|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | stepokura[nazwisko zlat60 (2008-04-21) | | Ostatnio komentował | stepokura[nazwisko zlat60 (2009-01-05) | | Aktywnosc | Komentowano 142 razy, czytano 1244 razy | | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:
1 2 3 4 5 6 7 8 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2008-09-11, 11:34
2008-05-26, 17:01 - AG napisał/-a:
Kto powiedział który wynik jest rekordem Polski a który nie?
Wiesław Rupiński, rocznik 1947 pobiegł w 2003 roku w Gdańsku 2.36.32. Ktoś tego nie zatwierdził? |
http://maratonypolskie.pl/biegi3/zgda301.htm
faktycznie, 15.08.2003 w IX Maratonie Solidarności z czasem 2:36:32 na 9 pozycji zameldował się Rupiński Wiesław rocznik 1947, więc to chyba do niego należy rekord Polski?
Niemniej słowa uznania i wielkie gratulacje dla Antka!!! |
| | | | | |
|
2008-09-11, 13:16
Andrzeju, dziękuję za pozdrowienia, rownież pozdrawiam.
Niestety moje problemy z nogami wciąż trwają, ale nie liczę już na poprawę, więc sobie biegam, ot tak po prostu...a, że boli...trudno ;-) |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-09-11, 14:11
Oszustwo?
2008-09-11, 11:34 - suchy napisał/-a:
http://maratonypolskie.pl/biegi3/zgda301.htm
faktycznie, 15.08.2003 w IX Maratonie Solidarności z czasem 2:36:32 na 9 pozycji zameldował się Rupiński Wiesław rocznik 1947, więc to chyba do niego należy rekord Polski?
Niemniej słowa uznania i wielkie gratulacje dla Antka!!! |
| Sprawa kolegi Rupińskiego była na tym forum poruszana. Takiego wyniku napewno nie osiągnął , podejrzewano go o oszustwo, ale nikt tego oszustwa nie może udowodnić. Jeśli Rupiński jest taki dobry to dlaczego go nigdy nie spotkałem i się z nim nie zmierzyłem a znam wszystkich zawodników dobrych z mojej kategori. Jeśli ktoś zna jego wyniki z innych zawodów to proszę o Link . |
| | | | | |
|
2008-09-11, 14:38
http://free4web.pl/3/2,111514,401584,6600206,0,Thread.html#7551463
Maraton Ziemii Puckiej 2004
20. Wiesław Rupiński 1947 M55-2 Zakopane 3.06.54
Maraton Solidarności 2002
9. Wiesław Rupiński 1947 M50-1 Zakopane 2.47.27
X. Maraton Solidarności
10. Wiesław Rupiński (Sopot) - 2:50.57
IV. Maraton Solidarności
22. Wiesław Rupiński 1947 Sopot 2.58.27 M50-1
VII. Maraton Solidarności
18. Wiesław Rupiński 1947 M50-1 Sopot 2.56.54
Nie znam Pana Rupińskiego, ale biegał regularnie poniżej 3:00, może po prostu wyszedł mu jeden bieg? |
| | | | | |
|
2008-09-11, 15:25
Wiesiek Rupiński.
| Wiesiu mieszkał do parę lat wstecz w Sopocie na Brodwinie. Otworzył biznes w Zakopanem i tam się przeniósł. Jego syn chodził z moim synem do jednej klasy. Wiem, że Wiesiu biegał, widziałem na plaży jak przemierzał trasy brzegiem morza, widziałem jak biegał w Maratonie Solidarności. Wiem, że biegał maratony zagranicą. Nic nie wiem o oszustwach. |
| | | | | |
|
2008-09-11, 19:44
sprawa rekordu Polski w.Rupinskiego w 2003.r.
2008-09-11, 14:11 - henry napisał/-a:
Sprawa kolegi Rupińskiego była na tym forum poruszana. Takiego wyniku napewno nie osiągnął , podejrzewano go o oszustwo, ale nikt tego oszustwa nie może udowodnić. Jeśli Rupiński jest taki dobry to dlaczego go nigdy nie spotkałem i się z nim nie zmierzyłem a znam wszystkich zawodników dobrych z mojej kategori. Jeśli ktoś zna jego wyniki z innych zawodów to proszę o Link . |
| LINK: http://A.S. | | ta sprawa wymaga napewnowyjasnienia.byl tobieg w ktorym zdyskawlifikowano rosjanina ktory niespodziewanie zabrał se podjezdzajac natrasie z dalszego miejsca na II .Zna ja b.dobrze dlugoletni kierownik tego biegu Cz.lis.Oile wiem tym samym samochodem zabrał sie i Rupinski..trenowal on wtedy z P. H.Tokarskimi moim zdaniem nigdy takich wynik0ow nie osiagnal.gdy w następnym roku przed bie biegiem solidarnosci, gdy Antek Cichończuk zaczął brylowac w Polsce w tej kategori. w przedzien biegu doszło do rozmowy w mojej obecnosci między w/wym.na plazy w Jelitkowie i mieli spotkac się w biegu maratonskim Antek na wiosne w piewszym starcie we Wrocławiu nabiegał 2:53,o. Niestety Rupinski niepokazał sie na starcie w Gdanskui wzgra swoja kategorie i Cichonczuk.Dlatego moim zdaniem ten jego wynik nigdy nie znalazł sie w tabelach.Początkowo rekordzistą był Zaleski z Wrocławia,a pózniej Wisniewski z Chojnic. Rupinskiego znałem osobiscie i moim zdaniem nie stac go było na taki wynik, ale moze się myle. |
| | | | | |
|
2008-09-11, 21:39
W sprawie wyników budzących kontrowersje nie mam nic do powiedzenia. Po prostu nie znam faktów i ew. incydentów z tym związanych. Od pewnego czasu wspieram działania Antoniego i w tym okresie dało mi się zauważyć pewne zjawisko. Oczywiście uwaga moja nie dotyczy osób wypowiadających się w tym wątku. Po prostu mam wrażenie że Antka nie wszyscy lubią. Rozumie że jest coś co się nazywa sportową rywalizacją oraz coś co się nazywa sportową zawiścią. A szkoda. Taki zawodników jak Antoni jest bardzo mało w środowisku biegaczy i należy ich w szczególny sposób docenić. Ja ma świadomość że ze swoimi wynikami mógłbym
Antkowi "wiązać tramki przed treningiem" ale mnie akurat w niczym to nie przeszkadza. Ja jestem dumny ze znajomości z Antosiem. |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-09-12, 00:34
W.Rupiński
2008-09-11, 19:44 - stepokura napisał/-a:
ta sprawa wymaga napewnowyjasnienia.byl tobieg w ktorym zdyskawlifikowano rosjanina ktory niespodziewanie zabrał se podjezdzajac natrasie z dalszego miejsca na II .Zna ja b.dobrze dlugoletni kierownik tego biegu Cz.lis.Oile wiem tym samym samochodem zabrał sie i Rupinski..trenowal on wtedy z P. H.Tokarskimi moim zdaniem nigdy takich wynik0ow nie osiagnal.gdy w następnym roku przed bie biegiem solidarnosci, gdy Antek Cichończuk zaczął brylowac w Polsce w tej kategori. w przedzien biegu doszło do rozmowy w mojej obecnosci między w/wym.na plazy w Jelitkowie i mieli spotkac się w biegu maratonskim Antek na wiosne w piewszym starcie we Wrocławiu nabiegał 2:53,o. Niestety Rupinski niepokazał sie na starcie w Gdanskui wzgra swoja kategorie i Cichonczuk.Dlatego moim zdaniem ten jego wynik nigdy nie znalazł sie w tabelach.Początkowo rekordzistą był Zaleski z Wrocławia,a pózniej Wisniewski z Chojnic. Rupinskiego znałem osobiscie i moim zdaniem nie stac go było na taki wynik, ale moze się myle. |
Rok wcześniej czyli w roku 2002 W.Rupiński też biegał w Maratonie Solidarności i miał czas 2.47.27
Kto zdecydował o tym, że wyniku W.Rupińskiego z roku 2003 nie ujmuje się w tabelach i na jakiej podstawie? Czy to są jakies oficjalne tabele czy tylko takie nasze, forumowe? |
| | | | | |
|
2008-09-12, 07:48
Czy były chipy
2008-09-12, 00:34 - Henryk W. napisał/-a:
Rok wcześniej czyli w roku 2002 W.Rupiński też biegał w Maratonie Solidarności i miał czas 2.47.27
Kto zdecydował o tym, że wyniku W.Rupińskiego z roku 2003 nie ujmuje się w tabelach i na jakiej podstawie? Czy to są jakies oficjalne tabele czy tylko takie nasze, forumowe? |
| Może mi ktoś odpowie czy w roku 2003 czasy w Gdańsku były mierzone przy pomocu chipów. |
| | | | | |
|
2008-09-12, 08:29
2008-09-12, 07:48 - henry napisał/-a:
Może mi ktoś odpowie czy w roku 2003 czasy w Gdańsku były mierzone przy pomocu chipów. |
Nie sądzę, żeby były chipy w 2003 roku :)
Pamiętam akcję, jak zawodnika z za wschodu podwieziono samochodem... "nogi bolały, to podjechałem" heh. Siedziałem z Waldkiem Lisickim w Ankerze i czekaliśmy na biegaczy. Pamiętam, jak "lekko" zaskoczony był Sławek Kąpiński i Darek Klein heh, to był bieg. |
| | | | | |
|
2008-09-12, 08:37
2008-09-12, 00:34 - Henryk W. napisał/-a:
Rok wcześniej czyli w roku 2002 W.Rupiński też biegał w Maratonie Solidarności i miał czas 2.47.27
Kto zdecydował o tym, że wyniku W.Rupińskiego z roku 2003 nie ujmuje się w tabelach i na jakiej podstawie? Czy to są jakies oficjalne tabele czy tylko takie nasze, forumowe? |
| Heniu, to chyba nasze domysły forumowe. Gdyby było tak, że Pan Rupiński oszukał, nie zostałby ujęty w komunikacie końcowym. |
| | | | | |
|
2008-09-12, 16:07
| Obecnie Antek Cichończuk jest napewno najlepszy w kat.M-55lat.Poprzednio zawodnikiem,który wygrywał z nim był Tadek Mika,ale obecnie on nie startuje prawdopodobnie kontuzja lub sprawy rodzinne,dokładnie nie wiem.Startuję również w tej samej kategorii wiekowej co Antek i dla mnie przegrać z nim to zaszczyt.Po biegu pogawędzimy jak prawdziwi przyjaciele i nikt nie ma do siebie żalu za coś tam.Szanuję go za wytrwałość w tym,co robi,a to wymaga bardzo dużo poświęcenia i mnóstwo wyrzeczeń z jego strony.Biegać tyle i na takim poziomie bez kontuzji to już jest nie lada wyczyn.Pan Rupiński jeżeli nawet miał lepszy wynik w roku 2003 to obecnie napewno z Antkiem nie wygra i to jest najważniejsze.Jakiekolwiek śledztwo w tej sprawie jest zupełnie niepotrzebne. |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-09-12, 16:40
| Wiesiu R. opuścił Wybrzeże (do Zakopanego) robic pieniądze a nie biegać. Pilnować interesu trzeba, mimo że jak niektórzy mówią to w Zakopanem i g...o w papierku sprzedasz. |
| | | | | |
|
2008-09-12, 18:52
jeszcze raz tasamasprawa
2008-09-12, 00:34 - Henryk W. napisał/-a:
Rok wcześniej czyli w roku 2002 W.Rupiński też biegał w Maratonie Solidarności i miał czas 2.47.27
Kto zdecydował o tym, że wyniku W.Rupińskiego z roku 2003 nie ujmuje się w tabelach i na jakiej podstawie? Czy to są jakies oficjalne tabele czy tylko takie nasze, forumowe? |
| LINK: http://A.s. | | ostateczniechodzi tu orekord polski ktory notowany jest przez znanegoci heniu łuniewskiego w tabelach rekordów Polski weterenów na stronie Polskiego zwiazku weterenow. Mozna by więc tą sprawe wyjasnic z nim. Przeciez go znasz. podaje e-mail:luniewskim @go2.pl.Pozdrawiam Andrzej.On w tym związku jest statystykiem odpowiedzialnym za prawidłowe ustalanie osiagniętych rekordowych wyników weteranskich |
| | | | | |
|
2008-09-13, 16:03
2008-09-12, 18:52 - stepokura napisał/-a:
ostateczniechodzi tu orekord polski ktory notowany jest przez znanegoci heniu łuniewskiego w tabelach rekordów Polski weterenów na stronie Polskiego zwiazku weterenow. Mozna by więc tą sprawe wyjasnic z nim. Przeciez go znasz. podaje e-mail:luniewskim @go2.pl.Pozdrawiam Andrzej.On w tym związku jest statystykiem odpowiedzialnym za prawidłowe ustalanie osiagniętych rekordowych wyników weteranskich |
| LINK: http://www.statystyka.histor.pzla.pl/ | W tabelach PZLA w maratonie mężczyzn w kategorii wieku 56 lat pierwszy jest Wiesław Rupiński z czasem 2:36:32 z maratonu w Gdańsku w roku 2003. Nikt go nie zdyskwalifikował więc nie możemy tego wyniku wykreślać ze statystyk PZLA.
|
| | | | | |
|
2008-09-14, 15:24
co udalo mi się wyjasnic
2008-09-13, 16:03 - Henryk W. napisał/-a:
W tabelach PZLA w maratonie mężczyzn w kategorii wieku 56 lat pierwszy jest Wiesław Rupiński z czasem 2:36:32 z maratonu w Gdańsku w roku 2003. Nikt go nie zdyskwalifikował więc nie możemy tego wyniku wykreślać ze statystyk PZLA.
|
| LINK: http://a..s | kol. W.Rupinski, rzeczywiscie jest w komunikacie z 2003 roku na 9 miejcu z czasem 2:36,22.tylko tyle ze startował wówczas w kat[M-50], w tej kategorii rekord Polski nalezy Marczaka ,który nabiegal 2;27,18,a w rekordach Polski liczy sie nie rocznik,lecz dokładna data ukończenika 55 lat.a tego W.Rupinskiemu zabrakło gdyz konczył je po 15 sierpniu.co do statystyki maratonów podanych podanych przez kol."Suchego', adfotyczacych W.Rupinskiego to osiągnąl On rowniez w [M-50]-2:41,a więc równiez bardzo dobrze nawet jesli jak podajesz Heniu w Zakopanem spezdawał jakies towary opakowane lepiej, czy gorzej. W trójmiescie, tez handlowal w tym czasie jak ho poznalem, najpierw na dworcu w Gdańsku, a pózniej w Oliwie jako przedstawicieol fabryki samochodów Fiat w Bielsku -Biała, trenujac amatorsko biegi w/g.wskazówek,trera Spóni w Sopocie p.H.Tokarskiego., oraz ka0pał sie wmorzu w Jelitkowie wraz z Morsami.
Mnie wówczas mówił ze startuje tylko w maratonach lokalnych, ale ja w biegami weteranow się nie zajmowałem, będąc po dopiero po udarze [pół roku wczesniej był to rok 1.999.].Oczywiscie wówczas maratonie solidasrnosci nie było zadnych cipow i bieganie po zmianie nr.dwóch zawodników po czesci trasoy ,zwłaszcza wsród słabszych zawodnikow sie zdarzalo. Czy uczestniczyl w tym Rupinski nikt go nie złapałl i dlatego posadzanie o oszustwo do niczego nie doprowadzi.
To tyle ile wiem na ten temat.
Przy okazji chciałem podac ze 2006 roku A.Cichończuk wygrywając kategorie [M-55], zajął w open 7 miejsce , a wygrał Gajdus |
| | | | | |
|
2008-09-14, 15:45
2008-09-14, 15:24 - stepokura napisał/-a:
kol. W.Rupinski, rzeczywiscie jest w komunikacie z 2003 roku na 9 miejcu z czasem 2:36,22.tylko tyle ze startował wówczas w kat[M-50], w tej kategorii rekord Polski nalezy Marczaka ,który nabiegal 2;27,18,a w rekordach Polski liczy sie nie rocznik,lecz dokładna data ukończenika 55 lat.a tego W.Rupinskiemu zabrakło gdyz konczył je po 15 sierpniu.co do statystyki maratonów podanych podanych przez kol."Suchego', adfotyczacych W.Rupinskiego to osiągnąl On rowniez w [M-50]-2:41,a więc równiez bardzo dobrze nawet jesli jak podajesz Heniu w Zakopanem spezdawał jakies towary opakowane lepiej, czy gorzej. W trójmiescie, tez handlowal w tym czasie jak ho poznalem, najpierw na dworcu w Gdańsku, a pózniej w Oliwie jako przedstawicieol fabryki samochodów Fiat w Bielsku -Biała, trenujac amatorsko biegi w/g.wskazówek,trera Spóni w Sopocie p.H.Tokarskiego., oraz ka0pał sie wmorzu w Jelitkowie wraz z Morsami.
Mnie wówczas mówił ze startuje tylko w maratonach lokalnych, ale ja w biegami weteranow się nie zajmowałem, będąc po dopiero po udarze [pół roku wczesniej był to rok 1.999.].Oczywiscie wówczas maratonie solidasrnosci nie było zadnych cipow i bieganie po zmianie nr.dwóch zawodników po czesci trasoy ,zwłaszcza wsród słabszych zawodnikow sie zdarzalo. Czy uczestniczyl w tym Rupinski nikt go nie złapałl i dlatego posadzanie o oszustwo do niczego nie doprowadzi.
To tyle ile wiem na ten temat.
Przy okazji chciałem podac ze 2006 roku A.Cichończuk wygrywając kategorie [M-55], zajął w open 7 miejsce , a wygrał Gajdus |
| A według mnie to on miał 56 lat -rocznik 1947 przecież. |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-09-14, 18:10
2008-09-14, 15:45 - Henryk W. napisał/-a:
A według mnie to on miał 56 lat -rocznik 1947 przecież. |
2003 - 1947 = 56 lat.
W Maratonie Solidarności nie było kategorii M 55, tam są kategorie co 10 lat, więc dlatego Pan Rupiński biegał w M 50. |
| | | | | |
|
2008-09-15, 17:22
wIELKIE GRATULACJE DLA MISTRZA
| Wielkie gratulacje dla mistrza, to co Pan robi jest niewiarygodne, naprawde chylę czoło. Ubolewam jedynie nad Pana butą i wszech obecnym narcyzmem - rzeczywiście wśrod gwiazd sportu wiecej jest pysznych niż skromnych - który mnie drażni i co Pana spotykam i słyszę to chcę mi się wyjść i idę spobie pobiegać ( co prawda godzine za Panem) ale mam z tego ogromny fun. Mimo wszystko szacunek !!! |
| | | | | |
|
2008-09-15, 18:35
dziękuje za gratulacje i krytyke.
2008-09-15, 17:22 - Katan napisał/-a:
Wielkie gratulacje dla mistrza, to co Pan robi jest niewiarygodne, naprawde chylę czoło. Ubolewam jedynie nad Pana butą i wszech obecnym narcyzmem - rzeczywiście wśrod gwiazd sportu wiecej jest pysznych niż skromnych - który mnie drażni i co Pana spotykam i słyszę to chcę mi się wyjść i idę spobie pobiegać ( co prawda godzine za Panem) ale mam z tego ogromny fun. Mimo wszystko szacunek !!! |
| LINK: http://a.s. | Zamiast w ten spoób krytykowac biegajacego troche(2)
lepiej odd Ciebie mógłbys przekazac Antkowi te uwagi osobiscie.a mozesz miwierzyc, ze napewno by się nie obraził i może wtedy zminiłbys zdanie o nim, zwłaszcza jesli powaznie wziąc te maksymy które wpisałesz w swojej wizytówce, a dotyczące motywów twego biegania,które bardzo slusznie moim zdaniem traktujesz jako bieganie o zdrowie. Pozdrawiam zycze przyjemnosci z tej formy dbania o zdrowy oraz przyjemny "fun".Moze w tedy dowiedzialbysz si e jak duzotrzeba poswięcic czasu iwysilku jesli chce się tak biegac w tym wieku,co antoni Cichończuk. |
|
|
|
| |
|
