Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Krzychlater (2015-12-02)
  Ostatnio komentował  harpaganzwola (2016-04-02)
  Aktywnosc  Komentowano 62 razy, czytano 389 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  3  4  
Do tego tematu podpięte są artykuły:
Koniec boomu biegowego w Polsce?(Michał Walczewski, 2015-12-02)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



amd
Artur Dębicki

Ostatnio zalogowany
2019-07-04
10:12

 2015-12-03, 15:01
 
Jeżeli x to liczba biegaczy, y to ilość zawodów, f to frekwencja w zawodach, a to suma kasy którą biegacz jest gotów wydać na zawody, b to koszt zawodów (a i b uśrednione), to można zapisać (bardzo uproszczone) równanie ax = fby.
Lepsze byłyby sumy - iloczynów ax oraz fby.
Obie strony równania rosną, ale muszą być równe. Wzrost pieniężny po prawej stronie, będący iloczynem ilości zawodów i ich ceny musi być kompensowany spadkiem frekwencji, żeby dorównał ilości pieniędzy, którą przekazują biegacze.
Oczywiście to model uproszczony, występuje finansowanie przez budżet publiczny oraz sponsorów, ale chciałem pokazać ideę spadku frekwencji. Zresztą intuicyjnie pewnie wiele osób zdaje sobie sprawę, że frekwencja na poszczególnych biegach musi zapłacić za wzrost ich liczby i wzrost kosztów poszczególnych biegów.
Zauważony spadek frekwencji na niektórych biegach jest ceną boomu biegowego w Polsce.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (158 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (76 sztuk)


Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-26
21:08

 2015-12-03, 16:01
 
Tymczasem Maniacka Dziesiątka w 48h osiągnęła limit 5000 osób, więc chyba nie jest tak źle:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)

 



Mars
Paweł

Ostatnio zalogowany
---


 2015-12-03, 19:10
 
Ale za kilka lat i tak ta cała moda na bieganie przeminie, i bardzo dobrze bo nic nie może wiecznie trwać :-) Przynajmniej będą mniejsze kolejki do ortopedów. Wielu biegaczy przestanie sobie robić krzywdę wiecznie goniąc za tymi swoimi życiówkami. Każda moda kiedyś przemija. Ten boom biegowy to tymczasowy zryw Polaków napędzany przez media. Super, że frekwencja na biegach spada.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (152 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (7 sztuk)


michu77
Michał Hadam

Ostatnio zalogowany
2024-04-25
07:52

 2015-12-03, 22:02
 
Kilka lat temu człowiek prawie całą zimę obchodził się bez startów, bo prostu imprez biegowych było bardzo niewiele. Teraz wokół Poznania w każdy weekend - mnóstwo biegów, mnóstwo cykli biegowych... jest naprawdę w czym wybierać.
Nie ma więc żadnego spadku... tylko jest po prostu większy wybór. Być może odwrót od tych dużych biegów, na rzecz bardziej kameralnych. Pojawiły się limity na biegi, losowania...

Od niedawna pojawiły się np. zimowe biegi w górach. Zaczęło się od ZUKa... a teraz jest ich coraz więcej.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (118 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)


jacdzi
Jacek Dziekonski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2021-05-30
06:10

 2015-12-03, 22:20
 
Mysle ze liczba biegajacych wciaz rosnie choc coraz wolniej zblizajac sie juz do granicy. Natomist wzrosla znaczaco liczba imprez biegowych, stad spadek frekwencji na niektorych z nich.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (510 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2015-12-04, 00:47
 
i znowu brakuje mi uściślenia, że daty maratonów zaczęły na siebie zachodzić, co kiedyś było nie do pomyślenia
i argument, że tego samego dnia są dziesiątki biegów w całym kraju nie jest żadnym argumentem- jest różnica, między kilkoma 10 a jednym czy dwoma maratonami... myślę że ta kwestia miała znaczenie
a spadek frekwencji w Wawie w 2014 przypisuję raczej trasie i paru innym aspektom, ale nie innemu maratonowi w tym samym mieście

jak dla mnie, zmienia się profil startującego
skoro większość rodaków zaliczyła już ten przysłowiowy maraton i odfajkowała już ten wyczyn, to przeważnie też przestała biegać, czasem biega lecz bez startowania, albo startuje sporadycznie i już nie na królewskim dystansie
czasami miejsce pracy utrzymuje taką osobę w odpowiedniej aktywności, bo firma płaci za start a nieraz taka aktywność jest bardzo pochwalana i na plus (chociaż do dzisiaj dostaję gęsiej skórki, gdy sobie pomyślę że w firmie Orange pracownicy startują na dystansach 5, 10, 21,097, 42,195km i ultra, gdzie ultra to każdy inny dystans niż te wymienione, więc ultrasem jest np. osoba, która przebiegła 7km- po prostu nie mieli pomysłu jak nazwać te biegi, więc wszystkie wrzucają do jednego worka...)

