|
Słowacja, 31 marca 2009, 22:02, 1658/55417 | Admin Michał Walczewski | |
| | Oferta z Czech - ostatni start Krzysztofa Bartkiewicza w barwach Polski?
LINK 1: ARCHIWUM: ZAGRANICA - SłOWACJA
|
|
Znakomicie rozpoczyna sezon wiosenny Krzysztof Bartkiewicz, który w minioną niedzielę wystartował w czwartej edycji maratonu w Bratysławie. Zawodnik reprezentujący MaratonyPolskie.PL TEAM w gronie 337 sklasyfikowanych zawodników zajął drugie miejsce z wynikiem 2:31.38.
"Pogoda była idealna na wyniki, ok. 12 stopni, do tego godzinę od startu zaczęło padać. Od samego startu źle mi się biegło, coś siedziało mi na żołądku - być może za późno zjadłem śniadanie i organizm tego jeszcze nie do końca wchłonął, dopiero po 10km jak wypiłem na punkcie odżywczym znaczną ilość wody - to poczułem ulgę, ale obawiałem się że już nie dam rady tego odrobić. Na półmetku byłem piąty i postanowiłem jednak spróbować zrobić przyzwoity chociaż wynik, na 30km wskoczyłem na 3 miejsce i wtedy poczułem wielką adrenalinę i chęć do walki. Miałem ok. minutę straty do drugiego zawodnika, którego dogoniłem na 38km.
Doszedł nas jakiś biegacz, który kibicował mojemu rywalowi i spytał się mnie czy ja biegnę sztafetę? Odpowiedziałem że nie - na to on że nie muszę się pocić gdyż właśnie on biegnie sztafetę, więc walka nie ma sensu - jednak nie zauważyłem u rywala żadnej szarfy czy pałeczki, na domiar złego za plecami ciągle nie miałem bezpiecznej przewagi. Więc na 800 metrów przed metą zbiegaliśmy z mostu poszedłem na całego wydłużając krok -którego nie wytrzymał rywal. Jak się okazało wspomniany Słowak biegł jednak normalnie maraton i chciano mnie w ten sposób oszukać, a stawka była wysoka"- wspomina Bartkiewicz
Wśród kobiet wygrała 43 - letnia Węgierka Judit Folding-Nagy, która z wynikiem 2:50.21 pobiła rekord trasy.
Poza maratonen rozgrywano półmaraton w którym wzięło udział 694 zawodników.
Były to jednocześnie Mistrzostwa Słowacji w półmaratonie którym został Mirosław Vanko z wynikiem 1:06.28 - zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Na ósmym miejscy z rekordem życiowym był Łukasz Panfil (Maraton Turek), który z wynikiem 1:09.42 pobił o 3 sekundy swój dotychczasowy najlepszy wynik.
Wśród pań wygrała i jednocześnie Mistrzynią Słowacji została Janka Zatlukalowa która z wynikiem 1:17.40 pobiła również swój rekord życiowy.
Jak podają słowackie media: "W związku z doskonałym wynikiem osiągniętym podczas maratonu w Bratysławie Krzysztof Bartkiewicz otrzymał z ręki Prezydenta Czech Wacława Klausa honorowe obywatelstwo Republiki Czeskiej. Jak podała w uzasadnieniu Kancelaria Prezydenta Czech: "Dla Republiki Czeskiej to wielki honor oraz sprawa wagi prestiżowej, by maratony u naszych sąsiadów - Słowaków - wygrywali reprezentanci Czech. Niestety nie mogąc liczyć na własnych rdzennych maratończyków - musimy sięgnąć po naturalizowanych zawodników, i budując maratońską potęgę Czech rozpoczynamy właśnie od Pana Krzysztofa Bartkiewicza"
Wyniki maratonu mężczyzn:
1. Aleksej Haurychenko (Białoruś) 2:21.40
2. Krzysztof Bartkiewicz (Polska)2:31.38
3. Martin Holecko (Słowacja)2:31.47
Wyniki maratonu kobiet:
1. Judit Nagy Foldingne (Węgry)2:50.21
2. Ingrid Petnuchowa (Slowacja)2:51.05
3. Ivana Martincowa (Czechy) 2:54.17
Półmaraton mężczyzn:
1. Ashenafi Erkolo (Etiopia)1:06.03
2. Sergiej Fiskowicz (Ukraina)1:06.15
3. Miroslaw Vanko (Slowacja)1:06.28
..6 Tomasz Antosiak (LC Mosiądz)1:09.29
..8 Łukasz Panfil (Maraton Turek)1:09.42
Półmaraton kobiet:
1. Janka Zatlukalowa (Słowacja) 1:17.40
2. Lilia Fiskowicz (Ukraina) 1:18.44
3. Zuzana Novackova (Słowacja) 1:20.04
|
| | Autor: Piotr 63, 2009-04-15, 17:42 napisał/-a: ...nie zwróciłem uwagi bracie. Już kończę "gadkę" z tym "gościem". Młodszy od Teresy ( Teresa ur. też w 1987 r.), szok !. I pomyśleć, że on mi wpierał, ze startował w biegach górskich, a to przecież biegi dla bardzo doświadczonych biegaczy, chociaż z drugiej strony patrząc to i Teresa ma już na koncie ponad 60 startów w tych najtrudniejszych biegach w L.A. i starty w ME seniorek i M.Ś. juniorek w Nowej Zelandii ( 2005 r. ). To i on przecież powinien już choć raz wystartować w tej konkurencji, ale jak nie ma takiej odwagi jak wdawać się tu na Forum w różne dyskusję ( ponad 60 ), to jego problem. | | | Autor: benek, 2009-04-15, 20:56 napisał/-a: Teresa (córka Piotra, lat 22) nie startowała jednak w Top Crossach Torunia, zaliczanych do Mistrzostw Świata w Letnich Top Crossach!!!!
Przypomne ze jedynymi zwyciezcami w tej konkurencji (najlepszej w L.A) są sami Polacy:
2006 rok - Tarzi
2007 rok - Benek,
2008 rok - Tarzi
2009 rok - ???
Range mają większą niż wspomniane biegi górskie!!! Zapraszam co miesiąc do Torunia :]
Jea! Jechałem dziś pociągiem :] Intercity relacji Warszawa Centralna - Poznań główny!! i nawety prąd był w gniazdkach!!! Bilety zostawiłem na pamiętkę z oryginalną pieczątką konduktora!!!!
pozdrawiam podróżujących koleją!!! | | | Autor: emka64, 2009-04-15, 21:03 napisał/-a: Los jest złośliwy, żebyś nie musiał kiedyś biletów kolejowych kasować :) | | | Autor: Henryk W., 2009-04-15, 21:08 napisał/-a: I przyjmować na siebie "joby" za błędy i niekompetencje tych na górze. | | | Autor: Piotr 63, 2009-04-15, 21:59 napisał/-a: ...kolego, a na bilecie masz nie pieczątkę tylko odcisk stempla kasownika ( z datą ,nr poc. i nr. służbowym ). Pieczątka służbowa ( z nazwą zakładu pracy i nr st. pracownika ) służy do potwierdzania wszystkich innych odpisów : na odwrocie biletów na przejazd, w raportach z jazdy, w raportach służbowych, w wyjaśnieniach, w wykazach pracy drużyn kond. i drużyn trakc. itp.
A pociąg którym jechałeś był zapewne relacji Warszawa Wsch. - Poznań Gł. Pociągi jeżdżące na zachód ( Poznań, Wrocław, Szczecin, Z. Góra, Katowice, Opole Toruń itp.) rozpoczynają "bieg" na st. Warszawa Wsch., a jadące na wschód ( Kraków, Lublin, Białystok, Gdańsk, Olsztyn itp.) - na st. Warszawa Zach. ( Warszawa Centr. jest zawsze st. przelotową ). | | | Autor: benek, 2009-04-15, 22:08 napisał/-a: Ale dalej jest Oryginalny ten stempel?
Pociągi do Gdańska i Olsztyna wyruszają również z dworca Warszawa Wschodnia.
Pociąg był relacji Warszawa Wschodnia - Szczecin Główny. | | | Autor: emka64, 2009-04-16, 01:03 napisał/-a: Benek, widzę, że pomału stajesz się ekspertem od PKP . Wciagnęło Cię to nieźle. Chyba musimy założyć nowy wątek, bo odbiegliśmy od tematu, chyba , że ktoś ma jeszcze jakieś uwagi na temat połączeń kolejowych z Bratysławą. | | | Autor: Tomek Michałowski, 2009-04-16, 22:29 napisał/-a: fajny folklor w tym wątku ,jak się kolega nagina i spina nie sądzisz Adminie ,że nadszedł czas ostatecznego rozwiązania kwestii Piotrowej :)
| | | Autor: Jans, 2009-04-16, 22:49 napisał/-a: Bieg w Bratysławie, Krzyśka Bartkiewicza, bieg na Górę św.Anny, Top Cross Torunia, rozkład jazdy PKP i pieczątkę ...
naprawdę gorsze to niż SUDOKU...
dajmy sobie po "internetowym szlagu" (chyba że stać nas/was na słowo kultury i dalsze dyskusję w wątku osobnym) i wróćmy do dyskusji! | | | Autor: emka64, 2009-04-16, 23:40 napisał/-a: ale wciagnęła Cię ta lektura niczym SUDOKU :) | |
|
|
| |
|