2015-05-03
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Majunio (czytano: 363 razy)
Pozostało mi dwa tygodnie treningu,tydzień trenowania a tydzień trenowania odpoczywanie:)))).Na dzi¶ zostało mi trzecie ostatnie długie wybieganie 3h15 minutowe...pogoda nie dopisywała od samego ranka...godzina 9 rano a na termometrze już 14 stopni,słoneczko...no cóż pogoda nie wybiera my też nie możemy...zabrałam buteleczkę wody,dwie kosteczki czekolady w kieszonkę(zawinięt± we woreczek),słuchaweczki w uszka i wybiegłam...na ostatnim wybieganiu nie było lekko,ale teraz tak jako¶ czułam,że będzie dobrze,tyle przygotowywania nie może i¶ć na marne....minuta za minut± leciały szybciutko,my¶li co chwilę inne..to trochę o biegu,to trochę jak się ubrać na bieg,to znowu co będę biegać "po wszystkim"czy może trochę odpocz±ć i nie trenować intensywnie?....przyjemnie mi się biegło,lekki wiaterek z rana pustki na mie¶cie..potem już większy ruch to spacerowicze,to rowerzy¶ci,biegacze....czuję,ze jest dobrze:)))).Teraz tylko pozytywne my¶li...a poza bieganiem delektuje się z rodzink± majem...dodali¶my rowerek do naszego sportowego życia:)))))
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Truskawa (2015-05-04,06:22): A! Znaczy forma jest! :) paulo (2015-05-04,11:36): oj, rowerek tez muszę dodać do moich wiosennych wysiłków :) Życzę dużo pozytywnego my¶lenia :) Namorek (2015-05-04,20:49): Powodzenia
Rowerek to dobra rzecz :-) żiżi (2015-05-05,09:34): To się Iza okaże,ale ...jest dobrze:) żiżi (2015-05-05,09:35): Paulo dużo pozytywnych my¶li nie ma innej opcji:) żiżi (2015-05-05,09:35): Dzięki Romku:)
|