|
| 2013-04-12, 18:35
2013-04-12, 16:45 - lukim napisał/-a:
Już miałem nadzieje że wątek umarł śmiercią naturalną, ale niezawodny Van oczywiście uczepił się następnego wątku i nie odpuści.
Byłem na 100% pewny że z biegu zejdziecie na Smoleńsk i tego typu tematy. |
Ponieważ nazwa biegu sugeruje podział społeczny (polityczny), to nic w tym dziwnego, że zaczynamy wyciągać sprawy, które ten podział mogą czynić. Jedną z nich jest "sprawa smoleńska". Może wątek ten nie byłby ciągnięty, gdyby nie to, że o Smoleńsku (tak twierdzą niektórzy) można mówić tylko z jednej perspektywy, perspektywy żałoby, krzyża, zamachu i na poważnie. Są ludzie, którym przelewa się już od tego i chcą sprawę ująć mniej oficjalnie, co nie znaczy, że mają zamiar wyszydzić czy kogoś obrazić. Mówienie prawdy przez jedną stronę powoduje zdumienie drugiej i myśli: skąd takie głupie pomysły ludziom przychodzą do głowy? Natomiast mówienie prawdy przez drugich powoduje u tych pierwszych zamach na godność, bluźnierstwo i obrazę uczuć religijnych. A przecież jest jeszcze słynna "trzecia prawda" - gówno prawda. |
|