| | | |
|
| 2013-08-30, 16:18
2013-08-29, 22:35 - Zikom napisał/-a:
nic dodać nic ująć:)
A wsparcie dajcie bo TRZA |
wspieramy, tylko jaki rodzaj wsparcia preferujesz?
mamy nakrzyczeć i nakopać, pogłaskać po głowie, obiecać ciasteczka przy osiągnięciu jakiegoś pułapu(tudzież jakiś inny nagrodzik)?
|
|
| | | |
|
| 2013-08-30, 17:30
2013-08-29, 22:35 - Zikom napisał/-a:
nic dodać nic ująć:)
A wsparcie dajcie bo TRZA |
Marku dawno Cię nie było :) I tak zaraz po powrocie będziesz biegał szybciej od większości :) Wytrwałości w treningach! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-08-31, 14:54
2013-08-29, 22:35 - Zikom napisał/-a:
nic dodać nic ująć:)
A wsparcie dajcie bo TRZA |
O Marek znowu do nas zawitał. Mam rozumieć że przez ten czas nic nie biegałeś? |
|
| | | |
|
| 2013-08-31, 22:30 Festina lente
Festina lente czyli śpiesz się powoli. To będzie moje motto na początek przygody z bieganiem. Znalazłem kilka 10 tygodniowych planów treningowych dla poczatkujacych. Teraz trzeba któryś wybrać i zrobić pierwsze kroki. Swoją drogą myślałem że będzie łatwiej a tu trzeba zacząć od marszobiegow. Organizmu nie oszukasz. Co z tego że kondycja jest skoro nogi nie dają rady. Jazda na rowerze to jednak nie to samo co bieganie chociaż i tu i tu wytrzymałosc to podstawa. Do zeszłego roku startowałem w maratonach rowerowych MTB jednak sytuacja rodzinna i finansowa zmusiła mnie do zaprzestania tego typu aktywnosci. A że nie potrafię żyć bez sportu i ruchu postanowilem biegać. Moim celem jest start w maratonie ale do tego jeszcze długa droga. Na razie czekam aź noga w pachwinie przestanie boleć i zaczynam treningi. Już nie mogę się doczekać. |
|
| | | |
|
| 2013-08-31, 23:36
i słusznie, ja się nauczyłam, że czekam aż przejdzie i dwa dni dłużej ;) tak na wszelki wypadek
wszystkie te plany na 10 tygodni są do siebie podobne, ale już wiesz o co chodzi
do biegania muszą się przyzwyczaić twoje mięśnie, płuca i serce z całym oprzyrządowaniem, więc się nie spiesz
jeśli coś ci nie spasuje, zawsze możesz powtórzyć łatwiejszy tydzień
w książce Danielsa są ponadto plany, które pomogą ci przejść następne kręgi wtajemniczenia bez bólu i dadzą dobrą podstawę do startów na krótszych dystansach, są też plany pod konkretne biegi
ale nie spiesz się, maraton ci nie ucieknie
tutaj też dobrze robi długa gra wstępna ;P |
|
| | | |
|
| 2013-09-01, 13:00
Marszobieg jest też dobry, po krótkiej przerwie spowodowanej chorobą. Taką jaką mam teraz. Od środy nie biegam. Dopadło mnie jakieś coś i kuruję się intensywnie. Na pierwszy trening wyjdę pewnie w środę i zapewne będzie to marszobieg. |
|
| | | |
|
| 2013-09-01, 14:09
2013-08-30, 16:18 - Magda napisał/-a:
wspieramy, tylko jaki rodzaj wsparcia preferujesz?
mamy nakrzyczeć i nakopać, pogłaskać po głowie, obiecać ciasteczka przy osiągnięciu jakiegoś pułapu(tudzież jakiś inny nagrodzik)?
|
ze śpica centralnie w 4 litery:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-09-01, 14:10
2013-08-31, 14:54 - tomek20064 napisał/-a:
O Marek znowu do nas zawitał. Mam rozumieć że przez ten czas nic nie biegałeś? |
no wcale to pochopne stwierdzenie, ale loty znacznie obniżone:) |
|
| | | |
|
| 2013-09-01, 14:13 Festiwal Biegowy w Krynicy
LINK: http://www.festiwalbiegowy.pl/ | Jeśli ktoś z Was lub Waszych znajomych ma ochotę na start w którymkolwiek z biegów w ramach Festiwalu Biegowego w Krynicy, a jeszcze się waha to mam 50% zniżki na opłatę startową. aktualne do środy.
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| 2013-09-01, 20:49
2013-09-01, 14:09 - Zikom napisał/-a:
ze śpica centralnie w 4 litery:) |
..i to rozumiem, konkretna motywacja ;) |
|
| | | |
|
| 2013-09-01, 21:30
2013-09-01, 14:09 - Zikom napisał/-a:
ze śpica centralnie w 4 litery:) |
muszę już być na mega głodzie bo Twoja wypowiedź pobudziła moją erotyczną wyobraźnię odnośnie 4 liter.... |
|
| | | |
|
| 2013-09-02, 16:46
Ja się pochwalę. Mam nowe Pegasusy. Nijak się mają do tego co teraz za oknem (wichur, deszcz i takie tam sztormowe klimaty) ale mam nadzieję, że szybko zrobi się ładna pogoda i wyprowadzę je na małą przebieżkę. Bo szkoda mi je od razu w błocie zatopić ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-09-02, 17:11
2013-09-02, 16:46 - agawa napisał/-a:
Ja się pochwalę. Mam nowe Pegasusy. Nijak się mają do tego co teraz za oknem (wichur, deszcz i takie tam sztormowe klimaty) ale mam nadzieję, że szybko zrobi się ładna pogoda i wyprowadzę je na małą przebieżkę. Bo szkoda mi je od razu w błocie zatopić ;) |
No Aga fajne butki.Ja też poluję na buty na sezon jesienno- zimowy. |
|
| | | |
|
| 2013-09-03, 17:06
2013-09-02, 16:46 - agawa napisał/-a:
Ja się pochwalę. Mam nowe Pegasusy. Nijak się mają do tego co teraz za oknem (wichur, deszcz i takie tam sztormowe klimaty) ale mam nadzieję, że szybko zrobi się ładna pogoda i wyprowadzę je na małą przebieżkę. Bo szkoda mi je od razu w błocie zatopić ;) |
Dzisiaj je wyprowadzę na małe co nieco! |
|
| | | |
|
| 2013-09-03, 22:28
2013-09-03, 17:06 - agawa napisał/-a:
Dzisiaj je wyprowadzę na małe co nieco! |
Ja na razie morduję buty z Lidla. Już widzę że podeszwa szybciej się ściera i pojawiło się na niej pęknięcie. Myślę że za ok. 2 miesiące będą zajechane. |
|
| | | |
|
| 2013-09-03, 22:41
2013-09-03, 22:28 - tomek20064 napisał/-a:
Ja na razie morduję buty z Lidla. Już widzę że podeszwa szybciej się ściera i pojawiło się na niej pęknięcie. Myślę że za ok. 2 miesiące będą zajechane. |
też mam buciki z lidla ale u mnie się nie ściera jeszcze podeszwa ani nic nie pękło 3maja się dobrze i nawet spoko sie w nich trenuje :)
do zobaczenia w weekend z tymi co się wybierają do Krynicy na Festiwal Biegowy :)
ostatnio mało bardzo startowania było ;) ale te sobote biegalem w Rzeszowie Nocny Bieg Solidarności na 6km 4pętle po 1.5km ale nie ścigałem się i prowadziłem koleżankę no i udało sie wszystko fajnie się biegło tempo wyszło jak w zegarku 3 kółka po 6:40 a ostatnie 6:27 wiec czas łączny 26min 37sek co dało ze koleżanka poprawiła się o 1min do tamtego roku i udało się że zajęła 3miejsce w swojej kat. wiekowej Kobiet do 19lat wiec start zaliczam do udanych
pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2013-09-03, 23:58 Krynica - będzie się działo:)
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-09-04, 08:28
Po tygodniowym przestoju nieco pobiegałam. W sobotę półmaraton w Wolgacie. Niestety zamiast walczyć o życiówkę będę walczyć o dotarcie do mety. No cóż. Choróbsko nie w porę mnie zaatakowało. Fajnie by było żeby pogoda nie dopisała bo zapowiadają na weekend mocne ocieplenie a nie ma nic gorszego niż słońce w Wolgaście. Istna patelnia w połączeniu z licznymi podbiegami. Wrrr.... Za to potem piwo smakuje jak nigdy :) |
|
| | | |
|
| 2013-09-04, 10:45
2013-09-04, 08:28 - agawa napisał/-a:
Po tygodniowym przestoju nieco pobiegałam. W sobotę półmaraton w Wolgacie. Niestety zamiast walczyć o życiówkę będę walczyć o dotarcie do mety. No cóż. Choróbsko nie w porę mnie zaatakowało. Fajnie by było żeby pogoda nie dopisała bo zapowiadają na weekend mocne ocieplenie a nie ma nic gorszego niż słońce w Wolgaście. Istna patelnia w połączeniu z licznymi podbiegami. Wrrr.... Za to potem piwo smakuje jak nigdy :) |
Do Wrocławia na maraton ktoś z Was się wybiera.Ja jadę. |
|
| | | |
|
| 2013-09-04, 15:26
2013-09-04, 10:45 - tomek20064 napisał/-a:
Do Wrocławia na maraton ktoś z Was się wybiera.Ja jadę. |
Witam. Ja startuję. W tym roku biegam trochę - objętościowo połowa tego co 3 lata temu. Ale myślę, że będzie dobrze. |
|