|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Bodzioo (2011-06-27) | Ostatnio komentował | snipster (2017-06-23) | Aktywnosc | Komentowano 42 razy, czytano 1845 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2012-06-05, 12:21
Witam.
Zamierzam przygotowac się z tym planem do MW.Będzie to mój debiut-plan łamiemy 4kę. Ruszam od 8go tygodnia.Mam problem w dobraniu temp treningowych.W związku z tym mam kilka pytań:
-czy szybsze rozbieganie robic w TM tj.5:40-5:30
-zabawa biegowa ma byc w tempie wyścigu na 10km?
Mój czas na 10km 47:04 tj.4:42/km(tempo zabawy biegowej?),połówkę pobiegłem 1:49:50.Uprzejmie
proszę o ustosunkowanie się do mojej prośby.Z góry dziękuję i pozdrawiam. |
| | | | | |
| 2012-06-06, 12:24
Jedyny problem, jaki widzę, to fakt, że ja nie szykuje nigdy nikogo na konkretny czas. Aplikuję trening, patrzę, jak reaguje organizm i na tej podstawie określam kolejne treningi. Z jednej strony nie mam więc takich motywujących założeń, że "na złamanie 4 godzin", ale z drugiej nie ograniczam też nikogo. Jeśli trening idzie dobrze, to czemu ktoś ma nie pobiec 3:40, a nie 4:00?
Z drugiej strony zawsze staram się rozwijać biegacza sensownie i stopniowo. Czyli najpierw jest trening bardziej pod dystanse krótsze, z poprawą dyszki, piątki. Z tego czasami start w maratonie bez konkretnego przygotowania. Na podstawie krótszych dystansów i takiego maratonu czy połówki na spokojnie, dopiero szacuje, an co stać biegacza w przyszłości.
Efekt jest taki, że bardzo rzadko zdarza mi się ktoś, kto biega maraton wolniej niż 4 godziny. W momencie, gdy uda mi się zawodnika doprowadzić do poziomu poniżej 45 minut na 10km, a często w okolice 40 minut, to z tego maraton poniżej 4 godzin,a zwykle w okolicach 3:30, nie jest najmniejszym problemem. Zwykle więc polecam raczej rozwój tego typu, jest sensowniejszy, bezpieczniejszy, a trening bardziej urozmaicony i przyjemniejszy.
Ale co do konkretów, to:
1. Szybsze rozbieganie jest 20-30 sekund/km szybsze niż "zwykłe". Najczęściej jest trochę wolniejsze niż tempo maratońskie. Jednak u zawodników wolniejszych może być wręcz szybsze niż tempo maratońskie.
2. Zabawa biegowa jest często treningiem progresywnym. Pierwsze odcinki mogą być biegane w tempie wyścigu godzinnego, ostatnie - w tempie 15-minutowego. Można zacząć w tempie pod 10km, ale kończyć należy dość mocno, w tempie w okolicach interwałowego, czyli właśnie wyścigu 10-15 minutowego.
Nie wiem, jakie w tym wypadku ma pan konkretne tempa rozbiegań, ale na podstawie wyniku z dyszki powiedziałbym, że szybsze rozbieganie powinno być w tempie wręcz 5:30-5:20/km. To będzie szybciej niż faktyczne tempo maratonu, ale wolniej niż teoretyczne. W teorii bowiem przy takiej dyszce można pobiec maraton w okolicach 3:40. W praktyce jest to trudne (najlepiej najpierw poprawić 10km), ale przy tym poziomie dyszki prędkości szybszego rozbieganie rzędu 5:30-5:20/km nie powinny być problemem. |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-06-25, 00:09 To działa :-)
Trenowałem z tym planem treningowym i nie odczuwałem wielkiego zmęczenia w trakcie kolejnych tygodni. Start przygotowałem na Maraton w Toruniu i tu spotkała mnie niespodzianka w postaci temperatury - 28-29 stopni celsjusza, ze słońcem grzejącym po toruńskich ulicach jak na patelni w fastfood"dzie. Hektolirty wody wylane na siebie, kolejne wypitego isotoniku i czas który nie napawał optymizmem 4:18. Można się załamać i stracić wiarę w siebie. Nie poddałem się jednak i zacząłem się przygotowywać się do kolejnego maratonu. Wybór padł na 1 Maraton Mazury w Gałkowie, niedaleko Mikołajek - teren zalesiony, więc pomyślałem że będzie OK. Zmieniłem jednak trasy treningowe na bardziej odsłonięte (zazwyczaj biegam w lasach w Gdyni). Katowałem się biegając w pełnym słońcu, na otwartych terenach, w weekendy robiąc po 120-150 min biegu według planu, żeby przygotować organizm na wysoką temperaturę.
Wczoraj ukończyłem 1 Maraton Mazury z wynikiem netto 3:51:33 :-)
Wróciła mi wiara we własne siły i chęć poprawienia na kolejnym maratonie.
Jeśli ktoś lubi biegać w lesie, połowa trasy po drogach asfaltowych w lesie, połowa gruntowych, to polecam ten maraton. Z tym, że trasa nie jest łatwa ponieważ jest dużo długich podbiegów, więc na pobijanie rekordu życiowego, chyba się nie nadaje. Dla mnie była idealne, ze względu na zalesienie jak i ukształtowanie terenu. Trzeba jednak pamiętać o nawadnianiu isotonikami oraz jedzeniu (energetyki, banany) oraz o taktyce, czyli umiejętnym rozłożeniu sił - najlepiej równe tempo na każdym kilometrze.
Mam nadzieję, że niedługo złamię 3:45.
Pozdrawiam
Sławek |
| | | | | |
| 2012-11-08, 11:29
witam biegam od 2 lat w tym roku celem było ukończenie maratonu w Katowicach , udało się ale wynik mocno poniżej oczekiwań 4.45.00 , warunki fatalne początek maja a temp-. bliska 30 stopni , teraz celem jest maraton w Krakowie i złamanie 4 godz, szukam planu od kilku dni i chyba znalazłem , mam jedno pytanie przed Krakowem 28.04.13 chciałem wystartować w półmaratonie w Dąbrowie Górniczej , trasa płaska czy to dobry pomysł czy lepiej nie ryzykować dzięki za odpowiedz |
| | | | | |
| 2012-11-08, 11:54
2012-11-08, 11:29 - boniek39@onet.pl napisał/-a:
witam biegam od 2 lat w tym roku celem było ukończenie maratonu w Katowicach , udało się ale wynik mocno poniżej oczekiwań 4.45.00 , warunki fatalne początek maja a temp-. bliska 30 stopni , teraz celem jest maraton w Krakowie i złamanie 4 godz, szukam planu od kilku dni i chyba znalazłem , mam jedno pytanie przed Krakowem 28.04.13 chciałem wystartować w półmaratonie w Dąbrowie Górniczej , trasa płaska czy to dobry pomysł czy lepiej nie ryzykować dzięki za odpowiedz |
mam podobny plan:-) Maraton w Dąbrowie biegłam w tym roku -jest całkiem przyjemny, mozna go potraktować trenigowo przed Krakowem - ale nie radze zyłowac na maxa życiówki (chociaz trasa do tego zachęca) Mój czas w debiutanckim maratonie sprzed 2 miesięcy 4.31 (po roku biegania) - ale to jednak Koral Maraton. Zrobiłam głupstwo (a moze nie) 2 tygodnie przed tym biegiem - przez 4 dni biegałam 20 km traski po górach i padłam na ryj. Potem przerwa - ale chyba nastapiła kompensacja:P - planowałam Korala na 05.10 h, wyszło lepiej:-)Teraz muszę złamać 4.0 h na płaskiej trasie w Kraku. Zaczynam pracowac z planem dopasowanym do mojej wagi, czasu wolnego i biegowego ( w koncu zrozumiałam, jak wazna jest siła biegowa i zwykła gimnastyka!) dzięki temu odkrywam, ze bieganie moze być jeszcze przyjemniejsze. |
| | | | | |
| 2012-11-17, 09:28
zaczynam przygotowania według tego planu na Kraków 2013. Jak poszło napiszę zaraz po maratonie, planuję zejść poniżej 3:30. |
| | | | | |
| 2013-03-29, 09:34
2012-11-17, 09:28 - Bodzioo napisał/-a:
zaczynam przygotowania według tego planu na Kraków 2013. Jak poszło napiszę zaraz po maratonie, planuję zejść poniżej 3:30. |
Plan działa :) W teście przed Maratonem Krakowskim wyszło 1:34:35 w PMW :) |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-04-30, 10:52
Od września (Maraton Warszawski) do kwietnia (Maraton Krakowski) poprawiłem swój czas o 27 min. Oczywiście w strefie, której takie skoki są jeszcze możliwe. :) Wielkie dzięki za ten plan. Z treningu na trening przekonywałem się, że jest faktycznie przemyślany i nie warto z niczego rezygnować czy próbować przestawiać treningi w ramach tygodnia. Świetna robota i widać w nim doświadczenie trenerskie. Teraz kolejne wyzwanie to Maraton Poznański. |
| | | | | |
| 2013-06-05, 10:27
Hej!
Od poniedziałku zamierzam zacząć przygotowania do Maratonu Warszawskiego. Zaczynam od 9go tygodnia, baza już jest a czasu niewiele. W związku z tym 2 pytania:
1. Czy dni wolne mogę zastąpić spokojnym biegiem regeneracyjnym, ewentualnie rowerem czy basenem ? 1 wolny w tygodniu w zupełności by mi wystarczył, a i to za dużo ;)
2. Akurat w niedziele w tygodniu 9 wypada mi start na 10 km, a w tygodniu 11 półmaraton. Czy to nie będzie problem ? A w szczególnośći połówka ?
Będę wdzięczna za odpowiedź
Pozdrawiam !! ;) |
| | | | | |
| 2013-06-05, 12:43
2013-06-05, 10:27 - aleksandra167 napisał/-a:
Hej!
Od poniedziałku zamierzam zacząć przygotowania do Maratonu Warszawskiego. Zaczynam od 9go tygodnia, baza już jest a czasu niewiele. W związku z tym 2 pytania:
1. Czy dni wolne mogę zastąpić spokojnym biegiem regeneracyjnym, ewentualnie rowerem czy basenem ? 1 wolny w tygodniu w zupełności by mi wystarczył, a i to za dużo ;)
2. Akurat w niedziele w tygodniu 9 wypada mi start na 10 km, a w tygodniu 11 półmaraton. Czy to nie będzie problem ? A w szczególnośći połówka ?
Będę wdzięczna za odpowiedź
Pozdrawiam !! ;) |
Witam, zastąpienie dni wolnych regeneracyjnym wysiłkiem, czy to bieganiem, czy rowerem jest nawet wskazane. Jeśli dysponujesz wolnym czasem to tylko się cieszyć i trenować. Trzeba jednak pamiętać, że te dni mają na celu regeneracji organizmu !
Jeśli chodzi o proponowane starty, to ja nie widzę problemu, jeśli jesteś przygotowana i oczywiście musisz dokonać małych zmian w planie, takich aby mieć kilka dni odpoczynku przed startem :-) |
| | | | | |
| 2013-06-05, 18:27
2013-06-05, 12:43 - barcel napisał/-a:
Witam, zastąpienie dni wolnych regeneracyjnym wysiłkiem, czy to bieganiem, czy rowerem jest nawet wskazane. Jeśli dysponujesz wolnym czasem to tylko się cieszyć i trenować. Trzeba jednak pamiętać, że te dni mają na celu regeneracji organizmu !
Jeśli chodzi o proponowane starty, to ja nie widzę problemu, jeśli jesteś przygotowana i oczywiście musisz dokonać małych zmian w planie, takich aby mieć kilka dni odpoczynku przed startem :-) |
Ostatnio jakoś nie wychodzi mi odpoczywanie ;) Dzięki za pomoc, od poniedziałku zaczynam (a w poniedziałek wolne, więc właściwie od wtorku ;) |
| | | | | |
| 2013-06-07, 12:51
Regularnie biegam od początku 2012 roku. Za sobą mam już jeden maraton, do którego nie przygotowywałem się według żadnego planu. Myślę o następnym. Teraz jednak postanowiłem bardziej profesjonalnie podejść do tematu i przygotowuję się z planem wytrzymałościowym, poziom 2. Obecnie jestem na 7 tygodniu. Przed nami okres urlopowy i tak się zastanawiam, co będzie jeżeli będę miał przerwę tygodniową lub nawet dwu? Np. czy będąc w realizacji 15 tygodnia wyjeżdżam na wakacje, to czy po nich, mam zacząć od 17 (lub 18 tygodnia)? A może kontynuować następny tydzień, czyli 16? Poza tym jak taka przerwa wpłynie na przygotowania do maratonu?
Proszę o poradę:) |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-06-07, 13:00
2013-06-07, 12:51 - bjaro napisał/-a:
Regularnie biegam od początku 2012 roku. Za sobą mam już jeden maraton, do którego nie przygotowywałem się według żadnego planu. Myślę o następnym. Teraz jednak postanowiłem bardziej profesjonalnie podejść do tematu i przygotowuję się z planem wytrzymałościowym, poziom 2. Obecnie jestem na 7 tygodniu. Przed nami okres urlopowy i tak się zastanawiam, co będzie jeżeli będę miał przerwę tygodniową lub nawet dwu? Np. czy będąc w realizacji 15 tygodnia wyjeżdżam na wakacje, to czy po nich, mam zacząć od 17 (lub 18 tygodnia)? A może kontynuować następny tydzień, czyli 16? Poza tym jak taka przerwa wpłynie na przygotowania do maratonu?
Proszę o poradę:) |
Witam,
z mojego doświadczenia wiem, że bieganie lubi systematyczność. Szczególnie, gdy szykujemy się do danej imprezy i na konkretny rezultat. Jeśli jednak już się zdarza taka przerwa (tydzień lub dwa) to na początek powrotu do regularnego treningu zalecam dwa tygodnie wprowadzenia. Mianowicie, tydzień spokojnych rozbiegań i kolejny tydzień stopniowa przygotowujący do obciążeń w dalszym okresie przygotowawczym. Wszystko po to, żeby organizm nie doznał tzw. szoku :-), bo wówczas łatwo o kontuzje. |
| | | | | |
| 2013-06-07, 13:17
Tak, tylko że w tym momencie robi się prawie miesiąc przerwy od konkretnego planu przygotowawczego. A tam gdzie będę to nie będzie zbytnio możliwości biegania - ostre skałki. No i jestem w kropce. |
| | | | | |
| 2013-06-10, 13:38
2013-06-07, 13:17 - bjaro napisał/-a:
Tak, tylko że w tym momencie robi się prawie miesiąc przerwy od konkretnego planu przygotowawczego. A tam gdzie będę to nie będzie zbytnio możliwości biegania - ostre skałki. No i jestem w kropce. |
Życie jest pełne wyborów, a pewnych rzeczy w biegach długich nie przeskoczysz, szczególnie podstawowego przygotowania tzw. podbudowy.
Ty decydujesz, ja tylko mogę podzielić się radą :-) |
| | | | | |
| 2013-06-11, 12:52
2013-06-10, 13:38 - barcel napisał/-a:
Życie jest pełne wyborów, a pewnych rzeczy w biegach długich nie przeskoczysz, szczególnie podstawowego przygotowania tzw. podbudowy.
Ty decydujesz, ja tylko mogę podzielić się radą :-) |
Dzięki bardzo. Może zbyt dokładnie chcę się przygotować:) Z drugiej strony czasem przerwa też coś dobrego daje. W sumie odpoczynek jest najważniejszą częścią treningu.
Tym niemniej zauważam zalety postępowania według przedmiotowego planu, postępy są widoczne, a zmęczenie mniejsze. |
| | | | | |
| 2013-09-30, 15:16 plan super działa
Panie Marcinie wielkie dzięki za plan, zadziałał w 100%
W Rotterdamie wiosna br. doczłapałem się ledwo w 5 godz.
Zacząłem realizować plan i Berlin to 4.07.22, pewno dla wielu to wynik taki sobie, ale dla mnie to duży skok.
Na wiosnę planuje w Krakowie złamać 4 godz.
Co Pan radzi, czy ponowić plan 2 wytrzymałościowy czy może zacząć plan 3. |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-04-10, 17:11 Czy plan jest dla mnie
Witam.
7 miesięcy temu rozpoczęłam swoją przygodę z bieganiem długodystansowym ( od dziecka jestem związana ze sportem - trenowałam 8 lat LA - głównie biegi przez płotki, później ukończyłam AWF. Jedynie miałam 3letnią przerwę spowodowaną urodzeniem 2 dzieci. Potem codziennie aktywnie się ruszałam - rower, orbitrek)
Ostatnio przebiegłam życiowy półmaraton w czasie 1:42:35, do którego przygotowywałam się 5 razy tygodniowo przez 5 miesięcy.
Moim kolejnym celem jest maraton w październiku. Wiem, że teoretycznie powinnam wybrać poziom 1 ale czy poziom 2 mogę realizować? Jestem przyzwyczajona do minimum 4 biegów tygodniowo i zwiększonego wysiłku ale nie chcę też przeforsować organizmu ( co na szczęście do tej pory mnie ominęło ) |
| | | | | |
| 2015-05-24, 07:50 Półmaraton 5 tygodni przed maratonem.
Jak zmodyfikować ostatnie tygodnie, jeśli półmaraton wypada 5 a nie 6 tygodni przed maratonem. Czy należy wyciąć któryś z tygodni przed maratonem? |
| | | | | |
| 2015-05-24, 08:34
Analogicznie: Jak zmodyfikować ostatnie tygodnie, jeśli półmaraton wypada 4 a nie 6 tygodni przed maratonem. Jak to poprzesuwać? Dzięki z góry. |
|
|
|
| |
|