ogólnie- ludzie lubią biegać, dalej to robią, chętnie startują na krótszych dystansach, bo te są względnie bardziej dostępne i łatwiejsze do pokonania, niż maraton, poza tym ludzie jakoś potrzebują przynależności do grupy, a to łatwiej zaspokoić na lokalnych biegach, gdzie szybko wszyscy się znają, zaczynają razem trenować czy spotykać się poza startami

zastanawiający dla mnie jest przypadek Rudawy, może fakt że częściej można wygrać samochód sprawił, że straciła na popularności? (gdy zaczynałam biegać tylko w Rudawie można było wylosować samochód) a może ludzie odbierają ją tako specyficzny bieg pewnego towarzystwa wzajemnej adoracji, do którego nie próbują się nawet przebić? (to jedyne "negatywy" jakie słyszałam odnośnie Rudawy- odnośnie RGO i charakteru wątku tutaj na forum)


znam od lat osoby, które ciągle biegają i startują, znam też takie, które z bieganiem miały epizod i już dawno odwiesiły biegowe buty na kołek (życie ich upupiło, powiedzmy), znam też takich, którzy przerzucili się na nodic walking, bo tam, na tle osób starszych lub z ogromną otyłością mają zapewnione podium ze swoją maratońską wydolnością, więc zamiast masowych medali pamiątkowych zbierają teraz puchary w openie lub/i w kategoriach

chociaż najbardziej rozczula mnie tych parę osób, które biegają tak samo długo jak ja, parę nawet dłużej, ale jeszcze nigdy nie wystartowały i startować nie zamierza :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


Zulus
Krzysztof Wojtecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-14
21:06

 2015-12-04, 00:55
 
Oj,to ja chcę do Orange,chcę wrócić do ultra,a jakoś nie mam formy. Ostatni pomysł na maraton miałem w Wa-wie we wrześniu,ale 160 na koniu,z czego ponad 30 w ręku,skutecznie mnie z pomysłu wyleczyło.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)

 



kaleson
Bartek S

Ostatnio zalogowany
2015-12-04
01:42

 2015-12-04, 01:45
 
Kiedys przeczytałem w pewnej książce: "Biegi się kończą,bieganie nigdy" :)


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


tomek20064
Tomasz Koteluk

Ostatnio zalogowany
2021-12-23
13:08

 2015-12-04, 08:40
 
2015-12-04, 01:45 - kaleson napisał/-a:

Kiedys przeczytałem w pewnej książce: "Biegi się kończą,bieganie nigdy" :)

Powoli mija wiele osób po kilku latach rezygnuje z trenowania. Wypalają się szuka innych zajęć. Zostają prawdziwi pasjonaci. Mnie cały czas trzyma. Pozdro.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


tomek20064
Tomasz Koteluk

Ostatnio zalogowany
2021-12-23
13:08

 2015-12-04, 08:43
 
2015-12-02, 14:57 - januszjoger57 napisał/-a:

Zgadzam się z przedmówcami. Lokalnych zawodników na miejscowych zawodach podejrzewam jest wzrost, spadek większy jest zawodników z innych regionów niż miejsce zawodów. Koszty, dojazd, wpisowe ew. nocleg, łatwiej z dużych miast typu Warszawa, Wrocław, Gdańsk, Kraków, wiele połączen po niskich cenach samolotem czy Polskim Busem. Powinny być opcje wpisowego. Goła bez koszulek w I terminie. Potem pełne szafy. Druga normalna, to podraża wpisowe. Poza tym imprezy duże straciły, robiąc odbiór numerów dzień przed zawodami. Powinna być opcja z wysyłką numeru do domu. Tylko nie z taką ceną jaką proponuje maraton Łódż.
Zgadzam się pomysł fajny ale żeby 50 zł za przesyłkę.
Taka cena zabija fajny pomysł.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


Krzy_1
Krzysztof

Ostatnio zalogowany
2017-10-25
08:48

 2015-12-04, 08:51
 
Wzrost ilości biegów Polsce o 19% czyli w 2015r. było o 632 biegów więcej niż 2014, świadczy jednak o dalszym rozwoju boomu biegowego w Polsce.
Suma wszystkich kończących biegi w br też pewnie będzie większa niż w 2014r…..

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


marianziel...
Marcin Zieliński

Ostatnio zalogowany
2024-04-24
12:53

 2015-12-04, 16:52
 ... mleczaki wypadają, stałe zostają
Z biegaczami jest jak z zębami, mleczaki wypadają a stałe zostają. Czasami trzeba tu i ówdzie jakąś plombę założyć ale jedzie się dalej. Pomału wykruszają się ci co marzyli o jakimś maratonie i na tyle im starczy, kiedyś jeszcze wyjdą na jakąś górę by mogli nazwać się też alpinistami. Życie z lekką nadwagą okazuje się że nie było takie straszne a przynajmniej mniej męczące niż kilka razy w tygodniu się zmęczyć na treningu. Ja to nawet się cieszę, że tak się dzieje, tak trochę egoistycznie, bo może skończą się losowania i mega drogie wpisowe spowodowane tylko i wyłącznie wysokim popytem ... a poza tym czy wszyscy muszą być biegaczami?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)

 



dking
DARIUSZ MAREK KRÓL

Ostatnio zalogowany
2024-03-21
16:38

 2015-12-04, 17:06
 Frekwencja-koniec boomu ?!
Jak zwykle kto pyta i jakiej oczekuje odpowiedzi. O statystykach z kolei wiadomo !Boom biegowy jest i rośnie, tak jak i świadomość biegaczy, którzy biegają dla siebie bez parcia zostawania w trzy miesiące maratończykami, a potem szybko "kalekami".Też zaczynamy zauważać komercyjno-handlowe organizowanie imprez locząc ,że się w regulaminie wpisze promowanie zdrowia i jeszcze jakieś akcenty patriotyczne i będzie niezły spędzik. Jeszcze jest, ale to się po mału zmieni.Kwestia czasu. A czemu służą te korony maratonów i pm.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (4 wpisów)


henryko48
Henryk Pobłocki

Ostatnio zalogowany
2020-05-02
14:48

 2015-12-04, 19:02
 
Moim skromnym zdaniem boom na bieganie jest cały czas,widać to na biegowych szlakach,sporo osób nie bierze udziału w biegach masowych,wolą i cenią sobie prywatność,poza tym jest spory wybór biegów lokalnych,każdy znajdzie coś dla siebie,po prostu kwestia indywidualnego podejścia,oczywiście ceny też wchodzą w grę,tego szaleństwa biegowego nikt nie zatrzyma,dla jednych chwilowa moda,dla drugich pasja i radość z biegania,myślę że tych drugich jest więcej,też się do nich zaliczam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (72 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (93 sztuk)


Biegam dla...
Michał Biernat

Ostatnio zalogowany
---


 2015-12-05, 08:03
 Biegamy bardziej lokalnie
Witam, gratulacje dla Admina za bardzo ciekawą, moim zdaniem, analizę. Na co dzień, nie mamy czau na analizowanie cyferek i statystyk. Normalnie o tej porze jestem na treningu, ale teraz leczę kontuzję i miałem czas na przeczytanie interesującej analizy, do której dodam tylko jedno zdanie. Sam, po sobie widzę, że już coraz rzadziej rozglądam się po kraju za ciekawymi biegami, bo liczba nowych imprez wokół mnie rośnie bardzo dynamicznie i siłą rzeczy startuję bardziej lokalnie niż w Polsce. Pozdrawiam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2015-12-05, 13:58
 
Uważam, że boom na biegi prestiżowe, masowe raczej nie przeminie ponieważ decyduje się na nie spora ilość biegaczy którzy odwrócili się od tych mniejszych i wcale nie tanich. To jest podobnie jak z tymi marketami, gdy powstały Biedronki czy inne Lidle sporo spadł obrót w małych sklepikach. Jest to efekt reklamowy. Również powodem jest konieczność oszczędzania ze względu na gorszą sytuację finansową i łapanie się za kieszeń.Właśnie przy tych największych biegach najbardziej jest dostrzegalny skok frekwencji a tracą te mniejsze, kameralne gdzie frekwencje jak już skaczą w górę to znikomo i często spadają.
Samo bieganie jest tak naprawdę coraz bardziej popularne co szczególnie widać np. na wałach nad Odrą,Wartą,Wisłą czy w parkach.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


biegacz 123
Daniel Olszyna

Ostatnio zalogowany
2019-07-05
08:47

 2015-12-05, 15:09
 
Nie zgodzę się z kolegą powyżej. Co rozumie pod pojęciem bieg prestiżowy. Maraton czy taki w którym bije życiówkę itp.Jeżeli maraton to powyższy artykuł wyraźnie mówi o tym że jest odwrotnie. Za cenę maratonu licząc wpisowe, dojazd czy nocleg mam kilka startów w okolicy w biegach lokalnych. Dyskutować można w nieskończoność. Każdy ma inny punkt widzenia. Pozdrawiam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Tiko
Agnieszka

Ostatnio zalogowany
2017-08-11
08:14

 2015-12-05, 20:14
 Cena
Ja myślę,że biegi nadal cieszyłyby się tendencją wzrostową,gdyby nie ceny,które należy uregulować jako startowe.Niektórzy organizatorzy przesadzają,bo trzeba jeszcze doliczyć transport i nocleg.Z analizy maratonów widać,że Orlen zyskuje.Ja przestałam biegać maratony bo nie wiem co będzie za pół roku,a na tyle wcześniej jest najniższa opłata,potem jest 3 razy więcej.Dla mnie przesada,ale jak to mówią nie pasuje nie biegam.Wolę po lesie polatać.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (11 sztuk)


KARMEL
Karol Kuleszo

Ostatnio zalogowany
2021-09-23
12:21

 2015-12-05, 23:29
 Opłaty.
Startuję od 2007 roku w zawodach. I co widzę? Opłaty bywają kosmiczne czasami, zwłaszcza jeszcze terminy gonią... Zrozumiałe gdy trzeba 10-20zł więcej w przeciągu 2 miesięcy, ale jeśli 2 razy więcej...
Aha. Wspominam piękne czasy co płatności, lata 2007-2008. Bywało,że za półmaraton w dniu startu 30zł, a teraz weźmy za jakieś typu EŁk lub Augustów 50 zł od początku a później terminy gonią...
Koleżanka ma słuszną uwagę. Nie dziwmy się tym dużym imprezom w największych miastach, ale za takie ot tam średnie w średnich miastach że tak powiem te nieźle kroją...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (187 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (27 sztuk)


misiek_bie...
Michał R

Ostatnio zalogowany
2023-11-04
14:10

 2015-12-06, 12:35
 
Kroją nie tylko za biegi na asfalcie, także za biegi terenowe, górskie, ostatnio bardzo popularne. Skokiem cenowym był 2011 rok, gdzie za półmaraton płaciło się już z 100% przebitką. Oczywiście o wpisowym można polemizować jedni twierdzą że nadal jest ok ( ale nie do końca ). O imprezach o niskim poziomie i na których nie ma medali w ogóle nie wspominam. W zeszłym roku powstały chyba 2 biegi, całkowicie darmowe z tego co pamiętam ultra w Dolinie Kłodzkiej i koło Warszawy całkowicie za free - oby więcej takich inicjatyw. Biegacze też powoli zaczęli przebierać w biegach, stąd spadek frekwencji. Z tego wynika że faktycznie czasami lepiej wybrać się na dłuższe wybieganie niż uczestniczyć w imprezie, która i tak nic nie wnosi, tym samym nie nabija się portfeli powiedzmy biznesmenom :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  4  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
pagand
13:34
Pathfinder
13:33
jarek690316
13:31
Bieg 2022
13:30
pawko90
13:28
csir_gryfino
13:27
kayo
13:25
STARTER_Pomiar_Czasu
13:24
vbert
13:24
tomako68
13:23
franus
13:22
arkadio66
13:21
Azteq
13:21
Ryszard N.
13:21
annaklama
13:16
rezim
13:15
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |