| | | |
|
| 2009-02-25, 17:54
2009-02-25, 17:51 - Dario napisał/-a:
Moim biegowym marzeniem jest wystartować w maratonie i oczywiście go ukończyć. Oczywiście nie wystarczy marzyć, trzeba też działać w kierunku spełnienia marzeń. Mój start zaplanowałem na maraton w Pradze no i oczywiście cały czas trenuję aby moje marzenie się spełniło. |
To świetna motywacja tak prestiżowy maraton{startowałem w 10-tej edycji}.Mogą cię urzec liczni kibice,masa biegaczy i piękne widoki Pragi i z łatwością ukończysz ten maraton! |
|
| | | |
|
| 2009-02-25, 23:57
Moje marzenie to w końcu wziąć udział w maratonie planuje się jakoś pozbierać w maju, do tej pory tylko intensywne treningi max 20km, w tępię dość niestety wolnym. Z prozaicznych marzeń to bardzo bym chciała aby wyszło już słoneczko i zawitała wiosna. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-26, 16:40
2009-02-25, 23:57 - peszka napisał/-a:
Moje marzenie to w końcu wziąć udział w maratonie planuje się jakoś pozbierać w maju, do tej pory tylko intensywne treningi max 20km, w tępię dość niestety wolnym. Z prozaicznych marzeń to bardzo bym chciała aby wyszło już słoneczko i zawitała wiosna. |
Peszka... od Twojego marzenia do jego realizacji jest tylko jeden krok, no może dwa. Dasz radę i będziesz czuła się... :)))) |
|
| | | |
|
| 2009-02-26, 17:01
2009-02-26, 16:40 - Tom napisał/-a:
Peszka... od Twojego marzenia do jego realizacji jest tylko jeden krok, no może dwa. Dasz radę i będziesz czuła się... :)))) |
Kto z nas nie marzy żeby było już cieplej i nie było śniegu oraz błota?Ja tym bardziej tego chcę bo obecnie przez błoto i śnieg zmuszony jestem biegać tylko po jednej trasie a jest ich we Wrocku tyle! Oby wiosną zawitały w nas nowe siły i nowe chęci na nowy sezon biegowy! |
|
| | | |
|
| 2009-03-01, 22:11
ha po tym topniejącym śniegu też jest frajda biegac xD coprawda szybciej sie męcze ale jest ubaw . w poprzednim tyg. wracałam cała spryskana mokra od kałuż i wszechobecnej chlapy a moje marzenie to mój pierwszy półmaraton za miesiąc obym dała radę.. |
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 08:47
2009-03-01, 22:11 - dara napisał/-a:
ha po tym topniejącym śniegu też jest frajda biegac xD coprawda szybciej sie męcze ale jest ubaw . w poprzednim tyg. wracałam cała spryskana mokra od kałuż i wszechobecnej chlapy a moje marzenie to mój pierwszy półmaraton za miesiąc obym dała radę.. |
To masz bardzo ambitne plany.Ile biegasz tygodniowo ?.
Ja zacząłem bieganie od zera z misją wystartowania za 21 dni w przełajowej ósemce. W ostatnim tygodniu przebiegłem 36 km z średnim czasem na kilometr ok. 4:30. |
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 17:04
2009-03-02, 08:47 - tomek20064 napisał/-a:
To masz bardzo ambitne plany.Ile biegasz tygodniowo ?.
Ja zacząłem bieganie od zera z misją wystartowania za 21 dni w przełajowej ósemce. W ostatnim tygodniu przebiegłem 36 km z średnim czasem na kilometr ok. 4:30. |
no więc tak wczoraj zakonczylam moj pierwszy biegowy tydzień 28,5 km ogólnie to mam zamiar 4 x na tydz. biegac . nie wiem jak to bedzie za miesiąc jeżeli nic nie stanie na przeszkodzie to sie wzmocnie i zrobie szybko postępy . w każdym bądz razie zaraz ide zrobic sobie przebieżke i postaram sie 8/9 km zaliczyc. tyle że nie robie narazie podbiegów itp ćwiczen na wzmocnienie,jakos nie umie sie do tego zabrać ,póki co zwykły bieg. xD |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 17:23
2009-03-02, 17:04 - dara napisał/-a:
no więc tak wczoraj zakonczylam moj pierwszy biegowy tydzień 28,5 km ogólnie to mam zamiar 4 x na tydz. biegac . nie wiem jak to bedzie za miesiąc jeżeli nic nie stanie na przeszkodzie to sie wzmocnie i zrobie szybko postępy . w każdym bądz razie zaraz ide zrobic sobie przebieżke i postaram sie 8/9 km zaliczyc. tyle że nie robie narazie podbiegów itp ćwiczen na wzmocnienie,jakos nie umie sie do tego zabrać ,póki co zwykły bieg. xD |
Z własnego doświadczenia wiam że poczatkujący biegacze nie powinni przesadzać z intensywnościa treningów.Odpoczynek jes tak samo ważny jak robienie wytrzymałości czy wybieganie.
Żeby do tego dojść musiałem zaliczyć kontuzjię ahillesa i kolana . |
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 17:23
2009-03-02, 08:47 - tomek20064 napisał/-a:
To masz bardzo ambitne plany.Ile biegasz tygodniowo ?.
Ja zacząłem bieganie od zera z misją wystartowania za 21 dni w przełajowej ósemce. W ostatnim tygodniu przebiegłem 36 km z średnim czasem na kilometr ok. 4:30. |
hmmm.... no to ja Cie przepraszam, jak ty dopiero zaczynasz i biegasz ze srednia 4:30 km to moim marzeniem biegowym jest tak zawsze zaczynac :) Bo ja jak zaczynalem to walczylem z 5:30 :) |
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 20:55
2009-03-02, 17:23 - tomek20064 napisał/-a:
Z własnego doświadczenia wiam że poczatkujący biegacze nie powinni przesadzać z intensywnościa treningów.Odpoczynek jes tak samo ważny jak robienie wytrzymałości czy wybieganie.
Żeby do tego dojść musiałem zaliczyć kontuzjię ahillesa i kolana . |
nie jestem do końca początkująca troche miałam do czynienia z biegami(trenowałam krótkie dystanse 100/200 400m) ale przeszło pół roku temu przestałam ... jednak słyszałam że przerwa 3/4 dniowa spisuje biegacza na straty wiec co pół roku pewnie tym bardziej . aa i tak nie przebiegłam dzisiaj tyle ile chcialam dzisiaj wiec sie nie przemęczyłam specjalnie xD co do kontuzji to nie miałam nigdy i nie planuje mieć ,jedynie to czasem czuje się przemęczona . |
|