| | | |
|
| 2016-12-20, 17:01 Maraton - trudne lata 80 - dobre wyniki
a to numer Jurek razem debiutowaliśmy w maratonie i biegamy do dziś pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2016-12-20, 17:25 Maraton Pokoju
2016-12-20, 17:01 - kolejarz4 napisał/-a:
a to numer Jurek razem debiutowaliśmy w maratonie i biegamy do dziś pozdrawiam |
to zdjęcie które jest aktualnie obok jest z IV Maratonu. Z ciekawostek z tamtego maratonu Tadziu Dziekoński 18 miejsce 2:38,47 37 Romek Toboła bardzo popularny i lubiany spiker 36 - 2:45,40. Niżej podpisany bardzo ale to bardzo skromnie a właściwie słabo 3;52,49 |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2016-12-20, 21:20
"Tyle, że po 15 kilometrach tego nudnego dla mnie „truchtania” po 3:35-3:40/km nie wytrzymałem – postanowiłem… dogonić liderów, którzy mieli wtedy nade mną ok. 500 metrów przewagi. Po półmetku biegłem już razem z nimi."
Jestem ciekaw ile zawodnicy mieli wtedy na półmetku? Zakładam że biegli równo, czyli ok. 1:11.00, żeby ich dogonić na odcinku 6km gdzie (strata była 500m), wówczas potrzebna była modyfikacja tempa i wznieść się na prędkość na granicy poniżej 3:10/km (zakładam że zawodnicy nadal trzymali tempo w granicach 3:22/km). Przy tym poziomie było wręcz nierealne żeby nie doznać zakwaszenia w trakcie rywalizacji...
PS 3:35/km-3:40 daje tempo na 15km w granicach 53:45 - 55:00, tempo 3.22/km daje czas 50:30. czyli strata musiała wynosić znacznie więcej niż 500m, chyba że tempo czołówki w pierwszym etapie maratonu było znacznie wolniejsze... |
|
| | | |
|
| 2016-12-21, 08:52
Krzychu, po części można się zgodzić... ale jednak zauważ, że wcześniej jest wzmianka o PB na dyszkę <30min.
Więc tempo 3:10 na maratonie w porównaniu do tempa 2:56(?) no nie powinno być jakoś zakwaszające.
W swoim przypadku mogę w ciemno określać tempo pomiędzy dychą, a połówką, a maratonem coś na różnice 10s pomiędzy dystansami (42k: tempo z 21k +10s; 21k: tempo z 10k +10s).
W przypadku szybszych te różnice przeważnie są jeszcze mniejsze ;) |
|
| | | |
|
| 2016-12-21, 11:32 Wygrane 12 milionówA
A ja najbardziej pamiętam organizowaną przez Jurka Szczecińską Dwudziestkę , gdzie moja żona zajęła 3 miejsce generalnie i wygrała 12 milionów zł. Kto zgadnie ile to było wówczas pieniędzy ? |
|
| | | |
|
| 2016-12-21, 15:44
Odpowiadam na zagadkę:
Wówczas było to 12 milionów złotych. |
|
| | | |
|
| 2016-12-21, 17:15 Musi być ciekawie napisane, żeby się fajnie czytało
2016-12-20, 21:20 - Krzysiek_biega napisał/-a:
"Tyle, że po 15 kilometrach tego nudnego dla mnie „truchtania” po 3:35-3:40/km nie wytrzymałem – postanowiłem… dogonić liderów, którzy mieli wtedy nade mną ok. 500 metrów przewagi. Po półmetku biegłem już razem z nimi."
Jestem ciekaw ile zawodnicy mieli wtedy na półmetku? Zakładam że biegli równo, czyli ok. 1:11.00, żeby ich dogonić na odcinku 6km gdzie (strata była 500m), wówczas potrzebna była modyfikacja tempa i wznieść się na prędkość na granicy poniżej 3:10/km (zakładam że zawodnicy nadal trzymali tempo w granicach 3:22/km). Przy tym poziomie było wręcz nierealne żeby nie doznać zakwaszenia w trakcie rywalizacji...
PS 3:35/km-3:40 daje tempo na 15km w granicach 53:45 - 55:00, tempo 3.22/km daje czas 50:30. czyli strata musiała wynosić znacznie więcej niż 500m, chyba że tempo czołówki w pierwszym etapie maratonu było znacznie wolniejsze... |
Zgadzam się z Tobą co do realności zdarzenia
wg mnie biegł szybciej niż 3.35-40 (jak napisał),a różnica 500 metrów może być również zawyżona.Jeżeli przyjmiemy, że było to równo 500 metrów to miał straty około 100 sekund Czyli musiałby biec szybciej o 17 sekund na kilometr czyli albo 3.05 albo 3.18
3.18 by ich nie dogonił ,za 3.05 zapłaciłby słono |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2016-12-21, 18:17 12 milionów to 12 tysięcy
2016-12-21, 15:44 - Przemek_H napisał/-a:
Odpowiadam na zagadkę:
Wówczas było to 12 milionów złotych. |
Tak dokładnie to było to 12 tys zł. Miliony skończyły się w 1995 roku , ale społeczeństwo , głównie osoby starsze jeszcze przez kilka lat operowali milionami , to się lepiej kojarzyło. w 1998 roku przeciętna pensja w Polsce wynosiła nieco ponad 1200 zł a wiadomo,że przeciętna jest zawsze zawyżona więc był to roczny zarobek przeciętnego Polaka. Dzisiaj tylko na najważniejszych maratonach w Polsce można wygrać takie pieniądze. |
|
| | | |
|
| 2016-12-21, 19:19
12 milionów starych złotych to nie 12 tysięcy nowych czyli to nie był roczny zarobek przeciętnego polaka ;-) |
|
| | | |
|
| 2016-12-21, 21:42
3,20 prędkość na kilometr daje równiutko 5 m na sek,jak Jurek przyspieszył 15 sek a oni biegli 4 sek wolniej,to liczenie jest proste.Krzysiek kto Cię uczył matematyki. |
|
| | | |
|
| 2016-12-22, 07:42 Kolory Historii
2016-12-21, 18:17 - henry napisał/-a:
Tak dokładnie to było to 12 tys zł. Miliony skończyły się w 1995 roku , ale społeczeństwo , głównie osoby starsze jeszcze przez kilka lat operowali milionami , to się lepiej kojarzyło. w 1998 roku przeciętna pensja w Polsce wynosiła nieco ponad 1200 zł a wiadomo,że przeciętna jest zawsze zawyżona więc był to roczny zarobek przeciętnego Polaka. Dzisiaj tylko na najważniejszych maratonach w Polsce można wygrać takie pieniądze. |
??? po demonizacji 12 milionów było równowartością 1200zł nie 12tyś.
Krzysiek historie lubią być lekko ukoloryzowane nie psuj tego :-)
|
|
| | | |
|
| 2016-12-22, 07:56 Nagrody wysokie
2016-12-22, 07:42 - wookesh napisał/-a:
??? po demonizacji 12 milionów było równowartością 1200zł nie 12tyś.
Krzysiek historie lubią być lekko ukoloryzowane nie psuj tego :-)
|
Chyba trochę pomieszałem , niemniej 20 - 30 lat temu nagrody w bieganiu były znacznie wyższe niż obecne. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2016-12-24, 22:36 maraton-wniki
Wynik K Orła w maratonie z wyniku na 10km był wręcz niewiarygodny ,powinien oscylować 2,19 2,20.Gazety pisały maraton tylko dla Orłów |
|