Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Admin (2011-12-25)
  Ostatnio komentował  kos 88 (2012-01-30)
  Aktywnosc  Komentowano 118 razy, czytano 204 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



szlaku13
Artur Żak

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
17:32

 2011-12-27, 12:09
 
2011-12-27, 11:46 - jola_ka napisał/-a:

Panie Arturze jedyny sprawiedliwy czasami piszesz pan mądrze aby po chwili wyszło z pana prawdziwe "ja".Chłop jak dąb a antenki jak widać brak na bereciku też.Początki masz pan niezłe ale kończysz pan fatalnie.A wiadomo po czym poznaje się prawdziwego mężczyznę.
A jeszcze jedno... co do mądrego pisania to takowe jest pojęciem względnym, bo to co dla jednych jest mądrą treścią, dla innych zawsze pozostanie stekiem bzdur... Krytykiem każdy być może i racji swoich dochodzić, a czy ja piszę mądrze, czy same bzdury to każdego z Was ocena. Niemniej jednak dziękuję za uznanie mego "pióra"... czasami pisze prosto, czasami trochę krzywo...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (39 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (98 sztuk)


kos 88
STANISŁAW O R L I C K I

Ostatnio zalogowany
2024-04-27
22:06

 2011-12-27, 14:57
 
2011-12-25, 22:42 - Wojtek G napisał/-a:


Tylko kto przeprosi dziewczynę za to,że napisała prawdę.
Zaskakująco szybko po ciężkim nokaucie który sobie sam zadał podniósł się "nasz bohater" , i tylko w tych jego przeprosinach ani słowa o Sylwii której się najwięcej dostało , za to bardzo dużo o swoich zasługach..., itp. itd..., a przecież nie było to tylko raz jeden. Dziwnie znikały także czasami inne niewygodne niektóre artykuły np. o dopingu. Jaką więc wiarygodność mogą mieć jego sukcesy o których tak się rozpisuje w wizytówce ? I jeszcze jedno przy artykule na swoim blogu zamieścił fotkę kilku domków , nie wiem gdzie to jest ale ... jeżeli on tak mieszka to proszę o konto ... postaram się także przesłać jakiś datek.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (18 sztuk)

 



Kamus
Kazimierz Musiałowski

Ostatnio zalogowany
2024-04-16
20:04

 2011-12-27, 15:17
 Stasiu...
2011-12-27, 14:57 - kos 88 napisał/-a:

Zaskakująco szybko po ciężkim nokaucie który sobie sam zadał podniósł się "nasz bohater" , i tylko w tych jego przeprosinach ani słowa o Sylwii której się najwięcej dostało , za to bardzo dużo o swoich zasługach..., itp. itd..., a przecież nie było to tylko raz jeden. Dziwnie znikały także czasami inne niewygodne niektóre artykuły np. o dopingu. Jaką więc wiarygodność mogą mieć jego sukcesy o których tak się rozpisuje w wizytówce ? I jeszcze jedno przy artykule na swoim blogu zamieścił fotkę kilku domków , nie wiem gdzie to jest ale ... jeżeli on tak mieszka to proszę o konto ... postaram się także przesłać jakiś datek.
Wreszcie na granicy chińsko- fińskiej spokój, jak podało radio Erewań :)

Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Wojtek G
Wojciech Gruszczyński

Ostatnio zalogowany
2024-03-10
19:49

 2011-12-27, 17:13
 


A w moim przypadku tego feralnego wieczoru było tak:

Byłem w domu sam.

Przeglądałem sobie około godz. 21:00 na maratonypolskie.pl ostatnie wpisy i moją uwagę w dziale BLOGI przykuł artykuł Krzycha. Był jeszcze na wierzchu pierwszej strony. Lubię czytać jego zwierzenia, szczególnie z biegów zagranicznych.

Pierwsze komentarze pod blogiem Krzyśka były pełne podziwu dla niego, za to co robi. Też poczułem pełen szacunek i jak napisał Szlaku nutkę zazdrości, pamiętając wcześniejsze wpisy o braniu na Wigilię bezdomne dzieci. Doczytując wpisy pod blogiem zauważyłem, że pojawił się jeden wpis nieprzychylny.

Zlekceważyłem go i przerzuciłem się na swój ulubiony dział „wszystkie tematy”, Tam zobaczyłem świeżo założony wątek „oszust”. Z wielką trwogą otworzyłem go, czy to aby nie o mnie chodzi? Wszak niedawno przyznałem się do popełnienia dyshonoru bo kilkanaście lat temu biegłem w Sobótce bez numeru.

Z drżeniem rąk go otworzyłem. Były wtedy dwa wpisy założycielki wątku o przywłaszczeniu sobie przez Krzycha artykułu wolontariusza z Włoch i Stacha vel „kos 88” który pogratulował autorce odwagi. Nie pasowało mi to do Krzycha, od którego kiedyś doznałem wiele dobrego. Przez gogle znalazłem identyczny artykuł napisany przez Antonella. Wróciłem do wątku i chciałem zadać pytanie, czy chodzi o ten artykuł? Wątku już nie było, ale pojawił się drugi podobny gdzie to pytanie zadałem. Nie upłynęła minuta, a wpisu już nie było. Do tego w międzyczasie pojawiały się chwilowo inne, ale też szybko znikały jak się pojawiały.

