Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Admin (2012-03-21)
  Ostatnio komentował  $wistak (2012-03-26)
  Aktywnosc  Komentowano 90 razy, czytano 598 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  
Do tego tematu podpięte są artykuły:
Bo żurek był za rzadki...(Krystyna Turska, 2012-03-21)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



biegskotni...

Ostatnio zalogowany
2023-09-13
20:09

 2012-03-22, 10:43
 żurek
Byłem u moich przyjaciół Turskich.Boczkowskich.Zyłów i częstowali mnie jedzonkiem i powiem że było smaczne i dobrze ugotowane pojadłem że nawet z domu nie chciałem im wyjść tak mi było dobrze a to co ugotowała Firma knajpa to powinni się wstydzić ja zjadłem i wyrzygałem już do knajpy nie wejdę.szef i kucharze którzy to gotowali powinni to sami zjeść a nie dawać ludziom.a niestety wzięli za to dużo kasy.a ludzie którzy jeżdżą na rowerach po Błoniach z całymi rodzinami i wstępują tam i jedzą i piją to niestety oni się trują.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Truskawa
Izabela Weisman
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-17
10:55

 2012-03-22, 10:45
 
2012-03-22, 10:37 - Arti napisał/-a:

Po płatkach na mleku to dopiero miałbym sensacje żołądkowe. To jeszcze gorszy pomysł niż grochówka czy kiełbasa ;)

I pytanie...czy można zapewnić aby płatki były kolorowe lub najlepiej te fajne cini minis czy jakoś takie z cynamonem one są dobre i mógłbym jakoś przełknąć ale mleko po maratonie to na samą myśl juz mi się żołądek wywraca... co to ludzie nie wymyślą ;)
Fuj. Nie lubię z cynamonem. :))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (18 sztuk)

 



Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-05-15
00:46

 2012-03-22, 10:47
 
2012-03-21, 23:40 - zbig napisał/-a:

Mnie osobiście wkurza biadolenie organizatorów, jak to trudno jest zorganizować jakiś bieg i jakie to jest wszystko kosztowne.
TO NIECH ICH NIE ORGANIZUJĄ!
Dlaczego to robią?
Oczywiście dla satysfakcji, zysku lub dla fantazji. Różne są motywy, ale w większości dla zysku.

A czytelnicy wciągają bezkrytycznie wszystko co napisane i przytakują. Przyznają rację. O tak tak…
A ja przepraszam!
A mnie biegacza to niby nic nie kosztuje?
Mam wymieniać (tak jak oni)? Ok.

Garmin: 700zł lub zegarek z pulsometrem 300zł.
Buty: 300zł
Getry biegowe długie: 170zł
Getry krótkie: 150zł
Skarpety biegowe krótkie: 25zł
Skarpety długie: 100zł
Czapeczka: 80zł
Torba podróżna: 150zł

Nocleg:
I teraz do wyboru:
Hotel: od 250zł wzwyż
Internat: od 35zł wzwyż
Lub hala, jeśli organizator załatwi
No i w opcji hala swój materac 80zł plus pompka 20zł dmuchany, lub karimata 30zł, i własny śpiwór 120zł ?
Jedzenie – maraton – żele energetyczne 4 razy 8 zł = 32zł plus izotonik po biegu, jeśli organizator nie ufunduje z braku sponsora.
Wpisowe od 5zł do 300zł.
Odżywki: tu pełne pole do popisu…zł
Bilet kolejowy (weekendowy - tańszy) - około 80zł.
Teraz doszły miejscówki - 15zł. Lub koszt paliwa i swoje auto, lub kolegi, znajomego.
Bilety MZK lub taksówki na dojazd od dworca pkp. 5 – 15 zł .
Urlop (dla pracującego w weekendy biegacza znaczna strata finansowa) – który trzeba wziąć lub dwa dni urlopu, jeżeli organizator okaże się bez wyobraźni i wymyśli sobie, że w dniu zawodów nie będzie wydawać pakietów startowych (patrz Półmaraton w Poznaniu).
Duża butelka wody po biegu lub izotonik – 5zł

Jak to wszystko dodać, to biegacz ma duże wydatki, a jak startuje co tydzień, to są to ogromne wydatki i jest na co biadolić.
A biadolenie orgów jest dla mnie dziwne.
Są biegi gdzie miasto, gmina, daje naprawdę dużą kasę. Są sponsorzy. Są harcerze i uczniowie czy wolontariusze pomagający za darmo.
Często jedzenie po biegu też jest za darmo od sponsorów: np.: reklamujących swój wyrób – makaron.
Woda mineralna – często zdarza się za darmo od reklamującej się firmy, nie wspomnę o izotonikach za free.
Oczywiście nie zawsze tak jest, ale zdarza się.

Uważam, że „wpisowe” na biegi są tak drogie, bo jest dużo chętnych zapłacić takie pieniądze, a jak widać na tym forum niektórzy mogliby zapłacić drugie tyle i nadal byliby zadowoleni i przyklaskiwali organizatorom.
Więc biegów jest coraz więcej, więcej biegaczy i więcej organizatorów, którzy robią to dla zysku.
No, bo chyba nie dla fantazji? :)

A biegacz jak chce, to niech biega, a jak nie ma kasy, to niech nie biega.
A organizator, jak potrafi niech organizuje, a jak nie, to niech nic nie organizuje, ale niech nie narzeka. No i biegacz też niech nie narzeka.
Ostatnio moja fryzjerka nałogowa palaczka, gdy usłyszała, że ja za prawo startu w zawodach płacę - była o burzona :-)

- TO PAN ZA TO BIEGANIE JESZCZE PŁACI ???!


Proszę podać jakie to miasta i gminy gdzie dają dużą kasę na organizację i gdzie ci sponsorzy z wielką kasą.

Może ja nie ale ktoś pewnie pojedzie do takiego miasta i zorganizuje bieg dla zysku.

Bo jak by kolega coś dużego zorganizował to by wiedział,że często trzeba się nieźle napiąć aby dojść do 0 ;)

Dla przykładu podam,że wielkie milionowe koncerny czy to samochodowe czy banki w swoim wielkim dofinansowaniu często dają...kilka plecaków i to mówię na podstawie wielu imprez sportowych.

I proponuję wtedy tymi plecaczkami zapłacić wielotysięczne koszty np zapewnienia ochrony czy wynajmu obiektów na organizację biegu... ;-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-05-15
00:46

 2012-03-22, 10:49
 
2012-03-22, 10:45 - Truskawa napisał/-a:

Fuj. Nie lubię z cynamonem. :))
No to organizator zrobiłby a dokładnie ten co to zaproponował 5 różnych zestawów płatków z mlekiem. Ja chcę z cynamonem, Ty chcesz inne a inny z czekoladowymi płatkami.

I biada mu jak jakiegoś ulubionego smaku zabraknie ! ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-05-15
00:46

 2012-03-22, 10:54
 
2012-03-22, 09:43 - benek napisał/-a:

Nie mam zastrzeżeń do tego gdy posiłek na mecie zawodów jest. W 90% przypadków z niego nie korzystam ale nie przeszkadza mi, że organizator zadeklarował się z wydawaniem posiłków.

Faktycznie sprawa jest drażliwa i często powraca.

Dlaczego?

Po pierwsze łatwo zrobić posiłek dla 200-300 biegaczy. Wystarczy wynająć zwykłą kuchnie polową. Koszty nie są duże. Jednak gdy w następnym roku trzeba zrobić jedzenia dla 600 osób to potrzebne są już dwie kuchnie. Kolejny rok później już 3 kouchnia. A do wynajęcia jest tylko jedna :] Problem z doświadczenia wzięty :]

Po drugie. Co zrobić z nadmiarem posiłków przygotowanych dla biegaczy? Wyrzucić? Mało etyczne. Zjeść? Łatwo powiedzieć gdy zostaje nam 100 l grochówki. Rozdać? Ale komu skoro bieg odbywa się np. w lesie?
Z kolei gdy zrobimy za mało to znajdą się tacy co powiedzą - Dla mnie zabrakło.

Niezwykle ciężko przygotować odpowiednią ilość jedzenia.

Po trzecie. Dla mnie organizator bierze na siebie niepotrzebne koszty i problemy narazając się na negatywne komentarze które mocno oddziaływują na organizatorów robiących bieg z pasji.


Mało kto zdaje sobie sprawę, że 95% biegów na siebie nie zarabia i praca przy nich to zwykły wolontariat.
A ja oczekuję ,że "genialny" pomysł z płatkami z mlekiem na tyle będzie wdrożony, że będzie odpowiedniej temperatury dla każdego z 3000 uczestników a jak nie to przynajmniej org otrzyma 1000 telefonów i 1000 maili od tych co chcą aby miała 40 C i tych co chcieli by miała 20 C ;)

no i pamiętajmy aby dobrze rozdzielać kolory i smaki płatków.

Skoro to dla zysku a biegacz płaci to i wymagac może.

Ja przypominam,,,chcę z płatkami cynamonowymi ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


Truskawa
Izabela Weisman
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-17
10:55

 2012-03-22, 11:08
 
2012-03-22, 10:54 - Arti napisał/-a:

A ja oczekuję ,że "genialny" pomysł z płatkami z mlekiem na tyle będzie wdrożony, że będzie odpowiedniej temperatury dla każdego z 3000 uczestników a jak nie to przynajmniej org otrzyma 1000 telefonów i 1000 maili od tych co chcą aby miała 40 C i tych co chcieli by miała 20 C ;)

no i pamiętajmy aby dobrze rozdzielać kolory i smaki płatków.

Skoro to dla zysku a biegacz płaci to i wymagac może.

Ja przypominam,,,chcę z płatkami cynamonowymi ;)
:))) O! To ja mam propozycję, żeby stworzyć Żelazną Listę Indywidualnego Żarcia dla organizatorów, którą mogliby sobie rozesłać i tam byłoby napisane jakie płatki i z jakim mlekiem lubimy jeść. I wtedy taki organizator, patrząc na to kto mu się zapisauje mógłby z góry zaplanować jakie płatki dla jakiego zawodnika będą potrzebnę. I tak np. zerknie na listę, zobaczy, że zapisała się p. Weisman, zerknie na Żelazną Listę i już będzie wiedział, że p. Weisman może podać wyłącznie płatki firmy Nestle, byle nie te z cynamonem, za mlekiem o temp. pokojowej. Niestety będzie musiał jeszcze do p. Weisman zadzwonić i spytać
jaka temperatura panuje obecnie na pokojach p. Weisman. No ale przecież organizator nie ma nic innego do roboty to chyba może pobawić się w takie drobiazgi?

To ja życzę powodzenia i czekam na moje płatki.. powiedzmy, że powinno to zacząć działać już gdzieś w okolicach Biegu Rzeźnika.

Teraz jeszcze możnaby dołożyć listę tych co będą chcieli płatki z jogurtem oraz listę tych co będą chcieli jeść po staremu czyli grochówęi jej stołowkowe odmiany, oraz tych co niczego nie jedzą i na tych trzeba będzie uważać, bo to niemożliwe żeby ktoś chciał po biegu tylko herbatę! :))

Podoba mi się ta dyskusja coraz bardziej. Dwie osoby już wiedzą jakie płatki lubią więc pozostaje już tylko kilkadziesiąt tysięcy biegaczy z ich preferancjami. Ale się nie zrażajmy. Na pewno nam sie uda zrobić tę listę. :))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (18 sztuk)


Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-05-15
00:46

 2012-03-22, 11:17
 
Dokładnie.... i niech to będzie w taki zestawieniu np w excelu coś jak lista startowa.

Oczywiście będzie można na ostatnią chwilę zmienić smak i preferencje bo jak do momentu rozegrania biegu wyczaję jakieś fajne płatki to przecież te ulubione będę chciał mieć na mecie ! to obowiązek organizatora !

A jak rozpowiem o tych fajnych płatkach znajomym to te 200kolejnych osób też zemieni na liście smaki płatków.

I w ten sposób organizator zamiast organizować będzie zajmował się płatkami i mlekiem ;)

Nie zapominajmy,że mleko ma różną wartość tłuszczu....ja tak chciałbym uśredniając 2% byle nie 0,5 % resztę już z łaski jakoś przełknę...ale wtedy dam ocenę 2 na 10 ;)


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)

 



Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-05-15
00:46

 2012-03-22, 11:22
 
Tak się zastanawiam czy Zbig nie mógłby w końcu dla zysku zrobić opcji ,że dopłacam 2 złote i mam opcję wyboru czy płatki z mlekiem czy np makaron z twarogiem (w sumie to mogę na to mieć smaka ale dowiem się na mecie).

I właśnie jaki dystans będzie tego biegu ? Bo: do 10 km to zjem 200g, jeśli półmaraton to 300-350 ale wspominał o maratonie więc musi byc porcja 500 g !!!


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


Truskawa
Izabela Weisman
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-17
10:55

 2012-03-22, 11:23
 
2012-03-22, 11:17 - Arti napisał/-a:

Dokładnie.... i niech to będzie w taki zestawieniu np w excelu coś jak lista startowa.

Oczywiście będzie można na ostatnią chwilę zmienić smak i preferencje bo jak do momentu rozegrania biegu wyczaję jakieś fajne płatki to przecież te ulubione będę chciał mieć na mecie ! to obowiązek organizatora !

A jak rozpowiem o tych fajnych płatkach znajomym to te 200kolejnych osób też zemieni na liście smaki płatków.

I w ten sposób organizator zamiast organizować będzie zajmował się płatkami i mlekiem ;)

Nie zapominajmy,że mleko ma różną wartość tłuszczu....ja tak chciałbym uśredniając 2% byle nie 0,5 % resztę już z łaski jakoś przełknę...ale wtedy dam ocenę 2 na 10 ;)

To wciąż jeszcze jest za proste. Trzeba pamiętać, że są tacy co bez marudzenia przełkną mleko UHT i są tacy, którzy wypiją tylko świeże. I to jest teraz prawdziwe wyzwanie. :))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (18 sztuk)


tytus :)
Leszek Szopa
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-03-29
15:05

 2012-03-22, 11:27
 
2012-03-22, 10:54 - Arti napisał/-a:

A ja oczekuję ,że "genialny" pomysł z płatkami z mlekiem na tyle będzie wdrożony, że będzie odpowiedniej temperatury dla każdego z 3000 uczestników a jak nie to przynajmniej org otrzyma 1000 telefonów i 1000 maili od tych co chcą aby miała 40 C i tych co chcieli by miała 20 C ;)

no i pamiętajmy aby dobrze rozdzielać kolory i smaki płatków.

Skoro to dla zysku a biegacz płaci to i wymagac może.

Ja przypominam,,,chcę z płatkami cynamonowymi ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (52 wpisów)


Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-05-15
00:46

 2012-03-22, 11:27
 
Mówisz,że organizator aby dojść do 10/10 zapewni pole tj pastwisko i będą krowy ?

to jest czad !!! wtedy na 100% 10/10 w rankingu.

A jeszcze większy czad jak wszystkim się spodoba będą chcieli świeże mleko od krowy.

Tak wydoić ze 100 krów aby mieć mleko dla 2000-3000 uczestników !!!

No Zbig dla zysku miałby też nawóz więc luzik koszty transportu i załadunku nawozu byłyby niskie bo mozna zamemu do kombi władować na 20 rund ;)

Komuś może się wydawać,że to żarty ale w obecnych czasach i ocenach oraz dyskusjach to wcale nie są żarty.

My podpowiadamy jakie są oczekiwania i jak zrobić bieg z zyskiem. Trochę trzeba się napracować ale jak Zbig napisał w sumie to kasę wie kto i gdzie daje.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


Truskawa
Izabela Weisman
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-17
10:55

 2012-03-22, 11:49
 
:)))) no dobra, ja wysiadam. Mnie już wyobraźnia zaczyna ograniczać ale na pewno są tacy, którzy i tak znajdą powód do marudzenia.

nieee.. no krowy na pastwisku.. :)))) a za dojenie jeszcze przecież można biegaczom zapłacić. :)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (18 sztuk)

 



zbig
Zbyszek Kapu¶ciński

Ostatnio zalogowany
2024-05-17
20:23

 2012-03-22, 12:15
 
Jak ktoś nie chce, to niech nie je!

A te oceny biegów, to taka ważna sprawa?
Każdy może dać ocenę, jaka chce i napisać co chce. To co jest warta taka ocena biegu i kto na to w ogóle patrzy. Jak biegam te kilka lat, to nigdy nie zerknąłem na te głupie oceny.
Czytam regulamin i to mi wystarcza.
Chociaż ostatnio okazuje się, że regulaminy tez są g...o warte, skoro organizatorzy ich nie przestrzegają :-(
------------------------------------------------------


ale żeby to jedzenie od razu tak likwidować? Oooo!


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (54 sztuk)


hubert
Hubert Szwankowski

Ostatnio zalogowany
2024-04-15
12:38

 2012-03-22, 12:19
 
2012-03-22, 11:27 - Arti napisał/-a:

Mówisz,że organizator aby dojść do 10/10 zapewni pole tj pastwisko i będą krowy ?

to jest czad !!! wtedy na 100% 10/10 w rankingu.

A jeszcze większy czad jak wszystkim się spodoba będą chcieli świeże mleko od krowy.

Tak wydoić ze 100 krów aby mieć mleko dla 2000-3000 uczestników !!!

No Zbig dla zysku miałby też nawóz więc luzik koszty transportu i załadunku nawozu byłyby niskie bo mozna zamemu do kombi władować na 20 rund ;)

Komuś może się wydawać,że to żarty ale w obecnych czasach i ocenach oraz dyskusjach to wcale nie są żarty.

My podpowiadamy jakie są oczekiwania i jak zrobić bieg z zyskiem. Trochę trzeba się napracować ale jak Zbig napisał w sumie to kasę wie kto i gdzie daje.
Co z biegaczami uczulonymi na mleko krowie ? Zaczną narzekać i pisać na forum, że chciano ich otruć.
Dla nich org. powinien przygotować mleko np. kozie, bo w przeciwnym wypadku nie będzie 10/10 w rankingu. (:

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (19 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-05-15
00:46

 2012-03-22, 12:20
 
2012-03-22, 12:15 - zbig napisał/-a:

Jak ktoś nie chce, to niech nie je!

A te oceny biegów, to taka ważna sprawa?
Każdy może dać ocenę, jaka chce i napisać co chce. To co jest warta taka ocena biegu i kto na to w ogóle patrzy. Jak biegam te kilka lat, to nigdy nie zerknąłem na te głupie oceny.
Czytam regulamin i to mi wystarcza.
Chociaż ostatnio okazuje się, że regulaminy tez są g...o warte, skoro organizatorzy ich nie przestrzegają :-(
------------------------------------------------------


ale żeby to jedzenie od razu tak likwidować? Oooo!

Za taki tekst organizatora : Jak ktoś nie chce to niech nie je, za taką gościnność to dałbym 1/10

I nie sądzę aby imprezy sportowe kierowane były do osób ,które zwracają się - głupi organizator...

A jedzenie będzie zlikwidowane w całej Polsce bo lepiej aby go nie było niż takie płatki z mlekiem...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-05-15
00:46

 2012-03-22, 12:22
 
2012-03-22, 12:19 - hubert napisał/-a:

Co z biegaczami uczulonymi na mleko krowie ? Zaczną narzekać i pisać na forum, że chciano ich otruć.
Dla nich org. powinien przygotować mleko np. kozie, bo w przeciwnym wypadku nie będzie 10/10 w rankingu. (:
ale ile kóz a ile krów? bo trzeba wiedziec. Tzn kolejna tabela i zestawienie.

A tak poza tym to pomysł Zbiga z tym mlekiem więc do niego wysyłać 1000 pytań lub telefonów ;-)))


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


lipton65
Maciek

Ostatnio zalogowany
2019-07-17
23:50

 2012-03-22, 12:26
 no, a co na to?
2012-03-21, 23:40 - zbig napisał/-a:

Mnie osobiście wkurza biadolenie organizatorów, jak to trudno jest zorganizować jakiś bieg i jakie to jest wszystko kosztowne.
TO NIECH ICH NIE ORGANIZUJĄ!
Dlaczego to robią?
Oczywiście dla satysfakcji, zysku lub dla fantazji. Różne są motywy, ale w większości dla zysku.

A czytelnicy wciągają bezkrytycznie wszystko co napisane i przytakują. Przyznają rację. O tak tak…
A ja przepraszam!
A mnie biegacza to niby nic nie kosztuje?
Mam wymieniać (tak jak oni)? Ok.

Garmin: 700zł lub zegarek z pulsometrem 300zł.
Buty: 300zł
Getry biegowe długie: 170zł
Getry krótkie: 150zł
Skarpety biegowe krótkie: 25zł
Skarpety długie: 100zł
Czapeczka: 80zł
Torba podróżna: 150zł

Nocleg:
I teraz do wyboru:
Hotel: od 250zł wzwyż
Internat: od 35zł wzwyż
Lub hala, jeśli organizator załatwi
No i w opcji hala swój materac 80zł plus pompka 20zł dmuchany, lub karimata 30zł, i własny śpiwór 120zł ?
Jedzenie – maraton – żele energetyczne 4 razy 8 zł = 32zł plus izotonik po biegu, jeśli organizator nie ufunduje z braku sponsora.
Wpisowe od 5zł do 300zł.
Odżywki: tu pełne pole do popisu…zł
Bilet kolejowy (weekendowy - tańszy) - około 80zł.
Teraz doszły miejscówki - 15zł. Lub koszt paliwa i swoje auto, lub kolegi, znajomego.
Bilety MZK lub taksówki na dojazd od dworca pkp. 5 – 15 zł .
Urlop (dla pracującego w weekendy biegacza znaczna strata finansowa) – który trzeba wziąć lub dwa dni urlopu, jeżeli organizator okaże się bez wyobraźni i wymyśli sobie, że w dniu zawodów nie będzie wydawać pakietów startowych (patrz Półmaraton w Poznaniu).
Duża butelka wody po biegu lub izotonik – 5zł

Jak to wszystko dodać, to biegacz ma duże wydatki, a jak startuje co tydzień, to są to ogromne wydatki i jest na co biadolić.
A biadolenie orgów jest dla mnie dziwne.
Są biegi gdzie miasto, gmina, daje naprawdę dużą kasę. Są sponsorzy. Są harcerze i uczniowie czy wolontariusze pomagający za darmo.
Często jedzenie po biegu też jest za darmo od sponsorów: np.: reklamujących swój wyrób – makaron.
Woda mineralna – często zdarza się za darmo od reklamującej się firmy, nie wspomnę o izotonikach za free.
Oczywiście nie zawsze tak jest, ale zdarza się.

Uważam, że „wpisowe” na biegi są tak drogie, bo jest dużo chętnych zapłacić takie pieniądze, a jak widać na tym forum niektórzy mogliby zapłacić drugie tyle i nadal byliby zadowoleni i przyklaskiwali organizatorom.
Więc biegów jest coraz więcej, więcej biegaczy i więcej organizatorów, którzy robią to dla zysku.
No, bo chyba nie dla fantazji? :)

A biegacz jak chce, to niech biega, a jak nie ma kasy, to niech nie biega.
A organizator, jak potrafi niech organizuje, a jak nie, to niech nic nie organizuje, ale niech nie narzeka. No i biegacz też niech nie narzeka.
Ostatnio moja fryzjerka nałogowa palaczka, gdy usłyszała, że ja za prawo startu w zawodach płacę - była o burzona :-)

- TO PAN ZA TO BIEGANIE JESZCZE PŁACI ???!


a co na to? - mąż fryzjerki,że ona tak dużo pali.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (35 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)

 



Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-17
10:29

 2012-03-22, 12:39
 
2012-03-22, 11:08 - Truskawa napisał/-a:

:))) O! To ja mam propozycję, żeby stworzyć Żelazną Listę Indywidualnego Żarcia dla organizatorów, którą mogliby sobie rozesłać i tam byłoby napisane jakie płatki i z jakim mlekiem lubimy jeść. I wtedy taki organizator, patrząc na to kto mu się zapisauje mógłby z góry zaplanować jakie płatki dla jakiego zawodnika będą potrzebnę. I tak np. zerknie na listę, zobaczy, że zapisała się p. Weisman, zerknie na Żelazną Listę i już będzie wiedział, że p. Weisman może podać wyłącznie płatki firmy Nestle, byle nie te z cynamonem, za mlekiem o temp. pokojowej. Niestety będzie musiał jeszcze do p. Weisman zadzwonić i spytać
jaka temperatura panuje obecnie na pokojach p. Weisman. No ale przecież organizator nie ma nic innego do roboty to chyba może pobawić się w takie drobiazgi?

To ja życzę powodzenia i czekam na moje płatki.. powiedzmy, że powinno to zacząć działać już gdzieś w okolicach Biegu Rzeźnika.

Teraz jeszcze możnaby dołożyć listę tych co będą chcieli płatki z jogurtem oraz listę tych co będą chcieli jeść po staremu czyli grochówęi jej stołowkowe odmiany, oraz tych co niczego nie jedzą i na tych trzeba będzie uważać, bo to niemożliwe żeby ktoś chciał po biegu tylko herbatę! :))

Podoba mi się ta dyskusja coraz bardziej. Dwie osoby już wiedzą jakie płatki lubią więc pozostaje już tylko kilkadziesiąt tysięcy biegaczy z ich preferancjami. Ale się nie zrażajmy. Na pewno nam sie uda zrobić tę listę. :))
A co z mięsożercami ja się pytam!!! Mleko jest dla kobiet i dzieci, prawdziwy mężczyzna je tylko kiełbasę.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


kos 88
STANISŁAW O R L I C K I

Ostatnio zalogowany
2024-05-06
21:16

 2012-03-22, 12:41
 
2012-03-22, 10:43 - biegskotniki napisał/-a:

Byłem u moich przyjaciół Turskich.Boczkowskich.Zyłów i częstowali mnie jedzonkiem i powiem że było smaczne i dobrze ugotowane pojadłem że nawet z domu nie chciałem im wyjść tak mi było dobrze a to co ugotowała Firma knajpa to powinni się wstydzić ja zjadłem i wyrzygałem już do knajpy nie wejdę.szef i kucharze którzy to gotowali powinni to sami zjeść a nie dawać ludziom.a niestety wzięli za to dużo kasy.a ludzie którzy jeżdżą na rowerach po Błoniach z całymi rodzinami i wstępują tam i jedzą i piją to niestety oni się trują.
No jeżeli Stanisław ma podobne zdanie jak Inni "smakosze" tego jedzonka to coś w tym musi być..... !!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (18 sztuk)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-17
10:29

 2012-03-22, 12:43
 
2012-03-22, 09:43 - benek napisał/-a:

Nie mam zastrzeżeń do tego gdy posiłek na mecie zawodów jest. W 90% przypadków z niego nie korzystam ale nie przeszkadza mi, że organizator zadeklarował się z wydawaniem posiłków.

Faktycznie sprawa jest drażliwa i często powraca.

Dlaczego?

Po pierwsze łatwo zrobić posiłek dla 200-300 biegaczy. Wystarczy wynająć zwykłą kuchnie polową. Koszty nie są duże. Jednak gdy w następnym roku trzeba zrobić jedzenia dla 600 osób to potrzebne są już dwie kuchnie. Kolejny rok później już 3 kouchnia. A do wynajęcia jest tylko jedna :] Problem z doświadczenia wzięty :]

Po drugie. Co zrobić z nadmiarem posiłków przygotowanych dla biegaczy? Wyrzucić? Mało etyczne. Zjeść? Łatwo powiedzieć gdy zostaje nam 100 l grochówki. Rozdać? Ale komu skoro bieg odbywa się np. w lesie?
Z kolei gdy zrobimy za mało to znajdą się tacy co powiedzą - Dla mnie zabrakło.

Niezwykle ciężko przygotować odpowiednią ilość jedzenia.

Po trzecie. Dla mnie organizator bierze na siebie niepotrzebne koszty i problemy narazając się na negatywne komentarze które mocno oddziaływują na organizatorów robiących bieg z pasji.


Mało kto zdaje sobie sprawę, że 95% biegów na siebie nie zarabia i praca przy nich to zwykły wolontariat.
Piotrek, opowiedz jak to jest z gotowaniem herbaty na GP Poznania - moim zdaniem jest to idealny przykład.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  4  5  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
Nicpoń
00:56
cinoslaw
00:15
japa
00:02
stanlej
23:57
eldorox
23:46
BTK
23:17
Ziuju
23:13
alex
23:06
tomasso023
22:51
Marco7776
22:51
Stonechip
22:50
soniksoniks
22:17
elefantus
21:52
Mirek73
21:19
42.195
21:02
kornik
20:56
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |