 | | | |
|
|
2013-03-04, 15:18
adidas Energy Boost - przełom w bieganiu?
| Radziłbym nie biegać ze słuchawkami. Jeden organ percepcji jest wtedy odizolowany od świata zewnętrznego. |
|
| | | |
|
|
2013-03-04, 20:00
Ale przynajmniej dobrze, że pani Ewa dodaje po nazwie wynalazku TM. I to konsekwentnie, koncern się nie doczepi (dla zorientowanych: casus Ptasie Mleczko bez "R-ki").
Poza tym świetnie, że buty testuje wreszcie ktoś z "ludu"... Nikt nie ośmieli się zarzucić marketingowej ściemy, he, he, he, he... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2013-03-04, 20:07
| Przepraszam za przekręcenie imienia - miała być pani Ania (EVA to pianka starego typu) - ale w głowie miałem tylko BOOST (z TM oczywiście). |
|
| | | |
|
|
2013-03-04, 20:30
2013-03-04, 20:00 - benek_b napisał/-a:
Ale przynajmniej dobrze, że pani Ewa dodaje po nazwie wynalazku TM. I to konsekwentnie, koncern się nie doczepi (dla zorientowanych: casus Ptasie Mleczko bez "R-ki").
Poza tym świetnie, że buty testuje wreszcie ktoś z "ludu"... Nikt nie ośmieli się zarzucić marketingowej ściemy, he, he, he, he... |
| Chyba Kolega sam nie wierzy w to, co napisał z tym testowaniem. Pzdr... |
|
| | | |
|
|
2013-03-04, 20:51
2013-03-04, 20:30 - tatamak napisał/-a:
Chyba Kolega sam nie wierzy w to, co napisał z tym testowaniem. Pzdr... |
To taka próba ironii :)
Po prostu chce mi się śmiać, nie komentować, bo o tychże butach już na forum niedawno było - jakież to niesamowicie energetyczne... Wtedy tekst reklamowy wyszedł spod pióra (klawiatury) marketingowca, teraz mamy wejście pod strzechy - odzywa się "szczęśliwa użytkowniczka", która kocha to co lubi i się dobrze tym bawi, zwłaszcza w owych butach. Podwójnie szczęśliwa, by była tam, gdzie to dzieło powstało! |
|
| | | |
|
|
2013-03-04, 21:31
2013-03-04, 20:51 - benek_b napisał/-a:
To taka próba ironii :)
Po prostu chce mi się śmiać, nie komentować, bo o tychże butach już na forum niedawno było - jakież to niesamowicie energetyczne... Wtedy tekst reklamowy wyszedł spod pióra (klawiatury) marketingowca, teraz mamy wejście pod strzechy - odzywa się "szczęśliwa użytkowniczka", która kocha to co lubi i się dobrze tym bawi, zwłaszcza w owych butach. Podwójnie szczęśliwa, by była tam, gdzie to dzieło powstało! |
| A już się bałem :-). Ogólnie testy są ściemą (bo cóż ma napisać obdarowany?). Lepiej zatem popytać na forum chociażby tegoż portalu poszczególnych użytkowników, którzy gdzieś napisali, że mają dany model butów. Osobiście podpytałem kilku osób w sprawie Vomero 6- polecili i faktycznie są super; obecnie jakieś 1800 km przebiegu i jeszcze są ok. Kolejny model:7 z przebiegiem ok 400 km jak nówki. Z najnowszego sponsorskiego zakupu są jeszcze nówki adistar ride4, ale trochę poczekają na swój debiut, bo vomero 6 trzeba skatować, co może jeszcze trochę potrwać :-). Stwierdzam jednak, że ride4 wydają się równie solidne, co NIKE). Pzdr... |
|
| | | |
|
|
2013-03-04, 22:21
| Zasada marketingu jest jednakowa wszędzie. Reklamuje się produkt, który chce się sprzedać. Tu już druga reklama (artykuł) w krótkim, więc musi być naprawdę słaby produkt ;-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2013-03-05, 09:32
| W telewizji jest atak tego buta ostatnio, chyba faktycznie musi być kiepski. No ale teraz wszyscy co biegają po mieście bo są cool, prowadzą bloga o bieganiu, piszą o tym na fejsie kupują sobie pulsometry i modne ciuchy biegowe MUSZĄ JE MIEĆ. Idę zwymiotować. |
|
| | | |
|
|
2013-03-05, 15:07
| tak się zastanawiam czemu w ogóle mają służyć czyjeś doznania w jakimś tam bucie?????? jest to tak indywidualna sprawa, może niedługo będą takie same testy koszulek, spodenek czy innych pasków do bidonów, po co to komu??? |
|
| | | |
|
|
2013-03-05, 18:14
A jakie superoskie;)
| Na początek...he he he! i może krótko...jak bym dostał pewnie jakieś nowiuśkie buciki za darmoche to też bym napisał że są super, że amortyzacja, że lekkie, a jak czasy można poprawiać!!!...a w ogóle to same biegną:) |
|
| | | |
|
|
2013-03-05, 20:49
| A co ma ilość reklam do jakości produktu? Te buty to coś nowego i trudno też oceniać coś czego się nawet w ręku nie miało albo nie użytkowało. Cena też nie jest z kosmosu bo nie odbiega od średniej cen za jaką można kupić "wyższe modele" butów. |
|
| | | |
|
|
2013-03-05, 21:37
Dajcie mi te buty na miesiąc/dwa o oddzielę podeszwę od reszty i wtedy napiszę wam co są warte .
jaki landrynkowy test |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2013-03-05, 21:53
@Corelos. Tak składa się, że nowsze oznacza tańsze w produkcji. Redukuje się drogie komponenty. Do tego buduje się cały cyrk o superowości i nadludzkowości. Może ktoś to kupi. Nie wierzę, że wytrzymają 1000km. To przecież nie jest dużo. But to wylewka - bez szwów. Maszyna zrobi. maszyna zwulkanizuje i jakoś to będzie. Tylko czemu taka super atrakcja wychodzi po roku olimpijskim ? czyżby nikt ich nie założył wtedy, a tak 3 lata na kolejne promocje jeszcze zostają.
Dobry but obroni się sam. Każdy z biegających wie o tym. Nikt im nie wciśnie opony z BASFa (R) - zeby nie było, że naruszam znak firmowy ;-)
Mamy plagę biegaczy gadżetowców - do nich jest ta oferta skierowana. A takich prędzej szukać na pudelku, albo innym "poczytnym" portalu.
Wydałbym na nie 300zł - nie więcej, ale po to, zeby sprawdzić, czy nie będę miał po miesiącu biegania 4 częsci, zamiast dwóch. |
|
| | | |
|
|
2013-03-05, 22:51
Nie mogę negatywnie wypowiedzieć się o tych butach, jeszcze w nich nie biegałem, ani nie rozmawiałem nawet z żadnym ich posiadaczem. Ale osobiście jestem fanem marki Adidas, mam dwa ich produkty i wyśmienicie się sprawują.
Buty biegowe od Adisasa mam już 7 lat i jeszcze w nich biegam. Mimo dziur w cholewce.
I moje ulubione legginsy też są tej firmy, bardzo sobie cenię jakość ich wykonania. |
|
| | | |
|
|
2013-03-06, 23:41
| LINK: http://img69.imageshack.us/img69/5084/butygb.jpg | no to może wrzucić kilka zdjęć swoich butów po testach biegacza
Moje pierwsze tanie buty kupione z myślą o bieganiu - wytrzymały 95-91kg mojego ciała przez jakieś 250 km
i jeszcze chyba je trochę pomęczę |
|
| | | |
|
|
2013-03-07, 00:13
2013-03-06, 23:41 - Obywatel-GC napisał/-a:
no to może wrzucić kilka zdjęć swoich butów po testach biegacza
Moje pierwsze tanie buty kupione z myślą o bieganiu - wytrzymały 95-91kg mojego ciała przez jakieś 250 km
i jeszcze chyba je trochę pomęczę |
Widzę najtańsze Kalenji. Ten model jest tak prosty, że praktycznie niezniszczalny.
Też uwielbiam tą markę, mam od nich startówki, kolce i buty w teren.
Naprawdę polecam, oczywiście tylko najtańsze modele.
Te droższe są takie same, tylko droższe :)
ps. niesamowicie czyste te buty! |
|
| | | |
|
|
2013-03-07, 10:06
Czego złego byśmy nie powiedzieli o tym produkcie, to reklama swoje zrobiła, czego dowodem jest już drugi wątek w tym temacie i pełno wpisów. Mamy teraz gdzieś w tyle głowy przekonanie, że Adidas, to taka firma od tych drogich butów, na które mnie nie stać (lub są za drogie), więc kupię te tańsze, bo to musi być dobra firma. Dana reklama promuje nie tylko jeden artykuł ale samą firmę. Widzimy te spoty, banery i lekceważymy je, ale gdy przyjdzie do zakupu, to najczęściej zwracamy wówczas uwagę na towar z logo, które już gdzieś wcześniej widzieliśmy albo, o którym słyszeliśmy.
Od kilkudziesięciu lat, regularnie w krótkich odstępach czasu, widzę reklamę nowego szamponu przeciwłupieżowego, który jest jeszcze lepszy od poprzedniego. I co ciekawe, nadal cały czas ludzie mają łupież.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2013-03-07, 10:13
Nie ma się czym podniecać. Adidas ma w ofercie, więcej par butów w takiej cenie i droższych,...
Jak zwykle, śmieszą mnie testerzy butów "za pieniądze". Dostanie taki kilka par w ciągu roku do tego gacie i koszulkę i nie ma wyboru. Musi dobrze pisać. Z tego powodu, artykuły promocyjne, pisane przez biegaczy-testerów kompletnie mnie nie interesują. Ciekawią mnie spostrzeżenia "zwykłego biegacza",... |
|
| | | |
|
|
2013-03-07, 14:01
2013-03-07, 10:13 - Ryszard N napisał/-a:
Nie ma się czym podniecać. Adidas ma w ofercie, więcej par butów w takiej cenie i droższych,...
Jak zwykle, śmieszą mnie testerzy butów "za pieniądze". Dostanie taki kilka par w ciągu roku do tego gacie i koszulkę i nie ma wyboru. Musi dobrze pisać. Z tego powodu, artykuły promocyjne, pisane przez biegaczy-testerów kompletnie mnie nie interesują. Ciekawią mnie spostrzeżenia "zwykłego biegacza",... |
Więc napisała "zwykła biegaczka" (niby, a naprawdę blogerka robiąca w portalach grupy Onet, zajmująca się ogólnie tematyką fitness).
Ten tekst przewala się już w kilku miejscach, wszędzie wzbudzając uwagi, najczęściej krytyczne, wobec samej formy przekazu marketingowego.
Szum jest, ale raczej nie przekona nieprzekonanych a utwierdzi przekonanych, czyli w postrzeganiu marki nic się nie zmieni :) |
|
| | | |
|
|
2013-03-07, 21:54
| Mi nie potrzeba takich butów. Biegam powoli i nie chcę biegać szybko więc nie potrzebuję takiego wynalazku co podobno wyzwala tyle energii, że nogi same się przebierają. |
|