Ktoś tam jeszcze wrzucił - cenzura działa. We mnie się zagotowało. Zadałem niewinne pytanie, a ktoś je po prostu wypier.... Wreszcie Szlaku napisał o puszczeniu przez kogoś bąka i zaznaczył, że wrzuca tekst o 22:22. z pytaniem ile się utrzyma? Jak wiecie nie zagrzał miejsca długo. Ja wysłałem jeszcze jeden wpis i też wyleciał. Wreszcie do akcji wkroczył Michał (Admin) i zaczął sprawy porządkować przywracając niektóre wpisy (z moich trzech, jednego brakuje), chociaż niekoniecznie w tej chronologii jakiej były pisane.

I wszystko było by dobrze, gdyby nie atak na autorkę która to zdemaskowała. ) Być może wtedy autorce założonego tematu puściły nerwy i zaczęła pisać bardziej dosadniej. Jednak broniła się trochę za agresywnie, ale w tych okolicznościach mogła się zagubić. Trochę zrobiło mi się jej żal bo jako młoda forumowiczka nie wiedziała z kim zadarła? Z Zarządem i moderatorem w jednej osobie. Napisałem do niej prywatnie. Nie przejmuj się staniemy w Twojej obronie. Pisałem w liczbie mnogiej bo wiedziałem, że Szlaku i Kos 88, nie dadzą się zastraszyć, a co miało przecież miejsce.

Krzyśka chyba uśpiła go bezkarność jako moderatora, ale do tego przyczynili się też tzw. Lizusi, którzy stawali zawsze w obronie jak na komendę, gdy któryś z forumowiczów próbował coś zarzucić Adminowi, bądź komuś z „Zarządu”. Powstały kółka wzajemnej adoracji. Wystarczyło by „zaczepić” któreś z nich, a już miałeś na karku kilkanaście wpisów (tych samych przeważnie osób) przeciw sobie. Już mi to tak spowszedniało, że jestem przygotowany i tym razem na atak na mnie. A zaraz poruszę temat po którym ten atak nastąpi. Powstały różne stowarzyszenia. Do jednego z nich nawet miałem ochotą wstąpić. Proszę nie uogólniać tego co piszę. Nie dotyczy tych co lubią dobre ciasto, czy dobrą zabawę przy gitarze. Kiedyś napisałem pochlebny artykuł o Rudawie. Ale gdybym pojechał ponownie do Rudawy i coś by mi się nie spodobało to nie odważył bym się już o tym napisać. Zaraz bym dostał taką kontrę od wielbicieli tego biegu, że strach pomyśleć. Wystarczy by mnie przy atakował jeden, a zaraz lawinowo miał bym na karku innych nawet chyba i tych od ogniska.
Kiedyś nie było podziałów. Była jedność. No była jedna grupa „META” Lubliniec, ale do nich każdy chciał należeć czyli wszyscy byli razem. Pojawili się kiedyś też Buderusi, ale oni byli nie groźni.

Sprawa druga team MP. Swego czasu miałem ochotę przynależeć i przywdziać strój członkowski. Sam z pomocą Michała takowy strój wysyłałem do wielbicieli z USA.


Ale ochota mi przeszła jak po jednym Maratonie przeczytałem zachwyty jacy to tylko MY byliśmy w swych strojach widoczni, zauważalni, najładniej się prezentowaliśmy i same zachwyty. Pomyślałem nie jestem narcyzem i kimś lepszym nie chcę być.

Lubię ostre dyskusje, ale bez fauli.

Może to jest pierwszy zwiastun podyskutowania o moralności na Forum, o co prosił Witek Sikorski. O to samo prosi chyba Tytus i wielu zwłaszcza starszych forumowiczów. Nie może być tak by ktoś krytykujący czyjeś złe uczynki, na końcu dyskusji sam zostawał winowajcą bo przydupasy i tak to odkręcą. A tu niestety to się zdarza.
Niewiele brakowało by i tym razem Sylwia została czarną owcą.

Krzysiek bardzo dobrze zrobił przyznając się do błędu (zagubienia się). Jednak gdyby to zrobił ciut wcześniej, byłoby jeszcze lepiej.

PS. Koss 88 też piszesz trochę z ironią, popraw się.

Metamorfoza pani joli_ka. Kilka wpisów wcześniej napisała pani, że winowajca to ostatni oszust, a zaraz jak K. przeprosił to hyc mu na szyję. Nawet podoba mi się. Tylko po co zwracać komuś uwagę jak samemu się to samo robi?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (69 sztuk)


lechu93
Kamil Le¶niak
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-15
15:03

 2011-12-27, 17:19
 
2011-12-25, 22:42 - Wojtek G napisał/-a:


Tylko kto przeprosi dziewczynę za to,że napisała prawdę.
Ja.. Ja !! Ja chce ! :) Ja chce przeprosić!

Przepraszam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (23 sztuk)


176fm
Marek Foksa

Ostatnio zalogowany
---


 2011-12-27, 17:46
 
2011-12-27, 17:13 - Wojtek G napisał/-a:



A w moim przypadku tego feralnego wieczoru było tak:

Byłem w domu sam.

Przeglądałem sobie około godz. 21:00 na maratonypolskie.pl ostatnie wpisy i moją uwagę w dziale BLOGI przykuł artykuł Krzycha. Był jeszcze na wierzchu pierwszej strony. Lubię czytać jego zwierzenia, szczególnie z biegów zagranicznych.

Pierwsze komentarze pod blogiem Krzyśka były pełne podziwu dla niego, za to co robi. Też poczułem pełen szacunek i jak napisał Szlaku nutkę zazdrości, pamiętając wcześniejsze wpisy o braniu na Wigilię bezdomne dzieci. Doczytując wpisy pod blogiem zauważyłem, że pojawił się jeden wpis nieprzychylny.

Zlekceważyłem go i przerzuciłem się na swój ulubiony dział „wszystkie tematy”, Tam zobaczyłem świeżo założony wątek „oszust”. Z wielką trwogą otworzyłem go, czy to aby nie o mnie chodzi? Wszak niedawno przyznałem się do popełnienia dyshonoru bo kilkanaście lat temu biegłem w Sobótce bez numeru.

Z drżeniem rąk go otworzyłem. Były wtedy dwa wpisy założycielki wątku o przywłaszczeniu sobie przez Krzycha artykułu wolontariusza z Włoch i Stacha vel „kos 88” który pogratulował autorce odwagi. Nie pasowało mi to do Krzycha, od którego kiedyś doznałem wiele dobrego. Przez gogle znalazłem identyczny artykuł napisany przez Antonella. Wróciłem do wątku i chciałem zadać pytanie, czy chodzi o ten artykuł? Wątku już nie było, ale pojawił się drugi podobny gdzie to pytanie zadałem. Nie upłynęła minuta, a wpisu już nie było. Do tego w międzyczasie pojawiały się chwilowo inne, ale też szybko znikały jak się pojawiały.

Ktoś tam jeszcze wrzucił - cenzura działa. We mnie się zagotowało. Zadałem niewinne pytanie, a ktoś je po prostu wypier.... Wreszcie Szlaku napisał o puszczeniu przez kogoś bąka i zaznaczył, że wrzuca tekst o 22:22. z pytaniem ile się utrzyma? Jak wiecie nie zagrzał miejsca długo. Ja wysłałem jeszcze jeden wpis i też wyleciał. Wreszcie do akcji wkroczył Michał (Admin) i zaczął sprawy porządkować przywracając niektóre wpisy (z moich trzech, jednego brakuje), chociaż niekoniecznie w tej chronologii jakiej były pisane.

I wszystko było by dobrze, gdyby nie atak na autorkę która to zdemaskowała. ) Być może wtedy autorce założonego tematu puściły nerwy i zaczęła pisać bardziej dosadniej. Jednak broniła się trochę za agresywnie, ale w tych okolicznościach mogła się zagubić. Trochę zrobiło mi się jej żal bo jako młoda forumowiczka nie wiedziała z kim zadarła? Z Zarządem i moderatorem w jednej osobie. Napisałem do niej prywatnie. Nie przejmuj się staniemy w Twojej obronie. Pisałem w liczbie mnogiej bo wiedziałem, że Szlaku i Kos 88, nie dadzą się zastraszyć, a co miało przecież miejsce.

Krzyśka chyba uśpiła go bezkarność jako moderatora, ale do tego przyczynili się też tzw. Lizusi, którzy stawali zawsze w obronie jak na komendę, gdy któryś z forumowiczów próbował coś zarzucić Adminowi, bądź komuś z „Zarządu”. Powstały kółka wzajemnej adoracji. Wystarczyło by „zaczepić” któreś z nich, a już miałeś na karku kilkanaście wpisów (tych samych przeważnie osób) przeciw sobie. Już mi to tak spowszedniało, że jestem przygotowany i tym razem na atak na mnie. A zaraz poruszę temat po którym ten atak nastąpi. Powstały różne stowarzyszenia. Do jednego z nich nawet miałem ochotą wstąpić. Proszę nie uogólniać tego co piszę. Nie dotyczy tych co lubią dobre ciasto, czy dobrą zabawę przy gitarze. Kiedyś napisałem pochlebny artykuł o Rudawie. Ale gdybym pojechał ponownie do Rudawy i coś by mi się nie spodobało to nie odważył bym się już o tym napisać. Zaraz bym dostał taką kontrę od wielbicieli tego biegu, że strach pomyśleć. Wystarczy by mnie przy atakował jeden, a zaraz lawinowo miał bym na karku innych nawet chyba i tych od ogniska.
Kiedyś nie było podziałów. Była jedność. No była jedna grupa „META” Lubliniec, ale do nich każdy chciał należeć czyli wszyscy byli razem. Pojawili się kiedyś też Buderusi, ale oni byli nie groźni.

Sprawa druga team MP. Swego czasu miałem ochotę przynależeć i przywdziać strój członkowski. Sam z pomocą Michała takowy strój wysyłałem do wielbicieli z USA.


Ale ochota mi przeszła jak po jednym Maratonie przeczytałem zachwyty jacy to tylko MY byliśmy w swych strojach widoczni, zauważalni, najładniej się prezentowaliśmy i same zachwyty. Pomyślałem nie jestem narcyzem i kimś lepszym nie chcę być.

Lubię ostre dyskusje, ale bez fauli.

Może to jest pierwszy zwiastun podyskutowania o moralności na Forum, o co prosił Witek Sikorski. O to samo prosi chyba Tytus i wielu zwłaszcza starszych forumowiczów. Nie może być tak by ktoś krytykujący czyjeś złe uczynki, na końcu dyskusji sam zostawał winowajcą bo przydupasy i tak to odkręcą. A tu niestety to się zdarza.
Niewiele brakowało by i tym razem Sylwia została czarną owcą.

Krzysiek bardzo dobrze zrobił przyznając się do błędu (zagubienia się). Jednak gdyby to zrobił ciut wcześniej, byłoby jeszcze lepiej.

PS. Koss 88 też piszesz trochę z ironią, popraw się.

Metamorfoza pani joli_ka. Kilka wpisów wcześniej napisała pani, że winowajca to ostatni oszust, a zaraz jak K. przeprosił to hyc mu na szyję. Nawet podoba mi się. Tylko po co zwracać komuś uwagę jak samemu się to samo robi?
od razu sobie skopiowałem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (35 sztuk)


kaczuszka
Kasprzycka Sylwia

Ostatnio zalogowany
2013-01-16
16:05

 2011-12-27, 17:59
 
2011-12-27, 17:19 - lechu93 napisał/-a:

Ja.. Ja !! Ja chce ! :) Ja chce przeprosić!

Przepraszam.
A czymżeś mi zawinił dobry człowieku? Poza tym, ja nie jestem gniewalska, lecz kiedy mnie coś wkurzy nie lubie owijać w bawełnę ;)
Nie chciałam pastwić się nad Krzyśkiem ale trudno było milczeć kiedy tak perfidnie próbował mnie zakneblować do tego piszać, żebym siedziała cicho i jeszcze wrobić w świństwo za te kilka słów prawdy, które ośmieliłam się ujawnić. Sam plagiat nie był może wart tej całej awantury, raczej to co się potem działo.

Z uwagi na to, że zostało tu naruszone moje dobre imię, po konsultacji z fachowcem, zwracam się do Magdy, aby w miarę możliwości sprawdziła z jakiego IP przyszły do niej obelgi rzekomo pisane przeze mnie. Tak się składa, że przebywam od jakiegoś czasu zagranicą, więc jeśli przyszły z Polski nie mogę być ich autorem. Administracja portalu może potwierdzić z jakiego IP piszę na tym forum. Nie mam gadugadu ani innej możliwości kontaktu z Tobą oprócz tego forum, więc nie rzucajmy pochopnych oskarżeń, bo gdybym była osobą publiczną takie dochodzenie mogłoby zakończyć się w sądzie. Szkoda że tak wygadana i inteligentna osoba stała się tak łatwo ofiarą manipulacji.

Co do Krzyśka, życzę mu aby czas karencji, który sobie sam (?) wymierzył przeznaczył na nabranie dystansu do siebie samego i przestał koncentrować się na zdobywaniu sztucznej popularności. Nie każdy musi być mistrzem olimpijskim albo świętym tureckim żeby go inni szanowali. Ma sporą wiedzę o bieganiu i niech się nią z nami dalej dzieli. Co do charytatywności, jak mówi przysłowie, kiedy dajesz niech nie wie lewica co czyni prawica. Nie trzeba zaraz biec z tym do radia albo telewizji. Tam już jest Owsiak i Rydzyk to w zupełności wystarczy.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



DamianSz
D-amian S-zpak

Ostatnio zalogowany
---


 2011-12-27, 18:10
 
2011-12-27, 17:19 - lechu93 napisał/-a:

Ja.. Ja !! Ja chce ! :) Ja chce przeprosić!

Przepraszam.
Ty chyba nie dorosłes do tej dyskusji.

Wojtku wydaje mi się , że rozumiem o czym piszesz i w pełni się z tym zgadzam. Od siebie dodałbym jeszcze przy okazji jedną rzecz. Irytuje mnie na tym forum, że kasuje się wpisy w których jest umieszczony adres albo choć tylko wspomni się o innym biegowym portalu. Pomijajac już to, że jest to jak strzelanie sobie w kolano, bo nie służy popularności biegania, to osobiście odbieram to jako traktowanie nas jak kompletnych idiotów, którzy przypadkiem chyba natrafili na maratonypolskie.pl i nie mają pojecia, że są też inne podobne portale i fora biegowe.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (142 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (35 sztuk)




Ostatnio zalogowany
2018-10-16
19:30

 2011-12-27, 18:11
 
Idzie kryzys, ja uważam, że tak oddani i wrażliwi na ludzką krzywdę osobnicy są nam potrzebni. Dodatkowo pomyślałem sobie, że on by się świetnie nadawał na posła, szczególnie w okresie kampanii wyborczej.

Odnosząc się do postu Wojtka muszę stwierdzić, że ze zjawiskiem bałwochwalczego wazeliniarstwa na tym forum zetknąłem się nie raz. Ostatnio gdy zwróciłem uwagę na to, że półmaraton w Rudawie od dwóch lat nie posiadał atestu i nie przeszkadza to organizatorowi umieszczać w regulaminie informacji, że posiada ważny atest.

Wojtku, przyznanie się do oszustwa w sytuacji gdy oszust został kompletnie obnaźony, naprawdę nie przedstawia jakiejkolwiek wartości.
Zastanawiam się jednak czy określenie "oszust" jest tu na miejscu i dochodzę do wniosku, że chyba nie. Tak naprawdę kolega oszukał tylko siebie. Nie mam pojęcia jak to zakwalifikować. Raz mi się on wydaje śmieszny, za chwilę żałosny.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (16 sztuk)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-27
12:28

 2011-12-27, 18:50
 
2011-12-27, 18:10 - Damek napisał/-a:

Ty chyba nie dorosłes do tej dyskusji.

Wojtku wydaje mi się , że rozumiem o czym piszesz i w pełni się z tym zgadzam. Od siebie dodałbym jeszcze przy okazji jedną rzecz. Irytuje mnie na tym forum, że kasuje się wpisy w których jest umieszczony adres albo choć tylko wspomni się o innym biegowym portalu. Pomijajac już to, że jest to jak strzelanie sobie w kolano, bo nie służy popularności biegania, to osobiście odbieram to jako traktowanie nas jak kompletnych idiotów, którzy przypadkiem chyba natrafili na maratonypolskie.pl i nie mają pojecia, że są też inne podobne portale i fora biegowe.
Temat wielokrotnie wyjaśniałem, ale zrobię to po raz kolejny. Jest to działanie biznesowe - z czego nie robię żadnej tajemnicy. Proszę pójść na stację benzynową ORLEN i zawiesić na jej terenie informację, że na stacji BP jest to i to. Proszę wejść na teren dowolnego banku i kolportować tam ulotki z ofertami innych banków. Proszę w końcu wejść na portal onet.pl i w komentarzach do artykułów podawać linki do artykułów na wp.pl

To nie jest robienie nikogo - tu zacytuję - "w idiotę". Oczywiście każdy czytelnik ma prawo mieć swoje zdanie i odbierać tę zasadę wedle swojego uznania, niemniej odpowiadam za swój biznes, i działam tak, jak tego wymagają warunki działania w konkurencji.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


176fm
Marek Foksa

Ostatnio zalogowany
---


 2011-12-27, 18:52
 :-)
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=TCVICzX2fLk&feature=related
dawniej obowiązywała zasada, że nie kopie się leżących
a teraz -popatrzcie na film jeżeli go jeszcze nie widzieliście

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (35 sztuk)


slawek_

Ostatnio zalogowany
---


 2011-12-27, 18:55
 
czyli portal to tylko biznes a już myślałem , że o jakąś misje też chodzi ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 





Ostatnio zalogowany



 2011-12-27, 18:56
 
2011-12-27, 18:55 - slawek_ napisał/-a:

czyli portal to tylko biznes a już myślałem , że o jakąś misje też chodzi ;)
hehe dobre :P

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-27
12:28

 2011-12-27, 19:03
 
2011-12-27, 18:55 - slawek_ napisał/-a:

czyli portal to tylko biznes a już myślałem , że o jakąś misje też chodzi ;)
Nigdy o realizacji przez portal MaratonyPolskie.PL żadnej misji nie pisałem, i nie czuję się kimś tak wyjątkowym, by ją pełnić. Znam wiele osób, które w biznesie wspomagają się tym słowem, bo zawsze ładnie to brzmi - choć z rzeczywistością ma niewiele wspólnego. Dotyczy to także niektórych portali internetowych, które rozpisują się jaką to misję społeczną pełnią.

Ja nie należę do tej kategorii. Staram się pracować dla pieniędzy i robić to najlepiej jak potrafię. Nie zbawiam świata, ani nie mydlę oczu, że zbawiać zamierzam.

Ale to chyba niezbyt na temat :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


DamianSz
D-amian S-zpak

Ostatnio zalogowany
---


 2011-12-27, 19:25
 
2011-12-27, 18:50 - Admin napisał/-a:

Temat wielokrotnie wyjaśniałem, ale zrobię to po raz kolejny. Jest to działanie biznesowe - z czego nie robię żadnej tajemnicy. Proszę pójść na stację benzynową ORLEN i zawiesić na jej terenie informację, że na stacji BP jest to i to. Proszę wejść na teren dowolnego banku i kolportować tam ulotki z ofertami innych banków. Proszę w końcu wejść na portal onet.pl i w komentarzach do artykułów podawać linki do artykułów na wp.pl

To nie jest robienie nikogo - tu zacytuję - "w idiotę". Oczywiście każdy czytelnik ma prawo mieć swoje zdanie i odbierać tę zasadę wedle swojego uznania, niemniej odpowiadam za swój biznes, i działam tak, jak tego wymagają warunki działania w konkurencji.
Z kogo ten cytat ? Bo ja napisałem, cytuję "odbieram to jako traktowanie nas jak kompletnych idiotów"
Robienie kogoś "w idiotę" to drobna różnica, ale jednak.
Rozumiem Michał twoje argumenty, ale poza tym portalem nie spotykam się aż z tak mocną obawą o konkurecję. Ja i wielu innych korzystamy codziennie i piszemy na kilku forach, bo przecież na jednym nie sposób wszystkiego umieścić, odszukać.
Czasem nawet TVN umieszcza fragmenty np. meczu , na który miał wyłączność program 1-szy tel. publicznej i na odwrót. U Ciebie to jest niemożliwe. Ma być tak jakby poza maratonami nic nie istniało.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (142 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (35 sztuk)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-27
12:28

 2011-12-27, 19:49
 
2011-12-27, 17:13 - Wojtek G napisał/-a:



A w moim przypadku tego feralnego wieczoru było tak:

Byłem w domu sam.

Przeglądałem sobie około godz. 21:00 na maratonypolskie.pl ostatnie wpisy i moją uwagę w dziale BLOGI przykuł artykuł Krzycha. Był jeszcze na wierzchu pierwszej strony. Lubię czytać jego zwierzenia, szczególnie z biegów zagranicznych.

Pierwsze komentarze pod blogiem Krzyśka były pełne podziwu dla niego, za to co robi. Też poczułem pełen szacunek i jak napisał Szlaku nutkę zazdrości, pamiętając wcześniejsze wpisy o braniu na Wigilię bezdomne dzieci. Doczytując wpisy pod blogiem zauważyłem, że pojawił się jeden wpis nieprzychylny.

Zlekceważyłem go i przerzuciłem się na swój ulubiony dział „wszystkie tematy”, Tam zobaczyłem świeżo założony wątek „oszust”. Z wielką trwogą otworzyłem go, czy to aby nie o mnie chodzi? Wszak niedawno przyznałem się do popełnienia dyshonoru bo kilkanaście lat temu biegłem w Sobótce bez numeru.

Z drżeniem rąk go otworzyłem. Były wtedy dwa wpisy założycielki wątku o przywłaszczeniu sobie przez Krzycha artykułu wolontariusza z Włoch i Stacha vel „kos 88” który pogratulował autorce odwagi. Nie pasowało mi to do Krzycha, od którego kiedyś doznałem wiele dobrego. Przez gogle znalazłem identyczny artykuł napisany przez Antonella. Wróciłem do wątku i chciałem zadać pytanie, czy chodzi o ten artykuł? Wątku już nie było, ale pojawił się drugi podobny gdzie to pytanie zadałem. Nie upłynęła minuta, a wpisu już nie było. Do tego w międzyczasie pojawiały się chwilowo inne, ale też szybko znikały jak się pojawiały.

Ktoś tam jeszcze wrzucił - cenzura działa. We mnie się zagotowało. Zadałem niewinne pytanie, a ktoś je po prostu wypier.... Wreszcie Szlaku napisał o puszczeniu przez kogoś bąka i zaznaczył, że wrzuca tekst o 22:22. z pytaniem ile się utrzyma? Jak wiecie nie zagrzał miejsca długo. Ja wysłałem jeszcze jeden wpis i też wyleciał. Wreszcie do akcji wkroczył Michał (Admin) i zaczął sprawy porządkować przywracając niektóre wpisy (z moich trzech, jednego brakuje), chociaż niekoniecznie w tej chronologii jakiej były pisane.

I wszystko było by dobrze, gdyby nie atak na autorkę która to zdemaskowała. ) Być może wtedy autorce założonego tematu puściły nerwy i zaczęła pisać bardziej dosadniej. Jednak broniła się trochę za agresywnie, ale w tych okolicznościach mogła się zagubić. Trochę zrobiło mi się jej żal bo jako młoda forumowiczka nie wiedziała z kim zadarła? Z Zarządem i moderatorem w jednej osobie. Napisałem do niej prywatnie. Nie przejmuj się staniemy w Twojej obronie. Pisałem w liczbie mnogiej bo wiedziałem, że Szlaku i Kos 88, nie dadzą się zastraszyć, a co miało przecież miejsce.

Krzyśka chyba uśpiła go bezkarność jako moderatora, ale do tego przyczynili się też tzw. Lizusi, którzy stawali zawsze w obronie jak na komendę, gdy któryś z forumowiczów próbował coś zarzucić Adminowi, bądź komuś z „Zarządu”. Powstały kółka wzajemnej adoracji. Wystarczyło by „zaczepić” któreś z nich, a już miałeś na karku kilkanaście wpisów (tych samych przeważnie osób) przeciw sobie. Już mi to tak spowszedniało, że jestem przygotowany i tym razem na atak na mnie. A zaraz poruszę temat po którym ten atak nastąpi. Powstały różne stowarzyszenia. Do jednego z nich nawet miałem ochotą wstąpić. Proszę nie uogólniać tego co piszę. Nie dotyczy tych co lubią dobre ciasto, czy dobrą zabawę przy gitarze. Kiedyś napisałem pochlebny artykuł o Rudawie. Ale gdybym pojechał ponownie do Rudawy i coś by mi się nie spodobało to nie odważył bym się już o tym napisać. Zaraz bym dostał taką kontrę od wielbicieli tego biegu, że strach pomyśleć. Wystarczy by mnie przy atakował jeden, a zaraz lawinowo miał bym na karku innych nawet chyba i tych od ogniska.
Kiedyś nie było podziałów. Była jedność. No była jedna grupa „META” Lubliniec, ale do nich każdy chciał należeć czyli wszyscy byli razem. Pojawili się kiedyś też Buderusi, ale oni byli nie groźni.

Sprawa druga team MP. Swego czasu miałem ochotę przynależeć i przywdziać strój członkowski. Sam z pomocą Michała takowy strój wysyłałem do wielbicieli z USA.


Ale ochota mi przeszła jak po jednym Maratonie przeczytałem zachwyty jacy to tylko MY byliśmy w swych strojach widoczni, zauważalni, najładniej się prezentowaliśmy i same zachwyty. Pomyślałem nie jestem narcyzem i kimś lepszym nie chcę być.

Lubię ostre dyskusje, ale bez fauli.

Może to jest pierwszy zwiastun podyskutowania o moralności na Forum, o co prosił Witek Sikorski. O to samo prosi chyba Tytus i wielu zwłaszcza starszych forumowiczów. Nie może być tak by ktoś krytykujący czyjeś złe uczynki, na końcu dyskusji sam zostawał winowajcą bo przydupasy i tak to odkręcą. A tu niestety to się zdarza.
Niewiele brakowało by i tym razem Sylwia została czarną owcą.

Krzysiek bardzo dobrze zrobił przyznając się do błędu (zagubienia się). Jednak gdyby to zrobił ciut wcześniej, byłoby jeszcze lepiej.

PS. Koss 88 też piszesz trochę z ironią, popraw się.

Metamorfoza pani joli_ka. Kilka wpisów wcześniej napisała pani, że winowajca to ostatni oszust, a zaraz jak K. przeprosił to hyc mu na szyję. Nawet podoba mi się. Tylko po co zwracać komuś uwagę jak samemu się to samo robi?
Wojtek. Nie bardzo wiem co Ci odpisać, gdyż poruszyłeś naraz wiele spraw. Może po kolej, ale będę starał się krótko.

Sprawa biegania przez oszustów bez numeru. Wielokrotnie to omawialiśmy. Ty z przyznam niezrozumiałych dla mnie przyczyn za każdym razem dumnie oznajmiasz, że też biegłeś raz bez numeru jako przykład podając Sobótkę, gdzie organizator Ci na to pozwolił z pewnych względów. Zrobiłeś z tego wydarzenia proporczyk, który wystawiasz za każdym razem gdy mowa o oszustach biegających BEZ NUMERÓW. Problem w tym, że - i doskonale o tym wiesz - ten Twój przykład jest zupełnie bez sensu - poinformowałeś o tym organizatorów że jest taka a taka sytuacja, oni wydali Ci na to zgodę, na mecie wręczyli Ci osobiście medal, więc w czym problem i co chcesz tym udowodnić? Bieganie bez numerów - BEZ WNIESIENIA WYMAGANEJ OPŁATY I BEZ UZYSKANIA PRAWA STARTU - oceniamy jednoznacznie negatywnie. Twoja przygoda z Sobótki ma się nijak do tej dyskusji bo biegłeś bez numeru ZA ZGODĄ ORGANIZATORÓW, i jestem pewien, że to rozumiesz tak jak rozumiesz różnicę pomiędzy zjedzeniem czekolady w sklepie bez płacenia, a jedzeniem czekolady bez płacenia w sklepie bo zostałeś nią poczęstowany.

Cenzury na naszym portalu nie ma. Jeżeli uważasz, że skasowanie wypowiedzi "Pocałujcie mnie w dupę" albo "zamknij się stara krowo" jest cenzurą, to jesteś w błędzie - jest to moderowanie. Nie jest też cenzurą kasowanie wypowiedzi zupełnie nie na temat w wątkach o ściśle określonym temacie. Czasem zdarzy się, że wycinam całą dyskusję kilku osób w wątku dotyczącym np. Maratonu w Ciechocinku - dyskusję poświęconą wyższości dużego fiata nad małym fiatem. Ale to także nie jest cenzura - to jest porządkowanie treści, które służy przejrzystości forum i dobru samej imprezy.

Cenzurą także nie było zachowanie Krzyśka Bartkiewicza. W tym przypadku było to nadużycie uprawnień w celach prywatnych. Nadużycie to było niedopuszczalne - także dlatego, że naraziło na szwank dobre imię portalu. Gdy tylko zobaczyłem co się dzieje - a nie jestem cały czas on-line - uprawnienia do moderowania zostały Krzyśkowi zabrane. Pozwolę sobie zauważyć, że Krzysiek nie jest pracownikiem portalu, i nie ma go w składzie redakcji. Niemniej ze względu na liczbę publikacji jest z redakcją kojarzony - dlatego też miał uprawnienia do moderowania forum - na wyjątkowe sytuacje gdy coś się dzieje, a ja jestem poza komputerem.

Lizusi - nie za bardzo wiem, co rozumiesz pod tym zwrotem. Lizus to - tak mi się wydaje - osoba, która wykonuje pewne działania w celu przypodobania się innej osobie i uzyskanie dzięki temu jakichś korzyści. Mogę tylko oświadczyć, że nikt żadnych korzyści nie otrzymuje w zamian za lizanie mnie, ani innych członków redakcji.

Nazywanie pewnej grupy ludzi mających wspólne poglądy, zasady działania, zapatrywania - kółkiem wzajemnej adoracji - jest błędne. To, że niektóre osoby tak samo oceniają pewne problemy nie oznacza, że są jakąś kliką. Czy harcerze są kliką? Czy kierowcy autobusów są kliką? Czy w końcu osoby uważające, że Ci, którzy biegają bez numerów startowych są oszustami - też są towarzystwem wzajemnej adoracji?

Piszesz, że "zaraz dostałbyś kontrę od zwolenników biegu" - a to co byś chciał dostać od nich - medal? Jeżeli ktoś jest zwolennikiem jakiegoś biegu, to chyba naturalne jest, że bierze tę imprezę w obronę? To, że takich osób / zwolenników jest kilku czy kilkunastu interpretujesz tak, że nazywasz ich towarzystwem wzajemnej adoracji - osobami, które się na Ciebie zmówiły. Po pierwsze - ludzie mają prawo mieć wspólny pogląd i się w nim wzajemnie wspierać. Po drugie mają prawo mieć inny pogląd niż Ty. Po trzecie - nikt nie broni nikomu założyć towarzystwa wzajemnej adoracji ds. przeciwników biegu. Interpretowanie tego, że Twoich przeciwników w jakimś temacie jest więcej jako dowodu na to, że to jest jakaś klika, jest... jest nieprawdziwe, bo nie wiem jak to inaczej nazwać.

Grupa osób robi ognisko, zjada kiełbaski, śpiewa sobie. Patrzysz na nich, Ciebie nie zaprosili, nie kłócą się między sobą - sami lizusi normalnie. Powinni dla równowagi, by im nie było za fajnie, "sprosić" na ognisko także tych, których nie lubią? Ludzie dobierają się w grupy na podstawie podobieństw a nie różnic.

MaratonyPolskie.PL TEAM - napisałeś, że przeszła Ci ochota na bycie w teamie, bo nie jesteś narcyzem. A przepraszam, to wg. Ciebie członkowie jakiegoś stowarzyszenia, klubu, drużyny - powinni się biczować i umartwiać? Za dużo się uśmiechamy? Za często się spotykamy lub za głośno śpiewamy piosenki? Klepiemy się po barach jak się spotkamy? No klepiemy się, bo wiesz co - cieszymy się jak się widzimy na zawodach. Co w tym jest narcystycznego? Jak biegałeś, z Tobą też zawsze się witałem serdecznie - robiłem to by błysnąć, by pochwalić się, bo jestem narcyzem? A może chciałem zostać Twoim lizusem by otrzymać wymierne korzyści ze znajomości z Tobą? No proszę, Wojtek, daj spokój - robiłem to, bo Cie lubię. Interpretujesz zachowania osób w sposób bardziej skomplikowany, niż jest w rzeczywistości - prawdziwe jest zwykle najprostsze wyjaśnienie.

Przydupasy - tutaj także stawiasz tezę, że jeżeli ktoś staje w czyjejś obronie, to jest jego przydupasem. Z jednej strony oczekujesz szanowania Twojego odmiennego poglądu, z drugiej strony tych, którzy popierają stanowisko Twojego adwersarza nazywasz przydupasami.

Na zakończenie - w wielu sprawach się ze sobą nie zgadzamy, w wielu się jednak zgadzamy. I jakoś zgadzamy się bez wzajemnego lizusostwa. Czy to czegoś dowodzi? Odpowiedź niech sobie każdy czytelnik znajdzie własną.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-27
12:28

 2011-12-27, 20:16
 
2011-12-27, 19:25 - Damek napisał/-a:

Z kogo ten cytat ? Bo ja napisałem, cytuję "odbieram to jako traktowanie nas jak kompletnych idiotów"
Robienie kogoś "w idiotę" to drobna różnica, ale jednak.
Rozumiem Michał twoje argumenty, ale poza tym portalem nie spotykam się aż z tak mocną obawą o konkurecję. Ja i wielu innych korzystamy codziennie i piszemy na kilku forach, bo przecież na jednym nie sposób wszystkiego umieścić, odszukać.
Czasem nawet TVN umieszcza fragmenty np. meczu , na który miał wyłączność program 1-szy tel. publicznej i na odwrót. U Ciebie to jest niemożliwe. Ma być tak jakby poza maratonami nic nie istniało.
Ja też zdaję sobie sprawę z tego, że czytelnikom usuwanie wpisów z linkami do konkurencyjnych portali może przeszkadzać - i co tu ukrywać - przeszkadza. Taka już niestety moja wstrętna uroda :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)

 



Mariolla
Mariola Wasilak

Ostatnio zalogowany
2012-01-15
20:40

 2011-12-27, 20:22
 
"..Palą się na stosie moje ideały" śpiewa Sztywny Pal Azji-
właśnie dzisiaj dotarło do mnie to boleśnie.Redaktor tego poratalu,"Krzysiek Biega" broni się tym,że są gorsi:Kryza i Osman(absolutny brak taktu i samooceny).Później sam sobie "daje" karę,3 miesiące(sic!)nie będzie nic pisał.Jakiś czas później Admin informuje nas,że mamy siedzieć cicho,bo to "jego cyrk i jego małpy".Kiedyś były sklepy kolonialne,w których właściciel na pytanie :"czyj jest towar" odpowiadał: "klienta".Dajesz nam Adminie dużo do myślenia,bo pępkiem świata przecież nie jesteś!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


DamianSz
D-amian S-zpak

Ostatnio zalogowany
---


 2011-12-27, 20:27
 
2011-12-27, 20:16 - Admin napisał/-a:

Ja też zdaję sobie sprawę z tego, że czytelnikom usuwanie wpisów z linkami do konkurencyjnych portali może przeszkadzać - i co tu ukrywać - przeszkadza. Taka już niestety moja wstrętna uroda :-)
Ty Putinie !!! ,-))))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (142 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (35 sztuk)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-27
12:28

 2011-12-27, 20:29
 
2011-12-27, 20:22 - Mariolla napisał/-a:

"..Palą się na stosie moje ideały" śpiewa Sztywny Pal Azji-
właśnie dzisiaj dotarło do mnie to boleśnie.Redaktor tego poratalu,"Krzysiek Biega" broni się tym,że są gorsi:Kryza i Osman(absolutny brak taktu i samooceny).Później sam sobie "daje" karę,3 miesiące(sic!)nie będzie nic pisał.Jakiś czas później Admin informuje nas,że mamy siedzieć cicho,bo to "jego cyrk i jego małpy".Kiedyś były sklepy kolonialne,w których właściciel na pytanie :"czyj jest towar" odpowiadał: "klienta".Dajesz nam Adminie dużo do myślenia,bo pępkiem świata przecież nie jesteś!
Pewnie, że nie jestem pępkiem. I jako ów "niepępek" chciałbym tylko wiedzieć skąd stwierdzenie, że informuję czytelników, że mają siedzieć cicho. Nie bardzo potrafię skojarzyć jakieś moje zachowanie z takim odbiorem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  4  5  6  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
agajagoda
22:16
mario1977
22:11
kos 88
22:06
lachu
22:06
lordedward
21:57
Namor 13
21:47
Piotr Fitek
21:41
Przemek_Czersk
21:38
soniksoniks
21:08
nysa
21:08
Darek Ł.
21:06
rolkarz
20:57
kmajna
20:44
kpaw58
20:32
BOP55
19:50
42.195
19:50
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |