| | | |
|
| 2008-03-26, 10:58 W 1 weekend aż 5 maratonów i to w Polsce!!!
Tego chyba by nikt nie przewidział że na tyle bieganie stanie sie popularne by zorganizować aż 5 maratonów na terenie Polski w jeden weekend.
Chodzi o weekend 21-22 czerwiec.
I tak poczynając w dniach 20-21 czerwiec jest organizowana setka w Boguszów Gorce i maraton, w sobote 21 czerwca będzie maraton w Bełchatowie i Gdyni, w niedziele 22 czerwca maraton w Lęborku i graniczny Visegrad.
Hmmm będzie problem dla zwolennków długich dystansów co tu wybrać.... |
|
| | | |
|
| 2008-03-26, 14:04 Idziemy do przodu yyy biegniemy do przodu;]
frekwencje zawodników rosną, ilość imprez rośnie, poziom rośnie;] kolorowo |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-03-26, 14:19 weekend rozpoczniemy 20 w piątek...
Ponieważ XX Sudecka Setka oraz XIII Nocny Maraton Górski w Boguszowie-Gorcach rozpoczynają się w piątek wieczorem (20czerwca)więc to taki trochę przedłużony weekend biegowy!
A koneserzy mogą prosto z Boguszowa-Gorc zdążyć jeszcze np. na ...Nocny Maraton w Gdyni. |
|
| | | |
|
| 2008-03-26, 17:46 Wariaty!!
ciekawe czy znajda sie oszołomy co zalicza hattricka?? 3 z 5 to już dużo:D |
|
| | | |
|
| 2008-03-26, 18:21 Nie obrażaj ludzi
2008-03-26, 17:46 - lopezz napisał/-a:
ciekawe czy znajda sie oszołomy co zalicza hattricka?? 3 z 5 to już dużo:D |
W ubr. było kilka osób, które tylko z powodu problemów z transportem nie dotarły do Gdyni, mając w nogach Gorce i Bełchatów. Oszołomami bym ich nie nazwał. |
|
| | | |
|
| 2008-03-26, 19:21
każdy z nas to oszołom!! taki pozytywnie:D
a tym co dają rade w wielki weekend chylę czoła! |
|
| | | |
|
| 2008-03-26, 23:05
Teoretycznie można pobiec maraton w Boguszów Gorce, ok. 3 w nocy byłby taki delikwent na mecie , pojechać autem dalej do Bełchatowa, zaliczyć koleny maraton, następnie szybko do Gdyni na nocny maraton i następnego dnia z rana w Lęborku pobiec. Tak więc 4 maratony w 1 weekend. Jestem ciekaw kto taki pomysł zrealizuje...? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-03-27, 08:38 Ciekawe wyzwanie...
Świąteczny weekend długiego biegania w Polsce zrodził nam niezłe wyzwania...ciekaw jestem,czy znajdzie się taki "twardziel" co spróbuje te wyzwania realizować...?
|
|
| | | |
|
| 2008-03-27, 19:51 Tylko po co....
Widzę spekulacje w stylu "kto zrobi 3 z 5" i zastanawiam się tylko po co? Ani to ambitne, ani zdrowe więc zasadnym jest raczej pytenie nie ile ale który maraton bo przecież przebiegnięcie jednego maratonu jest dużym wyzwaniem tylko dla nielicznych. |
|
| | | |
|
| 2008-03-27, 19:59
2008-03-27, 19:51 - debet napisał/-a:
Widzę spekulacje w stylu "kto zrobi 3 z 5" i zastanawiam się tylko po co? Ani to ambitne, ani zdrowe więc zasadnym jest raczej pytenie nie ile ale który maraton bo przecież przebiegnięcie jednego maratonu jest dużym wyzwaniem tylko dla nielicznych. |
Wiesz , najlepiej przebiec wszystkie 5. Prawdziwemu Maratończykowi nigdy dosyć ! |
|
| | | |
|
| 2008-03-27, 20:07
2008-03-27, 19:59 - emka64 napisał/-a:
Wiesz , najlepiej przebiec wszystkie 5. Prawdziwemu Maratończykowi nigdy dosyć ! |
Krzysiu ja stawiam że Ty przebiegniesz wszystkie 5 - przecież nie jesteś miekim robiony. |
|
| | | |
|
| 2008-03-27, 20:23
2008-03-27, 20:07 - kordekbiega napisał/-a:
Krzysiu ja stawiam że Ty przebiegniesz wszystkie 5 - przecież nie jesteś miekim robiony. |
Czym robiony ? Chyba Cię zawiodę , ale nie przebiegnę żadnego z tych 5 . Ale może w Łodzi 18.05 ? Wybierasz się tam ? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-03-27, 22:40
Zależy co chcemy osiagnąć. Większość z nas patrzy w jakim czasie przebiegnie maraton-tacy to wybiorą na pewno jeden z nich, ale nie brakuje takich co zaliczają maratony i tacy są w stanie pobiec nawet pięc maratonów. Ja swego czasu jak zaczynałem biegać, przebiegłem 7 maratonów dzień po dniu w Czechach. W takich ekstremach nie liczy się czas, a przetrwanie i dobiegnięcie do mety... |
|
| | | |
|
| 2008-03-27, 23:09
2008-03-27, 22:40 - KRZYSIEKBIEGA napisał/-a:
Zależy co chcemy osiagnąć. Większość z nas patrzy w jakim czasie przebiegnie maraton-tacy to wybiorą na pewno jeden z nich, ale nie brakuje takich co zaliczają maratony i tacy są w stanie pobiec nawet pięc maratonów. Ja swego czasu jak zaczynałem biegać, przebiegłem 7 maratonów dzień po dniu w Czechach. W takich ekstremach nie liczy się czas, a przetrwanie i dobiegnięcie do mety... |
Dokładnie Krzysiu , właśnie tak jest . Są tacy , dla których prawdziwym wyczynem jest pokonanie morderczych dystansów jeden za drugim , nie bacząc na wyniki . Jeżeli ich stawy to wytrzymają , to ich sprawa zresztą . |
|
| | | |
|
| 2008-03-27, 23:23
2008-03-27, 23:09 - emka64 napisał/-a:
Dokładnie Krzysiu , właśnie tak jest . Są tacy , dla których prawdziwym wyczynem jest pokonanie morderczych dystansów jeden za drugim , nie bacząc na wyniki . Jeżeli ich stawy to wytrzymają , to ich sprawa zresztą . |
Uważam że stawy wytrzymałyby wszystkim, tylko trzeba odpowiednio o nie zadbać. Kto z nas wykonuje ćwiczenia po treningu? kto ma czas na regeneracje, kiedy ostatni raz byliśmy u dobrego fizjoterapeuty czy masażysty....
Chodzimy dopiero kiedy nas coś boli, lub faszerujemy się tabletkami.....ale nie tędy droga.
Sam popełniałem te błędy, teraz to wszystko nadrabiam. Nie wiem czy nie za późno, ale walcze by wrócić do dawnej formy. Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2008-03-28, 06:27
2008-03-26, 18:21 - Mirza napisał/-a:
W ubr. było kilka osób, które tylko z powodu problemów z transportem nie dotarły do Gdyni, mając w nogach Gorce i Bełchatów. Oszołomami bym ich nie nazwał. |
..kilka osób za to dotarło do Arturówka na Bieg Świętojański - takie 14km rozbieganie po 2 maratonach:P |
|
| | | |
|
| 2008-03-28, 07:31
2008-03-27, 19:59 - emka64 napisał/-a:
Wiesz , najlepiej przebiec wszystkie 5. Prawdziwemu Maratończykowi nigdy dosyć ! |
A potem nosem ciągnąć po ziemi! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-03-28, 09:09 ????
i mam dylemat na który sie wybrać...Hmmmm
rzucę monetami..nie wiem jak to zrobie ale rzuce... |
|