|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Krzychlater (2015-12-02) | Ostatnio komentował | harpaganzwola (2016-04-02) | Aktywnosc | Komentowano 62 razy, czytano 390 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2015-12-06, 16:30 Nakładanie się terminów.
Ogólna liczba startujących w zawodach wzrasta, ale imprez również przybywa ( także tych większych ) a więc następuje rozkład tej całkowitej szacowanej rzeszy...
Przykłady nakładki terminów:
* 15 maj 2016 - CRACOVIA MARATON i GDANSK MARATON, a do tego jeszcze w ten sam dzień MARATON PODHALAŃSKI, czyli albo Gdańsk albo Kraków...A może ktoś biegał już tu i tam więc teraz ma pokusę na połączenie biegu górskiego i ulicznego na Podhalu...
* 26 październik 2015 - przebiegłem MARATON TORUŃSKI (t<3h10min) nazajutrz po 15-tce w Tucholi ( t=1h). A w ten sam dzień były również półmaratony w miastach: Tczew, Gdańsk, Kraków a może gdzieś jeszcze ?
* 5 wrzesień 2015 - znany PÓŁMARATON PIŁA a ja biegłem w Iławie też mocno obsadzony półmaraton tego dnia...
Także nawet te większe imprezy często niestety pokrywają się terminami, o lokalnych nie wspominając... |
| | | | | |
| 2015-12-06, 17:57
Mam plana. Jak już moda i ten boom na bieganie w Polsce przeminie to będę sprzedawał medale i koszulki. Na Allegro albo pod halą. Będą wtedy drogie bo trudno dostępne więc dużo kasy zarobię :-) Numery startowe też zhandluję :-) I wytarte buty też. A tymczasem fajnie, że frekwencja spada bo dzięki temu organizatorzy będą obniżać wpisowe na biegi.
A tak w ogóle to żeby biegać to nie trzeba startować w żadnych zawodach. Dużo ludzi biega i nigdy nie startuje. |
| | | | |
| | | | | |
| 2015-12-06, 22:40 Kontynuacja boomu
Na pytanie można odpowiedzieć i tak i nie. Boom istnieje, bo gwałtowanie wzrasta liczba imprez jak i całkowita liczba uczestników. Nie ma boomu, bo liczba osób biegających wśród całej populacji to wciąż marginalna ilość. Patrząc tylko na statystyki można wysnuć wniosek, że liczba uczestników maratonów w najbliższych latach wzrośnie, bo gwałtowanie wzrosła liczba uczestników półmaratonów. Przełoży się to pewnie już za rok, dwa lata. |
| | | | | |
| 2015-12-07, 08:42 Wielka Korona Maratonów Polskich?
Bardzo dobrze zebrane statystyki i wnioski z polskiego biegania!
Chciałbym tylko odnieść się do maratonów - z 5 biegów zaliczanych do Korony Maratonów Polskich w roku 2015 regres dotknął aż 4 (Warszawa, Poznań, Kraków i Dębno). Parę lat temu zrobienie Korony napędzało frekwencję, sam to zaliczyłem :) Ale powstały i się rozrosły nowe maratony, gdzie ilość uczestników przekroczyła 1000 (Orlen tu zdecydowanie króluje a nie ma go w starej formule).
Może warto by odnowić ideę w postaci utworzenia "Wielkiej Korony Maratonów Polskich"; zaliczyć do niej np. 10 największych maratonów i wydłużyć okres zdobywania np. do 5 lat ?!
Co o tym sądzicie? |
| | | | | |
| 2015-12-07, 08:53
2015-12-07, 08:42 - straszek napisał/-a:
Bardzo dobrze zebrane statystyki i wnioski z polskiego biegania!
Chciałbym tylko odnieść się do maratonów - z 5 biegów zaliczanych do Korony Maratonów Polskich w roku 2015 regres dotknął aż 4 (Warszawa, Poznań, Kraków i Dębno). Parę lat temu zrobienie Korony napędzało frekwencję, sam to zaliczyłem :) Ale powstały i się rozrosły nowe maratony, gdzie ilość uczestników przekroczyła 1000 (Orlen tu zdecydowanie króluje a nie ma go w starej formule).
Może warto by odnowić ideę w postaci utworzenia "Wielkiej Korony Maratonów Polskich"; zaliczyć do niej np. 10 największych maratonów i wydłużyć okres zdobywania np. do 5 lat ?!
Co o tym sądzicie? |
Mnie się Twój pomysł podoba. |
| | | | | |
| 2015-12-07, 09:38
2015-12-07, 08:53 - Truskawa napisał/-a:
Mnie się Twój pomysł podoba. |
A ja bym pozostał przy tym, co się już przyjęło. Dzisiaj każdy wie, co to KMP... i z czym to się je.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie... żeby tworzyć inne klasyfikacje/projekty... |
| | | | | |
| 2015-12-07, 20:38
2015-12-06, 17:57 - Mars napisał/-a:
Mam plana. Jak już moda i ten boom na bieganie w Polsce przeminie to będę sprzedawał medale i koszulki. Na Allegro albo pod halą. Będą wtedy drogie bo trudno dostępne więc dużo kasy zarobię :-) Numery startowe też zhandluję :-) I wytarte buty też. A tymczasem fajnie, że frekwencja spada bo dzięki temu organizatorzy będą obniżać wpisowe na biegi.
A tak w ogóle to żeby biegać to nie trzeba startować w żadnych zawodach. Dużo ludzi biega i nigdy nie startuje. |
jak spadnie frekwencja, odejdą sponsorzy i startowe wcale nie spadnie, jeśli już to wzrośnie
koszty, które ponosi organizator, takie jak plan trasy, zamknięcie ulic itp. są takie same niezależnie od tego, czy pobiegnie 1000 czy 10 000 ludzi.... |
| | | | |
| | | | | |
| 2015-12-07, 20:41
2015-12-06, 12:35 - misiek_biegacz napisał/-a:
Kroją nie tylko za biegi na asfalcie, także za biegi terenowe, górskie, ostatnio bardzo popularne. Skokiem cenowym był 2011 rok, gdzie za półmaraton płaciło się już z 100% przebitką. Oczywiście o wpisowym można polemizować jedni twierdzą że nadal jest ok ( ale nie do końca ). O imprezach o niskim poziomie i na których nie ma medali w ogóle nie wspominam. W zeszłym roku powstały chyba 2 biegi, całkowicie darmowe z tego co pamiętam ultra w Dolinie Kłodzkiej i koło Warszawy całkowicie za free - oby więcej takich inicjatyw. Biegacze też powoli zaczęli przebierać w biegach, stąd spadek frekwencji. Z tego wynika że faktycznie czasami lepiej wybrać się na dłuższe wybieganie niż uczestniczyć w imprezie, która i tak nic nie wnosi, tym samym nie nabija się portfeli powiedzmy biznesmenom :) |
a co to za ultra darmowe?
nie pisz "chyba", podaj konkretne nazwy....
nie wiem, czy jest ogólnie jakiś bardzo duży problem ze zrozumieniem słowa pisanego, czy wyciąganiu wniosków, ale admin wyraźnie pokazał, że o ile kilka dużych biegów- maratonów, notuje spadki, a tyle lokalnie mamy zauważalne wzrosty frekwencji i ilości biegów
więc nie ma żadnego spadku frekwencji, zmieniło się jej rozłożenie |
| | | | | |
| 2015-12-07, 21:09
parafrazując "Biegi w ruinie" ;] |
| | | | | |
| 2015-12-08, 08:25 czynników może być wiele...
Obojętnie co obecni tu poważni biegacze będą mówić o maratończykach jednorazowych, oni stanowią znaczny odsetek startujących, i mniejsza ilość nowicjuszy w bieganiu w ostatnim roku oznacza w następnym roku zmniejszenie ogólnej frekwencji o zmniejszenie liczby jednorazowych. A że teraz jest ich mniej niż w ostatnich latach to przypuszczalnie w jakimś stopniu możnaby przypisać efektowi radiowej Trójki, która (jak teraz spoglądam) swoją akcję biegową rozpoczęła w roku 2010, i tych swoich słuchaczy, których miała zachęcić, to w większej liczbie zachęciła na początku niż w latach kolejnych. Ja tylko może raz przez chwilę słuchałem tej audycji, więc może ktoś słuchający Trójki powie coś więcej o ew. wpływie tej akcji na uczestnictwo w biegach.
A z czynników organizacyjnych poza wspomnianymi już cenami i czekinem-w-przeddzień jest jeszcze wiele innych dużych i małych, które część startujących po prostu zniechęcają - wspomnę np. kilka moich z ostatniego wrocławskiego: obsługa stojąca wzdłuż trasy wzrusza ramionami, jak się pokazuje dzikich biegaczy rozpędzających wszystkich biegnąc od końca po 4:15; mniej więcej od połowy do samej bramy co chwilę omijanie rowerzystów; przez chyba kilkanaście kilometrów dzielenie ulicy z powszechnie obecnymi samochodami z niesprawnymi tłumikami; i po biegu w czasie przebierania atrakcje ze sprzątaczką jadącą szmatą niemal pod samymi nogami oraz ostentacyjne wielokrotne walenie drzwiami po tym, jak poprosiło się ją o 5 minut.
Daleki jestem od mówienia organizatorom, jak mają robić biegi, acz myślę, że wsłuchanie się w głos większej ilości biegaczy nie zaszkodzi. Ciekawe, że w tych kilku biegach, w których uczestniczyłem, nigdzie nie zauważyłem żadnego śladu starań o uzyskanie uwag zwykłych uczestników po biegu. |
| | | | | |
| 2015-12-08, 10:48
Pisanie w pośpiechu fakt mój błąd - przepraszam :) https://drive.google.com/file/d/0B3ocnPwLW_SETWpILUhNWWJ6d2s/view?pli=1. Może nie za darmo ale najniższe wpisowe za ultra - 85km - 35 pln ! |
| | | | | |
| 2015-12-08, 13:27
2015-12-08, 10:48 - misiek_biegacz napisał/-a:
Pisanie w pośpiechu fakt mój błąd - przepraszam :) https://drive.google.com/file/d/0B3ocnPwLW_SETWpILUhNWWJ6d2s/view?pli=1. Może nie za darmo ale najniższe wpisowe za ultra - 85km - 35 pln ! |
ot i tyle- kwestia rzetelności i nie mijania się z prawdą...
pojęcie niskości/wysokości wpisowego rzecz względna
ja nie uważam, że jakiekolwiek wpisowe jest wysokie, ale to pewnie dlatego, że startuję rozsądnie a nie jak popieprzona
wszędzie najważniejsza jest interpretacja
np. pewien maraton ma promocję na wpisowe do 25 grudnia- 49zł i jego org właśnie się jara na swoim wątku, że już 220 osób zapisanych w tym połowa opłacona (220 to prawie 1/4 startujących...)
ja się nie dziwię, bo cena jest zachęcająca, poza tym więcej nie zapłaciłabym za maraton, który biegnę w znakomitej większości bo drogach wokół miasta oglądając jedynie lasy, latarnie i bariery energochłonne, zaopatrza w swoje picie, bo co 5km, przy upale (który się zdarza jeszcze o tej porze roku), to może być mało
przypominają mi się badania, z których wynikało że mężczyźni w regularnych związkach, mieszkający ze swoimi kobietami, częściej zmieniają bieliznę
przeprowadzający badanie stwierdzili, iż jest to oznaką większego dbania o siebie
jak dla mnie- po prostu jest ktoś kto im te gacie pierze, więc mają stały dostęp do czystych.... |
| | | | |
| | | | | |
| 2015-12-08, 14:51
2015-12-07, 09:38 - michu77 napisał/-a:
A ja bym pozostał przy tym, co się już przyjęło. Dzisiaj każdy wie, co to KMP... i z czym to się je.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie... żeby tworzyć inne klasyfikacje/projekty... |
Niby tak ale KMP od początku właściwie jest jakimś śmiesznym tworem dla wszystkich. Do tego ten dość lekceważący stosunek do formy. Pamiętam wymięty dyplom i byle jak upchaną w kopercie odznakę. Nawiasem mówiąc nei mam już pojęcia gdzie ten dyplom u mnie leży, a odznaki nie widziałam od lat. Pewnie też dlatego, ze zbyt łatwo jest wyszarpać tę koronę. Może właśnie to co proponuje Straszek, plus jakiś limit czasowy nada Koronie prestiżu. |
| | | | | |
| 2015-12-08, 15:29 Wielka Korona Maratonów Polskich
Jest nas już 2 (dwóch!) chętnych do Wielkiej Korony (dzięki Truskawka)... Ja malutką odznakę z KMP widzę, ale jak się nią chwalić, kiedy nie przebiegło się np. największego maratonu - orlenowskiego :( Życie poszło do przodu, warto spróbować zwiększyć frekwencję nowym pomysłem. |
| | | | | |
| 2015-12-08, 15:41
W czasie kiedy p.Ryszard Kałaczyński biega 366 maratonów dzień po dniu... - przebiegnięcie 5 czy nawet 10 w ciągu roku - wydaje się... mało prestiżowe.
