| | | |
|
| 2009-04-09, 17:52 Koniec kariery rekordzisty Polski
|
| | | |
|
| 2009-04-09, 22:22
200m - 19.98 Ciekawe kto i kiedy pobije ten rekord Polski?
Może dożyjemy tych czasów ;).
Dzięki Marcin! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-09, 22:38
2009-04-09, 22:22 - jaro kociewie napisał/-a:
200m - 19.98 Ciekawe kto i kiedy pobije ten rekord Polski?
Może dożyjemy tych czasów ;).
Dzięki Marcin! |
Może dożyjemy miejmy taką nadzieję.Natomiast dużym nie porozumieniem jest to że byle kopacz w II , III czy IV lidze zarabia więcej niż nie jeden czołowy polski lekkoatleta i gdzie tu sprawiedliwość ? |
|
| | | |
|
| 2009-04-10, 08:30 Sport nie całe życie.
Wiadomo, że każda kariera sportowa kiedyś się kończy. Tylko wybitni sportowcy w Polsce medaliści olimpijscy mają zagwarantowaną emeryture sportową, myślę że jest to i tak dużo i innych krajach raczej tego niema. Jeśli chodzi o o Urbasia to jak każdy z nas musi wziąść się do pracy, nie dla każdego czeka miejsce w TV lub posada trenera. Z tego co pamiętam Urbaś już jako dobry sprinter grał w zespole i miał bardzo długie włosy, wtedy zastanawiał się czy postawić na sport czy na estradę, teraz może do muzyki wrócić. |
|
| | | |
|
| 2009-04-12, 14:13
2009-04-10, 08:30 - henry napisał/-a:
Wiadomo, że każda kariera sportowa kiedyś się kończy. Tylko wybitni sportowcy w Polsce medaliści olimpijscy mają zagwarantowaną emeryture sportową, myślę że jest to i tak dużo i innych krajach raczej tego niema. Jeśli chodzi o o Urbasia to jak każdy z nas musi wziąść się do pracy, nie dla każdego czeka miejsce w TV lub posada trenera. Z tego co pamiętam Urbaś już jako dobry sprinter grał w zespole i miał bardzo długie włosy, wtedy zastanawiał się czy postawić na sport czy na estradę, teraz może do muzyki wrócić. |
Koniec kariery nie powinno oznaczać że człowiek ma być już wogle nieaktywny i siedzieć sobie w domu nic nie robiąc.To może być nieco zmiana w życiu ale nie zerwanie ze sportem.Uważam,że biegacze zawodowi czy to kótko czy długo dystansowi po odejściu na biegową emeryturę powinni zająć się amatorstwem i to dość aktywnym.I tu widzę Marcina Urbasia na listach startowych np.w Poznańskim Maratonie,oczywiście zależy to od niego.Nie musi od razu robić wyników ale pokazać że na zawodostwie sport w osobistym życiu się nie kończy,choć życie uczy że tak niestety nie jest i po skończonej karierze nie raz sportowcy wogle z nim zrywają i "gluśnieją"!.Jeśli chodzi o mnie to mam zamiar biegać tak długo ile będę miał na to sił i o taką postawę tu chodzi również w odniesieniu do kończących karierę zawodową znanych biegaczy. |
|