Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Admin (2012-05-24)
  Ostatnio komentował  willy (2012-06-08)
  Aktywnosc  Komentowano 120 razy, czytano 599 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  
Do tego tematu podpięte są artykuły:
Biegacz, dziecko czy troll? Ocena imprez biegowych(Jakub Pudliszewski, 2012-05-24)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



wlutek
Wojtek

Ostatnio zalogowany
2019-01-30
16:55

 2012-05-24, 23:18
 ok !!!!!!!!!!!
Nareszcie ktoś mądry tupnął nogą i dobrze ocenił forumowiczów. Masz racje: jest tyle biegów, że nikt nikogo nie zmusza żeby jechać tam gdzie mu coś nie pasuje.

Dla przykładu podam moje biegowe marzenie: jadę w tym roku do Berlina gdzie za kwotę równowartości 400 zł (samo wpisowe bez wyżywienia) dostaję medal (dodatkowo płatny)... Nie wspomnę o koszulce która jest dodatkowo płatna. 20 euro za bawełnianą i 30 euro za techniczną.... I nikt nie narzeka !!!!!!!!!!!!!!! Dowodem na to jest ponad 40 tys. biegaczy oraz setki tysięcy kibiców.

Polak zawsze (nawet cmoknięty w pupkę) zawsze będzie narzekał. Co innego obiektywnie oceniać, a co innego narzekać i czepiać się szczegółów....

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (3 sztuk)


doogi
Artur Bednarek

Ostatnio zalogowany
2016-01-04
21:08

 2012-05-24, 23:24
 medal
Witam
raz byłem świadkiem rozmowy trójki znajomych którzy przed startem biegu zachwalali że świetna atmosfera że fajnie będzie pobiec dla dzieci (był to bieg po części charytatywny) aż tu stoję sobie po biegu z medalem na szyi, zajadam grochówę i patrzę a tu właśnie wracający z mety trzej znajomi mamroczą pod nosem coś w stylu:
"co za fatalna impreza, dziadostwo, więcej tu nie pobiegnę, po co my tu przyjechaliśmy..." a także kilka gorszych słów.
A rozchodziło się o to że dobiegli w samej końcówce i zabrakło dla nich medali! (a zostaną dosłane pocztą co zapewnił organizator w regulaminie).
Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (9 wpisów)

 



michu77
Michał Hadam

Ostatnio zalogowany
2024-05-20
07:50

 2012-05-24, 23:57
 
2012-05-24, 16:53 - zbig napisał/-a:

...cd. prognozy pogody i takie dlugoterminowe tez. Nie trudno przewodziec co sie bedzie dzialo na trasie. Biegacze potrafia to przewidziec ale organizatorzy juz nie. Zwlaszcza gdy sami nigdy nie mieli na nogach butow biegowych. W Trzemesznie dla dla księdza przetrzymano nas na starcie 10 minut. Podejrzewam, ze celowo ksiadz chcial pokazac biegaczom ze ma cos do powiedzenia w tym miescie. udalo sie, a biegacze mogli stac w upale na sloncu i gotowac sie. Albo organizator zapomnial poinformowac ksiedza o zawodach w miescie, albo biegaczy ma za nic. Jednak mysle ze wszysy o wszystkim wiedzieli bo slyszalem rozmowy ochrony przed startem ze ksiedzu sie kazanie przedluzylo. Wszystko fajnie, tylko od razu widac, ze organizator bieg zorganizowal dla kogos, ale nie dla biegaczy. Takie spostrzezenie. No i brak depozytu. No skad mogl wiedziec ze ludzie beda z bagazami?
...jeżeli nie pisze w regulaminie, że jest depozyt czy ... np. szatnia i prysznice po biegu, to można się spodziewać że tego nie będzie. I podjąć stosowną decyzję... jadę na ten bieg, lub nie. Chyba o takie właśnie marudzenie autorowi chodziło... nie czytam regulaminu, że na trasie będzie woda, a później narzekam na brak izotoników itp.

Jestem bardzo ostrożny w negatywnym ocenianiu biegów, od czasu kiedy sam miałem okazję odrobinę pomagać przy organizacji, ale... spotkałem się m.in. z... trasą innej długości niż zapowiadana, i to nie o 200 czy 500 metrów, brakiem wyników, błędnymi wynikami, błędną kolejnością w wynikach, złym oznaczeniem trasy, brakiem wody podczas upałów - a woda to podstawa. Często jednak nie było w tym złej woli organizatorów, tylko ... jakiś błąd bądź też brak umiejętności organizacyjnych.
Jakimś symbolem złej organizacji biegów w Poznaniu, w ostatnim czasie stały się imorezy organizowane przez wtkkf.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (118 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)


michu77
Michał Hadam

Ostatnio zalogowany
2024-05-20
07:50

 2012-05-25, 00:14
 
... i jeszcze jedno... pewnie podświadomie więcej oczekuję od imprezy z dużym budżetem, a mniej od imprezy robionej przez pasjonatów biegania, z niewielkim budżetem, przy dużym udziale pracy własnej, rodzin, znajomych... którzy swój prywatny czas zamiast spędzić z rodziną, poświęcają na organizację biegu. W tej drugiej sytuacji.... czasami wole się ugryźć w język ;-)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (118 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)


zbig
Zbyszek Kapu¶ciński

Ostatnio zalogowany
2024-05-17
20:23

 2012-05-25, 00:21
 
2012-05-24, 23:57 - michu77 napisał/-a:

...jeżeli nie pisze w regulaminie, że jest depozyt czy ... np. szatnia i prysznice po biegu, to można się spodziewać że tego nie będzie. I podjąć stosowną decyzję... jadę na ten bieg, lub nie. Chyba o takie właśnie marudzenie autorowi chodziło... nie czytam regulaminu, że na trasie będzie woda, a później narzekam na brak izotoników itp.

Jestem bardzo ostrożny w negatywnym ocenianiu biegów, od czasu kiedy sam miałem okazję odrobinę pomagać przy organizacji, ale... spotkałem się m.in. z... trasą innej długości niż zapowiadana, i to nie o 200 czy 500 metrów, brakiem wyników, błędnymi wynikami, błędną kolejnością w wynikach, złym oznaczeniem trasy, brakiem wody podczas upałów - a woda to podstawa. Często jednak nie było w tym złej woli organizatorów, tylko ... jakiś błąd bądź też brak umiejętności organizacyjnych.
Jakimś symbolem złej organizacji biegów w Poznaniu, w ostatnim czasie stały się imorezy organizowane przez wtkkf.
A jak się pisze w regulaminie, że start do biegu ma być o 10-tej, a jest o 10.15, bo coś?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (54 sztuk)


Paweł II Y...
Paweł Jarzębowicz

Ostatnio zalogowany
2019-04-19
18:37

 2012-05-25, 00:27
 
2012-05-24, 16:35 - adamus napisał/-a:


Fajny tekst - poruszający problemy, które zawsze będą pojawiać się w głowach narzekaczy a takich wśród nas niestety nie brakuje!!!!

Przykład z ostatniego maratonu toruńskiego: obniżka oceny bo koszulka będąca w pakiecie otarła biegaczowi podczas maratonu sutki aż do krwi:-))))))))))))))
Mi, po maratonie popłynał z otartego cyca powerade.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (4 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)


michu77
Michał Hadam

Ostatnio zalogowany
2024-05-20
07:50

 2012-05-25, 00:46
 
2012-05-25, 00:21 - zbig napisał/-a:

A jak się pisze w regulaminie, że start do biegu ma być o 10-tej, a jest o 10.15, bo coś?
tutaj... bym narzekał ;-)

