| | | |
|
| 2011-12-18, 16:34 Czy można startować w Boże Narodzenie?
LINK: http://święta święta | dwa razy z rzędu w wigilię wypadał mi trening i go nie odpuściłem ale za to ile jadła mogłem pomieścić przy stole wigilijnym?ha ha ha W święta jeszcze nie biegałem ale nie mam nic przeciw temu ale biorąc pod uwagę naszą religijną świętoszkowatość z frekwencją mogły by być kłopoty? No bo co powiedzą ludzie z proboszczem na czele?ha ha ha Ale jak jakiś bieg będzie niedaleko Torunia to chętnie zgłaszam udział?ha ha ha |
|
| | | |
|
| 2011-12-18, 16:47 Znajdą się organizatorzy, to i uczestnicy się znajdą
Jeżeli ktoś zdecyduje się na organizację biegu w święta, to na pewno znajdą się też uczestnicy.
Nie widzę tu kolizji z religią, można zdążyć i do kościoła i na bieg. To samo dotyczy spotkań rodzinnych.
Najważniejsze jednak, że nie ma przymusu ani organizacji, ani uczestnictwa. Każdy z nas sam i to DOBROWOLNIE decyduje jak spędza swój czas.
Wszelkie autorytatywne mądrzenie się na tak lub nie, uważam za niestosowne. Każdy z nas ma inne priorytety, sytuację życiową itp.
Osobiście chętnie bym pobiegała, zwłaszcza w drugi dzień świąt. Świetna okazja pochwalić się prezentami biegowymi :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-12-18, 17:00
Haloooo!
(Zdjęcie w Artykule) |
|
| | | |
|
| 2011-12-18, 17:01
dopóki nikt nikogo do startu czy organizacji zawodów nie zmusza, dopóty co komu do tego?
opozycjonistom proponuję zająć się własnymi sprawami, czy to treningiem, czy odwiedzaniem rodziny/znajomych, czy chodzeniem do kościoła... |
|
| | | |
|
| 2011-12-18, 17:17
Ja bym z chęcią wziął udział w takiej imprezie, krótki rodzinny bieg rankiem 24 grudnia zgromadziłby pewnie sporą grupę chętnych. |
|
| | | |
|
| 2011-12-18, 17:32
2011-12-18, 17:01 - wiadran napisał/-a:
dopóki nikt nikogo do startu czy organizacji zawodów nie zmusza, dopóty co komu do tego?
opozycjonistom proponuję zająć się własnymi sprawami, czy to treningiem, czy odwiedzaniem rodziny/znajomych, czy chodzeniem do kościoła... |
Dokładnie, zgadzam się, są osoby którym taki pomysł się podoba i wezmą udział w takiej imprezie w dniach 24-26 grudnia [sam również chętnie bym wystartował], jednak zawsze i wszędzie będzie przeciwna grupa osób która ma inne poglądy.
Moim zdaniem taki bieg by wypalił jeżeli podejdzie się do niego z odpowiednim pomysłem. |
|
| | | |
|
| 2011-12-18, 17:38
aby uzupełnić statystykę Benka na Słowacji zaplanowano 5 biegów, 1 w wigilię a 4 26 grudnia, jeden dość blisko granicy w Trnawie.
Ja w święta i to z reguły 25 jestem na nartach w Białce, w ten dzień jest zdecydowanie mniej ludzi na stoku i można spokojnie pojeździć.( w drugi dzień świąt frekwencja na stoku podobna do sobotnio-niedzielnej w sezonie)
Jeśli są ludzie na nartach bo są czynne wyciągi to myślę, że podobnie byłoby z biegami |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-12-18, 17:39
w damskim towarzystwie, które jest na pierwszym planie na zdjęciu z chęcią bym pobiegł :D nawet w Święta |
|
| | | |
|
| 2011-12-18, 17:42
2011-12-18, 17:39 - studnia napisał/-a:
w damskim towarzystwie, które jest na pierwszym planie na zdjęciu z chęcią bym pobiegł :D nawet w Święta |
pobiegaj sobie za takimi dziewczynami, a potem opowiedz nam swoje sny.... |
|
| | | |
|
| 2011-12-18, 17:53 Zgadzam się z EVI
2011-12-18, 16:47 - evi napisał/-a:
Jeżeli ktoś zdecyduje się na organizację biegu w święta, to na pewno znajdą się też uczestnicy.
Nie widzę tu kolizji z religią, można zdążyć i do kościoła i na bieg. To samo dotyczy spotkań rodzinnych.
Najważniejsze jednak, że nie ma przymusu ani organizacji, ani uczestnictwa. Każdy z nas sam i to DOBROWOLNIE decyduje jak spędza swój czas.
Wszelkie autorytatywne mądrzenie się na tak lub nie, uważam za niestosowne. Każdy z nas ma inne priorytety, sytuację życiową itp.
Osobiście chętnie bym pobiegała, zwłaszcza w drugi dzień świąt. Świetna okazja pochwalić się prezentami biegowymi :-) |
W pełni się zgadzam z Eweliną i się pod tym podpisuję obydwoma rękoma:) |
|
| | | |
|
| 2011-12-18, 18:23 Zamiast biegu narty
We wszystkie 3 święta zamiast biegania będziemy jeździli na nartach w Zieleńcu. |
|
| | | |
|
| 2011-12-18, 18:35
Jestem katolikiem.
Nie widzę nic przeciw bieganiu w święta.
Zdrowo jest wybiegać "wyżerkę" świąteczną :)
Maratony są przeważnie w niedziele a to też dzień świąteczny.
Biegamy dla zdrowia a nie z obowiązku.
Kto nie chce niech nie biega :P
Dzięki pracy jestem skazany w tygodniu na bieganie w ciemnym :(
Biegam systematycznie 5 razy w tygodniu.
Święta w zimie to dla mnie okazja do przyjemniejszego biegania za dnia :)
Rodzinie nie przeszkadza moje znikanie na godzinkę czy dwie a efekty są widoczne :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-12-18, 18:35
Gwoli ścisłości: 24 grudnia nie jest świętem, aczkolwiek z pierwszą gwiazdą, po zmroku zaczynamy swiętować Wigilię - Noc Bożego Narodzenia. Tegoroczny 24 grudnia przypada w sobote i tylko dlatego, jest dniem wolnym od pracy, choć nie dla wszystkich :) |
|
| | | |
|
| 2011-12-18, 18:39
Patrząc na Kalendarz Biegów na Słowacji :
24grudnia w Wigilię w Bratysławie odbędzie się 1 edycja Bratysławskiego Vianocnego Biegu na 10km
a 26grudnia w 2gi dzien Swiat sa 4 biegi rozgrywane |
|
| | | |
|
| 2011-12-18, 18:45
W wigilię zawsze trenuję godzinkę,jest to dla mnie pewien rodzaj tradycji.Powiedziałem sobie jaka wigilia,taki cały rok.Z rana jestem sobie wstanie wygospodarować chwilkę wolnego od przygotowań. |
|
| | | |
|
| 2011-12-18, 19:29
podejrzewam, że chętni by się znależli, pomijam przekonania religijne lub ich brak, może atrakcyjne nagrody.
przecież odbywają sie biegi na pograniczu Sylwestra i Nowego Roku, zamiast się bawić ludzie biegają.
1 jeśli chodzi o wigilię, bieg miałby sens do południa, jednak większość pracuje lub udaje do tej 12 - 14
2. 25 to chyba nie pasuje, ale staram się trochę pobiegać w lesie
3. 26 to dzień w którym zawody by się udały.
będąc przed 2 laty w Irlandii, na Clondarfie odbyły się zawody, sporo biegało, u nich to normalny dzień pracy.
4. jeśli ktoś wstrzeli się z zawodami 6.01 będzie miał sukces, jak to w Toruniu z Mikołajami. ( we Włoszech jest w tym terminie maraton)
Kończąc zawsze znajdzie się grupa która pobiegnie. |
|
| | | |
|
| 2011-12-18, 19:30
2011-12-18, 18:39 - golon napisał/-a:
Patrząc na Kalendarz Biegów na Słowacji :
24grudnia w Wigilię w Bratysławie odbędzie się 1 edycja Bratysławskiego Vianocnego Biegu na 10km
a 26grudnia w 2gi dzien Swiat sa 4 biegi rozgrywane |
Słowacja to może miec nawet ze 100 biegów bo jest to kraj mniej katolicki niż nasz i jak wiele innych sporo ateistycznych krajów się nieco zatraciła.A my jeszcze "nie upadliśmy na głowę" na tyle by organizowac coś co zatraca atmosferę świąt i samą ideę świąt które powinny byc rodzinne spędzone we własnym właśnie rodzinnym gronie i poświęcone Bogu bo taka jest ich idea bo to nie są święta choinki czy Mikołaja z elfami a święta Narodzonego Chrystusa.Moje słowa dla kogoś mogą byc zbyt ostre,mogą nie brzmiec "nowocześnie" a zbyt konserwatywnie ale bronię pewnych ideii,bronię odważnie swojej wiary i sądzę że jak ktoś nie może w tym dniu postrzymac się od startu w jakimś biegu które są prawie na codzień to już jest to mania i brak "pewnych hamulców". Oczywiście nie przekreślam wogle biegania w tym dniu bo sam nie raz w święta trenuję,ale rano z domu i potem jestem z rodziną. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-12-18, 19:50
2011-12-18, 19:30 - Martix napisał/-a:
Słowacja to może miec nawet ze 100 biegów bo jest to kraj mniej katolicki niż nasz i jak wiele innych sporo ateistycznych krajów się nieco zatraciła.A my jeszcze "nie upadliśmy na głowę" na tyle by organizowac coś co zatraca atmosferę świąt i samą ideę świąt które powinny byc rodzinne spędzone we własnym właśnie rodzinnym gronie i poświęcone Bogu bo taka jest ich idea bo to nie są święta choinki czy Mikołaja z elfami a święta Narodzonego Chrystusa.Moje słowa dla kogoś mogą byc zbyt ostre,mogą nie brzmiec "nowocześnie" a zbyt konserwatywnie ale bronię pewnych ideii,bronię odważnie swojej wiary i sądzę że jak ktoś nie może w tym dniu postrzymac się od startu w jakimś biegu które są prawie na codzień to już jest to mania i brak "pewnych hamulców". Oczywiście nie przekreślam wogle biegania w tym dniu bo sam nie raz w święta trenuję,ale rano z domu i potem jestem z rodziną. |
troszkę w tym racji ale:
1) nie wszyscy są katolikami i nie wszyscy obchodzą tego dnia święta
2) jesteśmy wolnymi ludźmi i mamy prawo spędzać te dni tak jak chcemy a na pewno będzie, to o wiele lepszym pomysłem od "braku hamulców" w postaci tradycyjnej flaszki przy wigilijnym stole (co według mnie bije bezczelnie te "nowoczesne" praktyki) |
|
| | | |
|
| 2011-12-18, 20:15
2011-12-18, 19:30 - Martix napisał/-a:
Słowacja to może miec nawet ze 100 biegów bo jest to kraj mniej katolicki niż nasz i jak wiele innych sporo ateistycznych krajów się nieco zatraciła.A my jeszcze "nie upadliśmy na głowę" na tyle by organizowac coś co zatraca atmosferę świąt i samą ideę świąt które powinny byc rodzinne spędzone we własnym właśnie rodzinnym gronie i poświęcone Bogu bo taka jest ich idea bo to nie są święta choinki czy Mikołaja z elfami a święta Narodzonego Chrystusa.Moje słowa dla kogoś mogą byc zbyt ostre,mogą nie brzmiec "nowocześnie" a zbyt konserwatywnie ale bronię pewnych ideii,bronię odważnie swojej wiary i sądzę że jak ktoś nie może w tym dniu postrzymac się od startu w jakimś biegu które są prawie na codzień to już jest to mania i brak "pewnych hamulców". Oczywiście nie przekreślam wogle biegania w tym dniu bo sam nie raz w święta trenuję,ale rano z domu i potem jestem z rodziną. |
Przecież ewentualny bieg (na którym od razu mówię mi nie zależy) nie byłby chyba obowiązkowy prawda? A swoje przekonania każdy może zamanifestować nie uczestnicząc w tym dniu w biegu, niekoniecznie zaś zabraniając tego innym.
|
|
| | | |
|
| 2011-12-18, 20:29
Jednymi z siedmiu grzechów głównych jest obżarstwo oraz lenistwo a o bieganiu kościół katolicki nie wspomina zatem biegajmy dwa razy w roku-na co dzień i od święta :-D |
|