| | | |
|
| 2014-09-16, 15:03
2014-09-15, 08:44 - tomek20064 napisał/-a:
Oj ciężko było.Miałem spore problemy zdrowotne od piątku przeziębienie, a przed samym biegiem problemy gastyrczne.
Latałm po kibelkach z papierem.Pierwszy raz coś takiego mnie dopadło i spanikowałem straszliwie. Do ok. 26 km wszystko szło zgodnie z planem potem nagle nogi jak z waty poty mnie oblały i skończyłem myśleć 3:00 walczyłem z samym sobą jak to w maratonie.
Nowa życiówka jest to najważniejsze.
Generalnie to jeszcze nie jestem przygotowany na 3:00 trzeba jeszcze potrenować chociaż kierunek treningowy obrałem prawidłowy.Pozdrawiam. |
...maraton z atrakcjami :) |
|
| | | |
|
| 2014-09-18, 19:33
Tomek gratulacje wyniku we Wrocku :) ja na jesień zdecydowałem odpuścić start w maratonie i teraz pobiegać 10ki i jakąś połówkę a na wiosnę myślę pobiec i myślę nad Hamburgiem 26.04 spróbować ok. 2h 48 :)
forma dopisuje nie jest najgorzej dobrze się biega i to najważniejsze :D
Fajnie było w Krynicy spotkać się z Markiem :)
a ja w Niedziele biegam w Bytomiu jest półmaraton i 10.5km i zdecydowałem się na 10.5km na 1 pętle :)
co do maratonów Berlina nie biegłem wiec nie wiem jak jest ale polecam też PARYŻ super doping świetni kibice na całej trasie aż niesie :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-09-18, 22:16
2014-09-18, 19:33 - golon napisał/-a:
Tomek gratulacje wyniku we Wrocku :) ja na jesień zdecydowałem odpuścić start w maratonie i teraz pobiegać 10ki i jakąś połówkę a na wiosnę myślę pobiec i myślę nad Hamburgiem 26.04 spróbować ok. 2h 48 :)
forma dopisuje nie jest najgorzej dobrze się biega i to najważniejsze :D
Fajnie było w Krynicy spotkać się z Markiem :)
a ja w Niedziele biegam w Bytomiu jest półmaraton i 10.5km i zdecydowałem się na 10.5km na 1 pętle :)
co do maratonów Berlina nie biegłem wiec nie wiem jak jest ale polecam też PARYŻ super doping świetni kibice na całej trasie aż niesie :) |
Dzięki Mati. Trzeba biegać dalej i urywać kolejne minuty.
W Bytomi fajnie robią biegi trasa trochę ciężka ale dla ciebie to będzie pikuś.Pozdrawiam.
|
|
| | | |
|
| 2014-09-19, 19:42
2014-09-18, 19:33 - golon napisał/-a:
Tomek gratulacje wyniku we Wrocku :) ja na jesień zdecydowałem odpuścić start w maratonie i teraz pobiegać 10ki i jakąś połówkę a na wiosnę myślę pobiec i myślę nad Hamburgiem 26.04 spróbować ok. 2h 48 :)
forma dopisuje nie jest najgorzej dobrze się biega i to najważniejsze :D
Fajnie było w Krynicy spotkać się z Markiem :)
a ja w Niedziele biegam w Bytomiu jest półmaraton i 10.5km i zdecydowałem się na 10.5km na 1 pętle :)
co do maratonów Berlina nie biegłem wiec nie wiem jak jest ale polecam też PARYŻ super doping świetni kibice na całej trasie aż niesie :) |
No moje 2:47 będzie zagrożone! |
|
| | | |
|
| 2014-09-19, 21:35
2014-09-19, 19:42 - Zikom napisał/-a:
No moje 2:47 będzie zagrożone! |
ale Ty jeszcze pewnie mi podkręcisz bardziej teraz na jesieni na Silesii lub w Rzeszowie :D
jak w Krynicy na luzaku 3ke połamałeś :)
w Tarnowie na Leliwitów się widzimy ? |
|
| | | |
|
| 2014-09-20, 13:32
2014-09-19, 21:35 - golon napisał/-a:
ale Ty jeszcze pewnie mi podkręcisz bardziej teraz na jesieni na Silesii lub w Rzeszowie :D
jak w Krynicy na luzaku 3ke połamałeś :)
w Tarnowie na Leliwitów się widzimy ? |
Spotkamy się na Leliwitów, a 4.10.2014 jest 10km w Tarnowie Mościcach |
|
| | | |
|
| 2014-09-20, 14:43
Widzę dużo tu maratończyków...
Ja mam za sobą 1 maraton i jeśli mógłbym cofnąć czas to nie pobiegłbym.To był duży błąd.
Pamiętajcie,moja rada,żeby przebiec maraton to trzeba naprawdę się dobrze przygotować fizycznie i psychicznie oraz naprawdę ciężko trenować zwłaszcza jeśli chce się osiągnąć dobry wynik.Samo ukończenie maratonu to jest już coś.Szacunek dla każdego kto zaliczył już ten dystans.
Ja obecnie przygotowuję się do półmaratonu w Gdańsku 26 października.
Tygodniowo robię około 100km,naprawdę ciężko trenuje.
Wszystkie treningi realizuje w lesie na miękkim podłożu.
Zawsze po treningu rozciąganie,które jest bardzo ważnym elementem i naprawdę nie pomijajcie go.
Po strechingu,nawodnienie.Jakich napojów izotonicznych wy używacie.Ja Vitargo.
Później posiłek i odpoczynek,krótka drzemka.Też mega ważny element.
Mam jeszcze takie pytanko do was,ile km robicie w tygodniu jak przygotowujecie się do maratonu?
Kilku znajomych mówiło mi,że biegam na dychę,teraz debiut w półmaratonie,a na treningach tygodniowo robię więcej km niż maratończycy.Chce po prostu to rzeczywiście sprawdzić. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-09-20, 15:36
2014-09-18, 19:33 - golon napisał/-a:
Tomek gratulacje wyniku we Wrocku :) ja na jesień zdecydowałem odpuścić start w maratonie i teraz pobiegać 10ki i jakąś połówkę a na wiosnę myślę pobiec i myślę nad Hamburgiem 26.04 spróbować ok. 2h 48 :)
forma dopisuje nie jest najgorzej dobrze się biega i to najważniejsze :D
Fajnie było w Krynicy spotkać się z Markiem :)
a ja w Niedziele biegam w Bytomiu jest półmaraton i 10.5km i zdecydowałem się na 10.5km na 1 pętle :)
co do maratonów Berlina nie biegłem wiec nie wiem jak jest ale polecam też PARYŻ super doping świetni kibice na całej trasie aż niesie :) |
Berlin to ekstraklasa jesli chodzi o organizację, jak i szybką...szeroką trasę... Gdzieś już opisywalem zeszłoroczne wrażenia z trasy maratonu.
Tyle że od tegorocznej edycji jest tam losowanie... i zapisy na przyszły rok wystartują zaraz po tegorocznej edycji, czyli w październiku/listopadzie. |
|
| | | |
|
| 2014-09-20, 15:43
2014-09-20, 14:43 - Maratonczyk90 napisał/-a:
Widzę dużo tu maratończyków...
Ja mam za sobą 1 maraton i jeśli mógłbym cofnąć czas to nie pobiegłbym.To był duży błąd.
Pamiętajcie,moja rada,żeby przebiec maraton to trzeba naprawdę się dobrze przygotować fizycznie i psychicznie oraz naprawdę ciężko trenować zwłaszcza jeśli chce się osiągnąć dobry wynik.Samo ukończenie maratonu to jest już coś.Szacunek dla każdego kto zaliczył już ten dystans.
Ja obecnie przygotowuję się do półmaratonu w Gdańsku 26 października.
Tygodniowo robię około 100km,naprawdę ciężko trenuje.
Wszystkie treningi realizuje w lesie na miękkim podłożu.
Zawsze po treningu rozciąganie,które jest bardzo ważnym elementem i naprawdę nie pomijajcie go.
Po strechingu,nawodnienie.Jakich napojów izotonicznych wy używacie.Ja Vitargo.
Później posiłek i odpoczynek,krótka drzemka.Też mega ważny element.
Mam jeszcze takie pytanko do was,ile km robicie w tygodniu jak przygotowujecie się do maratonu?
Kilku znajomych mówiło mi,że biegam na dychę,teraz debiut w półmaratonie,a na treningach tygodniowo robię więcej km niż maratończycy.Chce po prostu to rzeczywiście sprawdzić. |
...faktycznie spory kilometraż. Jak będziesz chciał wskoczyć na wyższy poziom, i będziesz potrzebował nowego bodźca, to chyba nie dołożysz już więcej kilometrów?
ja rzadko przekraczam 70km/1 tydzień w tym sezonie, co się zemściło oczywiście podczas górskich ultra (maraton 3:31). Na krótsze dystanse wystarczy... - jeśli miałbym coś zmieniać, to jakość treningów, ale nie kilometraż. To pewnei sprawa indywidualna, ale łatwo przegiąć i złapać kontuzję :P
|
|
| | | |
|
| 2014-09-20, 17:04
2014-09-20, 14:43 - Maratonczyk90 napisał/-a:
Widzę dużo tu maratończyków...
Ja mam za sobą 1 maraton i jeśli mógłbym cofnąć czas to nie pobiegłbym.To był duży błąd.
Pamiętajcie,moja rada,żeby przebiec maraton to trzeba naprawdę się dobrze przygotować fizycznie i psychicznie oraz naprawdę ciężko trenować zwłaszcza jeśli chce się osiągnąć dobry wynik.Samo ukończenie maratonu to jest już coś.Szacunek dla każdego kto zaliczył już ten dystans.
Ja obecnie przygotowuję się do półmaratonu w Gdańsku 26 października.
Tygodniowo robię około 100km,naprawdę ciężko trenuje.
Wszystkie treningi realizuje w lesie na miękkim podłożu.
Zawsze po treningu rozciąganie,które jest bardzo ważnym elementem i naprawdę nie pomijajcie go.
Po strechingu,nawodnienie.Jakich napojów izotonicznych wy używacie.Ja Vitargo.
Później posiłek i odpoczynek,krótka drzemka.Też mega ważny element.
Mam jeszcze takie pytanko do was,ile km robicie w tygodniu jak przygotowujecie się do maratonu?
Kilku znajomych mówiło mi,że biegam na dychę,teraz debiut w półmaratonie,a na treningach tygodniowo robię więcej km niż maratończycy.Chce po prostu to rzeczywiście sprawdzić. |
Faktycznie kilometrów robisz sporo jak na amatora. Co do treningów pod maraton do ciężko coś napisać bo każdy z nas trenuje inaczej na innych prędkościach. Gdzie słyszałem opinię że do złamania 3 godz. w maratonie trzeba tygodniowo biegać 100km.Oczywiście nie tylko to ważne sią jeszcze inne aspekty treningu.
Uważaj też z objętością żeby nie przeciążyć organizmu.
Powodzenia. |
|
| | | |
|
| 2014-09-20, 18:51
...ekhem...
...a ja już sobie planuję startowo przyszły rok... |
|
| | | |
|
| 2014-09-20, 20:50
2014-09-20, 14:43 - Maratonczyk90 napisał/-a:
Widzę dużo tu maratończyków...
Ja mam za sobą 1 maraton i jeśli mógłbym cofnąć czas to nie pobiegłbym.To był duży błąd.
Pamiętajcie,moja rada,żeby przebiec maraton to trzeba naprawdę się dobrze przygotować fizycznie i psychicznie oraz naprawdę ciężko trenować zwłaszcza jeśli chce się osiągnąć dobry wynik.Samo ukończenie maratonu to jest już coś.Szacunek dla każdego kto zaliczył już ten dystans.
Ja obecnie przygotowuję się do półmaratonu w Gdańsku 26 października.
Tygodniowo robię około 100km,naprawdę ciężko trenuje.
Wszystkie treningi realizuje w lesie na miękkim podłożu.
Zawsze po treningu rozciąganie,które jest bardzo ważnym elementem i naprawdę nie pomijajcie go.
Po strechingu,nawodnienie.Jakich napojów izotonicznych wy używacie.Ja Vitargo.
Później posiłek i odpoczynek,krótka drzemka.Też mega ważny element.
Mam jeszcze takie pytanko do was,ile km robicie w tygodniu jak przygotowujecie się do maratonu?
Kilku znajomych mówiło mi,że biegam na dychę,teraz debiut w półmaratonie,a na treningach tygodniowo robię więcej km niż maratończycy.Chce po prostu to rzeczywiście sprawdzić. |
100km tygodniowo to spora dawka. Wiesz można biegać 100km i mieć słabsze wyniki od niż zawodnik z przebiegiem do 60km/tyg. Wszystko zależne od jakości treningu. Pozostałe rzeczy widzę masz zakodowane jak zawodowiec:rozciąganie, nawadnianie, odpoczynek. Patrząc na wyniki to masz sporą dysproporcję pomiędzy wynikami na 10km, a maratonem -chyba brakowało długich wybiegań.
Powodzenia. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-09-20, 21:30
2014-09-20, 20:50 - Zikom napisał/-a:
100km tygodniowo to spora dawka. Wiesz można biegać 100km i mieć słabsze wyniki od niż zawodnik z przebiegiem do 60km/tyg. Wszystko zależne od jakości treningu. Pozostałe rzeczy widzę masz zakodowane jak zawodowiec:rozciąganie, nawadnianie, odpoczynek. Patrząc na wyniki to masz sporą dysproporcję pomiędzy wynikami na 10km, a maratonem -chyba brakowało długich wybiegań.
Powodzenia. |
Napisałem wyraźnie,maraton był życiowym błędem :(
Ten maraton był prawie bez przygotowania.
Jeśli chodzi o maraton to mam na to czas.Jestem jeszcze za młody na maratony.Gdybym mógł cofnąć czas to nie pobiegłbym eh.To bardzo duży wysiłek dla organizmu,a przecież maratonu przebiec nie będę chciał w 3 czy 4 godziny tylko 2 z kawałkiem.Jeśli chodzi o jakość treningów to macie rację,oczywiście.Z pewnością kilometraż wydłużę do około 130km.Według mnie same długie wybiegania powinny być w przedziale 32-38km żeby np uniknąć tzw "ściany".
Żeby uniknąć kontuzji należy stosować drugi trening w ciągu dnia tzw jogging.Najlepiej w dzień kiedy wykonywaliśmy interwały lub fartleki. |
|
| | | |
|
| 2014-09-20, 21:33
2014-09-20, 18:51 - Magda napisał/-a:
...ekhem...
...a ja już sobie planuję startowo przyszły rok... |
|
| | | |
|
| 2014-09-20, 22:21
2014-09-20, 21:33 - Maratonczyk90 napisał/-a:
Nie za szybko? ;) |
u kobiet liczy się długa gra wstęna |
|
| | | |
|
| 2014-09-20, 23:12
2014-09-20, 21:30 - Maratonczyk90 napisał/-a:
Napisałem wyraźnie,maraton był życiowym błędem :(
Ten maraton był prawie bez przygotowania.
Jeśli chodzi o maraton to mam na to czas.Jestem jeszcze za młody na maratony.Gdybym mógł cofnąć czas to nie pobiegłbym eh.To bardzo duży wysiłek dla organizmu,a przecież maratonu przebiec nie będę chciał w 3 czy 4 godziny tylko 2 z kawałkiem.Jeśli chodzi o jakość treningów to macie rację,oczywiście.Z pewnością kilometraż wydłużę do około 130km.Według mnie same długie wybiegania powinny być w przedziale 32-38km żeby np uniknąć tzw "ściany".
Żeby uniknąć kontuzji należy stosować drugi trening w ciągu dnia tzw jogging.Najlepiej w dzień kiedy wykonywaliśmy interwały lub fartleki. |
...nie przesadzaj z długimi wybieganiami rzędu 38 km, bo o tym nigdy niesłyszałem - nawet u zawodowców, startujących na olimpiadzie.
Podobnie nie słyszałem o tym drugim treningu w ciągu dnia u biegaczy amatorów - u zawodowców, na obozach biegowych to i owszem. Nie zajedź się tylko... |
|
| | | |
|
| 2014-09-20, 23:33
2014-09-20, 23:12 - michu77 napisał/-a:
...nie przesadzaj z długimi wybieganiami rzędu 38 km, bo o tym nigdy niesłyszałem - nawet u zawodowców, startujących na olimpiadzie.
Podobnie nie słyszałem o tym drugim treningu w ciągu dnia u biegaczy amatorów - u zawodowców, na obozach biegowych to i owszem. Nie zajedź się tylko... |
ja myślę, że tylko jeśli się zajedzie, to wyciągnie z tego jakieś wnioski, tak jak z maratonem
a jeśli już jakiś czas tak biega i żyje, to może akurat jemu tak służy
obczytany jest |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-09-20, 23:42
2014-09-20, 23:33 - Magda napisał/-a:
ja myślę, że tylko jeśli się zajedzie, to wyciągnie z tego jakieś wnioski, tak jak z maratonem
a jeśli już jakiś czas tak biega i żyje, to może akurat jemu tak służy
obczytany jest |
później się pisze, że plan był świetny... tylko zdrowie, kontuzja, sprawy rodzinne stanęły na przeszkodzie ...
oczywiście z małym marginesem - każdy jest inny, ma inne predyspozycje itd.
Mam kolegę, któremu pewien olimpijczyk na treningowym długim towarzyskim wybieganiu, powiedział że nawet on robił mniejszy kilometraż w czasach swojej zawodowej kariery sportowej... |
|
| | | |
|
| 2014-09-21, 00:11
2014-09-20, 23:42 - michu77 napisał/-a:
później się pisze, że plan był świetny... tylko zdrowie, kontuzja, sprawy rodzinne stanęły na przeszkodzie ...
oczywiście z małym marginesem - każdy jest inny, ma inne predyspozycje itd.
Mam kolegę, któremu pewien olimpijczyk na treningowym długim towarzyskim wybieganiu, powiedział że nawet on robił mniejszy kilometraż w czasach swojej zawodowej kariery sportowej... |
niom
a ja znam gościa, który w debiucie miał 3:04
pobiegał jeszcze z 7 miesięcy i słuch o nim zaginął na forach biegowych
nawet na przebieżki się już nie wybiera
w takich momentach czuję się jak jakiś dinozaur
może nie latam za życiówkami jak kot z pęcherzem, ale ciągle tu jestem
biegam bez oglądania się na opłaty startowe i wzory medali, kolory koszulek
żywa skamielina |
|
| | | |
|
| 2014-09-21, 07:26
LINK: http://bit.ly/miedzyzdroje_2015_regle | Dla początkujących biegaczy ciekawą ofertą może być obóz biegowy. Pod skrzydłami wprawionych trenerów i biegaczy mogą poznać wiele aspektów biegania, o których dotychczas nie mieli pojęcia. |
|