyć ,ale może być potrzebna dłuższa pzrerwa |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 11:12
2008-09-24, 11:00 - emka64 napisał/-a:
To może być przyczyna, trzeba by się udać do speca od takich rzeczy i sprawdzić czy to właśnie to, czy tylko przypadek. Z tego co się orientuję - warto pójść do Ewy Witek (jest Jej sylwetka w ostatnim numerze "Biegania")w Warszawie . Jak chcesz - dam Ci numer . Byłem tam - polecam - warto. Druga sprawa to aktualna akcja Footscan Adidasa, chyba będą też podczas Maratonu Warszawskiego, albo zadzwoń do Adidasa w Złotych Tarasach to Ci powiedzą gdzie można ich znaleźć. Tam mają matę na którą się wbiega i komputer fajnie pokazuje potem na skanie jak rozkładają się siły podczas stawiania stopy, szybkosć przetaczania , jakie prawidłowe buty powinieneś mieć. Przed Tobą lata biegania , więc warto o to teraz zadbać. Ewa nie ma takiego urządzenia, ale potrafi też podczas biegu zaobserwować ustawianie stopy. Jeżeli stopy zachowują się odmiennie i nie można dobrać butów to kupujesz wygodne neutrale i Ewa zrobi Ci odpowiednie wkładki dla każdej stopy. Namawiam na takie konsultacje. |
Akcja w Tarasach trwa do 25 IX :( ale jak napisał w innym watku:
"Autor: janoke, 2008-09-23, 23:20 napisał/-a:
Byłem też dzisiaj na tym badaniu. Otrzymałem informację,że w sobotę przenoszą sie do Biura Organizacyjnego w BUW-ie, a w niedzielę na Podzamcze w okolicach mety."
Zrobię wszystko Emka w takim razie aby podczas nadchodzącego łikendosa na to badanie sie załapać. Dzieki wielkie. A o telefon Do Ewy Witek poprosze. Jezeli nie chcesz go upubliczniać to wyslij mi prosze na skrzynke. Dzieki:))
|
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 11:18
2008-09-24, 11:12 - TREBORUS napisał/-a:
Akcja w Tarasach trwa do 25 IX :( ale jak napisał w innym watku:
"Autor: janoke, 2008-09-23, 23:20 napisał/-a:
Byłem też dzisiaj na tym badaniu. Otrzymałem informację,że w sobotę przenoszą sie do Biura Organizacyjnego w BUW-ie, a w niedzielę na Podzamcze w okolicach mety."
Zrobię wszystko Emka w takim razie aby podczas nadchodzącego łikendosa na to badanie sie załapać. Dzieki wielkie. A o telefon Do Ewy Witek poprosze. Jezeli nie chcesz go upubliczniać to wyslij mi prosze na skrzynke. Dzieki:))
|
Tak się rozpisałem , że muszę przełożyć trening. Jak znajdę to Ci wyślę, mam też mail : klinika@ortoreh.pl |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 11:18
2008-09-24, 11:08 - emka64 napisał/-a:
Tak się zacząłem wymądrzać, że zapomniałem o odpowiedzi na pytanie. Ja miałem przerwę około 2 tygodnie, po tygodniu zrobiłem malutkie wybieganko w tempie żółwim około 5 km (łatwiej radzić innym, niż samemu zachować zdrowy rozsądek)i po 2 tygodniach bezboleśnie przebiegłem Puchatka. Ale trudno to porównywać, bo uraz urazowi nie równy, musiałbyś zrobić USG mięśnia i zobaczyć co tam jest. Ja miałem drobne naciągnięcie bo się źle rozgrzałem przed meczem, a u Ciebie może być z przeciążenia. Nie chcę Cię broń Boże straszyć ,ale może być potrzebna dłuższa pzrerwa |
Ciekawie się tu uzupałniamy:
Ty jesteś głosem rozsądku
Marysia podszeptem rozaszalałej ambicji
Darek ambitnym ironistą
Robert - zależy od dnia i stopnia jego aktualnej kontuzji
Ja od roztaczania ciepełka i innych głupotek...
Czyżbyśmy byli samowystarczalni? |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 11:23
2008-09-24, 11:18 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Ciekawie się tu uzupałniamy:
Ty jesteś głosem rozsądku
Marysia podszeptem rozaszalałej ambicji
Darek ambitnym ironistą
Robert - zależy od dnia i stopnia jego aktualnej kontuzji
Ja od roztaczania ciepełka i innych głupotek...
Czyżbyśmy byli samowystarczalni? |
Gaba...
Ja podszeptem....rozszalałej ambicji...
Oj..chciałabym jej troszkę jeszcze mieć..
A Ty...oprócz tego co sama Sobie przypisujesz jestes jeszcze bardzo, bardzo ambitna...
Gdzie mi do Ciebie..
Przy Tobie to ja jestem mały pikus:) |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 11:28
2008-09-24, 11:23 - marysieńka napisał/-a:
Gaba...
Ja podszeptem....rozszalałej ambicji...
Oj..chciałabym jej troszkę jeszcze mieć..
A Ty...oprócz tego co sama Sobie przypisujesz jestes jeszcze bardzo, bardzo ambitna...
Gdzie mi do Ciebie..
Przy Tobie to ja jestem mały pikus:) |
zaś tam ambitna Marysiu...
ja przy Was po prostu nie mam wyjścia...dopasowuję się do ogólnej tendencji:)
Nie bez przyjemności zresztą :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 12:00
2008-09-24, 11:18 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Ciekawie się tu uzupałniamy:
Ty jesteś głosem rozsądku
Marysia podszeptem rozaszalałej ambicji
Darek ambitnym ironistą
Robert - zależy od dnia i stopnia jego aktualnej kontuzji
Ja od roztaczania ciepełka i innych głupotek...
Czyżbyśmy byli samowystarczalni? |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 12:02
Emka..
A popatrz na jakie okazy ja trafiłam.
Widziałeś kiedyś podobne grona...orzechów?? |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 12:18
2008-09-24, 12:02 - marysieńka napisał/-a:
Emka..
A popatrz na jakie okazy ja trafiłam.
Widziałeś kiedyś podobne grona...orzechów?? |
No nie widziałem , wyglądają jak skamieniałe winogrona :) |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 12:26
Muszę się już oddalić, więc "do forowania" jutro ! |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 12:32
O tych żelach do zamrażania to nie wiedziałem, przy okazji będę musiał w aptece nabyć, bo od czasu do czasu jakieś nadwyrężenie się trafia.
Ten dicloberl i detralex to pewnie na recepte, ale jak w jakimś wypadku swoja lekarkę uświadomię, to bez problemu przepisze. A na żołądek to ja zawsze osłonowo łykam Trilac.
Nie ma jak to fachowa porada. Mam tylko nadzieję, że nie będę musiał z niej korzystać.
Roberto - melduj, jak tam postepy. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 12:33
Radek - do tablicy.
Jak tam wyniki? |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 12:35
Jeszcze tylko wizyta radiowców od Internetu i dzień zakończony.
Jutro koniec laby. Zgodnie z nowymi wyzwaniami otwieram nową kartę 3x3km po 5:13 na kilometrowej przerwie.
Oj czuję, że będzie się działo, bo 27sekund na kilometrze szybciej to już przepaść.
A wieczorem skrobnę coś w blogu (a myślałem, że do przyszłego roku mam spokój :) |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 12:55
Jak nic....
Trebi przydałby Ci sie taki stawik ja ja sobie zafundowałam..Naprawdę...w tym celu ja go wykopałam...Mam naturakną krioterapię.....Rozejrzyj się dokładnie...może jakieś bajorko się znajdzie w pobliżu:) |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 13:06
2008-09-24, 12:55 - marysieńka napisał/-a:
Jak nic....
Trebi przydałby Ci sie taki stawik ja ja sobie zafundowałam..Naprawdę...w tym celu ja go wykopałam...Mam naturakną krioterapię.....Rozejrzyj się dokładnie...może jakieś bajorko się znajdzie w pobliżu:) |
Marysiu...
Naprawde wierzysz, ze saunolubny Robert pływałby w zimnym stawie??? |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 13:07 II Bieg Uliczny im. Kazimierza Świerzowskiego - Lipinki
LINK: http://www.ulkslipinki.pl | W kalendarzu dodałem wpis o Biegu znajdują sie pod nazwą II Bieg Uliczny im. Kazimierza Świerzowskiego który odbędzie się 18października w Lipinkach/ok.Gorlic :-) dodałem również w pliku regulamin biegu i jest do pobrania. Są oprócz Biegu Głównego - Biegi dla Dzieci, pan Tomek super to zorganizuje tak jak rok temu :-) ja pobiegnę na pewno bo mam wolne od szkoły. Fajnie jakby ktoś z was też zawitał do Lipinek było by super :-) trasa jest fajna i nie jest trudna tak jak w Katowicach :P Kobiety biegają 5km - jedną pętlę, a my mamy do pokonania 2pętle - 10km :-) pozdrawiam |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 13:20
Wczoraj przywiązałem się do krzesła, ale dzisiaj pomimo deszczu, przetruchtałem 7 km. Chciałem zrobić dyszkę, ale rozsądek zwyciężył...
Wyniki, życiówki...trzeba mieć jakiś cel, najważniejsze jednak móc i cieszyć się bieganiem.
I imprezować z Wami przed i po biegu - mam rację ? ,-)
pozdrawiam
|
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 13:22
2008-09-24, 13:06 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Marysiu...
Naprawde wierzysz, ze saunolubny Robert pływałby w zimnym stawie??? |
:)
Pływałby oj pływał Gaba. Nosi się nawet z takim zamiarem aby tej zimy spróbować tego masochizmu;) Już mam nawet upatrzony akwen. Obiecalem Marysi ze przynajmniej raz spróbuje:) |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 13:33
2008-09-24, 13:22 - TREBORUS napisał/-a:
:)
Pływałby oj pływał Gaba. Nosi się nawet z takim zamiarem aby tej zimy spróbować tego masochizmu;) Już mam nawet upatrzony akwen. Obiecalem Marysi ze przynajmniej raz spróbuje:) |
Trebi..
Obiecanki, obiecankami ale naprawdę zafundowałbyś Swojemu organizmowi super...odnowę...
Wiem co piszę...Ten staw jaki wykopałam nie bez powodu jest prawie, że bez rybek...
To naprawdę moja odnowa, codzienna odnowa:) |
|