Dyplom i oznaka - faktycznie... raczej słabe. Ale mamy również Koronę Półmaratonów Polski, Półmaratonów Wielkopolski, rozmaite Grand Prix. Kolejna korona? Jak kogoś to zachęci, to czemu nie. |
| | | | | |
| 2015-12-08, 23:23
2015-12-08, 13:27 - Magda napisał/-a:
ot i tyle- kwestia rzetelności i nie mijania się z prawdą...
pojęcie niskości/wysokości wpisowego rzecz względna
ja nie uważam, że jakiekolwiek wpisowe jest wysokie, ale to pewnie dlatego, że startuję rozsądnie a nie jak popieprzona
wszędzie najważniejsza jest interpretacja
np. pewien maraton ma promocję na wpisowe do 25 grudnia- 49zł i jego org właśnie się jara na swoim wątku, że już 220 osób zapisanych w tym połowa opłacona (220 to prawie 1/4 startujących...)
ja się nie dziwię, bo cena jest zachęcająca, poza tym więcej nie zapłaciłabym za maraton, który biegnę w znakomitej większości bo drogach wokół miasta oglądając jedynie lasy, latarnie i bariery energochłonne, zaopatrza w swoje picie, bo co 5km, przy upale (który się zdarza jeszcze o tej porze roku), to może być mało
przypominają mi się badania, z których wynikało że mężczyźni w regularnych związkach, mieszkający ze swoimi kobietami, częściej zmieniają bieliznę
przeprowadzający badanie stwierdzili, iż jest to oznaką większego dbania o siebie
jak dla mnie- po prostu jest ktoś kto im te gacie pierze, więc mają stały dostęp do czystych.... |
Zdenerwowałem się na siebie samego, że nie mam przycisku Like It! :-) |
| | | | | |
| 2015-12-09, 19:47 Bieg Ptolemeusza w Kaliszu
Odbywa się od 35 lat
Ostatnie pięć lat:
2011 - 239 osób
2012 - 273
2013 - 468
2014 – 931
2015 - 1041 |
| | | | |
| | | | | |
| 2015-12-09, 20:17
2015-12-08, 23:23 - Admin napisał/-a:
Zdenerwowałem się na siebie samego, że nie mam przycisku Like It! :-) |
Ale masz żonę, zatem masz też zapewne czyste gatki !!
Like It ;) |
| | | | | |
| 2015-12-10, 17:13
Bardzo ciekawe zestawienia. Raczej koniec boomu,nam nie grozi tak szybko, bo mimo wszystko więcej biegów co roku powstaje nowych niż znika.Biegacze ze stażem stają się już koneserami i nie startują gdzie popadnie,tylko z rozwagą planuję swoje starty. Dobre biegi mimo wysokiego wpisowego też się obronią/ patrz Rzeźnik/. Znikają te które nie idą z duchem czasu i te których organizatorzy drenują nam kieszenie.Odnoszę też wrażenie,że jednak społeczeństo staje się mniej zamożne i woli ten pieniądz wydać rozsądniej. Prwadą jest też to,że staramy się biegać troszkę bliżej miejsca zamieszkania /drogie dojazdy/. |
| | | | | |
| 2015-12-12, 10:22 to nie koniec boomu
Moje zdanie jest takie , że to nie koniec boomu biegowego , frekwencja w biegach może falować - czyli raz spadać a raz wzrastać , to organizatorzy będą się starać żeby przyciągać biegaczy , konkurencja miast jest olbrzymia. Bardziej poprzeczka w organizacji będzie rosła . Ja biegam jak na razie półmaratony ,rozwijam bieganie , w tym roku zakończyłem pierwszy sezon , i widzę to następująco . Na wiosnę 2016 mam do wyboru Półmaraton w Pradze - ale zapisów już nie ma oficjalnie , Półmaraton PZU w Warszawie , Półmaraton w Poznaniu , Orlen Warszawa na 10 km , Półmaraton w Żywcu , i na pewno wybiorę z pośród tych biegów 2 - być może następnym razem wybiorę inne miasto , wiadomo że trzeba się po prostu odpowiednio przygotować i poprawiać wyniki . Ja jeżdżę jeszcze bardzo intensywnie na rowerze i weekendy muszę dzielić z jazdą na rowerze a pokonuję odcinki około 150 km po całej Polsce Czechach i Słowacji , taka pasja . Z mojego otoczenia widzę że turystyka biegowa się rozwija , koledzy - znajomi też wybierają różne miasta nie tylko w Polsce ale i Europie i to jest chyba najfajniejsze - najpiękniejsze po prostu wybór . |
|
|
|
| |
|