|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | henry (2011-03-18) | Ostatnio komentował | Krzysiek_biega (2011-03-20) | Aktywnosc | Komentowano 22 razy, czytano 265 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2011-03-18, 10:49 Tragedia w Japoni.
Od kilku dni z niedowierzaniem nasłuchujemy wieści z Japonii. Zdjęcia , które do nas docierają pokazują coś czego nie było od czasów II Wojny Światowej. Jednak jak można zaobserwować ta tragedia nie tylko nie ma końca ale się rozszerza. Jeśli wybuchną reaktory to Świat będzie w olbrzymi kłopocie i przerażeniu. My tak sobie gadamy o drobiazgach a na Świecie dzieją się rzeczy nieprzewidywalne. Dam mały przykład z własnego podwórka. W mojej miejscowości mieszkam ponad 36 lat i w ubiegłym roku stało się coś czego nie spodziewał się nikt. Po letnich opadach ubiegłego roku i kolejnych i kolejnych tak się podniósł poziom wody podskórnej , że od lipca ubiegłego roku wszyscy w mojej okolicy mają wodę w piwnicy. Maksimum w lipcu to było 70 cm obecnie jest około 20. Wydawać by się mogło , że nam tu w Wielkopolsce nic nie grozi a jednak są różne niespodziewane kataklizmy z którymi musimy walczyć a których się nikt nie spodziewał. |
| | | | | |
| 2011-03-18, 15:12
Wszystko o czym piszesz to prawda,tylko czemu swojego postu nie umieściłeś w temacie "Rozmowy na różne tematy" ?Co to ma wspólnego z tematem "Biegi-zawody krajowe" To samo z tekstem"Jak szybko zmieniasz się w miejskiego"-od tego jest dział ze sprzętem,nie?Po to ktoś kiedyś podzielił forum na tematy,by nie było bałaganu. |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-03-18, 15:22
Słuszna uwaga. Przypominam że wchodząc na forum, jest możliwość wybrania interesującego nas tematu, dzięki czemu zaoszczędzimy czas, jak i ułatwimy innym osobom nie wchodzić na niepotrzebne wątki |
| | | | | |
| 2011-03-18, 15:41 Masz rację
2011-03-18, 15:12 - scaly napisał/-a:
Wszystko o czym piszesz to prawda,tylko czemu swojego postu nie umieściłeś w temacie "Rozmowy na różne tematy" ?Co to ma wspólnego z tematem "Biegi-zawody krajowe" To samo z tekstem"Jak szybko zmieniasz się w miejskiego"-od tego jest dział ze sprzętem,nie?Po to ktoś kiedyś podzielił forum na tematy,by nie było bałaganu. |
Temat nie dotyczy biegania, może administrator go przeniesie . |
| | | | | |
| 2011-03-18, 16:35
2011-03-18, 15:41 - henry napisał/-a:
Temat nie dotyczy biegania, może administrator go przeniesie . |
Może jednak dotyczyć. Akcja "Solidarni dla ofiar trzęsienia ziemi i tsunami w Japonii" zatacza coraz większe kręgi. Zapoczątkował ją Facebook. Sporo osób zadeklarowało, że w ramach akcji pobiegnie z żółtymi wstążeczkami. |
| | | | | |
| 2011-03-19, 00:09
i się nie czepiać, w jakim dziale wątek, bo zakładając nowy temat mamy dostęp tylko do "Sportów", ja kilka razy zakładałam i pewnych ikon w ogóle znaleźć nie mogłam, to robią później ręcznie admini
a Japonia... to jest straszne, ale i w jakiś sposób fascynujące- ta siła natury... straszne że ludzie nie zdążyli pouciekać, że tyle ofiar... chociaż zaraz się wkurzam, bo na Filipinach zginęły setki tysięcy, a jakoś świat mniej to obeszło... nie jesteśmy równi... to silny kraj silnych ludzi, podniosą się jak po wielu ciężkich chwilach, jakie mieli w swoich dziejach... z krwawiącymi sercami, z pustką w duszy, ale podniosą się... |
| | | | | |
| 2011-03-19, 07:20
2011-03-19, 00:09 - Magda napisał/-a:
i się nie czepiać, w jakim dziale wątek, bo zakładając nowy temat mamy dostęp tylko do "Sportów", ja kilka razy zakładałam i pewnych ikon w ogóle znaleźć nie mogłam, to robią później ręcznie admini
a Japonia... to jest straszne, ale i w jakiś sposób fascynujące- ta siła natury... straszne że ludzie nie zdążyli pouciekać, że tyle ofiar... chociaż zaraz się wkurzam, bo na Filipinach zginęły setki tysięcy, a jakoś świat mniej to obeszło... nie jesteśmy równi... to silny kraj silnych ludzi, podniosą się jak po wielu ciężkich chwilach, jakie mieli w swoich dziejach... z krwawiącymi sercami, z pustką w duszy, ale podniosą się... |
Każda taka tragedia porusza cały świat. Masz chyba słabą pamięć Magda, bo to trzęsienie ziemi i tsunami, które spowodowało śmierć prawie 300 tys ludzi poruszyło bardzo cały świat, no i nie dotyczyło ono Filipin ale głównie Indonezji, Bangladeszu, Indii. Filipiny wtedy nic nie ucierpiały. |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-03-19, 08:56
2011-03-18, 10:49 - henry napisał/-a:
Od kilku dni z niedowierzaniem nasłuchujemy wieści z Japonii. Zdjęcia , które do nas docierają pokazują coś czego nie było od czasów II Wojny Światowej. Jednak jak można zaobserwować ta tragedia nie tylko nie ma końca ale się rozszerza. Jeśli wybuchną reaktory to Świat będzie w olbrzymi kłopocie i przerażeniu. My tak sobie gadamy o drobiazgach a na Świecie dzieją się rzeczy nieprzewidywalne. Dam mały przykład z własnego podwórka. W mojej miejscowości mieszkam ponad 36 lat i w ubiegłym roku stało się coś czego nie spodziewał się nikt. Po letnich opadach ubiegłego roku i kolejnych i kolejnych tak się podniósł poziom wody podskórnej , że od lipca ubiegłego roku wszyscy w mojej okolicy mają wodę w piwnicy. Maksimum w lipcu to było 70 cm obecnie jest około 20. Wydawać by się mogło , że nam tu w Wielkopolsce nic nie grozi a jednak są różne niespodziewane kataklizmy z którymi musimy walczyć a których się nikt nie spodziewał. |
Henry - ty masz tylko małą dziurkę w piwnicy,a my sobie wykopaliśmy ogromną dziurę,usypaliśmy góry,czym sprowokowaliśmy od czasu do czasu wstrząsy.Bywa,że po stole przemieszczają się szklanki,a żyrandole się bujają.Mimo,że miasto jest około 15 km od dziury,to czym bliżej niej tym więcej budynków ma większe pęknięcia.
Kopalnia płaci odszkodowania i monitoruje miernikami wstrząsy,ale powiększa dziurę i nie wiadomo co będzie dalej?.Ingerencja w Matkę Ziemię nie zawsze popłaca.A jeszcze przecież Bełchatów jest też na liście miast jeżeli chodzi o lokalizację budowy elektrowni atomowej.
Chyba przeprowadzę się do Kołaczkowa.Jak się tam do Was jedzie to mijam miejscowości,gdzie przed domami jest tyle kwiatów.O naszych wstrząsach informowały media,ale ludzie się nie przejmują dopóki komuś dach nie spadnie na głowę.Zdarza się,że nieraz same otwierają się szafki.Kiedyś myślałem,że to mama daje mi jakieś znaki z zaświatów,a to chyba z powodu tych mało odczuwalnych wstrząsów.Co do nadmiaru wody o której piszesz to profesorowie przestrzegają,że będzie jej coraz mniej.Będziemy do Was jeździć z kanistrami po wodę i poziom się wyrówna. |
| | | | | |
| 2011-03-19, 11:03
2011-03-19, 07:20 - Henryk W. napisał/-a:
Każda taka tragedia porusza cały świat. Masz chyba słabą pamięć Magda, bo to trzęsienie ziemi i tsunami, które spowodowało śmierć prawie 300 tys ludzi poruszyło bardzo cały świat, no i nie dotyczyło ono Filipin ale głównie Indonezji, Bangladeszu, Indii. Filipiny wtedy nic nie ucierpiały. |
co do miejsc to fakt
a z przejęciem, to po tygodniu było już o tym cicho |
| | | | | |
| 2011-03-19, 11:10
2011-03-19, 08:56 - Wojtek G napisał/-a:
Henry - ty masz tylko małą dziurkę w piwnicy,a my sobie wykopaliśmy ogromną dziurę,usypaliśmy góry,czym sprowokowaliśmy od czasu do czasu wstrząsy.Bywa,że po stole przemieszczają się szklanki,a żyrandole się bujają.Mimo,że miasto jest około 15 km od dziury,to czym bliżej niej tym więcej budynków ma większe pęknięcia.
Kopalnia płaci odszkodowania i monitoruje miernikami wstrząsy,ale powiększa dziurę i nie wiadomo co będzie dalej?.Ingerencja w Matkę Ziemię nie zawsze popłaca.A jeszcze przecież Bełchatów jest też na liście miast jeżeli chodzi o lokalizację budowy elektrowni atomowej.
Chyba przeprowadzę się do Kołaczkowa.Jak się tam do Was jedzie to mijam miejscowości,gdzie przed domami jest tyle kwiatów.O naszych wstrząsach informowały media,ale ludzie się nie przejmują dopóki komuś dach nie spadnie na głowę.Zdarza się,że nieraz same otwierają się szafki.Kiedyś myślałem,że to mama daje mi jakieś znaki z zaświatów,a to chyba z powodu tych mało odczuwalnych wstrząsów.Co do nadmiaru wody o której piszesz to profesorowie przestrzegają,że będzie jej coraz mniej.Będziemy do Was jeździć z kanistrami po wodę i poziom się wyrówna. |
Kiedy dziesięć lat temu była w Bełchatowie padał deszcz. Byłam nieźle zdziwiona, że mimo opadów wszyscy i tak podlewają ogrody.. bo zdaje się woda była u Was lub nadal jest za free... :) I druga rzecz, która mnie zdziwiła to profesura z Łodzi przyjmująca pacjentów w ośrodku zdrowia. :) (albo to plotka była, nie wiem) Mimo tej dziury macie tam bardzo ładnie a hałda w pewnym sensie wyznacza nam pewien etap podróży w drodze na północ. :) Wywiozłam od Was bardzo miłe wspomnienia.. aaa.. no i wrażenie robiły te wielkie samochody na samym dole kopalni, wyglądające jak zabaweczki i to, że nie było ich słychać. :) |
| | | | | |
| 2011-03-19, 11:40
2011-03-19, 11:10 - Truskawa napisał/-a:
Kiedy dziesięć lat temu była w Bełchatowie padał deszcz. Byłam nieźle zdziwiona, że mimo opadów wszyscy i tak podlewają ogrody.. bo zdaje się woda była u Was lub nadal jest za free... :) I druga rzecz, która mnie zdziwiła to profesura z Łodzi przyjmująca pacjentów w ośrodku zdrowia. :) (albo to plotka była, nie wiem) Mimo tej dziury macie tam bardzo ładnie a hałda w pewnym sensie wyznacza nam pewien etap podróży w drodze na północ. :) Wywiozłam od Was bardzo miłe wspomnienia.. aaa.. no i wrażenie robiły te wielkie samochody na samym dole kopalni, wyglądające jak zabaweczki i to, że nie było ich słychać. :) |
Czy aby na pewno podlewane ogrody widziałaś w samym Bełchatowie? Jeżeli piszesz o samochodach w dziurze to musiałaś być na tarasie widokowym.A tam wokoło to przecież najbogatsza gmina w Polsce - Kleszczów.Tam wszystko mają za darmo.Wodę mają czystą,bez ograniczeń z odwonień kopalni.A jakie obiekty sportowe?
Same miasto B. to typowe miasto - sypialnia,chociaż na obrzeżach powstało wiele ładnych osiedli domków jednorodzinnych.Jeżeli chodzi o profesurę z Łodzi to owszem przyjmują w naszej przychodni i bywają w szpitalu.Lekarze różnych specjalności wpadają do nas w niektóre dni tygodnia.Wszak z Łodzi do naszego miasta jest blisko,około 50 km.No i nieźle im za to płacimy.Nasze zakłady zakupują do ich szpitali wyposażenie,między innymi do Szpitala Matki Polki,przez co nasze kobiety mają możność się tam badać i leczyć. |
| | | | | |
| 2011-03-19, 16:31
2011-03-19, 11:40 - Wojtek G napisał/-a:
Czy aby na pewno podlewane ogrody widziałaś w samym Bełchatowie? Jeżeli piszesz o samochodach w dziurze to musiałaś być na tarasie widokowym.A tam wokoło to przecież najbogatsza gmina w Polsce - Kleszczów.Tam wszystko mają za darmo.Wodę mają czystą,bez ograniczeń z odwonień kopalni.A jakie obiekty sportowe?
Same miasto B. to typowe miasto - sypialnia,chociaż na obrzeżach powstało wiele ładnych osiedli domków jednorodzinnych.Jeżeli chodzi o profesurę z Łodzi to owszem przyjmują w naszej przychodni i bywają w szpitalu.Lekarze różnych specjalności wpadają do nas w niektóre dni tygodnia.Wszak z Łodzi do naszego miasta jest blisko,około 50 km.No i nieźle im za to płacimy.Nasze zakłady zakupują do ich szpitali wyposażenie,między innymi do Szpitala Matki Polki,przez co nasze kobiety mają możność się tam badać i leczyć. |
Byłam w senscie spałam i szwendałam się po okolicy. :) |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-03-20, 16:52
2011-03-19, 11:40 - Wojtek G napisał/-a:
Czy aby na pewno podlewane ogrody widziałaś w samym Bełchatowie? Jeżeli piszesz o samochodach w dziurze to musiałaś być na tarasie widokowym.A tam wokoło to przecież najbogatsza gmina w Polsce - Kleszczów.Tam wszystko mają za darmo.Wodę mają czystą,bez ograniczeń z odwonień kopalni.A jakie obiekty sportowe?
Same miasto B. to typowe miasto - sypialnia,chociaż na obrzeżach powstało wiele ładnych osiedli domków jednorodzinnych.Jeżeli chodzi o profesurę z Łodzi to owszem przyjmują w naszej przychodni i bywają w szpitalu.Lekarze różnych specjalności wpadają do nas w niektóre dni tygodnia.Wszak z Łodzi do naszego miasta jest blisko,około 50 km.No i nieźle im za to płacimy.Nasze zakłady zakupują do ich szpitali wyposażenie,między innymi do Szpitala Matki Polki,przez co nasze kobiety mają możność się tam badać i leczyć. |
Potwierdzam. Byłem w Kleszczowie kilka razy i byłem pod wrażeniem. Znajdzcie w Polsce drugą wieś gminną gdzie Urząd Gminy jest tak nowoczesny jak biurowiec w dużym mieście i ma windę.Gdie są imponujące budynki mieszkalne,inne budynki i są nawet prawie wszędzie...ścieżki rowerowe z nowoczesnymi chodnikami i oświetleniem czego również brakuje w większych miejscowościach.O ile wiem to Kleszczów pomaga nawet sąsiednim,biedniejszym gminom.Dzięki tej dziurze która tak daje popalic Bełchotowowi.Takie same wstrząsy są również w Polkkowicach "na miedzi" gdzie meble dosłownie przykręcają do scian by nie pospadały.
Ale to są Wojtek wstrząsy górotwórcze nie tektoniczne.Te w Polsce też były.Ale gdyby było coś takiego jak ostatnio w Japonii to było by gorzej bo Polacy nie są tacy spokojni i zdyscyplinowani,nie są tak przede wszystkim przygotowani jak Japończycy pod kątem trzęsień ziemi którzy ten żywioł jako tako znieśli bo to unich częste,choc w mniejszej skali ale częste.Pokazywali jakieś obrady z udziałem japońskiego premiera,ten sobie spokojnie siedział a wszystko wkoło drżało.Gdzie tak było by u nas? |
| | | | | |
| 2011-03-20, 17:12
2011-03-20, 16:52 - Martix napisał/-a:
Potwierdzam. Byłem w Kleszczowie kilka razy i byłem pod wrażeniem. Znajdzcie w Polsce drugą wieś gminną gdzie Urząd Gminy jest tak nowoczesny jak biurowiec w dużym mieście i ma windę.Gdie są imponujące budynki mieszkalne,inne budynki i są nawet prawie wszędzie...ścieżki rowerowe z nowoczesnymi chodnikami i oświetleniem czego również brakuje w większych miejscowościach.O ile wiem to Kleszczów pomaga nawet sąsiednim,biedniejszym gminom.Dzięki tej dziurze która tak daje popalic Bełchotowowi.Takie same wstrząsy są również w Polkkowicach "na miedzi" gdzie meble dosłownie przykręcają do scian by nie pospadały.
Ale to są Wojtek wstrząsy górotwórcze nie tektoniczne.Te w Polsce też były.Ale gdyby było coś takiego jak ostatnio w Japonii to było by gorzej bo Polacy nie są tacy spokojni i zdyscyplinowani,nie są tak przede wszystkim przygotowani jak Japończycy pod kątem trzęsień ziemi którzy ten żywioł jako tako znieśli bo to unich częste,choc w mniejszej skali ale częste.Pokazywali jakieś obrady z udziałem japońskiego premiera,ten sobie spokojnie siedział a wszystko wkoło drżało.Gdzie tak było by u nas? |
Marcin - ja się tak zastanawiam.Gdyby u nas przypadkiem znalazł się jakiś głupek i wszedł np.na Wasz najwyższy budynek we Wrocławiu Poltel,czy jako on tam się nazywa?,natomiast drugi by wjechał na Pałac Kultury w Warszawie i rozsypali by jakieś trujące substancje,to nie wiem jak by to się wszystko skończyło.Przecież my nie mamy masek w domu do tego większość społeczeństwa nie umie jej nawet używać.Kto jeździł na biegi do Szwajcarii do Biel to wie o czym mówię.Tam nie ma miesiąca by ludzie i dzieci w szkole nie mieli do czynienia z Obroną Cywilną Kraju. |
| | | | | |
| 2011-03-20, 18:12 Nasza okolica.
A tak wyglądają sady i pola w naszej okolicy od lipca ubiegłego roku. Wszyscy ponoszą olbrzymie straty, rolnicy nie zebrali z pól. O tym się jednak nie pisze i nie pokazuje bo żadna rzeka nie wylała. |
| | | | | |
| 2011-03-20, 18:29
2011-03-20, 18:12 - henry napisał/-a:
A tak wyglądają sady i pola w naszej okolicy od lipca ubiegłego roku. Wszyscy ponoszą olbrzymie straty, rolnicy nie zebrali z pól. O tym się jednak nie pisze i nie pokazuje bo żadna rzeka nie wylała. |
Co się dzieje? co się dzieje? Masowo podobno giną pszczoły. Wyczytałem na WP, że w samej Bułgarii bez śladu zaginęło 200.000 tysięcy rojów.Zostawiły zapasy Królową i zniknęły bez śladu.Jedną z przyczyn jest podobno telefonia komórkowa.
Jeszcze niedawno mieliśmy w kraju klęski urodzaju.Nie zawsze umieliśmy tę nadwyżkę zagospodarować.Nie będzie pszczół,nie będzie jabłek.Nie będzie szarlotki. |
| | | | | |
| 2011-03-20, 18:43
2011-03-20, 17:12 - Wojtek G napisał/-a:
Marcin - ja się tak zastanawiam.Gdyby u nas przypadkiem znalazł się jakiś głupek i wszedł np.na Wasz najwyższy budynek we Wrocławiu Poltel,czy jako on tam się nazywa?,natomiast drugi by wjechał na Pałac Kultury w Warszawie i rozsypali by jakieś trujące substancje,to nie wiem jak by to się wszystko skończyło.Przecież my nie mamy masek w domu do tego większość społeczeństwa nie umie jej nawet używać.Kto jeździł na biegi do Szwajcarii do Biel to wie o czym mówię.Tam nie ma miesiąca by ludzie i dzieci w szkole nie mieli do czynienia z Obroną Cywilną Kraju. |
To ja własnie Wojtku do tej profilaktyki zmierzam.Kiedyś były lekcie PO {nie mylic z ugrupowaniem za którym nie przepadam lecz lekce Przysposobienia Obronnego},dzisiaj tego nie ma i uważają to za przeżytek a to tak nie do końca bo dalej jakies zagrożenia chocby związane z żywiołowymi klęskami są.Jak tego nie bedzie to np.czy za 30 lat gdy odpukac będzie powódż bedą pamiętac jakie flagi się wywiesza z okien przy jakim rodzaju pomocy.Teraz trochę drgnęło w tej materii bo już dzieciaki uczą jak udzielac pierwszej pomocy.Ale wracając do klęsk to patrzymy się na te tsunami,ale nie zastanawiamy się co by było gdyby było to u nas,bo Polacy lubią panikowac a nie w każdej sytuacji umieją zachowac zimną krew i spokój.Słyniemy za to z ofiarności i wrażliwości,stąd te liczne zbiórki żywności.Przy powodzi u nas w pamiętnym 1997 roku sam nosiłem wory i rozdawałem chleb.Ot,taki odruch i ofiarnośc! |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-03-20, 18:48
2011-03-20, 18:29 - Wojtek G napisał/-a:
Co się dzieje? co się dzieje? Masowo podobno giną pszczoły. Wyczytałem na WP, że w samej Bułgarii bez śladu zaginęło 200.000 tysięcy rojów.Zostawiły zapasy Królową i zniknęły bez śladu.Jedną z przyczyn jest podobno telefonia komórkowa.
Jeszcze niedawno mieliśmy w kraju klęski urodzaju.Nie zawsze umieliśmy tę nadwyżkę zagospodarować.Nie będzie pszczół,nie będzie jabłek.Nie będzie szarlotki. |
To waroza,zaraza pszczela.Znowu również straszyli że giną karpie i nie bedzie karpi.Rolnikom pogniły ziemniaki i zboże.Mam nadzieję że nie umrzemy z głodu.
Na pocieszenie dodam że było w ub. roku duzo grzybów które uwielbiam zbierac i jeśc i może teraz też będą! |
| | | | | |
| 2011-03-20, 18:58
2011-03-20, 18:43 - Martix napisał/-a:
To ja własnie Wojtku do tej profilaktyki zmierzam.Kiedyś były lekcie PO {nie mylic z ugrupowaniem za którym nie przepadam lecz lekce Przysposobienia Obronnego},dzisiaj tego nie ma i uważają to za przeżytek a to tak nie do końca bo dalej jakies zagrożenia chocby związane z żywiołowymi klęskami są.Jak tego nie bedzie to np.czy za 30 lat gdy odpukac będzie powódż bedą pamiętac jakie flagi się wywiesza z okien przy jakim rodzaju pomocy.Teraz trochę drgnęło w tej materii bo już dzieciaki uczą jak udzielac pierwszej pomocy.Ale wracając do klęsk to patrzymy się na te tsunami,ale nie zastanawiamy się co by było gdyby było to u nas,bo Polacy lubią panikowac a nie w każdej sytuacji umieją zachowac zimną krew i spokój.Słyniemy za to z ofiarności i wrażliwości,stąd te liczne zbiórki żywności.Przy powodzi u nas w pamiętnym 1997 roku sam nosiłem wory i rozdawałem chleb.Ot,taki odruch i ofiarnośc! |
Bohaterski Matrixie. Lekcje PO są nadal w programie LO. Ot tak gwoli ścisłości mówię... ;) |
| | | | | |
| 2011-03-20, 19:52
2011-03-20, 18:58 - jotka65 napisał/-a:
Bohaterski Matrixie. Lekcje PO są nadal w programie LO. Ot tak gwoli ścisłości mówię... ;) |
Martix nie chodzi to liceum, to skąd może wiedzieć?
a z pierwszą pomocą też bym nie przesadzała, każdy z nas przechodził chociaż raz w życiu szkolenie, ale większość boi się działać, wiele ofiar wypadków to osoby, które mogły przeżyć, gdyby świadkowie zdarzenia udzielili im pierwszej pomocy
a jest to coś, z czym trzeba być na bieżąco, bo choćby wytyczne Polskiej Rady Resuscytacji zmieniły się od czasu, gdy większość z Was miała te zajęcia, nawet od mojego liceum się ciut zmieniło, a niby ciągle podpadam pod "młoda" |
|
|
|
| |
|