| | | |
|
| 2010-10-07, 12:00
2010-10-07, 11:49 - golon napisał/-a:
Gosiu niestety ale w Poznaniu zostaję do poniedziałku :D
jest taki plan żeby po Biegu wybrać się do jakiejś knajpki posiedzieć z Karoliną i Piotrkiem , Ewą i Natalią co TY na to ?? fajnie by było posiedzieć sobie i pogadać :)
w sobotę dotrę na miejsce ok. 16ej lub 17ej :) |
a jak zostajesz do poniedziałku to możesz tych spóźnialskich zbierać na mecie i reanimować w razie konieczności:))) |
|
| | | |
|
| 2010-10-07, 12:14
2010-10-07, 12:00 - Gosiulek napisał/-a:
a jak zostajesz do poniedziałku to możesz tych spóźnialskich zbierać na mecie i reanimować w razie konieczności:))) |
jasne :)
żebym ja siebie nie musiał reanimować :) ale myślę że nie będzie źle :D |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-07, 12:18
2010-10-07, 11:59 - Gosiulek napisał/-a:
ja zawsze chętnie na pogaduchy i nie tylko ale zabieram ze sobą mojego prywatnego paparazzi i córkę:))) juz się cieszę:) |
to supcio ! :) fajnie , super będzie się spotkać po maratonie i posiedzieć sobie i pogawędzić :D :)
po Biegu się zgadamy i się wybierzemy :-) |
|
| | | |
|
| 2010-10-07, 12:22
Gosiu, to świetna wiadomość. Przybywa nam maratończyków z prędkością światła, debiut goni debiutem. |
|
| | | |
|
| 2010-10-07, 13:52
Liczę, że może w następnym roku polatam z Wami w Poznaniu. Fajnie by było. Na sama myśl, gęba mi się śmieje. |
|
| | | |
|
| 2010-10-07, 13:55
2010-10-07, 13:52 - agawa71 napisał/-a:
Liczę, że może w następnym roku polatam z Wami w Poznaniu. Fajnie by było. Na sama myśl, gęba mi się śmieje. |
niestety pewnie ja za rok odpuszczę Poznań i jeśli pobiegnę jakiś Maraton to pewnie gdzie indziej |
|
| | | |
|
| 2010-10-07, 19:39
Ja niestety w ważnych przyczyn rodzinnych muszę odpuścić Maraton Poznań 2010. Właśnie w Poznaniu debiutowałem w 2008 r i miałem zamiar tam powrócić, no ale wygląda, że muszę z tym zaczekać do 2011 roku. Życzę wszystkim udanego startu w Poznaniu!!!
POzdrawiam |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-08, 08:13
2010-10-07, 19:39 - Zikom napisał/-a:
Ja niestety w ważnych przyczyn rodzinnych muszę odpuścić Maraton Poznań 2010. Właśnie w Poznaniu debiutowałem w 2008 r i miałem zamiar tam powrócić, no ale wygląda, że muszę z tym zaczekać do 2011 roku. Życzę wszystkim udanego startu w Poznaniu!!!
POzdrawiam |
Marku my mężowie i tatusiowie czasami musimy wybierać rodzina czy zawody.
W tym zezonie też kilka imprez mi uciekło.
Wczoraj zrobiłem 15 km po kilkunastu dniach niebiegania. Po drodze spotkałem innego biegacza z ktorym zrobiłem ok 10 km.
|
|
| | | |
|
| 2010-10-08, 08:31 Hello
2010-10-08, 08:13 - tomek20064 napisał/-a:
Marku my mężowie i tatusiowie czasami musimy wybierać rodzina czy zawody.
W tym zezonie też kilka imprez mi uciekło.
Wczoraj zrobiłem 15 km po kilkunastu dniach niebiegania. Po drodze spotkałem innego biegacza z ktorym zrobiłem ok 10 km.
|
Mam nadzieję, że mi te dni niebiegane tez szybko zejdą.
Tomek jednak kondycji to Ci nie brakuje. Po kilkunastu dniach przerwy i od razu 15 km. To chyba nieźle?!
Pozdrawiam
|
|
| | | |
|
| 2010-10-08, 09:13
2010-10-08, 08:13 - tomek20064 napisał/-a:
Marku my mężowie i tatusiowie czasami musimy wybierać rodzina czy zawody.
W tym zezonie też kilka imprez mi uciekło.
Wczoraj zrobiłem 15 km po kilkunastu dniach niebiegania. Po drodze spotkałem innego biegacza z ktorym zrobiłem ok 10 km.
|
No tak bo my żony i mamusie nie musimy wybierać........my po prostu rezygnujemy z wielu rzeczy i wiele poświęcamy:))))))
No szkoda chłopaki że Was nie będzie ale co sie odwlecze.....:))) |
|
| | | |
|
| 2010-10-08, 09:41
2010-10-08, 08:31 - agawa71 napisał/-a:
Mam nadzieję, że mi te dni niebiegane tez szybko zejdą.
Tomek jednak kondycji to Ci nie brakuje. Po kilkunastu dniach przerwy i od razu 15 km. To chyba nieźle?!
Pozdrawiam
|
Widzę, że kontuzje nas nie omijają. Mnie znowu coś w kolanie boli. Wcześniej w sierpniu wypadł mi tydzień, teraz też tydzień, ale chociaż trenuję na orbitreku. Jednak to nie to samo, strasznie monotonne i dłuży się. Dzisiaj na weekend wyjazd do Karpacza, trzeba trochę po górach pochodzić:) A od poniedziałku chcę powrócić do biegania. |
|
| | | |
|
| 2010-10-08, 09:47
2010-10-08, 09:41 - pedroo12 napisał/-a:
Widzę, że kontuzje nas nie omijają. Mnie znowu coś w kolanie boli. Wcześniej w sierpniu wypadł mi tydzień, teraz też tydzień, ale chociaż trenuję na orbitreku. Jednak to nie to samo, strasznie monotonne i dłuży się. Dzisiaj na weekend wyjazd do Karpacza, trzeba trochę po górach pochodzić:) A od poniedziałku chcę powrócić do biegania. |
Trenuj Piotrek trenuj.Ja wstępnie zaplanowałem sobie maraton w Krakowie (kwiecień).Przepracuję solidnie zimę i powalcze o 3:15 |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-08, 09:50
2010-10-08, 09:47 - tomek20064 napisał/-a:
Trenuj Piotrek trenuj.Ja wstępnie zaplanowałem sobie maraton w Krakowie (kwiecień).Przepracuję solidnie zimę i powalcze o 3:15 |
Ja też mam w planie Kraków w kwietniu, a później coś na jesień. Też chcę poprawić wynik co nie powinno być trudne gdy bardziej z głową pobiegnę. |
|
| | | |
|
| 2010-10-08, 09:58
2010-10-08, 09:50 - pedroo12 napisał/-a:
Ja też mam w planie Kraków w kwietniu, a później coś na jesień. Też chcę poprawić wynik co nie powinno być trudne gdy bardziej z głową pobiegnę. |
No to super.Tak mi się podobało we Wrocławiu że chętnie tam jeszcze raz wystartuję no chyba że w Poznaniu .Warszawa jakoś mnie na razie nie ciągnie. |
|
| | | |
|
| 2010-10-08, 10:04
2010-10-08, 09:58 - tomek20064 napisał/-a:
No to super.Tak mi się podobało we Wrocławiu że chętnie tam jeszcze raz wystartuję no chyba że w Poznaniu .Warszawa jakoś mnie na razie nie ciągnie. |
U mnie Wrocław ma tą przewagę, że nigdzie nie muszę jeździć. Ale Poznań tez niedaleko. |
|
| | | |
|
| 2010-10-08, 10:08
2010-10-08, 09:47 - tomek20064 napisał/-a:
Trenuj Piotrek trenuj.Ja wstępnie zaplanowałem sobie maraton w Krakowie (kwiecień).Przepracuję solidnie zimę i powalcze o 3:15 |
Tomku Kraków i atak na 3:15 to też moje plany :)) Więc znowu powalczymy razem :) |
|
| | | |
|
| 2010-10-08, 10:38
2010-10-08, 10:08 - Kuba1985 napisał/-a:
Tomku Kraków i atak na 3:15 to też moje plany :)) Więc znowu powalczymy razem :) |
No to extra. Nie ukrywam Kuba że biegło mi się z Tobą rewelacyjnie.Mieliśmy fajne rytm biegu i ci połykani zawodnicy - coś pięknego.
Muszę teraz zwiększyć wtrzymałość ilość pokonywanych km i więcej magnezu co by mnie skurcze nie lapały.
Myśle żę da to się załatwić.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-08, 10:49
2010-10-08, 10:38 - tomek20064 napisał/-a:
No to extra. Nie ukrywam Kuba że biegło mi się z Tobą rewelacyjnie.Mieliśmy fajne rytm biegu i ci połykani zawodnicy - coś pięknego.
Muszę teraz zwiększyć wtrzymałość ilość pokonywanych km i więcej magnezu co by mnie skurcze nie lapały.
Myśle żę da to się załatwić.
|
Dokładnie jest to do zrobienia, bo przecież we Wrocławiu do 30 km biegliśmy na czas ok. 3:14. trzeba jedynie, a może aż świetnie przepracowac zimę :) |
|
| | | |
|
| 2010-10-08, 11:27
2010-10-08, 10:49 - Kuba1985 napisał/-a:
Dokładnie jest to do zrobienia, bo przecież we Wrocławiu do 30 km biegliśmy na czas ok. 3:14. trzeba jedynie, a może aż świetnie przepracowac zimę :) |
Żyby tylko za szybko sniegiem nie sypneło bo będzie cieżko z trasami biegowymi.A butów na zimę dalej nie mam i forsy na nie taż nie mam. |
|
| | | |
|
| 2010-10-08, 11:32
2010-10-08, 11:27 - tomek20064 napisał/-a:
Żyby tylko za szybko sniegiem nie sypneło bo będzie cieżko z trasami biegowymi.A butów na zimę dalej nie mam i forsy na nie taż nie mam. |
Jeśli nie biegasz w śniegu po kolana to nie musisz martwić brakiem zimowych biegówek. Ja cały rok biegam w tych samych butach bez żadnych urazów/niedogodności z tej strony. |
|