| | | |
|
| 2010-01-27, 08:01
ho ho ho się przyszło...
u mnie 21 a miało być coraz cieplej |
|
| | | |
|
| 2010-01-27, 08:05
LINK: http://dano2005.wrzuta.pl/audio/3ZWAW952Lja/giuseppe_verdi_-_chor_niewolnikow_z_opery_nabucco |
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 27 stycznia.
Urodzili się:
Wolfgang Amadeus Mozart - austriacki kompozytor. Geniusz wszechczasów. Mozart jest dla mojej duszy tym, czym kanapka z masłem i miodem dla mojego podniebienia:)
Lewis Carroll - brytyjski pisarz, matematyk. Ojciec "Alicji w krainie czarów".
Leopold von Sacher-Masoch - austriacki pisarz. Taki pan od świństewek. To od jego nazwiska i od tego o czym pisał, pochodzi termin masochizm. Szczerze mówiąc, nudny jak flaki z olejem:)
Sobiesław Zasada - polski kierowca rajdowy. Pan, który jeździł szybko, zaś teraz namawia do bezpiecznej jazdy. Obawiam się, że ma rację :)
Michaił Barysznikow - rosyjski tancerz, choreograf. Można lubić balet, albo go nie lucić, ale nazwisko Barysznikowa słyszał każdy.
Nikola Wojtecka - córka Zulusa, i bardzo dobra koleżanka mojego Jasia:)
Jerzyk Kucharski - mój najmłodszy syn. Człowiek olbrzymiej wyobraźni, fantazji i jeszcze większej ruchliwości. Nieuleczalmny gaduła. Z wielkim talentem do klocków i bardzo muzykalny. Wielki miłośnik ssania palca, przez co ma zgryz, jaki ma - no, do leczenia w każdym razie. Facet, który potrafi mnie w ciagu godziny dwadzieścia razy pocałować, co bywa zdecydowanie męczące. Młodzieniec ogromnego wdzięku i jeszcze większego uporu. Mały upiór:)
Mój ukochany upiór.
Synuś....
Zmarli:
Giuseppe Verdi - włoski kompozytor. Autor oper: "Nabucco", "La Traviatta, "Otello", "Aida". Nie kocham włoskiej opery, ale....powstały w niej arie ponadczasowe, które gdzieś tam tłuką mi się w głowie.
Mahalia Jackson - amerykańska piosenkarka. Symbol i legenda.
Jerzy Turowicz - polski dziennikarz, publicysta, współtwórca i redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego". Człowiek wielki i niezłomny, a przy tym obdarzony wielkim poczuciem humoru. Wieść głosi, że kiedy Jan Paweł II, który publikował przecież w "Tygodniku Powszechnym", i który Turowicza znał i ogromnie cenił, dowiedział się o jego śmierci, przerwał audiencję generalną i powiedział "Właśnie dowiedziałem się o śmierci Jerzego Turowicza". Oczywiście, ludziom, którzy usłyszeli ten komunikat nic nazwisko Turowicza nie powiedziało, ale....był to jedyny przypadek w historii tego długiego pontyfikatu, kiedy papiez przerwał czynność oficjalną dla podania zupełnie prywatnej wiadomości.
Z rzeczy ważnych:
Dziś jest rocznica wyzwolenia obozu Auchwitz-Birkenau.
Miłego dnia Ptysie Wy moje MIętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
W linku....a zresztą, posłuchajcie po prostu:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-01-27, 08:05
I będzie Tytusie,u mnie już wieczorem zmiejszył się mróz,rano było tylko -15.Widocznie(jak wszystko co dobre)idzie od Warszawy;-)) |
|
| | | |
|
| 2010-01-27, 08:15 Odrobina prywaty
Dorzucę do kalendarium:również moja najmłodsza córka Niki-osoba która z dziecka przeobraża się w kobietę,co mnie odrobinę przeraża.Zwłaszcza czekająca mnie w przyszłości selekcja.Chyba będę kawalerów przepuszczał przez sito Katorżnika? |
|
| | | |
|
| 2010-01-27, 08:24
2010-01-27, 08:15 - Zulus napisał/-a:
Dorzucę do kalendarium:również moja najmłodsza córka Niki-osoba która z dziecka przeobraża się w kobietę,co mnie odrobinę przeraża.Zwłaszcza czekająca mnie w przyszłości selekcja.Chyba będę kawalerów przepuszczał przez sito Katorżnika? |
Niech Cię nie przeraża:)
Kobiety są takie fajne:)
A odnośnie przepuszczania przez sito, to myślę, że to znakomity pomysł, z tym, że sam Katorżnik to za mało....
Lepiej by był to trójpak: Katorżnik, Maraton Karkonoski i Rzeźnik.
Jak to przeżyje i wciąż będzie ją kochał, i wciąż będzie gotów do nowych wyzwań, to znaczy, że będą z niego ludzie:)
Pozdrów Niki ode mnie:) |
|
| | | |
|
| 2010-01-27, 08:28
"Michaił Barysznikow - rosyjski tancerz, choreograf. Można lubić balet, albo go nie lucić, ale nazwisko Barysznikowa słyszał każdy."
A ja myślałem, że to brat Kałasznikowa tylko taki szerszy w barach |
|
| | | |
|
| 2010-01-27, 08:29
Cieplutko pozdrawiam z bardzo zimnego Borowego.
Rano o 6 termometr wskazywał 24.2 na minusie.:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-01-27, 08:39
2010-01-27, 08:28 - tytus napisał/-a:
"Michaił Barysznikow - rosyjski tancerz, choreograf. Można lubić balet, albo go nie lucić, ale nazwisko Barysznikowa słyszał każdy."
A ja myślałem, że to brat Kałasznikowa tylko taki szerszy w barach |
Sugerujesz więc,że Kałasznikow to brat Barysznikowa,który...częściej chodzi do toalety;)? |
|
| | | |
|
| 2010-01-27, 10:23
myślę, że jednak bary bardziej wpływają na chęci skorzystania z toalety |
|
| | | |
|
| 2010-01-27, 10:37
2010-01-27, 08:28 - tytus napisał/-a:
"Michaił Barysznikow - rosyjski tancerz, choreograf. Można lubić balet, albo go nie lucić, ale nazwisko Barysznikowa słyszał każdy."
A ja myślałem, że to brat Kałasznikowa tylko taki szerszy w barach |
On kiedyś nazywał się, jak tuszę, Barasznikow.
W końcu ma czworo dzieci:)
A dzieci, jak wiadomo, biorą się z baraszkowania właśnie:) |
|
| | | |
|
| 2010-01-27, 10:40
Gdy cię tylko zobaczyłem
Głowę nagle straciłem
Zgrabne nogi mini w kratkę
Fajną mam sąsiadkę
BARA BARA BARA
RIKI TIKI TAK
JEŚLI MASZ OCHOTĘ
DAJ MI JAKIŚ ZNAK
Wreszcie raz się odważyłem
I do knajpy zaprosiłem
Patrzę na nią same wdzięki
Potem hola do łazienki
Zobaczysz kiedyś kochana
Jak dobrze będzie z rana
Nie gorzej też z wieczora
To jeszcze lepsza pora
Uśmiechasz się moja miła
Bo już to przeżyłaś
Nie wiem co będzie dalej
A ty śpiewasz stale
Mówisz mi moja malutka
Dlaczego noc tak krótka
Lecz ja nie mam ochoty
Na twoje zaloty |
|
| | | |
|
| 2010-01-27, 10:44
2010-01-27, 10:37 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
On kiedyś nazywał się, jak tuszę, Barasznikow.
W końcu ma czworo dzieci:)
A dzieci, jak wiadomo, biorą się z baraszkowania właśnie:) |
Z baraszkowania powiadasz..... a ja myślałem, że bocian przynosi!!!
p.s. dzień dobry, cześć i czołem:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-01-27, 10:54
2010-01-27, 10:44 - adamus napisał/-a:
Z baraszkowania powiadasz..... a ja myślałem, że bocian przynosi!!!
p.s. dzień dobry, cześć i czołem:)) |
Mireczku:)
Moje dzieci zdecydowanie wzięły się z baraszkowania. Z tego co wiem, ja też, więc może to dziedziczne.
Nie wiem, jak tam w Twojej rodzinie....
Trzeba by popytać bociana:)
(Albo poczekac na Ciebie. Wtedy sam będziesz widział, czy to baraszkowanie, czy bocian jest sprawcą zamieszania:) |
|
| | | |
|
| 2010-01-27, 11:00
2010-01-27, 10:54 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Mireczku:)
Moje dzieci zdecydowanie wzięły się z baraszkowania. Z tego co wiem, ja też, więc może to dziedziczne.
Nie wiem, jak tam w Twojej rodzinie....
Trzeba by popytać bociana:)
(Albo poczekac na Ciebie. Wtedy sam będziesz widział, czy to baraszkowanie, czy bocian jest sprawcą zamieszania:) |
Cały czas stawiam na bociana, bo z mojego baraszkowania ciągle jeszcze nic nie wyszło!!
Choć tak patrząc na mnie, skąd się wzieły bociany w grudniu w Polsce ?? |
|
| | | |
|
| 2010-01-27, 11:09 Jacek Bocian
Najczęściej widuje się go z pałeczką,a tu taka niespodzianka-dzieci nosi... |
|
| | | |
|
| 2010-01-27, 11:26
2010-01-27, 11:00 - adamus napisał/-a:
Cały czas stawiam na bociana, bo z mojego baraszkowania ciągle jeszcze nic nie wyszło!!
Choć tak patrząc na mnie, skąd się wzieły bociany w grudniu w Polsce ?? |
Chyba nie znasz procedury i to MOŻE, acz nie musi, być przyczyną:)
Jak to powiedziała jedna pani w jednym delikatnie świntuszącym filmie: "Procedura jest dokładnie taka sama, tylko na końcówce nieco inaczej" :)) |
|
| | | |
|
| 2010-01-27, 11:27
2010-01-27, 11:09 - Zulus napisał/-a:
Najczęściej widuje się go z pałeczką,a tu taka niespodzianka-dzieci nosi... |
Słyszałam wieści, że on je nosi incognito:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-01-27, 11:31
No!!
Czas do pracy!
Nagrzewnica zespawana i założona, więc muszę psa wykapać, wysuszyć i obfotografować, a w sobotę najprawdopodobniej pojedzie do Słubic nad Odrą:)
PS. Kapiąc zaś tego psa, będę w duchu zaklinać rzeczywistość i wszystkie możliwe bociany świata słowami: "Już wystarczy, już wystarczy!".
:)) |
|
| | | |
|
| 2010-01-27, 11:31
A może to jego magiczna pałeczka od in vitro? |
|
| | | |
|
| 2010-01-27, 11:32
2010-01-27, 11:31 - Zulus napisał/-a:
A może to jego magiczna pałeczka od in vitro? |
He, he, he:))))
Obsmiałam się jak norka:)
Znikam:) |
|