Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Wątek założył  henry (2008-01-24)
  Ostatnio komentował  Admin (2008-01-26)
  Aktywnosc  Komentowano 98 razy, czytano 144 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



bialykrzys

Ostatnio zalogowany
---


 2008-01-25, 16:19
 
2008-01-25, 15:41 - frangula napisał/-a:

Do omawianego wątku dodam swoje dwa grosze. Prezydent, który podjął decyzję w sprawie ogloszenia żaloby narodowej został wybrany podczas wyborów w sposób demokratyczny i przy najwyższym poparciu społecznym. I jako taka osobistość miał do tego pełne prawo i oczywiste, a wynikające włąsnie z wyników wyborów upoważnienie Polaków. Czy to się komuś podoba, czy też nie musi sie z tym pogodzić.
Ja zastanowiłabym się nie nad tym, czy przyczyny tej żaloby sa wystarczające, a nad tym jak My jako Naród Polski powinniśmy ją obchodzić. Czy rzeczywiście odwoływanie planowanych od dłuższego czasu różnych imprez jest wyrazem naszej solidarności z tymi, którzy są bezpośrednio z nią związani? A może lepiej byloby np. przyjrzeć sie naszym mediom, które "ogarniete bólem i wspólczuciem" będą zapraszać niezliczone rzesze fachowców, nakręcać dziesiątki reportaży, polować na zapłakane żony-wdowy i ich dzieci, a za dwie sekundy emitować reklamy z których bije luz, blues, jazz i jak to mawia nie koniecznie lubiane przeze mnie Doda orzeszki??
o tym próbuję Krysiu pisać, dotknęłaś sedna i to w sposób bardzo wyważony i madry, nikt np. nie pomyślał o mediach jak one się zachowują w tym przypadku? Nie odmawiam również prezydentowi wybranemu w demokratycznych wyborach podejmowania decyzji, które kryja w sobie dozę subiektywizmu, jego prawo i tak niech zostanie, ale czy nie mozemy się nad tym pochylić i podyskutować? Godzę się z tym ale..., czy to cos złego? Zdajesz pytania, ja zadaję pytania i inni też, wiec są i tacy, którzy na nie odpowiadają, lepiej lub gorzej ale odpowiadają.
Te Twoje dwa grosze dołożone do tego wątku według mnie oddają sens problemu, są niezwykle cenne i w zwiazku z tym mogę sie z tej dyskusji wycofać.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


GrandF
Panfil Łukasz

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
17:25

 2008-01-25, 16:27
 
2008-01-25, 15:41 - frangula napisał/-a:

Do omawianego wątku dodam swoje dwa grosze. Prezydent, który podjął decyzję w sprawie ogloszenia żaloby narodowej został wybrany podczas wyborów w sposób demokratyczny i przy najwyższym poparciu społecznym. I jako taka osobistość miał do tego pełne prawo i oczywiste, a wynikające włąsnie z wyników wyborów upoważnienie Polaków. Czy to się komuś podoba, czy też nie musi sie z tym pogodzić.
Ja zastanowiłabym się nie nad tym, czy przyczyny tej żaloby sa wystarczające, a nad tym jak My jako Naród Polski powinniśmy ją obchodzić. Czy rzeczywiście odwoływanie planowanych od dłuższego czasu różnych imprez jest wyrazem naszej solidarności z tymi, którzy są bezpośrednio z nią związani? A może lepiej byloby np. przyjrzeć sie naszym mediom, które "ogarniete bólem i wspólczuciem" będą zapraszać niezliczone rzesze fachowców, nakręcać dziesiątki reportaży, polować na zapłakane żony-wdowy i ich dzieci, a za dwie sekundy emitować reklamy z których bije luz, blues, jazz i jak to mawia nie koniecznie lubiane przeze mnie Doda orzeszki??
"został wybrany podczas wyborów w sposób demokratyczny i przy najwyższym poparciu społecznym". No nie wiem... Przy frekwencji wyborczej 51% głosowało na niego 54%, czyli w przybliżeniu 1/4 uprawnionych do głosowania... Ciężko spodziewać się aby głosowało 100% uprawnionych ale porównując ten wyniki z ubiegłymi latami to nie ma się czym zachwycać. Dla przypomnienia:
Frekwencja w wyborach prezydenckich (1tura/2tura):
1990 - 60/53%
1995 - 65/68%
2000 - 61%
2005 - 49,7/51%

Ale to tak na marginesie, bo nie o tym mowa.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (19 wpisów)

 



bialykrzys

Ostatnio zalogowany
---


 2008-01-25, 16:43
 
2008-01-25, 16:27 - GrandF napisał/-a:

"został wybrany podczas wyborów w sposób demokratyczny i przy najwyższym poparciu społecznym". No nie wiem... Przy frekwencji wyborczej 51% głosowało na niego 54%, czyli w przybliżeniu 1/4 uprawnionych do głosowania... Ciężko spodziewać się aby głosowało 100% uprawnionych ale porównując ten wyniki z ubiegłymi latami to nie ma się czym zachwycać. Dla przypomnienia:
Frekwencja w wyborach prezydenckich (1tura/2tura):
1990 - 60/53%
1995 - 65/68%
2000 - 61%
2005 - 49,7/51%

Ale to tak na marginesie, bo nie o tym mowa.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Hepatica
K -
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-01-25, 17:33
 
2008-01-25, 16:27 - GrandF napisał/-a:

"został wybrany podczas wyborów w sposób demokratyczny i przy najwyższym poparciu społecznym". No nie wiem... Przy frekwencji wyborczej 51% głosowało na niego 54%, czyli w przybliżeniu 1/4 uprawnionych do głosowania... Ciężko spodziewać się aby głosowało 100% uprawnionych ale porównując ten wyniki z ubiegłymi latami to nie ma się czym zachwycać. Dla przypomnienia:
Frekwencja w wyborach prezydenckich (1tura/2tura):
1990 - 60/53%
1995 - 65/68%
2000 - 61%
2005 - 49,7/51%

Ale to tak na marginesie, bo nie o tym mowa.
Masz racje, że nie o tym mowa, ale skoro postawiłeś ripostę, to jeszcze coś dorzucę. Wyniki wyborów, a frekwencja to dwie różne sprawy. Jako obywatele Naszego kraju po spełnieniu kilku warunków otrzymujemy prawo, ale i obowiązek w uczestniczeniu chociażby w takich procesach funkcjonowania państwa demokratycznego jak wybory. Uważam, że Ci którzy w tych wyborach nie biorą udziału nie mają prawa krytykować, bo przecież mieli to w nosie. Obywatel który bierze udział w wyborach ma prawo powiedzieć, że jest na przykład rozczarowany. A jeżeli ktoś nie popiera żadnego kandydata to niech odda głos nieważny. Jeżeli takich głosów będzie zdecydowana większość, to na pewno będzie to miało większą moc niż siedzenie w domu i narzekanie.
Myślę, że do tego kiedyś dorośniesz. Ja w Twoim wieku też zbojkotowałam kiedyś wybory i zostałam w domu. Mój tato nie pozwalał mi nigdy wygłaszać krytycznych uwag i w ten sposób mnie wychował na jak myślę w miarę odpowiedzialnego obywatela Naszego kraju:):):)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Hepatica
K -
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-01-25, 17:38
 
2008-01-25, 16:19 - bialykrzys napisał/-a:

o tym próbuję Krysiu pisać, dotknęłaś sedna i to w sposób bardzo wyważony i madry, nikt np. nie pomyślał o mediach jak one się zachowują w tym przypadku? Nie odmawiam również prezydentowi wybranemu w demokratycznych wyborach podejmowania decyzji, które kryja w sobie dozę subiektywizmu, jego prawo i tak niech zostanie, ale czy nie mozemy się nad tym pochylić i podyskutować? Godzę się z tym ale..., czy to cos złego? Zdajesz pytania, ja zadaję pytania i inni też, wiec są i tacy, którzy na nie odpowiadają, lepiej lub gorzej ale odpowiadają.
Te Twoje dwa grosze dołożone do tego wątku według mnie oddają sens problemu, są niezwykle cenne i w zwiazku z tym mogę sie z tej dyskusji wycofać.
Ależ Krzysiu, dyskutujcie sobie ile chcecie, to były przecież tylko moje dwa grosze. Temat jest bardzo obszerny.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


