|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Admin (2011-10-27) | Ostatnio komentował | zbig (2011-11-10) | Aktywnosc | Komentowano 63 razy, czytano 310 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2011-10-29, 09:14
2011-10-29, 08:01 - zbig napisał/-a:
Na powyższym zdjęciu widać, jak stadko rowerzystów wyraźnie otacza czołówkę. Osłaniają boki od wiatru, a nawet przód prowadzącego biegacza. I jak to nazwać?
Czy to uczciwe?
Co na to władze PZLA? Czy mają coś do powiedzenia w tej sprawie? I jak się to ma do wypowiedzi organizatora w wydawanym przez niego pismie? |
Ciekawy przekręt, na pewno dyrektor MW p. Marek T. o tym nie wiedział. |
| | | | | |
| 2011-10-29, 09:29
2011-10-29, 09:08 - Gulunek napisał/-a:
Odpowiem krótko, bo dłuższa dyskusja wprowadza chaos w Pana odpowiedzi, i odwracanie przysłowiowego "kota ogonem" jak w wątku o bieganiu Metodą Gallowaya.
A czy Organizator nie miał do tego PRAWA ?? Czy zapewnienie BEZPIECZEŃSTWA NA TRASIE wszelkimi możliwymi sposobami, nie jest jego podstawowym obowiązkiem ??
P.S. W wątku o Gallowayu jest już kilka zamówień na Książkę o Pana podejściu do biegania i Oszustwa w Maratonach, zachęcam do pracy nad nią :) Jeśli to możliwe to przypomnę się, o jeden egzemplarz z dedykacją :) |
Proponuję, żeby wszyscy organizatorzy zastosowali takie wymogi bezpieczeństwa. buachaaaaahaaaaa
Każdemu maratończykowi przydzielić rowerzystę.
No i tym biegaczom stadionowym też po jednym.
A kolarzom po jednym aucie :-))))))
super!!!
|
| | | | |
| | | | | |
| 2011-10-29, 11:36
2011-10-29, 09:29 - zbig napisał/-a:
Proponuję, żeby wszyscy organizatorzy zastosowali takie wymogi bezpieczeństwa. buachaaaaahaaaaa
Każdemu maratończykowi przydzielić rowerzystę.
No i tym biegaczom stadionowym też po jednym.
A kolarzom po jednym aucie :-))))))
super!!!
|
Tak, faktycznie super Pan rozumie o co chodzi w moim wpisie odnośnie bezpieczeństwa.
Gratuluję pomysłu, o przydzieleniu każdemu maratończykowi rowerzysty... pominę o czym świadczy Pana wpis...
Proponuję oprócz dodania kolejnego pasjonującego rozdziału w książce do której napisania szczerze namawiam, wysłać swoje propozycje do WSZYSTKICH Związków i Federacji Lekkoatletycznych. Odpowiedzi proszę zamieścić na forum. Z powagą się z nimi zapoznam. |
| | | | | |
| 2011-10-29, 11:50
kłótnia tutaj myślę jest niepotrzebna, ciężki mi też jest określić co jest dozwolone, a co nie. Taki mały przykład podam: W Amsterdamie na kilkaset metrów przed metą zwycięzca korzysta z picia podanego przez motocyklistę i wszystko było ok, dla porównania jedna z czołowych kobiet zrobiła to samo podczas Mistrzostw Świata w Korei i została zdyskwalifikowana gdyż wzięła picia w innym miejscu-niż był do tego wyznaczony punkt odżywiania... |
| | | | | |
| 2011-10-29, 12:04
2011-10-29, 11:50 - Krzysiek_biega napisał/-a:
kłótnia tutaj myślę jest niepotrzebna, ciężki mi też jest określić co jest dozwolone, a co nie. Taki mały przykład podam: W Amsterdamie na kilkaset metrów przed metą zwycięzca korzysta z picia podanego przez motocyklistę i wszystko było ok, dla porównania jedna z czołowych kobiet zrobiła to samo podczas Mistrzostw Świata w Korei i została zdyskwalifikowana gdyż wzięła picia w innym miejscu-niż był do tego wyznaczony punkt odżywiania... |
to dlatego, że biegi komercyjne rządzą się innymi prawami, niż biegi rangi mistrzostw/olimpijskie. Co ciekawe, na MŚ/IO zawodnik może korzystać z napojów tylko w punktach gdzie się one znajdują i nikt im tego nie podaje do ręki, w maratonach komercyjnych obsługa techniczna (rowerzyści, trenerzy przebywający w samochodach, czy na trasie etc.) mogą podawać odżywki/napoje ale w obrębie punktów odświeżania |
| | | | | |
| 2011-10-29, 12:13
2011-10-29, 12:04 - 3,14 Ci w oko napisał/-a:
to dlatego, że biegi komercyjne rządzą się innymi prawami, niż biegi rangi mistrzostw/olimpijskie. Co ciekawe, na MŚ/IO zawodnik może korzystać z napojów tylko w punktach gdzie się one znajdują i nikt im tego nie podaje do ręki, w maratonach komercyjnych obsługa techniczna (rowerzyści, trenerzy przebywający w samochodach, czy na trasie etc.) mogą podawać odżywki/napoje ale w obrębie punktów odświeżania |
masz gdzieś jakiś link do regulimunu który faktycznie o tym pisze? może warto z tego byloby zrobić jakiś artykuł - jeżeli faktycznie tak jest, bo mam wrażenie że na każdym biegu jest inny regulamin... |
| | | | | |
| 2011-10-29, 12:23
2011-10-29, 12:13 - Krzysiek_biega napisał/-a:
masz gdzieś jakiś link do regulimunu który faktycznie o tym pisze? może warto z tego byloby zrobić jakiś artykuł - jeżeli faktycznie tak jest, bo mam wrażenie że na każdym biegu jest inny regulamin... |
niestety nie, Wnioskuję jedynie na transmisjach TV i na tym co widziałem, na własne oczy, w maratonie Rzymskim i Warszawskim. Myślę, że na pewno takie kruczki są zawarte w regulaminach PLZA, IAAF czy też może na stronie European Athletics. Z tego co pamiętam, owa sytuacja z punktami nawadniania zdarzyła się w zeszłym roku na ME w Barcelonie, może Mariusz Giżyński posiadałby jakieś informacje? |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-10-29, 12:24
2011-10-29, 11:50 - Krzysiek_biega napisał/-a:
kłótnia tutaj myślę jest niepotrzebna, ciężki mi też jest określić co jest dozwolone, a co nie. Taki mały przykład podam: W Amsterdamie na kilkaset metrów przed metą zwycięzca korzysta z picia podanego przez motocyklistę i wszystko było ok, dla porównania jedna z czołowych kobiet zrobiła to samo podczas Mistrzostw Świata w Korei i została zdyskwalifikowana gdyż wzięła picia w innym miejscu-niż był do tego wyznaczony punkt odżywiania... |
No właśnie tu jest problem. Brak przepisów. Nigdzie ich nie uświadczysz.
Więc nie wiem, na jakiej podstawie ta decyzja o anulowaniu rekordu świata Pauli?
Dziwię się tylko, że na zamieszczonym przeze mnie zdjeciu znalazłem aż 13-tu rowerzystów okalających gupkę zaledwie 6-ciu maratonczyków czołówki. Czyżby każdy z nich miał aż dwóch pomagierów? Jak to możliwe?
Nie wiem również, jakimi kryteriami kierował się organizator przydzielając maratonczykom osobistych rowerzystów? Dlaczego w regulaminie nie napisano, jakie to kryteria?
Czy żeby otrzymać takiego pomagiera trzeba mieć jakąś życiówkę w maratonie (jaką?), czy decyduje o tym kolor skóry, czy narodowość, płeć, wiek ? Czy jest to płatna oferta? Ile kosztuje taki przywilej? Kto za to płaci?
Czy za dodatkowego rowerzystę płaci się tyle samo, czy więcej?
Zero o tym w regulaminie.
Gdyby była dokładna informacja, to byłoby jasne. A tak, dla mnie to niejasna i mroczna sprawa.
|
| | | | | |
| 2011-10-29, 12:29
2011-10-29, 12:24 - zbig napisał/-a:
No właśnie tu jest problem. Brak przepisów. Nigdzie ich nie uświadczysz.
Więc nie wiem, na jakiej podstawie ta decyzja o anulowaniu rekordu świata Pauli?
Dziwię się tylko, że na zamieszczonym przeze mnie zdjeciu znalazłem aż 13-tu rowerzystów okalających gupkę zaledwie 6-ciu maratonczyków czołówki. Czyżby każdy z nich miał aż dwóch pomagierów? Jak to możliwe?
Nie wiem również, jakimi kryteriami kierował się organizator przydzielając maratonczykom osobistych rowerzystów? Dlaczego w regulaminie nie napisano, jakie to kryteria?
Czy żeby otrzymać takiego pomagiera trzeba mieć jakąś życiówkę w maratonie (jaką?), czy decyduje o tym kolor skóry, czy narodowość, płeć, wiek ? Czy jest to płatna oferta? Ile kosztuje taki przywilej? Kto za to płaci?
Czy za dodatkowego rowerzystę płaci się tyle samo, czy więcej?
Zero o tym w regulaminie.
Gdyby była dokładna informacja, to byłoby jasne. A tak, dla mnie to niejasna i mroczna sprawa.
|
| | | | | |
| 2011-10-29, 12:31
2011-10-29, 12:23 - 3,14 Ci w oko napisał/-a:
niestety nie, Wnioskuję jedynie na transmisjach TV i na tym co widziałem, na własne oczy, w maratonie Rzymskim i Warszawskim. Myślę, że na pewno takie kruczki są zawarte w regulaminach PLZA, IAAF czy też może na stronie European Athletics. Z tego co pamiętam, owa sytuacja z punktami nawadniania zdarzyła się w zeszłym roku na ME w Barcelonie, może Mariusz Giżyński posiadałby jakieś informacje? |
przy okazji dodam, że na bieżni nikt nigdy nie fatyguje się aby podać napój, leży to jedynie w interesie zawodnika który musi się na chwilę odłączyć od grupy i wbiec na zewnętrzny tor |
| | | | | |
| 2011-10-29, 16:39
2011-10-29, 12:24 - zbig napisał/-a:
No właśnie tu jest problem. Brak przepisów. Nigdzie ich nie uświadczysz.
Więc nie wiem, na jakiej podstawie ta decyzja o anulowaniu rekordu świata Pauli?
Dziwię się tylko, że na zamieszczonym przeze mnie zdjeciu znalazłem aż 13-tu rowerzystów okalających gupkę zaledwie 6-ciu maratonczyków czołówki. Czyżby każdy z nich miał aż dwóch pomagierów? Jak to możliwe?
Nie wiem również, jakimi kryteriami kierował się organizator przydzielając maratonczykom osobistych rowerzystów? Dlaczego w regulaminie nie napisano, jakie to kryteria?
Czy żeby otrzymać takiego pomagiera trzeba mieć jakąś życiówkę w maratonie (jaką?), czy decyduje o tym kolor skóry, czy narodowość, płeć, wiek ? Czy jest to płatna oferta? Ile kosztuje taki przywilej? Kto za to płaci?
Czy za dodatkowego rowerzystę płaci się tyle samo, czy więcej?
Zero o tym w regulaminie.
Gdyby była dokładna informacja, to byłoby jasne. A tak, dla mnie to niejasna i mroczna sprawa.
|
Dlaczego Pana to dziwi ? Przecież to nie Pana sprawa ilu ich jedzie,kogo otaczają i dlaczego, to sprawa Organizatora Biegu ?
Nie podoba się Panu, nikt nie każe startować przecież...
Będzie o tym w Pana książce o idących Oszustach w Maratonie ? W którym rozdziale ? Czy może to pomysł na kolejne wydanie ?
|
| | | | | |
| 2011-10-30, 11:10 jak bieg to bieg
Moim zdaniem skoro trasa jest przygotowana do rozgrywania biegu - to powinien na niej rozgrywać się tylko bieg.
W tym roku startowałem w Bukówcu Grn. na 15 km i po wybiegnięciu z miejscowości na ok 3 - 4 km trasy, zauważyliśmy wspólnie z kolegą ok 100 m przed nami jadącego rowerzystę, który osłaniał swojego kolegę biegacza - przed wiatrem. Gdy po jakimś czasie dogoniliśmy ich, rowerzysta wyraźnie przyśpieszył i powstała spora przerwa. Mój kolega próbował chwilowo także osłonić się za rowerzystą, ale ten tym razem wyraźnie zwolnił. Po chwili my pobiegliśmy dalej, a tandem rowerzysta/biegacz został za nami. Skwitowaliśmy to z kolegą śmiechem, ale wniosek nasuwa się sam.
A z drugiej strony czy ktoś zastanawiał się jakie mogą być skutki ew.kolizji rowerzysty z biegaczem ? Kto poniesie za to odpowiedzialność ?
Osobiście jestem za ZAKAZEM poruszania się jakichkolwiek pojazdów podczas rozgrywania biegów ulicznych, za wyjątkiem pogotowia i służb technicznych organizatora i na pewno nie jestem w swojej opinii odosobniony. |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-10-30, 13:25
2011-10-30, 11:10 - jaworek36 napisał/-a:
Moim zdaniem skoro trasa jest przygotowana do rozgrywania biegu - to powinien na niej rozgrywać się tylko bieg.
W tym roku startowałem w Bukówcu Grn. na 15 km i po wybiegnięciu z miejscowości na ok 3 - 4 km trasy, zauważyliśmy wspólnie z kolegą ok 100 m przed nami jadącego rowerzystę, który osłaniał swojego kolegę biegacza - przed wiatrem. Gdy po jakimś czasie dogoniliśmy ich, rowerzysta wyraźnie przyśpieszył i powstała spora przerwa. Mój kolega próbował chwilowo także osłonić się za rowerzystą, ale ten tym razem wyraźnie zwolnił. Po chwili my pobiegliśmy dalej, a tandem rowerzysta/biegacz został za nami. Skwitowaliśmy to z kolegą śmiechem, ale wniosek nasuwa się sam.
A z drugiej strony czy ktoś zastanawiał się jakie mogą być skutki ew.kolizji rowerzysty z biegaczem ? Kto poniesie za to odpowiedzialność ?
Osobiście jestem za ZAKAZEM poruszania się jakichkolwiek pojazdów podczas rozgrywania biegów ulicznych, za wyjątkiem pogotowia i służb technicznych organizatora i na pewno nie jestem w swojej opinii odosobniony. |
No tak, ale tych rowerzystów w warszawie sam organizator zorganizował :-)
Po to, żeby padł nowy rekord trasy i o maratonie się mówiło w mediach!
To były właśnie pojazdy organizatora biegu. Czyli znaczy, że nie do końca były tu wzięte pod uwagę WZGLĘDY BEZPIECZEŃSTWA BIEGACZY. A wręcz przeciwnie - zwiększyło sie ryzyko udziału w imprezie!
I tu właśnie ktos przekrecił kota ogonem. Wiadomo kto :-))) |
| | | | | |
| 2011-10-30, 16:13
2011-10-30, 13:25 - zbig napisał/-a:
No tak, ale tych rowerzystów w warszawie sam organizator zorganizował :-)
Po to, żeby padł nowy rekord trasy i o maratonie się mówiło w mediach!
To były właśnie pojazdy organizatora biegu. Czyli znaczy, że nie do końca były tu wzięte pod uwagę WZGLĘDY BEZPIECZEŃSTWA BIEGACZY. A wręcz przeciwnie - zwiększyło sie ryzyko udziału w imprezie!
I tu właśnie ktos przekrecił kota ogonem. Wiadomo kto :-))) |
Zwiększyło się Ryzyko Udziału w Imprezie... to kolejne Pana przejęzyczenie ? tak jak nazywanie idących Maratończyków Oszustami ?
Oprócz książki, do której napisania nadal zachęcam, proponuję Panu zorganizować bieg, to będzie HIT impreza na którą przyjadą tylko prawdziwi biegacze według Pana godni by nazywać ich Maratończykami.
|
| | | | | |
| 2011-10-30, 18:14 maraton za rowerami
Nie no, ... pękam ze śmiechu z nowej dyscypliny "maraton za rowerami". Proponuję by najlepsi biegacze wynajmowali swoich kolegów, którzy by biegli z parasolkami i osłaniali ich od wiatru. Wówczas będziemy mieć "maraton za parasolkami". Może jeszcze legion rzymskich żołnierzy i "maraton za tarczami". Pomysłowość ludzka nie zna granic. Ja maratonu nie przebiegnę, musiałbym dużą część iść, (dlatego w nich nie startuję) ale może miałbym szansę w ..."maratonie w lektyce". Ha ha ha !!! |
| | | | | |
| 2011-10-31, 15:03
2011-10-30, 16:13 - Gulunek napisał/-a:
Zwiększyło się Ryzyko Udziału w Imprezie... to kolejne Pana przejęzyczenie ? tak jak nazywanie idących Maratończyków Oszustami ?
Oprócz książki, do której napisania nadal zachęcam, proponuję Panu zorganizować bieg, to będzie HIT impreza na którą przyjadą tylko prawdziwi biegacze według Pana godni by nazywać ich Maratończykami.
|
Niektórzy bardzo lubią się powtarzać :-)
Aż do znudzenia.
Chyba nie maja nic mądrego do powiedzenia w temacie forum.
...
Rada:
Jeżeli jakiś tekst powtórzy się sto razy, to nie oznacza od razu, że jest to prawda :-)
Nie zamierzam zostać pisarzem. Pisarze to wodoleje. |
| | | | | |
| 2011-10-31, 15:29
2011-10-31, 15:03 - zbig napisał/-a:
Niektórzy bardzo lubią się powtarzać :-)
Aż do znudzenia.
Chyba nie maja nic mądrego do powiedzenia w temacie forum.
...
Rada:
Jeżeli jakiś tekst powtórzy się sto razy, to nie oznacza od razu, że jest to prawda :-)
Nie zamierzam zostać pisarzem. Pisarze to wodoleje. |
Niektórzy nie potrafią przyznać się do błędu....
Odwórcenie "kota ogonem" lub zmiana tematu "sto" razy, nie odwróci uwagi od Pana wcześniejszego wpisu...
Takie "smaczki" jak Pana wpisy, o psach, o biegaczach na noszach, dzieciach w wózkach stjacych się maratończykami to świadectwo pewnego poziomu, do którego się nie zniżę.
Zapewniam Pana że nie znudzi mi się przypominanie Panu że posądził Pan o Oszustwo bardzo wielu biegaczy, mnie osobiście również. :)
Wiele osób wyraziło już swoje zdanie na temat Pana wpisu, a Pan nadal nie wyciągnął z tego wniosków, pominę o czym to świadczy....
|
| | | | |
| | | | | |
| 2011-10-31, 16:25 NĘKANIE - STALKING
2011-10-31, 15:29 - Gulunek napisał/-a:
Niektórzy nie potrafią przyznać się do błędu....
Odwórcenie "kota ogonem" lub zmiana tematu "sto" razy, nie odwróci uwagi od Pana wcześniejszego wpisu...
Takie "smaczki" jak Pana wpisy, o psach, o biegaczach na noszach, dzieciach w wózkach stjacych się maratończykami to świadectwo pewnego poziomu, do którego się nie zniżę.
Zapewniam Pana że nie znudzi mi się przypominanie Panu że posądził Pan o Oszustwo bardzo wielu biegaczy, mnie osobiście również. :)
Wiele osób wyraziło już swoje zdanie na temat Pana wpisu, a Pan nadal nie wyciągnął z tego wniosków, pominę o czym to świadczy....
|
To już mi podchodzi pod nękanie rozmówców na forum...
Radzę sie opamiętać i wyleczyć z swoich kompeksów.
Nikogo nie obraziłem swoimi wypowiedziami. Chyba Pan przesadził!
[cyt.]
[Nękanie (w języku angielskim stalking) polega najczęściej na celowym, uporczywym i długotrwałym działaniu skierowanym przeciwko danej osobie, którego celem jest upokorzenie i dezorganizacja jej życia. Nękanie polega na podejmowaniu powtarzających się i uporczywych działań wobec danej osoby, np. wysyłanie smsów, głuche telefony, rozpowiadanie i rozpowszechnianie informacji z życia osobistego lub zawodowego danej osoby, publikowanie w internecie, plakatowanie okolic miejsca zamieszkania lub pracy, szantażowanie ujawnieniem tajemnic, kierowanie gróźb, śledzenie, wyczekiwanie godzinami w miejscu zamieszkania lub pracy.
Stalking jest często powiązany z czynami karalnymi tj. obrazą i zniewagą, zniszczeniem mienia, przemocą domową. Przykładowe zachowania definiowane jako stalking to śledzenie ofiary, osaczanie jej (np. poprzez ciągłe wizyty, telefony, smsy, pocztę elektroniczną, podarunki) i ciągłe, powtarzające się nagabywanie. Działania te są szczególnie niebezpieczne, gdy mogą przybrać formę przemocy fizycznej zagrażającej życiu ofiary.
Ochrona prawna
--------------------------------------------------------------------------------
W chwili obecnej w polskim prawie funkcjonuje już przepis, który definiuje przestępstwo nękania. Nowelizacją, która weszła w życie 6 czerwca 2011 r. został dodany do kodeksu karnego art. 190a definiujący nowy typ czynu zabronionego. Pokrzywdzeni stalkingiem mogą zatem i powinni szukać pomocy na drodze postępowania karnego i/lub cywilnego korzystając z nowych i istniejących uprzednio uregulowań.]
Żródło:
http://www.zakiewicz.pl/prawo,75,N%C4%99kanie%20-%20Stalking |
| | | | | |
| 2011-10-31, 17:05
Dobre :) proszę wskazać w którym miejscu ma miejsce któryś z cytowanych przez Pana "aktów" nękania . Chyba ponoszą Pana nerwy. Wpisując cokolwiek na forum trzeba się liczyć że ktoś to skomentuje, zacytuje co też czynię. W żadnym wpisie Pana nie obrażam, cytuję i odpowiadam, bo nie zgadzam się z Pana opinią na temat wątku gallowaya i maratonu. Pan równiż nie cytuje, jest w tym coś zabronionego ? To że dyskusja jest ostra nie znaczy że nie jest dyskusją :) |
| | | | | |
| 2011-10-31, 18:58
2011-10-31, 16:25 - zbig napisał/-a:
To już mi podchodzi pod nękanie rozmówców na forum...
Radzę sie opamiętać i wyleczyć z swoich kompeksów.
Nikogo nie obraziłem swoimi wypowiedziami. Chyba Pan przesadził!
[cyt.]
[Nękanie (w języku angielskim stalking) polega najczęściej na celowym, uporczywym i długotrwałym działaniu skierowanym przeciwko danej osobie, którego celem jest upokorzenie i dezorganizacja jej życia. Nękanie polega na podejmowaniu powtarzających się i uporczywych działań wobec danej osoby, np. wysyłanie smsów, głuche telefony, rozpowiadanie i rozpowszechnianie informacji z życia osobistego lub zawodowego danej osoby, publikowanie w internecie, plakatowanie okolic miejsca zamieszkania lub pracy, szantażowanie ujawnieniem tajemnic, kierowanie gróźb, śledzenie, wyczekiwanie godzinami w miejscu zamieszkania lub pracy.
Stalking jest często powiązany z czynami karalnymi tj. obrazą i zniewagą, zniszczeniem mienia, przemocą domową. Przykładowe zachowania definiowane jako stalking to śledzenie ofiary, osaczanie jej (np. poprzez ciągłe wizyty, telefony, smsy, pocztę elektroniczną, podarunki) i ciągłe, powtarzające się nagabywanie. Działania te są szczególnie niebezpieczne, gdy mogą przybrać formę przemocy fizycznej zagrażającej życiu ofiary.
Ochrona prawna
--------------------------------------------------------------------------------
W chwili obecnej w polskim prawie funkcjonuje już przepis, który definiuje przestępstwo nękania. Nowelizacją, która weszła w życie 6 czerwca 2011 r. został dodany do kodeksu karnego art. 190a definiujący nowy typ czynu zabronionego. Pokrzywdzeni stalkingiem mogą zatem i powinni szukać pomocy na drodze postępowania karnego i/lub cywilnego korzystając z nowych i istniejących uprzednio uregulowań.]
Żródło:
http://www.zakiewicz.pl/prawo,75,N%C4%99kanie%20-%20Stalking |
Jest Pan w błędzie. Dyskusja na publicznym forum dyskusyjnym prowadzona z kontrrozmówcą nie jest stalkingiem i nie wypełnia definicji tego sformuowania. |
|
|
|
| |
|