| | | |
|
| 2013-01-07, 22:49
2013-01-07, 22:36 - harpaganzwola napisał/-a:
dyche biega zaledwie 29.02 a maraton 2.08. Zastanawia mnie jak ten czlowiek trenowal zaczynając karierę. Czy biegał bieżnie czy jak wielu amatorów od razu szosę. Jeśli ten czlowiek biegal bieżnię i to pod okiem trenera to nie dziwie sie ze teraz jako amator biega tak maraton. A czy wogole praca lekka jest przeszkodą w osiąganiu dobrych wyników, wątpię. Rano robi trening na wypoczęciu wieczorem trochę podmęczony na psychice robi trening. Może wyrobil tą psychikę bieganiem po pracy kiedy to czlowiekowi sie po prostu nie chce, choć ma sily. |
Z jego profilu na stronie IAAF wynika, że w roku 2006 (a więc w wieku 21 lat)pocisnął 29:28,04 na dychę w Tokio. Potem pojawia się 2:17:33 w Fukuoce w 2009 r. Z tego wynikałoby, że utrzymywał się na niezłym poziomie od jakiegoś czasu. |
|
| | | |
|
| 2013-01-07, 22:52
na tej stronie podane ze dyche pobiegl na szosie 29.28 a tutaj w artykule chyba jest podany rekord z biezni
http://www.iaaf.org/athletes/japan/yuki-kawauchi |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-01-07, 23:00
2013-01-07, 22:52 - harpaganzwola napisał/-a:
na tej stronie podane ze dyche pobiegl na szosie 29.28 a tutaj w artykule chyba jest podany rekord z biezni
http://www.iaaf.org/athletes/japan/yuki-kawauchi |
Ta dycha w 2006 była na bieżni (oznaczenie 10,000m). Gdyby to była ulica, to wrzuciliby do rubryki 10 kilometres - dla porównania - zestawienie dla Bekele:
http://www.iaaf.org/athletes/ethiopia/kenenisa-bekele#personal-bests |
|
| | | |
|
| 2013-01-07, 23:29
to może autor artykułu zaznaczy gdzie ten zawodnik pobiegl dyche w 29.02 bo strona iaafu tego nie podaje |
|
| | | |
|
| 2013-01-07, 23:30
2013-01-07, 23:29 - harpaganzwola napisał/-a:
to może autor artykułu zaznaczy gdzie ten zawodnik pobiegl dyche w 29.02 bo strona iaafu tego nie podaje |
Na IAAF podają rekord z bieżni jako 29.28, ale jest to błąd, rekord ma 29.02 jak podaje serwis all atletic, ale i tutaj widzimy inny błąd gdzie na 30km ma rekord 1:36, podczas gdy ma nieco lepszy... |
|
| | | |
|
| 2013-01-07, 23:31
2013-01-07, 23:29 - harpaganzwola napisał/-a:
to może autor artykułu zaznaczy gdzie ten zawodnik pobiegl dyche w 29.02 bo strona iaafu tego nie podaje |
10,000m 29:02.33 Shibetsu (JPN) 20.06.2010
|
|
| | | |
|
| 2013-01-07, 23:32
tak wikipedia podaje ten wynik z 2010r a więc na stronie iaafu nie są aktualne dane
http://de.wikipedia.org/wiki/Y%C5%ABki_Kawauchi |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-01-07, 23:35
dodam że nad newsem ze trzy doby pracowałem nad poszukiwaniem właściwych danych więc odwiedziłem bardzo dużo serwisów żeby nie było błędów. A że dla mnie jest to fenomen, to była to dla mnie wielka przyjemność podzielić się informacjami dla portalu:) |
|
| | | |
|
| 2013-01-08, 00:13
Warto zauważyć kilka drobiazgów:
- Kawauchi biega szybko, więc te 600km to nie jest taki wielki problem. To nie jest truchtanie po 6min/km, tylko raczej bliżej 3:30/km. On sam wspominał o tym, że woli mniej, a nieco energiczniej. Zresztą u Japończyków mało jest bardzo wolnych treningów. Czołówka biega rozbiegania w tempie 4:00-3:50/km. 1000km średnio tylko po 4:00/km daje bodajże 66 godzin, czyli 2 godziny dziennie - dla wyczynowca tyle co nic. 600km to dla niego jakieś 8-9 godzin biegania tygodniowo. Znam takich amatorów, którzy na długie rozbieganie w niedzielę znikają na blisko 4 godziny, bo biegną 35km w tempie 6:00/km ; )
- 1200km jest teoretycznie możliwe, ale wymaga i zdrowia, i psychiki. Znam polskiego zawodnika z poziomu 2:15, który też tyle biegał. Szkoła japońska opiera się na startach ulicznych (bieżnia się tam praktycznie nie liczy) i na potwornej objętości. To z jednej strony droga do sukcesu dla niektórych, ale z drugiej - potężna liczba kontuzji.
- Kawauchi ma za sobą przeszłość uniwersytecką. Tam sport studencki jest na bardzo wysokim poziomie, opiera się na ekidenach, generalnie prawie wyłącznie zawodach na ulicy. Dostać się do pierwszej szóstki uniwersytetu to piekielnie trudne zadanie, ,najlepsi studenci ganiają połówki nawet poniżej 1:02. Pod tym względem trudno więc mówić, że nie miał styczności z wyczynem.
Generalnie gość jest niesamowity i sam go podziwiam, ale pytanie brzmi: gdzie jest różnica między wyczynem a amatorstwem? Trudno to powiedzieć. Kiedyś praca połączona z bieganiem była normą, ale przebijali się raczej nauczyciele niż górnicy. Pomiędzy górnikiem a urzędnikiem jest pewnie taka sama różnica jak pomiędzy nauczycielem a kimś, kto nie pracuje. Na pewno Kawauchi pokazuje, że w psychice są dużo większe rezerwy niż się powszechnie uważa. |
|
| | | |
|
| 2013-01-08, 10:44
Marcin wspomniałeś o kontuzjach, zastanawiam się jak wobec tego psychika ma wpływ na wszelkie urazy |
|
| | | |
|
| 2013-01-08, 11:34
U Japończyków bieznia prawie się nie liczy a u Polaków jest takie podejście, że bez bieżni wyników dobrych na szosie nie można zrobić |
|
| | | |
|
| 2013-01-08, 12:21
Krzysiek, z tym łamaniem 6 godzin na 100 km przesadziłeś. Rekordzista świata (6:13) jest Sunada, który gdzieś tam między setkami zrobił 2:10 w maratonie. Obecnie nikogo na tym poziomie nie ma. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-01-08, 12:30
2013-01-08, 12:21 - Mirza napisał/-a:
Krzysiek, z tym łamaniem 6 godzin na 100 km przesadziłeś. Rekordzista świata (6:13) jest Sunada, który gdzieś tam między setkami zrobił 2:10 w maratonie. Obecnie nikogo na tym poziomie nie ma. |
czy przesadziłem, zobacz jak biegają w RPA biegu Comrades. Jarek wspominał że gdyby wydłużyć trasę do setki to kilku zawodników pobiegłoby szybciej, niż obecnie rekord świata...
A to że na setkach jest tak słaby poziom to wynika że zwyczajnie nie opłaca sie ich biegać. Kiedyś w Kaliszu zdaje sie był samochód, tak więc bieg wart swego poświęcenia...
|
|
| | | |
|
| 2013-01-08, 14:44
na jpg-u trening Takayuki Inubushi przed ustanowieniem 2:06:57 |
|
| | | |
|
| 2013-01-08, 19:12
2013-01-08, 14:44 - GrandF napisał/-a:
na jpg-u trening Takayuki Inubushi przed ustanowieniem 2:06:57 |
Te regularne 40-ki poniżej 3.30 robią duże wrażenie.
A może któryś z Kolegów da się namówić na przygotowanie artykułu na temat japońskiego maratonu?
Tylko w zeszłym roku 14 Japończyków pobiegło 2:10 i szybciej:
Fujiwara 2:07:48
Horibata 2:08:24
Maeda 2:08:38
Yamamoto 2:08:44
Nakamoto 2:08:56
Morita 2:09:12
Horiguchi 2:09:16
Matsumiya 2:09:28
Hayashi 2:09:55
Takehiro Deki 2:10:02
Kuroki 2:10:08
Kumamoto 2:10:13
opisany Kawauchi 2:10:29
Kobayashi 2:10:40
(na podstawie zestawienia iaaf) |
|
| | | |
|
| 2013-01-08, 21:21
jakby to ująć, żeby nie zostać ocenzurowanym, kolega Łukasz publikował z 2 lata temu taki artykuł... |
|
| | | |
|
| 2013-01-08, 21:31
podaje link w którym autor(trener) pisze o poprawie biegania poprzez dystanse krótsze na bieżni. Japończycy robia względnie słabe wyniki na dychę a w maratonie świetnie biegają. Nie przejmują sie brakiem szybkości. U tego Japończyka rekord na dychę średnia to 2.54 a w maratonie 3.03, czyli zaledwie 9s wolniej maraton aniżeli dycha. Co by powiedzial na to autor z ponizszego linku. Czy ktoś wie gdzie znalezc schemat jak trenują Jpończycy (oczywiście uśredniony, na czym bazują). Ten plan Innubushiego podany przez Łukasz jest mi znany. Wiem także że Japonczycy zawsze bazowali na dużej objętości. Pytam się poniewaz mam podobną posturę do nich, wole objetosc od intensywnosci
http://www.festiwalbiegowy.pl/okiem-eksperta-dariusz-kaczmarski/amatorscy-zawodowcy |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-01-08, 21:35
|
| | | |
|
| 2013-01-08, 21:40
2013-01-08, 21:31 - harpaganzwola napisał/-a:
podaje link w którym autor(trener) pisze o poprawie biegania poprzez dystanse krótsze na bieżni. Japończycy robia względnie słabe wyniki na dychę a w maratonie świetnie biegają. Nie przejmują sie brakiem szybkości. U tego Japończyka rekord na dychę średnia to 2.54 a w maratonie 3.03, czyli zaledwie 9s wolniej maraton aniżeli dycha. Co by powiedzial na to autor z ponizszego linku. Czy ktoś wie gdzie znalezc schemat jak trenują Jpończycy (oczywiście uśredniony, na czym bazują). Ten plan Innubushiego podany przez Łukasz jest mi znany. Wiem także że Japonczycy zawsze bazowali na dużej objętości. Pytam się poniewaz mam podobną posturę do nich, wole objetosc od intensywnosci
http://www.festiwalbiegowy.pl/okiem-eksperta-dariusz-kaczmarski/amatorscy-zawodowcy |
to tak jak ja:) średnia w ubiegłym roku z najszybszej dychy 3:21/km (33.30), najszybszy maraton 3.30/km (2:27.47) |
|
| | | |
|
| 2013-01-08, 21:57
2013-01-08, 21:40 - Krzysiek_biega napisał/-a:
to tak jak ja:) średnia w ubiegłym roku z najszybszej dychy 3:21/km (33.30), najszybszy maraton 3.30/km (2:27.47) |
ale mogles ta dyche pobiec na luzie. Zalezy na jakiej ją pobiegles bo jesli na maksa to jestes gość. A zreszta u Ciebie wytrzymalość jest szalona, jak to robisz, czy to doświadczenie. |
|