Chwilami mam wrażenie, że pół biegowego świata martwi się o to, iż nie ma już gdzie biegać. Gdzie startować. Gdzie rywalizować. Pół biegowego świata - łącznie ze mną. Tymczasem. to chyba nieco złudne obawy...
Uwierzcie mi: jeżeli ktoś ma ochotę wystartować nawet obecnie w Polsce w biegach, to nie ma z tym większego problemu. Poprzedni weekend spędziłem aktywnie - po piątkowym i sobotnim starcie w Modlinie i Sochaczewie, na niedzielę zaplanowałem dwa biegi: Biegi Hrabiego - Łańcut oraz Bieg im.S.Staszica w Brodach. cztery starty w weekend bez większej "napinki" i logistycznych ekwilibrystyk.
W takim razie proszę mi podać gdzie będzie można biegać za tydzień 12 - 13 września w okolicach Wielkopolski. Chodzi mi o normalne biegi a nie wirtualne.
Może to nie całkiem okolice Wielkopolski, ale 13 września w Kędzierzynie-Koźlu odbywać się będzie "Bieg godzinny". Na profesjonalnym stadionie lekkoatletycznym z piękną, tartanową bieżnią. Udział otwarty dla wszystkich chętnych, elektroniczny pomiar czasu, opłata startowa bardzo symboliczna (25 zł).
Tego typu biegi organizowane są u nas dość rzadko, a już szczególnie na prawdziwym stadionie lekkoatletycznym. Okazja jest zatem wyjątkowa :)
Klika dni temu Mo Farah i Sifan Hassan poprawili rekordy świata w biegu godzinnym podczas mityngu Diamentowej Ligi w Brukseli - odpowiednio na 21,33 i 18,93 km.