Rozgrzewka zrobiona, ... a my czekamy na księdza... ;(
Hipotetyczna sytuacja - organizator jest pracownikiem miejskiego ośrodka sportu, podlega lokalnym władzom, i ... dostaje dyspozycje... czekać! I biegacze czekają w upale... , chociaż czasami czekają aż inni spóźnialscy biegacze, zdążą się ... odprawić w biurze zawodów.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (118 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany



 2012-05-25, 08:20
 ksiunc
2012-05-25, 00:46 - michu77 napisał/-a:

tutaj... bym narzekał ;-)

Rozgrzewka zrobiona, ... a my czekamy na księdza... ;(
Hipotetyczna sytuacja - organizator jest pracownikiem miejskiego ośrodka sportu, podlega lokalnym władzom, i ... dostaje dyspozycje... czekać! I biegacze czekają w upale... , chociaż czasami czekają aż inni spóźnialscy biegacze, zdążą się ... odprawić w biurze zawodów.
No tak, jak zwykle: wszędzie gdzie mieszają się klechy jest jakiś problem. Właśnie po to jeżdżę na biegi aby odpocząć od polityki i religii, niestety taka u nas mentalność. Wszyscy burmistrzowie i wójtowie boją się ich jak ognia.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)


Jkopf
Kuba

Ostatnio zalogowany
2018-03-05
14:17

 2012-05-25, 08:30
 
Tym artykułem na pewno nie chciałem byśmy każdemu biegowi dawali ocenę 10. Nie w tym rzecz.

Chodziło mi o czepialstwo. Często biegacze mają jakieś własne zachcianki i wyobrażenia, których organizatorzy nie są w stanie spełnić. Często biegacze sami czegoś nie doczytają lub nie zauważą, z czego rodzą się kolejne pretensje. Wtedy ocena takiego biegu leci w dół zupełnie bezzasadnie. Nie mówiąc już o tych, którzy zawsze niemal narzekają.

Powinniśmy rozliczać organizatorów z regulaminów. Regulamin to podstawa do oceny, bo przecież decydujemy się na bieg akceptując taki regulamin, więc jesteśmy świadomi i godzimy się na pewne warunki.

Inna sprawa, że jesteśmy rozpieszczani i przyzwyczajani do niekoniecznie dobrych praktyk. Przykład: 2 lata temu uważałem strefę mety w Grodzisku za plus, dziś myślę, że jest mocno przesadzona.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


akforce
Adam

Ostatnio zalogowany
2024-04-29
21:41

 2012-05-25, 08:43
 
2012-05-25, 08:20 - Remi17 napisał/-a:

No tak, jak zwykle: wszędzie gdzie mieszają się klechy jest jakiś problem. Właśnie po to jeżdżę na biegi aby odpocząć od polityki i religii, niestety taka u nas mentalność. Wszyscy burmistrzowie i wójtowie boją się ich jak ognia.
o??? to już nie Żydzi są wszystkiemu winni?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


marbej
Marcin Betlej

Ostatnio zalogowany
2024-05-01
15:13

 2012-05-25, 09:03
 

A ja miałbym prośbę do autora tekstu, który jak sam pisze o sobie, że czyta regulaminy, aby powiedział w którym miejscu w regulaminie Maniackiej Dziesiątki 2012 pisze coś o wodzie na trasie biegu?

Każdy kto czytał regulamin wie, że woda na trasie nie była zapewniana. Każdy też widział jaka będzie pogoda tego dnia.
Każdy też mógł wziąć ze sobą na trasę coś do picia.
Błędem moim zdaniem, jeśli można nazwać to błędzie, jest to, że woda w ogóle się pojawiła.

--
Pozdrawiam,
Marcin



  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Mijagi
Wojciech Krajewski

Ostatnio zalogowany
2019-07-27
20:32

 2012-05-25, 09:06
 
2012-05-25, 08:43 - akforce napisał/-a:

o??? to już nie Żydzi są wszystkiemu winni?
Albo cykliści?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (427 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (100 sztuk)

 



kasjer
Grzegorz Perlik

Ostatnio zalogowany
2024-05-18
14:40

 2012-05-25, 09:07
 
2012-05-25, 08:20 - Remi17 napisał/-a:

No tak, jak zwykle: wszędzie gdzie mieszają się klechy jest jakiś problem. Właśnie po to jeżdżę na biegi aby odpocząć od polityki i religii, niestety taka u nas mentalność. Wszyscy burmistrzowie i wójtowie boją się ich jak ognia.
I po co te uogólnienia? Obrażasz wielu ludzi.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (129 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (41 sztuk)




Ostatnio zalogowany
2018-10-16
19:30

 2012-05-25, 09:12
 Prawdziwa cnota sama się obroni.
2012-05-25, 09:03 - marbej napisał/-a:


A ja miałbym prośbę do autora tekstu, który jak sam pisze o sobie, że czyta regulaminy, aby powiedział w którym miejscu w regulaminie Maniackiej Dziesiątki 2012 pisze coś o wodzie na trasie biegu?

Każdy kto czytał regulamin wie, że woda na trasie nie była zapewniana. Każdy też widział jaka będzie pogoda tego dnia.
Każdy też mógł wziąć ze sobą na trasę coś do picia.
Błędem moim zdaniem, jeśli można nazwać to błędzie, jest to, że woda w ogóle się pojawiła.

--
Pozdrawiam,
Marcin


Kolego, Tobie, jako, że jesteś z Maniaków, nie wypada się wychwalać. Zrobią to inni.
Po za świętymi zapisami w regulaminach jest też coś co można nazwać pewnym obyczajem biegowym. W ramach tego obyczaju wielu organizatorów widząc prognozy pogody zapewnia dodatkową wodę lub kurtyny wodne. Jest też jednak gatunek nadętych organizatorów co to już wypracowali sobie jakąś markę. Ci nie dają nic a jak już dadzą to chcą aby im publicznie dziękować za ten heroizm.
Prowadząc niekończącą się dyskusję o wodzie na Maniackiej Dziesiątce wyraźnie widać kto jest priorytetem dla organizatora. Zapewne w mniejszym stopniu Ci którzy tej wody potrzebują. Mam jednak nadzieję, że zabierasz głos z własnej inicjatywy a sztab organizacyjny ma inne zdanie w tej kwestii.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (16 sztuk)


Wojtek_Tri
Wojciech Tomaka

Ostatnio zalogowany
2022-10-11
18:53

 2012-05-25, 09:41
 
Pozwolicie, że wtrącę swoje trzy grosze.
Organizator informuje w regulaminie, że na mecie jest medal, na trasie woda, sama trasa oznaczona co km, po biegu natryski i poczęstunek. W trakcie imprezy okazuje się, że coś tam nie wypaliło i nie ma dajmy na to natrysków. Więc jak mamy to ocenić? Pozytywnie?
Wg mnie pała dla organizatorów.
Jeśli w regulaminie nic nie ma o natryskach, sprawa jest rozwiązana. Jadę na bieg, ale wiem, że nie natrysków. Bieg oceniam pozytywnie, bo Org wywiązał się z tego co zapewnił w regulaminie.
Faktem jest, że istnieje cała masa biegaczy, którzy lubią się pastwić nad Orgami. Tego raczej nie zmienimy, dlatego proponuję czytać wszystkie oceny biegów, a nie skupiać się nad ocenami negatywnymi.
Pozdrawiam wszystkich biegaczy, którzy cieszą się bieganiem, spotkaniem z przyjaciółmi, a nie grochówką czy parówką o smaku kiełbasy.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (65 sztuk)


kasjer
Grzegorz Perlik

Ostatnio zalogowany
2024-05-18
14:40

 2012-05-25, 09:42
 
2012-05-25, 09:12 - Ryszard N napisał/-a:

Kolego, Tobie, jako, że jesteś z Maniaków, nie wypada się wychwalać. Zrobią to inni.
Po za świętymi zapisami w regulaminach jest też coś co można nazwać pewnym obyczajem biegowym. W ramach tego obyczaju wielu organizatorów widząc prognozy pogody zapewnia dodatkową wodę lub kurtyny wodne. Jest też jednak gatunek nadętych organizatorów co to już wypracowali sobie jakąś markę. Ci nie dają nic a jak już dadzą to chcą aby im publicznie dziękować za ten heroizm.
Prowadząc niekończącą się dyskusję o wodzie na Maniackiej Dziesiątce wyraźnie widać kto jest priorytetem dla organizatora. Zapewne w mniejszym stopniu Ci którzy tej wody potrzebują. Mam jednak nadzieję, że zabierasz głos z własnej inicjatywy a sztab organizacyjny ma inne zdanie w tej kwestii.
Na temat wody na Manickiej już się wypowiadałem - nie było jej w regulaminie, więc wg mnie nie jej musiało być na trasie. Każdy biegnący powinien posługiwać się i regulaminem i rozsądkiem. Zawsze można nie wystartować, zawsze można przerwać bieg. Wiem, że to bardzo trudne ale nie obarczajmy organizatorów odpowiedzialnością za nasze decyzje. Oni mają przestrzegać napisanego przez nich regulaminu. My też.
Gdyby np. połowa biegaczy zeszła z trasy Maniackiej bo nie było wody to może wtedy organizatorzy sięgnęliby w następnym biegu po dobry obyczaj albo zmienili regulamin. Bo inaczej renoma biegu by spadła. I pewien jestem, że organizatorzy Maniackiej już wnioski na przyszły rok wyciągnęli. I będzie dobrze.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (129 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (41 sztuk)


pterodaktyl
Tomek

Ostatnio zalogowany
2019-07-19
08:03

 2012-05-25, 09:49
 
2012-05-25, 09:03 - marbej napisał/-a:


A ja miałbym prośbę do autora tekstu, który jak sam pisze o sobie, że czyta regulaminy, aby powiedział w którym miejscu w regulaminie Maniackiej Dziesiątki 2012 pisze coś o wodzie na trasie biegu?

Każdy kto czytał regulamin wie, że woda na trasie nie była zapewniana. Każdy też widział jaka będzie pogoda tego dnia.
Każdy też mógł wziąć ze sobą na trasę coś do picia.
Błędem moim zdaniem, jeśli można nazwać to błędzie, jest to, że woda w ogóle się pojawiła.

--
Pozdrawiam,
Marcin


Nie to, że woda się pojawiła było błędem, ale to, że tej wody przewidziano na półmetku i na mecie tylko dla tych najszybszych - chociaż wszystkich obowiązywał ten sam regulamin i to samo wpisowe.
Można popełniać błędy wynikające z niedoszacowania, lub przeszacowania ilości zawodników na tych biegach, gdzie zapisy są przyjmowane do startu - jednak jeżeli lista jest zamknięta na 2 tygodnie przed startem - to wypada być przygotowanym. Można popełniać błędy jak się jest początkującym organizatorem, ale każda kolejna edycja biegu podnosi poprzeczkę i obniża margines błędu.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



marbej
Marcin Betlej

Ostatnio zalogowany
2024-05-01
15:13

 2012-05-25, 09:53
 
2012-05-25, 09:12 - Ryszard N napisał/-a:

Kolego, Tobie, jako, że jesteś z Maniaków, nie wypada się wychwalać. Zrobią to inni.
Po za świętymi zapisami w regulaminach jest też coś co można nazwać pewnym obyczajem biegowym. W ramach tego obyczaju wielu organizatorów widząc prognozy pogody zapewnia dodatkową wodę lub kurtyny wodne. Jest też jednak gatunek nadętych organizatorów co to już wypracowali sobie jakąś markę. Ci nie dają nic a jak już dadzą to chcą aby im publicznie dziękować za ten heroizm.
Prowadząc niekończącą się dyskusję o wodzie na Maniackiej Dziesiątce wyraźnie widać kto jest priorytetem dla organizatora. Zapewne w mniejszym stopniu Ci którzy tej wody potrzebują. Mam jednak nadzieję, że zabierasz głos z własnej inicjatywy a sztab organizacyjny ma inne zdanie w tej kwestii.

Maniakiem zostałem po maniackiej, więc moja obecna wypowiedź jak i wcześniejsze na forum maniackiej jest z punktu widzenia uczestnika, a nie organizatora :)

Tak jak i dziś, tak samo się wypowiadałem zaraz po biegu i w dalszym ciągu uważam, że kto nie czytał regulaminu i przywykł za bardzo do kurtyn wodnych, żarła na mecie itp. ten teraz prawi o obyczajach biegowych ;)

Regulamin jest regulamin. Kopiec, kropka :)

--
Pozdrawiam,
Marcin



  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


marbej
Marcin Betlej

Ostatnio zalogowany
2024-05-01
15:13

 2012-05-25, 10:23
 
2012-05-25, 09:49 - pterodaktyl napisał/-a:

Nie to, że woda się pojawiła było błędem, ale to, że tej wody przewidziano na półmetku i na mecie tylko dla tych najszybszych - chociaż wszystkich obowiązywał ten sam regulamin i to samo wpisowe.
Można popełniać błędy wynikające z niedoszacowania, lub przeszacowania ilości zawodników na tych biegach, gdzie zapisy są przyjmowane do startu - jednak jeżeli lista jest zamknięta na 2 tygodnie przed startem - to wypada być przygotowanym. Można popełniać błędy jak się jest początkującym organizatorem, ale każda kolejna edycja biegu podnosi poprzeczkę i obniża margines błędu.

A skąd Kolega ma takie informacje, że wodę przewidziano tylko dla tych najszybszych? Ja godziny nie złamałem tego dnia i woda była na mecie. Że niektórzy biegacze brali po dwie butelki (czyli komuś zwyczajnie podbierali) to już inna sprawa. A co powiedzieć o tych, którzy na półmetku jeden kubek za kołnierz, drugi w siebie?

Nie zajmowałem się nigdy organizacją biegów, ale rozumiem, że jeśli jest woda na trasie i na mecie to przysługuje mi jeden kubek na pkt. żywieniowym, a na mecie jedna butelka.
Ktoś tu się powoływał na obyczaje biegowe. Czyż tego nie wymaga taki obyczaj?

--
Pozdrawiam,
Marcin


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


kasjer
Grzegorz Perlik

Ostatnio zalogowany
2024-05-18
14:40

 2012-05-25, 10:27
 Pogoda i kibice
Ciekawe, że w tej dyskusji skupiliśmy się na organizatorach a przecież są jeszcze dwa czynniki dające pole do narzekania lub chwalenia - pogoda i kibice. Po pogodzie można jechać jak, zacytuję klasyka;), po burej suce a i tak sobie z tego nic nie robi. Kibice tego forum nie czytają więc co ich to. A ponarzekać lub pochwalić też można, bo jest np. Grodzisk i biegi, gdzie przyzwoitość nie pozwala cytować komentarzy rzucanych w stronę biegaczy.
No to może jak już ktoś musi to może niech się na pogodzie wyżyje?;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (129 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (41 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  4  5  6  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
biegacz54
04:49
42.195
04:48
wochu6662
01:25
rolkarz
23:29
maxxxik822
23:24
Szura
23:16
Gapiński Łukasz
22:59
kasar
22:49
Robertkow
22:34
Inek
22:29
13
22:26
Arti
22:25
bibi
22:16
Jaszczurek
22:12
czewis3
22:07
Januszz
22:05
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |