|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Admin (2012-02-03) | | Ostatnio komentował | Admin (2012-02-28) | | Aktywnosc | Komentowano 61 razy, czytano 720 razy | | Lokalizacja | | | Sponsor watku | | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2012-02-08, 12:55
2012-02-04, 12:35 - adam_er napisał/-a:
Na portalu i w sieci jest duża ilość materiałów, gdzie można przeczytać: Jak zacząć biegać, jak przebiec pierwszy maraton, jak się przygotować do życiówki na określonym dystansie, itd., itp. Oczywiście materiały te są wyłącznie wynikiem ZAPOTRZEBOWANIA…
Nawet Rysiu, którego wypowiedzi bardzo cenię, bo są stosunkowo bliskie mojej filozofii uprawiania sportów wytrzymałościowych, bardziej byłby zainteresowany leczeniem kontuzji, niż ich unikaniem… :).
„Standardowy” biegacz w naszym kraju cały czas z czymś (z kimś…) się ściga; z kolegą z podwórka, z miejscem w kategorii wiekowej (lub generalnej), z życiówką, itd. I celem biegu jest WYNIK, nawet po przysłowiowych „trupach”, bez oglądania się na konsekwencje, które, prędzej czy później, są nieuniknione. Mam znajomego, który np. wyznawał (wyznawał – bo już dawno nie biega…) filozofię: „K…wa! Mogę zrobić dzisiaj najgorszy czas w życiu, tylko nie mogę przegrać z X-sem!”. Okazało się, że niestety, X-owi nóżka podawała, więc znajomy, chociaż przegrał z X-sem, na mecie rzygał (sorry…), potem zemdlał, był lekarz, kroplówka. Co tu komentować…
Takie i podobne postawy spotyka się niestety dość często. Jasne, że każdy ma prawo do wyboru i realizowania jakiejkolwiek filozofii życiowej, ale przecież zdecydowana większość z nas zaczęła biegać DLA ZDROWIA, a rekord życiowy (oczywiście najlepiej co miesiąc i na wszystkich bieganych dystansach, od „piątki” do maratonu…), a nawet samo bieganie maratonów, nie mówiąc o dłuższych dystansach, niestety, ze zdrowiem nie ma wiele wspólnego. Chociaż MĄDRE przygotowanie – i owszem…
Mam wielu znajomych i przyjaciół, którzy zaczęli biegać kilka, czasami kilkanaście lat po moim debiucie i już dawno nie biegają, bo „zajechali” sobie całkowicie aparat ruchu i ogólnie zniszczyli zdrowie.
Bo w sporcie, czy ktoś jest tego świadomy, czy nie, obowiązuje żelazna zasada: „Rekordy albo zdrowie – wybór należy do Ciebie”.
Więc należałoby najpierw zadać sobie pytanie: „JAKIE WARTOŚCI ZAMIERZAM OSIĄGNĄĆ przez bieganie?”, bo dopiero później można w miarę sensownie odpowiedzieć sobie na pytanie „JAK TO REALIZOWAĆ?”.
Dlatego proponuję utworzenie działu dla „biegających inaczej”, tzn. tych, których w mniejszym stopniu interesuje kolejna życiówka, a w większym - dobre zdrowie do końca JAK NAJDŁUŻSZEGO życia, a najlepiej jeszcze jeden dzień dłużej ;). Myślę, że takim działem byłaby zainteresowana spora grupa biegających.
Pozdrowienia dla wszystkich Forumowiczów :)
|
Zgadzam się z Tobą. Zaliczam się do takiej właśnie grupy biegaczy.Oczywiście pewne limity czasowe sobie wymyśliłem. Po pół roku biegania zrobiłem limit na 15km (<1:20) i w półmaratonie (<2:00:00). Jeszcze tylko złamać 50 min na 10km i 4:20 (na najwyższej pólce marzeń jest 3:59:59:))w maratonie (którego jeszcze nie biegłem). Interesuje mnie bardziej możliwość udziału w wielu zawodach. A do tego potrzeben jest zdrowie. Właśnie leczę kontuzję (zapalenie gęsiej stopki) i poszedłem do miłej pani rehabilitantki. Miłej do czasu jak zaczęła mnie rozciągać:) Jestem zesztywniały (praca siedząca) i muszę teraz na tym mocno pracować. Czyli rozciąganie, rozciąganie i jeszcze raz rozciąganie.
Interesowałaby mnie temat co robić, żeby organizm wytrzymywał długie lata bieania. Nie na maxa ale dla przyjemności. |
| | | | | |
|
2012-02-08, 14:33
obóz treningowy
Witam,
często piszecie o obozach sportowych. Interesuje mnie jak zorganizować taki "domowy" obóz np. w czasie gdy mamy urlop z pracy i nie możemy z różnych przyczyn wyjechać. Jak rozplanować obciążenia na takim obozie, oczywiście z określeniem celu (np. podniesienie szybkości lub wytrzymałości), ile powinien minimum trać taki obóz, czy w czasie jego trwania zwiększać kaloryczność posiłków? Wydaje mi się że to temat rzeka a wskazówki z waszej strony pomogą wielu biegaczom.
Pozdrawiam
Ziemekb |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(krzysztof_g7) |
2012-02-08, 15:23
konkurs: propozycja dotyczący tematów specjalistyczny
Witam wszystkich serdecznie.
Kilka słów o mnie: biegałem bardzo dawno temu :-( ok. 20 lat przez okres 3 lat - bez większych sukcesów. Zostały marzenia dotyczące biegania i pokonania dystansu maratonu. Po drodze zdarzyły sie dwa urazy: 10 lat temu uszkodzona łękotka w lewym kolanie (bez operacji/rehabilitacja ok. 6 mc. Aktywność zawsze była więc od kilku lat grałem ze znajomymi w piłkę nożną. Niestety poniosło mnie i kolejna kontuzja - uszkodzone więzadła krzyżowe i poboczne w prawym kolanie. Bez operacji (trudno mnie położyć. Rehabilitacja+ćwiczenia zrobiły swoje. Czuje kolano ale działa. W zeszłym roku nauczyłem się jeździć na nartach (drugie marzenie- około sportowe. Obecnie w wieku 40 lat "podniosłem rękawice" biegam dość poważnie(bardzo systematycznie) od siedmiu miesięcy (50/100/150/200/250 km/mc. Trening róznorodny - efekty są: Zaczynałem od 5km w czasie 23-24 min i umierałem. Teraz biegam 5km w około 19 min i zostaje rezerwa możliwości. Biegam 5 razy w tygodniu obecnie od 10- 20 km jednorazowo, biegałem jak padał deszcz i jak było -15 stopni. Troche mnie poniosło w jednym tygodniu i niestety otarłem się o kontuzje: prawe kolano wysiadło, objawy: pasmo biodrowo-piszczelowe. Trochę zwolniłem, ale mając na myśli moje przygotowania CracoviaMaraton nie przestałem tylko dodałem codziennie ćwiczenia ok 1h rozciągające oraz wzmacniające ogólnie: mięśnie nóg. Obecnie po około trzech tygodniach widzę poprawę choć biegam w stabilizatorach :-(. Mam nadzieję, że dalej bedzie ok. Sprawdziłem - bieganie uzależnia. między innymi mam obawy czy moje treningi nie sa za mocne (a może za słabe.
np:wtorek 11km: spr.+1,5BC(4,35/1km)-8BC24.20/1km)+1,5BC1+sp
środa 12 km BC1(4,30-4,40/1km) + spr
czwartek 11 BC1 jw
sobota 10 BC1 + 6*100(ok20sek) na 1"
niedziela 20 km BC1 (4,30 - 4,40/1km)
moim probleme jest to, że nie potrafie "wolno biegać" tzw wolne wybieganie (a może to jest wolno!), wychodzę, biegnę czuje się dobrze i jest jak zwykle 4,30/1km. dwa tygodnie temu tak mi poszło 16 km, przy mrozie, silnym wietrze i 6 km trasy w podbiegu w tym 2 pełne (mocne).
tętno po biegu BC1 - 144, BC2 - 156/166
dodam, że mam cel spróbować przebiec maraton w 3.10-3.20 może się uda.
teraz moje propozycje tematów:
1. Opis prędkości treningowych, jakie stosować i jakich wyników można się spodziewać? np.:10km, półmaraton, maraton
2. Wzmacnianie mięśni nóg, wpływ na bieganie, przykłady zestawów ćwiczeń.
3. Podstawowe urazy i kontuzje, objawy oraz sposoby im zapobiegania.
4. Na bazie moich treningów, mówiąc kolokwialnie - jak się nie spalić na treningu.
(dodam, że biegałem wtorek, środa, czwartek mocno - skończyłem z super samopoczuciem a w sobotę przed długim wybieganiem pobiegłem regeneracyjnie 10 km w tempie 4.50/1km i wtedy mnie złapało pasmo biodrowo piszczelowe/ból w kolanie i 2 km szedłem do domu.
5. Może coś więcej o odżywianiu np. opis tygodniowego zestawu a nie jeden posiłek. Wpływie odżywiania na wyniki na samopoczucie.
(przez 5 mc schudłem 14 kg - 96kg jak zaczynałem teraz 82kg)
to tylko przykłady, choć mam świadomość że prochu nie wynalazłem.
życzę wszystkim powodzenia w swoich planach
pozdrawiam
krzysztof_g7
|
| | | | | |
|
2012-02-08, 15:44
2012-02-07, 13:59 - papaja napisał/-a:
Odpowiedzi na większość pytań można znaleźć w zakładce trening - poradnik początkującego biegacza. Nie tylko początkującego zresztą. Trudno wymyślić temat artykułu, który gdzieś się już nie przewinął. Ale może ktoś wpadnie na coś oryginalnego i przydatnego. Podobają mi się propozycje marioda. Sama czekam na artykuł o biegowo-startowym savoir-vivre, na przykład z poradą, żeby patrzeć gdzie się pluje ;))) |
| Oj przydałoby się trochę savoir-vivre:) Po ostatnim (moim pierwszym) Św. Mikołaju w Toruniu pomyślałem, że ten bieg powinien zmienić nazwę na Szczających Mikołajów;) Co chwilę panowie dwa kroki w lewo czy prawo i siku. A panie muszą patrzeć... pod nogi. Jest jeszcze coś co różni panie biegaczki od panów biegaczy. W czasie biegu panie wycierają noski w chusteczki higieniczne a panowie nochale w rękaw albo smarkają pod nogi. |
| | | | | |
|
2012-02-08, 16:15
2012-02-08, 15:44 - kasjer napisał/-a:
Oj przydałoby się trochę savoir-vivre:) Po ostatnim (moim pierwszym) Św. Mikołaju w Toruniu pomyślałem, że ten bieg powinien zmienić nazwę na Szczających Mikołajów;) Co chwilę panowie dwa kroki w lewo czy prawo i siku. A panie muszą patrzeć... pod nogi. Jest jeszcze coś co różni panie biegaczki od panów biegaczy. W czasie biegu panie wycierają noski w chusteczki higieniczne a panowie nochale w rękaw albo smarkają pod nogi. |
Ekologicznie :) Po co tracić chusteczki?!
:P |
| | | | | |
|
2012-02-08, 16:22
2012-02-08, 16:15 - lechu93 napisał/-a:
Ekologicznie :) Po co tracić chusteczki?!
:P |
| Może i ekologicznie, ale zostać rażonym wyplujką biegnącego z przodu nie należy do przyjemności ;) No ale jak ktoś biegnie zawsze z przodu to tego nie kuma ;) |
| | | | | |
|
2012-02-08, 16:39
Uważam, że jest kilka kwestii, które można by poruszyć:
1. Dieta biegaczy,czyli wszystko, albo prawie wszystko na temat odżywiania;
2. Badania krwi, w jaki sposób odczytywać wyniki krwi, powiązania wyników np. hemoglobiny z innymi parametrami;
3. Zapobieganie kontuzjom i ich leczenie. |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-02-08, 19:27
konkurs: propozycje tematów
W dwóch słowach o mnie:
wiek 40 lat
wzrost 186,
waga obecnie 82 kg ( 5mc temu 96 kg)docelowy plan 78 kg
biegam od 7 mcy - systematycznie 5*tygodniu zaczynałem 50km/100km/150km/250km na mc. Biegam bez względu na pogodę był ulewny deszcz i mróz -15
najbliższy planowany start - maraton cracovia
cel 3.10-3.20 debiut ale obawy są i to duże
urazy kolan:
10lat temu łękotka lewego kolna
3lata temu naderwane więzadła prawego kolan
trzy tygodnie temu poniosło mnie i chyba uraz pasma biodrowo-piszczelowego. Na wolnym treningu ból kolana zakończny marszem. Nie przestałem biegać tylko trochę zwolniłem i codziennie ćwiczę ekstra 1h rozciąganie i wzmocnienie nóg. Po 3 tyg jest dużo lepiej.
Problem wg mnie biegam np długie wybieganie 15 km w tempie 4.30/1km lub 20 km w tempie 4.40/1km.Chyba za szybko choć czuje się dobrze - nie zamulony.
postępy:
zaczynałem we wrześniu 2011 pierwsze testy na 5km - 23 min i ledwo żyłem. Obecnie w sprawdzaniach na 5km czas 19 min i jest lekka rezerwa.
przykładowe tematy do zaprezentowania:
1. Tempo biegów treningowych pod kątem osiąganych wyników na 10 km, półmaraton, maraton. Głównie chodzi o tempo zakresów BC1, BC2, BC3.
2. Ćwiczenia wzmacniające mięśni nóg. Zestawy ćwiczeń.
3. Zasady żywieniowe, przykłady diet np. tygodniowe.
4. Najpopularniejsze kontuzje: np. urazy kolan, ścięgien, pasmo biodrowo-piszczelowe. Zestawy ćwiczeń zapobiegające przed tymi kontuzjami.
5. Jak trenować aby nie wypalić się na treningu. Np jaki wpływ na wyniki i postępów ma długie wybieganie w tempie 4.20/1km, 4.30/1km, 4.40/1km pod kątem docelowych wyników w maratonie.
6. Testy i propozycje obuwia w odniesieniu do wagi zawodnika/ambitnego amatora.
pozdrawiam
krzysztof_g7
|
| | | | | |
|
2012-02-08, 19:48
| Jedna z przydatnych porad, ale wątpliwa do zrealizowania z uwagi na charakter portalu - jak się ubrać i wyposażyć, by nie kupić pierdół typu "super sznurówki" i lansiarskich gadżetów a czuć się wygodnie i przyjemnie (w sensie również wizualnym) na treningach czy zawodach. Czym się kierować przy wyborze ekwipunku i nie dać zwerbować swojego portfela komercyjnym naciągaczom... |
| | | | | |
|
2012-02-08, 20:29
praca
| mnie osobiście bardzo interesuje temat wpływu naszej codziennej pracy na trening biegacza, jak trenować wtedy gdy jesteśmy w ciągu dnia np;8h na nogach w pracy,jak wygląda proces regeneracji osoby pracującej stojąc a jak osoby prowadzącej siedzący tryb pracy,w jaki sposób brać poprawkę w treningu na te aspekty. |
| | | | | |
|
2012-02-08, 20:49
Ubezpieczenie maratonczykow
Biegam maratony, polmaratony ...
Proponuje temat dotyczacy systemu ubezpieczen biegaczek i biegaczy w Polsce i w biegach \treningch\ poza krajem.
Po wielu poszuliwanaiach w 2011 roku znalazlem firme w ktorej ubezpieczylem sie od smierci, roznych niescesc zdrowotnych podcas maratonow i podobnych biegow i treningow.
Prosze o przyj€cie mojej propozycji.
Wiem, ze wiekszosc polskich biegaczek i biegaczy bagatelizuje problem ubezpieczenia sie od smierci, roznych nieszczesc ktore zdarzaja sie nie tylko w Pzolsce martaonkom i maratocyzkom - nie tylko w oficjaln
Prosze o rzeczowe analizy i wskazanie regul w tym zakresie i ich opisanie na www.maratonypolskie.pl.
Pozdrawiam, Maciej Pachciarek ze Slubic nad Odra |
| | | | | |
|
2012-02-08, 21:15
Spokojnie!
2012-02-08, 12:55 - kasjer napisał/-a:
Zgadzam się z Tobą. Zaliczam się do takiej właśnie grupy biegaczy.Oczywiście pewne limity czasowe sobie wymyśliłem. Po pół roku biegania zrobiłem limit na 15km (<1:20) i w półmaratonie (<2:00:00). Jeszcze tylko złamać 50 min na 10km i 4:20 (na najwyższej pólce marzeń jest 3:59:59:))w maratonie (którego jeszcze nie biegłem). Interesuje mnie bardziej możliwość udziału w wielu zawodach. A do tego potrzeben jest zdrowie. Właśnie leczę kontuzję (zapalenie gęsiej stopki) i poszedłem do miłej pani rehabilitantki. Miłej do czasu jak zaczęła mnie rozciągać:) Jestem zesztywniały (praca siedząca) i muszę teraz na tym mocno pracować. Czyli rozciąganie, rozciąganie i jeszcze raz rozciąganie.
Interesowałaby mnie temat co robić, żeby organizm wytrzymywał długie lata bieania. Nie na maxa ale dla przyjemności. |
| Kasjer, też chciałbym, by mnie nie dopadały kontuzje, a kto by nie chciał! chyba jakoś tam do zdrowia dochodzisz bo widzę że chyba nie odpuszczasz, pamiętaj ze nie masz 30 lat, i twój organizm po tylu latach potrzebuje porządnej i właściwej regeneracji bo inaczej się zarżniesz.Mistrzostwa Świata nie zrobisz , dbaj tylko o to, byś mógł robić to co lubisz, czyli biegać ale nie już na zadawane sobie wyniki czasowe, tylko jak wspomniałeś dla przyjemności i tego Tobie życzę,ale nie przeginaj gdy jest z zdrowiem lepiej, kontuzja wróci, a tego chyba nie chcesz!PozdroCZAS i do zobaczyska na Maniackiej:-)))) |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-02-08, 21:32
2012-02-08, 19:27 - krzysztof_g7 napisał/-a:
W dwóch słowach o mnie:
wiek 40 lat
wzrost 186,
waga obecnie 82 kg ( 5mc temu 96 kg)docelowy plan 78 kg
biegam od 7 mcy - systematycznie 5*tygodniu zaczynałem 50km/100km/150km/250km na mc. Biegam bez względu na pogodę był ulewny deszcz i mróz -15
najbliższy planowany start - maraton cracovia
cel 3.10-3.20 debiut ale obawy są i to duże
urazy kolan:
10lat temu łękotka lewego kolna
3lata temu naderwane więzadła prawego kolan
trzy tygodnie temu poniosło mnie i chyba uraz pasma biodrowo-piszczelowego. Na wolnym treningu ból kolana zakończny marszem. Nie przestałem biegać tylko trochę zwolniłem i codziennie ćwiczę ekstra 1h rozciąganie i wzmocnienie nóg. Po 3 tyg jest dużo lepiej.
Problem wg mnie biegam np długie wybieganie 15 km w tempie 4.30/1km lub 20 km w tempie 4.40/1km.Chyba za szybko choć czuje się dobrze - nie zamulony.
postępy:
zaczynałem we wrześniu 2011 pierwsze testy na 5km - 23 min i ledwo żyłem. Obecnie w sprawdzaniach na 5km czas 19 min i jest lekka rezerwa.
przykładowe tematy do zaprezentowania:
1. Tempo biegów treningowych pod kątem osiąganych wyników na 10 km, półmaraton, maraton. Głównie chodzi o tempo zakresów BC1, BC2, BC3.
2. Ćwiczenia wzmacniające mięśni nóg. Zestawy ćwiczeń.
3. Zasady żywieniowe, przykłady diet np. tygodniowe.
4. Najpopularniejsze kontuzje: np. urazy kolan, ścięgien, pasmo biodrowo-piszczelowe. Zestawy ćwiczeń zapobiegające przed tymi kontuzjami.
5. Jak trenować aby nie wypalić się na treningu. Np jaki wpływ na wyniki i postępów ma długie wybieganie w tempie 4.20/1km, 4.30/1km, 4.40/1km pod kątem docelowych wyników w maratonie.
6. Testy i propozycje obuwia w odniesieniu do wagi zawodnika/ambitnego amatora.
pozdrawiam
krzysztof_g7
|
| Krzysztof, to o czym piszesz wszystko jest do łatwego odnalezienia w necie na różnych portalach,... |
| | | | | |
|
2012-02-08, 21:33
proponuję trzy tematy:
1. Test porównawczy czujników GPS oraz footpod.
2. Wpływ jazdy na rowerze oraz pływania na wyniki biegów.
3. Regeneracja amatora
Kilka słów wyjaśnienia. W pierwszym temacie chodzi m.in. o to, by określić który z typów czujników jest bardziej dokładny we wskazaniach, a następnie w ramach poszczególnych typów, której firmy, który model jest najdokładniejszy. Jestem użytkownikiem czujnika footpod S1 firmy Polar i wiem że jest wrażliwy na zbyt wiele zmiennych, by na nim całkowicie polegać (zmiana rodzaju butów, nawierzchni, tempa biegu, a nawet mocniejsze lub lżejsze ściągnięcie sznurówek może skutkować różnymi wskazaniami). Być może nowocześniejsze czujniki footpod są mniej wrażliwe? A możelepsze byłyby czujniki GPS? Te z kolei podobno czasem gubią sygnał lub mają problemy z jego znalezieniem przy zachmurzonym niebie, w mieście czy gęstym lesie oraz "potrafią" skracać trasę przez "ucinanie" rogów przy gwałtownych skrętach lub na stadionie.
W drugim temacie interesuje mnie czy poprzez pływanie lub jazdę na rowerze (jako treningi dodatkowe), zachowując ilość i czas treningu biegowego, można poprawić czasy na dystansach od 10k do maratonu. Jeśli tak,to czy pływać i jeździć na rowerze bezpośrednio po treningu biegowym, czy po chwili odpoczynku, a może przed? A może najsłuszniej jest jeździć na rowerze i dłużej pływać w nieliczne dni niebiegowe?Co w takim przypadku z regeneracją?
I z tym wiąże się temat trzeci czyli regeneracja. Ale nie profesjonalisty czy emeryta, którzy mogąsobie pozwolić na regenerację w czasie między treningami. Co z osobami pracującymi 5 dni w tygodniu po 8-10 godzin, którzy 5 dni w tygodniu także trenują? Czyli jest praca, po pracy trening i czasu na regenerację brakuje. Czy są sposoby na przyspieszoną regenerację gdy mieszka sięw małej miejscowości bez gabinetów masaży, saun, odnowy biologicznej? Może można np.coś dodawać do kąpieli by uzyskać coś w rodzaju solanki? Jak to zrobić? I w ogóle co robić? |
| | | | | |
|
2012-02-08, 22:04
Dawidzie, nie wiem czy Twoje propozycję pojawią się w grupie tematów najbardziej potrzebnych zatem odpowiem Ci pokrótce na zadane pytania.
1. FP to kompletna kicha i nie ważne czy nowe czy stare. Myślę, że jako posiadać tego ustrojstwa kalibrację masz opanowaną do perfekcji. Mój przyjaciel na przemiennie, a to kalibrował a to rzucał tym o ścianę. W systemach GPS oczywiście królem jest Garmin. W zależności od zasobności portfela możesz sobie kupić bardzo dobry model 305, nie zły 410 lub absolutnie najbardziej rozbudowany i najlepszy 910 XT. Ten ostatni szczególnie by Cię rajcował ponieważ jak sam piszesz jeździsz na bicyklu i pływasz. Niestety, kosztuje ponad 2 tys.
2. W dniach pomiędzy dniami treningowymi należy odpoczywać i nie kombinować z innymi dyscyplinami po za przypadkami gdy:
- myślisz o starcie w triathlonie ale wówczas należy robić to pod kontrolą. Sztuka łączenia w danym dniu dwóch, różnych treningów jest sztuką trudną i łatwo sobie zrobić krzywdę.
- gdy z jakiś powodów nie biegasz ( kontuzja, roztrenowanie) i dla utrzymywania pewnej dyspozycji mięśniowej warto coś robić.
3. O regeneracji amatora powinieneś sporo wiedzieć. Biegasz świetnie więc jakoś Ci się to udaje.Ta regeneracja właśnie wyklucza inne dyscypliny bo jak wypoczynek to wypoczynek.
jeżeli mieszkasz tam gdzie nie ma sali, masażystów, i tej całej odnowy biologicznej to,...
- solankę możesz sobie zrobić sam we własnej wannie. Sól w aptece i sprawa załatwiona,
- jeżeli myślisz o krio ogólnoustrojowym to nie ma lepszej pory na to, ściągasz to co chcesz i ograniczony wyłącznie poczuciem przyzwoitości idziesz się potarzać w śniegu.
W sieci jest masa materiałów dot. regeneracji ( ćwiczenia przed, po treningu, ćwiczenia w dni nie treningowe,), nic tylko korzystać. Dodatkowo można sobie zakupić kijek do masażu i jest jest prawie dobrze.
Aby nie było tak zupełnie nie na temat to należy zaapelować do admina o włączeniu na portalu zakładki TRIATHLON. Okazuje się, że zainteresowanych jest sporo a i sponsor którym jak sądzę jest Decathlon sprzeda coś biegaczom, rowerzystom i pływakom.
|
| | | | | |
|
2012-02-08, 22:18
2012-02-08, 21:15 - czasowiec napisał/-a:
Kasjer, też chciałbym, by mnie nie dopadały kontuzje, a kto by nie chciał! chyba jakoś tam do zdrowia dochodzisz bo widzę że chyba nie odpuszczasz, pamiętaj ze nie masz 30 lat, i twój organizm po tylu latach potrzebuje porządnej i właściwej regeneracji bo inaczej się zarżniesz.Mistrzostwa Świata nie zrobisz , dbaj tylko o to, byś mógł robić to co lubisz, czyli biegać ale nie już na zadawane sobie wyniki czasowe, tylko jak wspomniałeś dla przyjemności i tego Tobie życzę,ale nie przeginaj gdy jest z zdrowiem lepiej, kontuzja wróci, a tego chyba nie chcesz!PozdroCZAS i do zobaczyska na Maniackiej:-)))) |
Czasowiec, ja grzecznie czekam aż noga się wyleczy. Miałem biec w Trzemesznie ale jedę pofotografować i może pofilmować (ale nie na trasie, to zostawiam Mistrzom;)) Postanowiłem zacząć znowu biegać tydzień po tym, kiedy nie będę nic niedobrego czuł w nodze. I kto wie jak długo to jeszcze potrwa.
Swoją drogą może przydałby się dział "Moje kontuzje"? Krótki opis co się stało, jaki lekarz pomógł, zastosowane środki itp. Chociaż z drugiej strony mogłoby to niektórych skłonić do samo-leczenia a to niebyłoby dobre. Daję pomysł pod rozwagę.
Pozdrawiam
ps.Na Maniackiej zaznaczę swoją obecność ale po wynik nie będę biegł. Może zabiorę się z Tobą, Czasowiec;) |
| | | | | |
|
2012-02-08, 23:07
| Wiem, że prochu nie wynalazłem. Ale z propozycji tematów nikt nie wynalazł. Chyba, że tematem mógłby być np: jak nic nie robiąc wygrać maraton w ... np: Bostonie? Prawie wszystko jest w internecie ale w różnych miejscach i nie zawsze językiem zrozumiałym dla wszystkich. |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-02-12, 23:15
Wpływ temperatury na tempo biegania
| Interesowałoby mnie jak wpływa temperatura (i ewentualnie wilgotność powietrza) na tempo biegania. Są różnego rodzaju kalkulatory, które próbują przeliczyć czas z jednego dystansu na inny, ale nie udało mi się wyszukać czegoś co odpowiedziałoby mi na pytanie jak przekłada się mój czas osiągnięty np. na dystansie 10km przy -15 stopniach na ten sam dystans, przy +10 stopniach. |
| | | | | |
|
2012-02-15, 20:46
| Mam jeszcze jedną propozycję: stagnacja w wynikach mimo zwiększonych obciążeń treningowych. |
| | | | | |
|
2012-02-28, 16:49
Porady dla biegaczy: rozstrzygnięcie
| Super tematy !!! Nie mogę się doczekać :) |
|
|
|
| |
|
