 | | | |
|
|
2011-10-25, 22:21
Moja Korona
Serdeczne gratulacje za odwagę, wysiłek i konsekwentne zdobywanie kolejnych wyznaczonych sobie celów.
Relację przyjemnie się czyta. Natomiast podczas jej lektury tak się zastanawiam co to ma wspólnego ze sportem i czy miałbym odwagę przed samym sobą ubiegać się o certyfikat zdobycia korony maratonów...
Dziwię się, że inicjatorzy tego przedsięwzięcia ustalili kryteria pozwalające wrzucić do jednego worka: biegaczy, chodziarzy, przypadkowych turystów szukających przygód itd.
Oczywiście nic nikomu nie umniejszając jednak dla mnie mija się to z celem.
Po tym co autor napisał pod koniec artykułu, można wnioskować, że także sumienie Go gryzie i ma niedosyt z uzyskania w ten sposób jakże cennej /tym cenniejszej im trudniej zdobytej/ nagrody.
Naprawdę, czasem warto jest wykazać się cierpliwością i podejść do realizacji zadania w 100% przygotowanym i zrobić to w godny sposób, gdyż tylko wtedy będziemy prawdziwie dumni.
Pzdr |
|
| | | |
|
|
2011-10-25, 22:22
Moja Korona
| tak trzymać i oby tak dalej?ha ha ha Ja mam zamiar powalczyć o koronę od 2012 od Krakowa? mam już jednak pewne doświadczenie bo mam na koncie 4 maratony(3cross),1 bieg 33km i 6 połówek i mam zamiar każdy maraton z korony przebiec poniżej 4godz? chociaż czasami marzenia bywają złudne?Też dzięki bieganiu z chudłem ok 18kg i kto wie czy to nie największy sukces?ha ha ha |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-10-25, 22:43
2011-10-25, 22:22 - ronan51 napisał/-a:
tak trzymać i oby tak dalej?ha ha ha Ja mam zamiar powalczyć o koronę od 2012 od Krakowa? mam już jednak pewne doświadczenie bo mam na koncie 4 maratony(3cross),1 bieg 33km i 6 połówek i mam zamiar każdy maraton z korony przebiec poniżej 4godz? chociaż czasami marzenia bywają złudne?Też dzięki bieganiu z chudłem ok 18kg i kto wie czy to nie największy sukces?ha ha ha |
| w Krakowie to ma być 3:30 i tego się trzymajmy :) |
|
| | | |
|
|
2011-10-26, 01:52
WITAJ
Witaj wśród zdobywców KORONY POLSKICH MARATONÓW/
Ja korone zdobyłem w jeden rok . Pozdrawiam |
|
| | | |
|
|
2011-10-26, 06:38
Gratuluję i po cichu zazdroszczę! Na razie mam cel przebiec pierwszy maraton w życiu (biegam od 07 sierpnia 2011 roku), ale o Koronie też marzę. Nikt z moich najbliższych jednak we mnie nie wierzy i teraz rozumiem, że trzeba wierzyć samemu w siebie. Tak trzymaj!!! Zdobędziesz to co chcesz, jeśli sam w to wierzysz !!!
Pozdrawiam
Renia |
|
| | | |
|
|
2011-10-26, 09:46
| Gratuluje i podziwiam.Biegam od niedana ale już wiem ile trzeba samozaparcia żeby "wybiec". Marzę również o koronie.Pierwszy maraton chcę pobiec w 2012 i po tym pierwszym będę wiedziała czy moje marzenia są w zasięgu ręki.Jeszcze raz gratuluje i pozdrawiam!;) |
|
| | | |
|
|
2011-10-26, 10:52
Gratulacje!
Też w tym roku udało mi się ukończyć KMP. Co prawda taka odznaka/trofeum nic nie daje poza własną satysfakcją, ale zawsze to jakiś powód by wyjść na trening czy pojechać na maraton ... chociażby do Dębna czy dalekiego dla mnie Krakowa. Tak sam z siebie nie miałbym motywacji ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-10-26, 11:53
""W to co jesteśmy w stanie uwierzyć to jesteśmy w stanie zrobić"" Fajnie jest spełniać swoje marzenia, tylko pamiętajmy
spełniajmy je z przyjemnością a nie na siłę:)Pozdrawiam
|
|
| | | |
|
|
2011-10-26, 14:35
| Każdy kto po 42km i 195 metrach przekracza metę jest WIELKI. Czy robi to w czasie 3 godzin czy może w 6 godzin i na czworakach jest WIELKI. Maraton to przecież nie 5 czy 10 km. Wielki szacunek dla każdego kto ma odwagę pierszy raz stanąć na lini startu i postanawia, że jego hobby będzie od teraz sport a nie spędzanie weekendów przed telewizorem.Sam w tym roku przeżyłem debiut w Poznaniu, w tym dwie "ściany" na 35km i na 200 metrów przed metą; przeżyłem dramat i radość. |
|
| | | |
|
|
2011-10-26, 15:12
2011-10-26, 10:52 - michu77 napisał/-a:
Gratulacje!
Też w tym roku udało mi się ukończyć KMP. Co prawda taka odznaka/trofeum nic nie daje poza własną satysfakcją, ale zawsze to jakiś powód by wyjść na trening czy pojechać na maraton ... chociażby do Dębna czy dalekiego dla mnie Krakowa. Tak sam z siebie nie miałbym motywacji ;) |
| Też gratuluję... ale zwracam również uwagę, że oprócz satysfakcji mamy możliwość darmowego startu w XI Cracovia Maraton :) Tylko czekać aż zdobywcy KMP będą zwolnieni z opłat na pozostałych czterech imprezach :) |
|
| | | |
|
|
2011-10-26, 18:47
Gratulacje.
Mogę powiedzieć że biegaliśmy razem :)) choć osobno.
Też zaliczyłem 3 maratony w 6 tygodni w 2010r i 2 w tym. Teraz to już całe nasze bieganie KRÓLÓW to pikuś, na luzie. Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
|
2011-10-26, 23:08
Marcina poznałam szukając transportu do Krakowa na swój maratoński debiut. Oj, jakie szumne były plany, a Marcin się uśmiechał troszkę drwiąco, gdy uparcie twierdziłam, że je zrealizuje. Kraków dał mi CIĘŻKĄ lekcję pokory, ale poznałam fanastycznego człowieka, który utwierdził mnie w przekonaniu, że warto o koronę powalczyć (zostało mi już Dębno i Warszawa) i faktycznie wyznaczenie celu pomaga wygrać z leniem ;-)
Poza tym, Marcin odnalazł skuteczny motywator treningowy - bieganie charytatywne. Spartanin musi być w doskonałej formie, a bez treningu się nie da. Mnie też to motywuje, bo mam nadzieję, że w przyszłym roku - przynajmniej niektóre biegi - pobiegnę w... tuniczce w otoczeniu wielu fantastycznych polskich Spartan i Spartanek :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-10-27, 12:39
Biegaliśmy razem, ale osobno
Na kilku kolejnych imprezach biegliśmy razem. W Biegu Niepodległosci różnica na mecie wynosiła 40 sekund na Twoją korzyść. W Półmaratonie Warszawskim - byłem ok 10 minut przed Tobą. A we Wrocławiu też parę kilometrów biegłem z Józefem Żukiem. Tylko były to wcześniejsze km, potem musiałem zwolnić - więc na mecie we Wrocku to Ty byłeś 10 minut wcześniej.
Co do korony - wszystko jeszcze przede mną. Wychodzi mi jednak, że będe musiał jeszcze sporo poczekać.. |
|
| | | |
|
|
2011-10-27, 15:50
gratulacje
ja .. nie nie ...
narazie nawet nie mam takich marzeń
|
|
| | | |
|
|
2011-10-27, 19:09
| gratki, mi zostało tylko Dębno 2012 i po sprawie, pozdrawiam |
|
| | | |
|
|
2011-10-27, 20:16
i ja tez po koronę
A ja zacząłem 10-X-2010 w Poznaniu zmotywowany niewybraniem mnie do drużyny Gazety Wyborczej. Przebiegłem wtedy swój pierwszy maraton. W tym roku "znalazłem" że można by spróbować mieć koronę maratonów, przebiegłem Kraków i Warszawę i już czekam na zapisy do Dębna, a potem jeszcze "tylko" Wrocław i Poznań. Mam nadzieję ze w Poznaniu gdzie zaczynałem przygodę z maratonem będę mógł w przyszłym roku świętować zdobycie KORONY. Wszystkim zdobywcą gratuluję FAJNIE JEST BIEGAĆ SOBIE.
PS.
A kiedyś postanowiłem że będę biegał w oficjalnych zawodach tylko maratony , bo te krótsze to jakieś straszne zawsze "wariatkowo" - jeśli kogoś tym stwierdzeniem uraziłem to serdecznie przepraszam i do zobaczenia na trasie Dębno - Wrocław - Poznań !!! |
|
| | | |
|
|
2011-10-27, 23:38
| Gratulacje!!! Marcin w Radomiu marzenia się też spełniają. A więc życzę "trójki z przodu" |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-10-28, 08:47
2011-10-26, 15:12 - Marek J. napisał/-a:
Też gratuluję... ale zwracam również uwagę, że oprócz satysfakcji mamy możliwość darmowego startu w XI Cracovia Maraton :) Tylko czekać aż zdobywcy KMP będą zwolnieni z opłat na pozostałych czterech imprezach :) |
Z tym Krakowem to już chyba nieaktualne?
|
|
| | | |
|
|
2011-10-28, 10:49
aktualne,
2011-10-28, 08:47 - michu77 napisał/-a:
Z tym Krakowem to już chyba nieaktualne?
|
aktualne - przy zapisie na 2012 wystarczy zaznaczyć "zdobywcy Korony Maratonów Polskich".
Ale ja dopiero mam nadzieje będę to mógł zaznaczyć na 2013r.
Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
|
2011-10-28, 14:59
Do "Moja Korona"
GRATULACJE!!!
Ja też przymierzam się do Korony od jakiegoś czasu i zacząłem w tym roku od Wrocławia. w pazdzierniku był Poznań. Tylko coś mi się pomieszało i ubzdurałem sobie, że mam na to 2 lata od momentu pierwszego maratonu, a nie dwa kalendarzowe. Chyba nie dam rady zrobić w 2012 3 maratonów , bo Dębno i Cracovia sa w tydzień po sobie .....
Nic to zawalczę jeszcze w 2013. GRATULACJE dla wszystkich "KORONOWANYCH" głów, a może raczej Nóg? |
|
