Jubileuszowy 40. PKO Półmaraton Szczecin za nami! Pogoda i organizatorzy nie zawiedli, a na mecie – po przebiegnięciu po czerwonym dywanie - czekał niepowtarzalny medal, choć na niektórych także zaręczyny, ale po kolei...
Miało byś święto biegowe i było. Słońce pięknie świeciło, co podobno jest już specjalnością Szczecina. Dla kibiców zgromadzonych wzdłuż trasy – super, dla nas zawodników walczących na trasie półmaratonu lub 10 km – dodatkowe wyzwanie. Równo o 9:00 po wystrzale startera, którym był nie kto inny tylko Jerzy Skarżyński, wielokrotny zwycięzca Szczecińskiej Dwudziestki (poprzedniczki szczecińskiego półmaratonu) oraz Ambasador Szczecina, z głośników rozległ się motyw muzyczny z serialu „Czterdziestolatek”. Tak czy siak czuć było w powietrzu jubileuszową atmosferę oraz zapach czekolady wydobywający się z jednej ze szczecińskich fabryk.
232 | 321 | 562 | 560 | 754 | 831 | 1291 | 2002 | 2796 | 2933 | 2965 | 3275 | 2007 | 2008 | 2009 | 2010 | 2011 | 2012 | 2013 | 2015 | 2016 | 2017 | 2018 | 2019 | | +38% | +75% | -0% | +35% | +10% | +55% | +55% | +40% | +5% | +1% | +10% | Historia frekwencji OPEN |
018 | 023 | 064 | 076 | 105 | 106 | 213 | 462 | 898 | 944 | 942 | 1077 | 2007 | 2008 | 2009 | 2010 | 2011 | 2012 | 2013 | 2015 | 2016 | 2017 | 2017 | 2019 | | +28% | +178% | +19% | +38% | +1% | +101% | +117% | +94% | +5% | -0% | +14% | Historia frekwencji KOBIETY |
Na trasie kibice zdzierali gardła mocno dopingując nas na każdym kilometrze trasy, wolontariusze sprawnie uwijali się z dystrybucją napojów, więc nie pozostało nam nic innego jak szybko (w miarę możliwości) przebierać nogami i podziwiać Szczecin. I tu ogromne zaskoczenie, to miasto jest po prostu piękne! I mam tu na myśli zarówno spotkanych ludzi, jak i architekturę oraz przyrodę.
Na spokojnie już przeglądam teraz bogatą galerię zdjęć, którą zupełnie bezpłatnie pobrałem sobie z serwisu Fotomaraton.pl (dzięki organizatorzy! brawo ekipa fotografów!), i jestem przekonany, że wrócę tu za rok. Znów chcę pobiec przez monumentalne Wały Chrobrego, ponownie chcę krążyć po tych uliczkach, aby znów dotrzeć do tych niepowtarzalnych Jasnych Błoni.
Wielkim zaskoczeniem była dla mnie możliwość podjęcia decyzji o wyborze dystansu niemal do ostatniej chwili. Jak? Otóż zapisując się na półmaraton tylko deklarowałem udział w tych zawodach, a już na trasie, gdzieś w okolicach 9,5km, mogłem skręcić w lewo wbiegając na metę biegu na 10km lub w prawo kontynuując zmagania półmaratonowe. Ten eksperyment chyba się powiódł, bo zawodnicy chwalili sobie to rozwiązanie.
Jeśli ktoś nie był gotów pokonać w tym konkretnym dniu ponad 21km (niezależnie od powodów), mógł skrócić sobie dystans („cierpienie”) i cieszyć się atrakcjami czekającymi na mecie już po pokonaniu dyszki. A na mecie było wszystko, co być powinno. Po pierwsze niepowtarzalny medal, najpiękniejszy jaki mam w kolekcji!
Słyszałem, że w poprzednich edycjach też były niezłe cacuszka kolekcjonerskie, ale teraz trzymam w ręku prawdziwy rarytas. Po drugie zraszacze i całe miasteczko biegowe, a tam leżaki (w tym leżak gigant – taki „Kingsajz”), parasole, przekąski i (oczywiście) zimne piwo. Jeśli do tego wszystkiego dodamy bardzo profesjonalne biuro zawodów (znów brawa dla wolontariuszy), liczne atrakcje dla najmłodszych (wojskowe wozy bojowe, miasteczko piłkarskie i lekkoatletyczne) wraz z rozgrywanym dzień wcześniej Biegiem Pirata dla aż tysiąca dzieciaków, Szczecin praktycznie wygrywa z konkurencją.
Tu każdy może poczuć się jak gwiazda i nie chodzi tylko o to, że finisz zawodów odbywa się na czerwonym dywanie, który kojarzy się z kinem, blaskiem fleszy, czy Oskarami. Jeden z półmaratończyków przebił jednak wszystkich, ponieważ przed przekroczeniem mety poprosił o rękę swoją narzeczoną. Powiedziała tak, więc należy uznać, że wspólnie wygrali te zawody i jeszcze niejedne przed nimi.
Trzymam kciuki!
Na bank wracam tu za rok, aby znów poczuć tą fantastyczną atmosferę. 41. edycja zawodów, już w ostatni weekend sierpnia 2020. Tym razem skręcę w prawo.
Do zobaczenia?
Oficjalne wyniki:
Półmaraton Mężczyźni
1 miejsce Pańko Andrzej 1:17:17
2 miejsce Urbański Marek 1:17:27
3 miejsce Szymański Sylwester 1:17:40
Półmaraton Kobiety
1 miejsce Ewelina Kowalik 1:29:20
2 miejsce Białek Beata 1:29:24
3 miejsce Kotowska Iwona 1:31:36
10 km Mężczyźni
1 miejsce Kuśmider Andrzej 00:33:34
2 miejsce Maćkowiak Paweł 00:34:40
3 miejsce Minko Arkadiusz 00:35:04
10 km Kobiety
1 miejsce Poncyliusz Monika 00:42:25
2 miejsce Łazanowska Ewelina 00:45:34
3 miejsce Radkowska Małgorzata 00:45:48
Dotychczasowi zwycięzcy:
MĘŻCZYŹNI:
2019 - PAŃKO Andrzej, POL, 01:17:17
2018 - HELON Radosław, POL, 01:15:21
2017 - ZWIĄZEK Paweł, POL, 01:13:35
2016 - WITEK Andrzej, POL, 01:13:17
2015 - FEHLAU Marcin, POL, 01:10:47
2013 - KWALIA LAUNEN, KEN, 01:06:25
2012 - KILIMO JULIUS, KEN, 01:05:13
2011 - NDWVA BONIFACE, KEN, 01:05:44
2010 - COSMAS KYEYA, KEN, 01:04:16
2009 - KIPLAGATCHERUTICH NIXON, KEN, 01:06:41
2008 - IVERUK MYNHAYLO, UKR, 01:06:41
2007 - KOSGEIKOMEN JOEL, KEN, 01:05:16
2006 - NIKALAYUK ALEKSANDR, BLR, 01:07:39
2005 - KĄPIŃSKI SŁAWOMIR, POL, 01:06:44
KOBIETY:
2019 - KOWALIK Ewelina, POL, 01:29:20
2018 - TELATYŃSKA Sylwia, POL, 01:26:07
2017 - TELATYŃSKA Sylwia, POL, 01:24:09
2016 - TELATYŃSKA Sylwia, POL, 01:30:03
2015 - PAZDA POZORSKA Gosia, POL, 01:28:48
2013 - NGURIA REGINA, KEN, 01:21:30
2012 - KUDELICZ SVETA, BLR, 01:21:01
2011 - BERASNIOWA ALENA, BLR, 01:19:55
2010 - KRAMARZ AGATA, POL, 01:31:49
2009 - KALENDAROVA-OCHAL OLGA, UKR, 01:20:18
2008 - USTIANOWSKA DOROTA, POL, 01:20:50
2007 - KALENDAROVA-OCHAL OLGA, UKR, 01:21:40
2006 - ZAKRZEWSKA BOGUSŁAWA, POL, 01:27:24
2005 - ZAKRZEWSKA BOGUSŁAWA, POL, 01:29:43 |
|