Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [26]  PRZYJAC. [123]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
paulo
Pamiętnik internetowy
moja radość-bieganie

Paweł Kasierski
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: Poznań
136 / 355


2015-02-04

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
41 powodów (czytano: 1129 razy)

 

Bieganie. Tak łatwa i prosta czynność, a zaspokaja tyle potrzeb, tyle regeneruje w środku człowieka, w sercu. Pozwala realizować wartości, którymi żyję, które pragnąłbym utrzymać i rozwijać. Wreszcie bieganie uruchamia tak różne motywacje.

Moim zawołaniem na początku pasji biegania było: „moja radość-bieganie”. Ale na naszych stronach możemy wyszukać jakże różne motywacje, np. „biegam bo chcę” lub „biegam, bo lubię”. Jednak na początku nie każdy lubi biegać. Zacząłem więc w miniony weekend szukać w necie odpowiedzi na pytanie: „dlaczego biegamy?”

Kiedyś wydawało mi się, że są dwie kategorie biegaczy; ci, którzy biegają dla zdrowia, kondycji i ci, którzy biegają, aby zrzucić zbędne kilogramy. Jednak z upływem czasu ta lista zaczęła się rozszerzać. Okazało się, że wielu biega, by uciec np. przed nałogami lub można też biegać, by stawać się lepszym człowiekiem. Bo przecież bieganie otwiera nas na innych ludzi, dodaje sił w ciężkich chwilach, jest dodatkową radością w momentach prosperity. Wreszcie daje nam oddech, gdy dusi nas natłok spraw, które wydają się nierozwiązywalne dopóty, dopóki w czasie biegu w magiczny sposób wraz z łapanym kolejnym haustem powietrza przychodzi jakże proste rozwiązanie wszystkich problemów.

Zaciekawiony tym tematem „ruszyłem” na podbój internetu i co się okazało? Biegamy dla ogromu różnych powodów :)
Ruszamy się m.in. dla towarzystwa, dla mody, dla prestiżu, dla uznania, dla żony/męża, dla zazdrości innych, bo już nie wypada nie biegać. Biegamy dla koszulki (jak jeden z bohaterów filmu „Duch maratonu”), żeby zbierać pieniądze dla potrzebujących, żeby spełniać swoje marzenia.

Trenujemy bieganie też dla rywalizacji, życiówek, by zwrócić na siebie uwagę, by budować poczucie własnej wartości, by odnaleźć samego siebie. Biegamy by ukierunkować energię, której siła jest zbyt wielka, by wyciszyć natłok myśli, by zapomnieć, by zrobić coś dla samego siebie.

Jeszcze inni biegają, bo brzmi to dumnie, bo chce mieć prawo do tytułu „Maratończyk”. Biega też się dla pieniędzy, z nudów, bo inni biegają, żeby biegać szybciej.

A ja? Biegam po trosze dla wielu z ww. powodów. Jednak robię to, bo nie tylko daje mi radość, ale pozwala radzić sobie z emocjami, ze stresem, daje dystans do problemów. Poza tym każda meta mówi mi, ze jestem zwycięzcą samego siebie, że mogę jeszcze wiele i że jeszcze tyle przede mną.

W sumie tych powodów dla których biegamy wyliczyłem chyba 41 :)
W książce „Urodzeni Biegacze” MacDongalla Christophera piszą o bieganiu jako najstarszej, najbardziej elementarnej ludzkiej aktywności.... Dlatego z pewnością jest ich drugie tyle, a może i tyle, ile jest nas biegających? :)


Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


krunner (2015-02-04,10:48): Świetny tekst, Pawle. Nawet ta sama osoba często nie biega z jednego powodu, a bywa, że przyczyna biegania się zmienia. W 2011 roku biegałem, żeby schudnąć i osiągnąć 30 minut ciągłego biegu :). W 2015 roku biegam po to, żeby utrzymać formę, traktuję je jako formę rekreacji... Pytanie o to co przyniesie rok 2016 :) I tak to się wszystko zmienia.
henryko48 (2015-02-04,14:47): Biegam bo to mój nałóg,ale w takim pozytywnym znaczeniu,przynosi same korzyści,więc nie warto z niego rezygnować,pozdrawiam.
Hung (2015-02-04,19:44): Biegam, bo tak postanowiłem. Bez konkretnego powodu. Prawie jak słynna,filmowa postać.
jann (2015-02-05,07:23): Paulo, jak zaczynałem miało być przyjemnie, zdrowo i tanio. Wyszło jak zwykle czyli pot, ból i wydatki ale się przyzwyczaiłem. Bez biegania nie ma życia.Pozdrawiam
Henryk W. (2015-02-05,08:00): Wszystko to prawda. Ja truchtam nie biegam, dla zdrowia, szybciej nie mogę. Pozdrawiam.
Piotr Fitek (2015-02-05,08:06): Jak Arek napisał biegamy z różnych powodów. Ja początkowo nie zajmowałem się kwestią, czemu biegam. Biegam bo jest mi z tym dobrze. Trochę później przyszły refleksje nad powodami. Uważam także, że powody złe są czasem dobre - ważne, że dana osoba ruszyła się.
snipster (2015-02-05,11:26): każdy powód do biegania jest dobry :) najważniejsze to czerpać z tego siłę, czy zabawę
aniabazylia (2015-02-05,22:56): Fajny wpis Pawle:).Ja biegam, bo już chyba nie umiem inaczej, tu mnie rypie;), tam szczyka;)..ale biegam, bigam i biegam:).I nie wyobrażam sobie mnie innej.:). Pozdawiam ciepło!
żiżi (2015-02-08,16:03): Biegam bo biegam:)..a tak naprawdę to powodów pewnie jest tyle ile biegających:)
maleńka26 (2015-02-08,17:32): Biegam ,bo nie wyobrażam sobie innego życia bez biegania.Udział w startach to też i nowe znajomości . Wspaniałe wspomnienia i często pełen ubaw po pachy.Pozdrawiam.
Mahor (2015-02-08,21:35): Pierwszy mój powód.Chciałem zaimponować jednej osobie i tak zostało...







 Ostatnio zalogowani
bunioz
18:29
jantor
18:18
Arti
18:15
42.195
18:11
kubawsw
17:49
ruzga99
17:30
alex
17:27
jery
17:01
qbuś
16:07
Lisior
16:01
s0uthHipHop
15:43
GriszaW70
15:31
Jawi63
15:09
Ziuju
14:51
pawko90
14:08
platat
13:56
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |