| | | |
|
| 2008-12-23, 11:20
2008-12-22, 23:59 - Tusik napisał/-a:
aleś narobiła, Maryś, pozytywnego zamętu! ;-D |
Tusik..
Właśnie o to mi chodziło:))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-27, 21:43
NIC NIE DZIEJE SIĘ PRZYPADKIEM... Może te kilka kilogramów nadwagi zmobilizowało Cię do działania i odkrycia swojego talentu. Strach pomysleć, co by było, gdybyś nigdy go nie odkryła... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-29, 15:31
2008-12-23, 11:20 - marysieńka napisał/-a:
Tusik..
Właśnie o to mi chodziło:))) |
No to już widzę że wszyscy czytający blog Marysi robią zyciówki w przyszłym roku :-)))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-29, 15:37
2008-12-29, 15:31 - Rufi napisał/-a:
No to już widzę że wszyscy czytający blog Marysi robią zyciówki w przyszłym roku :-)))) |
Elu..
Będzie mi niezmiernie miło, jak pierwszą osobą która to zrobi będziesz TY właśnie:)) |
|
| | | |
|
| 2008-12-30, 08:24
2008-12-29, 15:37 - marysieńka napisał/-a:
Elu..
Będzie mi niezmiernie miło, jak pierwszą osobą która to zrobi będziesz TY właśnie:)) |
Haha, no to jak Marysia to powiedziala to nie mam wyjścia :-) |
|
| | | |
|
| 2008-12-30, 12:05
2008-12-30, 08:24 - Rufi napisał/-a:
Haha, no to jak Marysia to powiedziala to nie mam wyjścia :-) |
Elu.
Tak, tak...Nie masz wyjścia.
Ale to dla Ciebie nie będzie problemem..
Ciebie stać na to:))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-30, 19:31
2008-12-29, 15:31 - Rufi napisał/-a:
No to już widzę że wszyscy czytający blog Marysi robią zyciówki w przyszłym roku :-)))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-31, 10:17
2008-12-29, 15:31 - Rufi napisał/-a:
No to już widzę że wszyscy czytający blog Marysi robią zyciówki w przyszłym roku :-)))) |
Jak wszyscy to wszyscy..
Może i mi się uda???? |
|
| | | |
|
| 2008-12-31, 11:11
2008-12-31, 10:17 - marysieńka napisał/-a:
Jak wszyscy to wszyscy..
Może i mi się uda???? |
Ooo - to by dopiero było. Jest to możlwe? |
|
| | | |
|
| 2008-12-31, 11:16
2008-12-31, 11:11 - Henryk W. napisał/-a:
Ooo - to by dopiero było. Jest to możlwe? |
Heniu..
Jak się bardzo chce...to pewnie tak.
Jeśli chodzi o mnie to myślę o rekordach w moim "drugim" bieganiu, bieganiu od nowa:)))
|
|
| | | |
|
| 2008-12-31, 11:32
2008-12-31, 11:16 - marysieńka napisał/-a:
Heniu..
Jak się bardzo chce...to pewnie tak.
Jeśli chodzi o mnie to myślę o rekordach w moim "drugim" bieganiu, bieganiu od nowa:)))
|
Czyli wynik w maratonie będzie z pewnością rekordem. A tak a'propos jaki Twój rekord w maratonie i gdzie? Napisz coś o tym. |
|
| | | |
|
| 2008-12-31, 11:37
2008-12-31, 11:32 - Henryk W. napisał/-a:
Czyli wynik w maratonie będzie z pewnością rekordem. A tak a'propos jaki Twój rekord w maratonie i gdzie? Napisz coś o tym. |
Jaki mój rekord w maratonie??
2.42.53 z Budapesztu..
Ale ponad 20 razy razy udało mi się przebiec maraton poniżej 2.47... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-31, 16:22
Ja też zaczęłam biegać, aby schudnąć:) I również stało się to moją pasją i lekarstwem na zmęczenie psychiczne:)Jednak jest mała różnica:(-->JA nie schudłam:( i nadal nie potrafię, chociaż biegam więcej i intensywniej:p
|
|
| | | |
|
| 2009-01-01, 11:01
2008-12-31, 16:22 - andzela napisał/-a:
Ja też zaczęłam biegać, aby schudnąć:) I również stało się to moją pasją i lekarstwem na zmęczenie psychiczne:)Jednak jest mała różnica:(-->JA nie schudłam:( i nadal nie potrafię, chociaż biegam więcej i intensywniej:p
|
Żeby schudnąć nie należy biegać intensywnie ale powolutku-conajmniej godzinę. Naprawdę. |
|
| | | |
|
| 2009-01-01, 12:18
2008-12-31, 16:22 - andzela napisał/-a:
Ja też zaczęłam biegać, aby schudnąć:) I również stało się to moją pasją i lekarstwem na zmęczenie psychiczne:)Jednak jest mała różnica:(-->JA nie schudłam:( i nadal nie potrafię, chociaż biegam więcej i intensywniej:p
|
Angela, ale biegasz super!!! Sorry ale ja naprawde nie wiem z czego byś chciala schudnąć. Tarzi pewnie byłby załamany. Teraz nie myśl o chudnięciu - na wiosne samo przyjdzie - bez obaw :-) |
|
| | | |
|
| 2009-01-01, 12:25
2008-12-31, 16:22 - andzela napisał/-a:
Ja też zaczęłam biegać, aby schudnąć:) I również stało się to moją pasją i lekarstwem na zmęczenie psychiczne:)Jednak jest mała różnica:(-->JA nie schudłam:( i nadal nie potrafię, chociaż biegam więcej i intensywniej:p
|
a może po prostu za mało seksu :)?)?)
oj ten Tarzi.... nic się nie stara !!
choć jak dla mnie wyglądasz super.. z czego chciałabyś schudnąć?? |
|
| | | |
|
| 2009-01-02, 12:42 Uzależnienie.
Zacząłem biegać w wieku 50-lat, żeby uciec od uzależnienia,udało mi się.Biegam do chwili obecnej, przebiegłem już siedem Maratonów,i nie myślę przestać. Andrzej. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-02, 13:56
2009-01-02, 12:42 - patyczak1 napisał/-a:
Zacząłem biegać w wieku 50-lat, żeby uciec od uzależnienia,udało mi się.Biegam do chwili obecnej, przebiegłem już siedem Maratonów,i nie myślę przestać. Andrzej. |
Andrzeju
Trzymam kciuki by tak już zostało i trwało jak najdłużej:))) |
|
| | | |
|
| 2009-01-02, 20:47
2008-12-29, 15:31 - Rufi napisał/-a:
No to już widzę że wszyscy czytający blog Marysi robią zyciówki w przyszłym roku :-)))) |
Oby się sprawdziło :) Właśnie tacy ludzie jak Marysia są dla wielu największym motorem napędowym. Pisz i biegaj Marysiu jak najwięcej i jak najdłużej a zarazisz swoją pasją jeszcze wiele wiele osób... kto wie może wśród nich będą kolejni mistrzowie:) |
|
| | | |
|
| 2009-01-02, 21:40
2009-01-02, 20:47 - erif napisał/-a:
Oby się sprawdziło :) Właśnie tacy ludzie jak Marysia są dla wielu największym motorem napędowym. Pisz i biegaj Marysiu jak najwięcej i jak najdłużej a zarazisz swoją pasją jeszcze wiele wiele osób... kto wie może wśród nich będą kolejni mistrzowie:) |
Pawle...
Mam nadzieję, że jednym z nich będziesz Ty...że na tyle wciągniesz się w bieganie iż sam będziesz również innych zachęcał:)) |
|