1111
sabina JACHNIK

Ostatnio zalogowany
2011-03-21
10:11

 2008-01-25, 18:37
 
uważam,że ten wypadek jest wielką tragedią i głęboko współczuję rodzinom.Ale gdy w wypadku w niewyjaśnionych okolicznościach zginął mój kochany brat bardzo cierpiałam w gronie rodziny i nie potrzebowałam współczucia całej Polski.
Uważam to całe zamieszanie, za żerownie polityków i dziennikarzy na ludzkim nieszczęściu, to jest wstrętne

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-29
12:20

 2008-01-25, 18:49
 Wspaniałe
2008-01-25, 12:31 - Wojtek G napisał/-a:

Michał - sam bym bardziej wolał widzieć Prezydenta czy Premiera jak przytula wdowę i dzieci tragicznie zmarłych niż jak postoi przy drzewie na miejscu tragedii.Co do żałoby narodowej to się nie wypowiadam.Są jakieś dekrety czy zarządzenia i taka potrzeba, niech będzie.Dla mnie być nie musi.A wszystkie te sprawy przewartościował mi mój już nieżyjący ojciec (tatuś).Nieraz podczas gdy już w wieku 80 lat chorował rozmawialiśmy i przekazał mi swoje przesłanie.Dodać muszę,że ojciec był, ja jestem - katolikiem umiarkowanie praktykującym.Przesłanie następującej treści:"Po mojej śmierci nie ma żadnej,ani sztucznej,ani prawdziwej żałoby.Na drugi dzień możesz iść na zabawę.Nie musicie nosić czarnych szat.Twoja radość będzie moją radością.Czego tu płakać?.Przecież w życiu tak bardzo nie nabroiłem to może trafię do Królestwa Niebieskiego.Jak tak to trzeba się cieszyć.".Potem dyskutowaliśmy w jakich krajach jak się te sprawy obchodzi.Gdzie się cieszą z odejścia z tego świata zmarłego, a gdzie się smucą i co wymagają inne religie?.Indianie idą w krainę wiecznych łowów i chyba też się cieszą.Opowiadał mi jak wyglądały w czasach dawnych pogrzeby społeczności żydowskiej.Nie wiem czy tak jest dalej?.Byli najmowani tak zwani "płaczki żydowskie",których rolą było lamentowanie nad zmarłym.Mnie te przesłanie ojca przypadło do gustu i przekazałem je swoim dwóm córkom.Młodsza z nich wyznaczyła sobie datę ślubu na 22 sierpień 2009 rok.Sala zarezerwowana, muzykanci w Łodzi też zadatkowani.Młodzi zbierają pieniądze na ślubne ciuchy.I teraz módl się człowieku by przed tą datą nie było jakiegoś nieszczęścia, tragedii.Dla mnie wesela może nie być.Dał bym młodym co się należy i kłopot z głowy,ale jakie przeżycie ma dla nich ślub i uroczystość weselna? Jakie one były w naszych odczuciach? Tylko oni to wiedzą.Wszystko nie jest takie proste i jednoznaczne jak niektórzy tu przedstawiają.Tragedia jest i to niewątpliwa.Ale jak pójdziemy w tym kierunku częstych żałób narodowych to jak coś planować? Jak wytłumaczyć młodej parze,że wesela nie ma bo zawaliła się hala i zginęli ludzie.Mnie tak jak radził tato.Po trzech miesiącach od jego śmierci był ślub starszej córki.Zaplanowany i z woli ojca wykonany.I wiem,że to co mówił ojciec było szczere.Dlatego nie gryzie mnie sumienie.I to samo przekazałem córkom.Jeżeli idziemy po śmierci do lepszego świata to po co się smucić? Proszę tego co napisałem nie odnosić do tej tragedii.To tylko moje prywatne rozważania do których też mam prawo.Mnie też jest smutno.Byłem tak jak Henry po szkółce lotniczej w Zamościu jakiś czas mechanikiem samolotu bojowego LIM 5.Ale daleko mi do pokazowego,manifestacyjnego okazywania smutku na oczach tłumu.
Wspaniaa wypowiedź Wojtek. Wiesz w ilu rzeczach się czasem nie zgadzaliśmy, ale tutaj masz mój 100% szacunek i buziak w policzek :-)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)

 



GrandF
Panfil Łukasz

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
17:25

 2008-01-25, 19:03
 
2008-01-25, 17:33 - frangula napisał/-a:

Masz racje, że nie o tym mowa, ale skoro postawiłeś ripostę, to jeszcze coś dorzucę. Wyniki wyborów, a frekwencja to dwie różne sprawy. Jako obywatele Naszego kraju po spełnieniu kilku warunków otrzymujemy prawo, ale i obowiązek w uczestniczeniu chociażby w takich procesach funkcjonowania państwa demokratycznego jak wybory. Uważam, że Ci którzy w tych wyborach nie biorą udziału nie mają prawa krytykować, bo przecież mieli to w nosie. Obywatel który bierze udział w wyborach ma prawo powiedzieć, że jest na przykład rozczarowany. A jeżeli ktoś nie popiera żadnego kandydata to niech odda głos nieważny. Jeżeli takich głosów będzie zdecydowana większość, to na pewno będzie to miało większą moc niż siedzenie w domu i narzekanie.
Myślę, że do tego kiedyś dorośniesz. Ja w Twoim wieku też zbojkotowałam kiedyś wybory i zostałam w domu. Mój tato nie pozwalał mi nigdy wygłaszać krytycznych uwag i w ten sposób mnie wychował na jak myślę w miarę odpowiedzialnego obywatela Naszego kraju:):):)
Z całym szacunkiem, ale wskaż mi, w którym miejscu napisałem iż zbojkotowałem wybory? Od momentu kiedy mam tą możliwość, głosuję zawsze. W przypadku wyborów prezydenckich dwukrotnie, w 2000 i 2005 roku. Nie kwestionuję Twego dobrego wychowania. Myślę też iż Twoja niewiedza na mój temat nie upoważnia Cię do zwrotów typu "Myślę, że do tego kiedyś dorośniesz". Szanujmy się.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (19 wpisów)


żeli
Artur Żelichowski

Ostatnio zalogowany
2024-04-29
14:11

 2008-01-25, 20:27
 
fakt ogloszenia żałoby narodowej budzi we mnie mieszane uczucia. nie zgadzam się z decyzją Prezydenta i w zasadzie tyle mogę. On miał prawo takową podjąć, a ja mam prawo się z nią nie zgadzać co oczywiście niczego nie zmienia. największy ból przeżywają teraz najbliżsi ofiar katastrofy i nikt z nas kto nie przeżył podobnego dramatu w najbliższym gronie nie ma pojęcia jak to boli. robienie z takich tragedii ogólnonarodowego szumu uważam za nieludzkie, nastawione na tanią i łatwą ppopularność. media niestetylubią żerować na ludzkim nieszczęściu. rodzinom ofiar potzrebne są teraz cisz i spokój, a nie medialna nagonka. żałobę po kimś bliskim nosi się w sercu, a nie pulicznie manifestuje na pokaz, dla poklasku.
zgadzam sie w 100% z wypowiedzią Wojtka G. i paru innych osób wypowiadających się w tym wątku, piszących w podobnym tonie.

i jeszcze jedna refleksja związana z naszym życiem doczesnym. dla każdego wierzącego w Boga, w niebo życie doczesne jest tylko krótkim kawałkiem w drodze do Stwórcy. zacytuję słowa pewnego księdza którego mądrość bardzo cenię: " Każda śmierć na ziemii to narodziny w niebie".

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (61 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (3 sztuk)


bidon
Krzysztof Tomaszewski

Ostatnio zalogowany
2013-04-20
22:05

 2008-01-25, 21:10
 popieram żałobę
Uważam,że kiedy zdarza się katastrofa i ginie wielu ludzi tzw. żałoba narodowa jest jak najbardziej potrzebna. Nie myślcie, że wprowadzenie jej ma na celu "zmuszenie" obywateli do zaprzestania zabaw i do rozpaczy. Jak przeżywacie takie zdarzenie Wasza sprawa, natomiast wprowadzenie żałoby na pewno trochę uśmierzy ból żonom i dzieciom. Będą odczuwać, że z tą ich tragedią łączy się wielu ludzi. Trochę mniej egoizmu panowie.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


lopezz
Maciej Citko

Ostatnio zalogowany
2019-05-13
14:57

 2008-01-25, 21:30
 Studniówki
w Opolu u mojej znajomej odwołali wczoraj Studniówkę!! Młodzi czekaja 2 lata na ich wielki bal, dziewczyny lataja po fryzjerach, kosmetyczkach, przypalaja sie na solarium, kupują kreacje i 2 dni przed balem odwołuja studniówke. zapłacone, wynajete, zaplanowane i co?? jak wytłumaczyc to maturzystom?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (166 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


bidon
Krzysztof Tomaszewski

Ostatnio zalogowany
2013-04-20
22:05

 2008-01-25, 21:41
 To dobrze!
Dziewczyny mają jeszcze tydzień aby się upiększyć,dopasować kreację...ale poważnie,powinieneś wiedzieć,że przeniesienie terminu nie pociąga za sobą żadnych dodatkowych kosztów, a poza tym młodzież jest bardziej tolerancyjna niż ci się wydaje.

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



jmm
JERZY MATUSZEWSKI
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-06-27
20:08

 2008-01-25, 23:07
 
2008-01-25, 21:10 - bidon napisał/-a:

Uważam,że kiedy zdarza się katastrofa i ginie wielu ludzi tzw. żałoba narodowa jest jak najbardziej potrzebna. Nie myślcie, że wprowadzenie jej ma na celu "zmuszenie" obywateli do zaprzestania zabaw i do rozpaczy. Jak przeżywacie takie zdarzenie Wasza sprawa, natomiast wprowadzenie żałoby na pewno trochę uśmierzy ból żonom i dzieciom. Będą odczuwać, że z tą ich tragedią łączy się wielu ludzi. Trochę mniej egoizmu panowie.
obawiam się,że nie masz racji Krzysztofie. Tego bólu nie uśmierzy żaden akt władz państwowych.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (4 sztuk)


Miro
Mirosław Strzelecki

Ostatnio zalogowany
2023-12-26
12:52

 2008-01-26, 08:10
 
2008-01-24, 12:19 - Admin napisał/-a:

Jestem absolutnym przeciwnikiem ogłaszania Żałoby Narodowej z "okazji" wypadków. Kiedyś żałobę narodową ogłoszono gdy:

- zmarł Józef Piłsudski
- zmarł Józef Stalin
- zmarł Papież Jan Paweł II

Od kiedy do władzy doszło PIS, to z byle powodu, dla politycznych korzyści ogłasza się szumnie w szem i wobec, dookoła żałobę narodową z okazji:

- wypadku autobusu z pielgrzymami,
- wypadku w kopalni Halemba,
- zawalenia się Hali podczas Wystawy Gołębi
- spadnięcia samolotu z 20 osobami.

Przepraszam, ale to bzdura jest jakaś totalna. Nie chodzi o to, że to nie są tragedie, bo są, ale to jest chamskie żerowanie polityczne na nieszczęściu. Oby tylko pokazać się w TV, oby cały kraj zobaczył jak to PREZYDENT opłakuje i martwi sie za naród. Już leci z Chorwacji (przerwał wyprawę dyplomatyczną) by się pofotografować na miejscu katastrofy. Tymczasem tyle osób dziennie przez cały rok ginie w wypadkach samochodowych na drogach. Kretynizm i chamstwo.
Chętnie zaglądam i udzielam się na tym forum, bo jest sportowe a POLITYCE i POLITYKOM mówię zdecydowane NIE !!!
Co do szastania żałobami też mówię nie. Ale, czy Admin nie znalazłeś sobie okazji do używania na PIS-ie. A jaka je PO każdy widzi - jeszcze gorzko zapłaczesz - bo wypuszczają z pierdli kogo popadnie, żeby tylko pokazać się w TV. Kwacho też chętnie ogłaszał załobe SLD-owiec z PZPR i co? MP już chyba istniały?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-29
12:20

 2008-01-26, 10:17
 Partie Polityczne
2008-01-26, 08:10 - Miro napisał/-a:

Chętnie zaglądam i udzielam się na tym forum, bo jest sportowe a POLITYCE i POLITYKOM mówię zdecydowane NIE !!!
Co do szastania żałobami też mówię nie. Ale, czy Admin nie znalazłeś sobie okazji do używania na PIS-ie. A jaka je PO każdy widzi - jeszcze gorzko zapłaczesz - bo wypuszczają z pierdli kogo popadnie, żeby tylko pokazać się w TV. Kwacho też chętnie ogłaszał załobe SLD-owiec z PZPR i co? MP już chyba istniały?
Ależ nie mówię, że PO jest ok, ma swoje minusy :-) Zawsze jednak w polityce trzeba kogoś wybierać - choćby na zasadzie mniejszego zła. Ja wolę, jak wypuszcza się z więzień złodziej, niż gdy wsadza się do nich ludzi, którym nie udowodniono kary.

Tak, MP istniały już w czasach, gdy rządziła komuna :-)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


piegguska
joanna żyła

Ostatnio zalogowany
2008-05-22
13:20

 2008-01-26, 12:33
 paparazzi, żałoba z polityką w tle..
2008-01-25, 18:37 - 1111 napisał/-a:

uważam,że ten wypadek jest wielką tragedią i głęboko współczuję rodzinom.Ale gdy w wypadku w niewyjaśnionych okolicznościach zginął mój kochany brat bardzo cierpiałam w gronie rodziny i nie potrzebowałam współczucia całej Polski.
Uważam to całe zamieszanie, za żerownie polityków i dziennikarzy na ludzkim nieszczęściu, to jest wstrętne





no, jest..ale w koncu na tym polega ich praca. ...im wieksza sensacja, tym wieksza kasa...

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Miro
Mirosław Strzelecki

Ostatnio zalogowany
2023-12-26
12:52

 2008-01-26, 16:07
 Do wszystkich !!!
2008-01-26, 12:33 - piegguska napisał/-a:






no, jest..ale w koncu na tym polega ich praca. ...im wieksza sensacja, tym wieksza kasa...
Dajmy spokój na Boga z pilityką na tym WSPANIAŁYM FORUM. Wiadomosci oglądam tylko te z okolicy, jakieś wydarzenia a politiki minimum a i tak wiem jak się żrą. Na widok niektórych rzygać się chce. Po co my, biegacze, którzy chcemy się od tego oderwać, od tej koszmarnej rzeczywistości ładujemy się w to. Przestancie, bo wyloguję się raz na zawsze. Uff.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)

 



Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-29
12:20

 2008-01-26, 16:11
 Zamknięcie wątku
Ponieważ wątek stał się polityczny, zostaje na prośbę i zgodnie z sugestią czytelników - zamknięty.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  4  5  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
roszada
14:52
Róża1208
14:51
adalbertus
14:51
Kubek
14:50
biegacz54
14:47
slamar
14:45
jfb
14:44
Piotr Chili
14:41
visentin
14:41
eldmianoo
14:37
SzyMen
14:37
Hari
14:36
Piotr Gerasch
14:35
Darekkloda
14:34
Madziara
14:33
Dziolek
14:30
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |