|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Jan 63 (2011-08-26) | Ostatnio komentował | zapis (2013-09-24) | Aktywnosc | Komentowano 65 razy, czytano 614 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2011-08-27, 22:01
Drogi Piotrze, wielkie, wielkie gratulacje. Gratulyję Ci sukcesów sportowych i największego Twojego sukcesu jaki bez wątpienia są Twoje dzieci. |
| | | | | |
| 2011-08-27, 23:19
2011-08-27, 10:48 - Piotr 63 napisał/-a:
Dziś wysłałem do "Admina" troszkę materiału z prośbą aby może i na naszym portalu zrobił jakiś art. ( choć p. Michał za mną nie przepada po nieraz moim "ciętym języku" w wielu wątkach to liczę iż coś zrobi, coś co w kolejnym stopniu pomoże mi znaleźć jakiegoś choćby niewielkiego sponsora, abym w nakreślonym swoim "misternym" planie mógł kiedyś , a może w niedalekiej przyszłości mógł wystartować na swoim 7. ostatnim Kontynencie w "Antarctic Ice Marathon & 100 km" - rozgrywanym w centralnej części Kontynentu w listopadzie lub "The Antarctica Marathon & Half" - na Wyspach Króla Jerzego ( szetlandach Płd.) w marcu gdzie biegało już chyba 3. Polaków : kol. Bogdan Barewski i Robert Celiński - zwyciężali z rek. trasy, trzeciego nazwiska nie bardzo pamiętam, chyba J.Rajtar, tak Jarosław Rajtar - swego czasu był nawet art. na "MP" o jego "Koronie maratonów na 7.Kontynentach ). |
Michał to zacny człowiek, ma dużo miłosierdzia, nie należy go ot tak osądzać....od razu |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-08-28, 09:43
To jest niezly rekord! Mozna wiedziec jakiej relacji pociag prowadzisz ? |
| | | | | |
| 2011-08-28, 10:55 GRATULACJE
DUŻO ZDROWIA I SIŁY.JEDNYM SŁOWEM JESTEŚMY Z JEDNEJ BECZKI W 1981 TEŻ BIEGŁEM SWÓJ PIERWSZY MARATON POKOJU.MAJĄC 17 LAT.WTEDY WYSTARCZYŁO ZAŚWIADCZENIE OD LEKARZA......JESZCE RAZ DUŻO ZDROWIA |
| | | | | |
| 2011-08-28, 11:24 A to ci dopiero ciekawostka
2011-08-28, 10:55 - Jan64 napisał/-a:
DUŻO ZDROWIA I SIŁY.JEDNYM SŁOWEM JESTEŚMY Z JEDNEJ BECZKI W 1981 TEŻ BIEGŁEM SWÓJ PIERWSZY MARATON POKOJU.MAJĄC 17 LAT.WTEDY WYSTARCZYŁO ZAŚWIADCZENIE OD LEKARZA......JESZCE RAZ DUŻO ZDROWIA |
Najważniejsze Jasiu, że biegasz do dziś, czy od tamtego maratonu cały czas ?, czy miałeś jakąś przerwę ?. No i jak Ci wtedy poszło ?, jak się do tego maratonu przygotowywałeś ?. Może za dużo pytań.
Ja wtedy pobiegałem przez miesiąc zaczynając od 10 km dziennie, po najwięcej 16, a raz pobiegłem 21, ale nie do końca ( ost. 2 km przyszedłem ).
Wpadłem na chwilę do domu na śniadanko, bo od 4.43 jestem w sł. i teraz mam 1,5 godz przerwy, a zaraz o 12,15 jeszcze do Gliwic i z powrotem. No a trening ?, niestety dopiero późnym wieczorem po wypoczynku.
Pozdrawiam. |
| | | | | |
| 2011-08-28, 14:48
| | | | | |
| 2011-08-28, 15:28 GRATULACJE
WTEDY 3,37.BIEGAM DO DZIŚ, Z WIĘKSZOM PRZERWĄ.OD TEJ PORY PRZEBIEGŁEM KILKANAŚCIE MARATONÓW I WSZELKIEGO RODZAJU BIEGÓW OD SZTAFET ORGANIZOWANYCH RAZEM Z KOLEGAMI Z KTÓRYMI BIEGAM .A TAK POZA TYM JEST FAJNIE.KILKA RAZY BIEGALIŚMY W JEDNYCH IMPREZACH ŁATWO BYŁO CIĘ ROZPOZNAĆ.NASTĘPNYM RAZEM CIĘ ZACZEPIĘ....MOŻE WE WROCŁAWIU....POZDROWIENIA I DO MIŁEGO SPOTKANIA.. |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-08-28, 23:55
Zdrowia życzę , bo to najważniejsze.
I miłego świętowania !
|
| | | | | |
| 2011-08-29, 07:31
LINK: http://oozla.pl/strona-news-91.html | Nie wiem czy to mieści się w moderatorskich ramówkach jeśli tak to : aktualnie z www.oozla.pl [patrz link...].
Pewnie jak zespół red. wstanie będzie i tu kasacja spodziewam się tego i mocno mętne ale standardowe powo( dziarstwo ! |
| | | | | |
| 2011-08-29, 10:01
Jakże mało gratulacji dla Pana Piotra ze strony "elyty" tego forum, ze strony teamu Maratony Polskie. Na szczęście są jeszcze inni. Podziwiam Pańskie osiągnięcia. |
| | | | | |
| 2011-08-29, 10:13
2011-08-29, 10:01 - Oczko napisał/-a:
Jakże mało gratulacji dla Pana Piotra ze strony "elyty" tego forum, ze strony teamu Maratony Polskie. Na szczęście są jeszcze inni. Podziwiam Pańskie osiągnięcia. |
Są Ci inni czyli tacy maruderzy jak Ty i ja :-) czyli Ci najgorsi to My :) |
| | | | | |
| 2011-08-29, 10:19 I po co niepotrzebnie dodajesz...
2011-08-29, 07:31 - Jan 63 napisał/-a:
Nie wiem czy to mieści się w moderatorskich ramówkach jeśli tak to : aktualnie z www.oozla.pl [patrz link...].
Pewnie jak zespół red. wstanie będzie i tu kasacja spodziewam się tego i mocno mętne ale standardowe powo( dziarstwo ! |
...( już po raz któryś ) coś bez konsultacji ze mną, a potem masz pretensję, że ci wykasowują wypowiedzi. |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-08-29, 10:30
2011-08-29, 10:19 - Piotr 63 napisał/-a:
...( już po raz któryś ) coś bez konsultacji ze mną, a potem masz pretensję, że ci wykasowują wypowiedzi. |
Tu nie mogło być konsultacji - Z sąsiedniego wątku ( Czekając..., a i tak poszło w kosz co z mozołem przywróciłem i teraz trzyma się mocno...
...z kosza...tak tytułem przypomnienia.
ORYGINALNA WIADOMOSC:
I jeszcze co� przypomnę ( o czym doskonale wszyscy zw. z futbolem wiedzš ) , a mianowicie tš słynnš już od dziesięcioleci przy�piewkę na polskich stadionach ( może oprócz Szczecina i Sosnowca ) wielce niekulturalnš - (.........................................) - a wczoraj w TV wypowiadało się wielu pozytywnie bo do kamery , to jest najbardziej zastanawiajšce w tym wszystkim , a jak już wyłšczyli fonię i wizję większo�ć Polaków ma i tak swoje zdanie i to jest bliższe prawdy aniżeli te przeudawane gratulacje - Zresztš wszyscy w naszym kraju o tym doskonale wiemy . Tylko udajemy , że nie !
Znamy z historii jak wygwizdywano zaw. LEGII W MECZACH REPREZENTACJI - Kazimierza Deynę i Dariusza Dziekanowskiego w meczach choćby z Portugališ i Włochami tylko dlatego , że byli z Warszawy , a teraz no cóż wielkie udawanie - LEGIA pokazała kawał futbolu - no przecież tak było od zawsze !
ODPISZ NADAWCY | POKAŻ HISTORIĘ KORESPONDENCJI | PRZENIES DO KOSZA
Inni jakoś przyśpiewują i bez uszczerbku trzymają się równie mocno ( lecz pierwotnie ).
|
| | | | | |
| 2011-08-29, 10:32 Dzięki Krzysiek i Tobie
2011-08-28, 23:55 - emka64 napisał/-a:
Zdrowia życzę , bo to najważniejsze.
I miłego świętowania !
|
Z tym zdrowiem to u mnie od kilkunastu lat jest nie tak jak powinno, ta "walka" z tą tarczycą ( nie można zawalić - zapomnieć - z lekami : euthyroxem czy metizolem ) od 4,5 roku już mnie męczy. No i ciagły niedobór żelaza ( jak tylko przestanę na 2 tygodnie brać tardyferonu to już mam b.widoczne braki w żelazie ( np. raz mam jego 23, a innym razem 170, a nawet było już ponad 200 ) i albo idzie na anemię albo jest go za dużo. Także wszędzie jadąc nawet daleko muszę nie zapomnieć o wspomnianych lekach, staram się. Po ub. w lipcu podaniu mi kapsułki z jodem promieniotwórczym muszę na to zwracać jeszcze baczniejszą uwagę, ale staram się robić to dobrze. Kolega z pracy ( teraz jest już na rencie ) też miał to samo ( tabletkę z jodem zadali mu w listopadzie ub. roku ), nie dopilnował i ost. widząc go z miesiąc temu nie mogłem go poznać tak się zmienił ( duży wytrzeszcz oczu, spuchnięta cała głowa no i ten bardzo pogrubiony głos ). |
| | | | | |
| 2011-08-29, 10:56 Może niepotrzebnie tyle tych Gratulacji
2011-08-29, 10:01 - Oczko napisał/-a:
Jakże mało gratulacji dla Pana Piotra ze strony "elyty" tego forum, ze strony teamu Maratony Polskie. Na szczęście są jeszcze inni. Podziwiam Pańskie osiągnięcia. |
Przecież oprócz długotrwałej zaciętości w treningu i startach, dla wytrawniejszego biegacza to nic dużego w bieganiu nie zrobiłem. A Jubileusz ?, no cóż jeśli każdy z nas będzie robił coś systematycznie doczeka z czasem bardzo długich Jubileuszów. Ja powiem tak : w prawdziwym bieganiu z biegaczy mojego poziomu się śmieją pod nosem, a widziałem to doskonale w ub. roku w Sosnowcu zamykając stawkę MP ( jak to się stało nie wiem, ale ja przecież w tym i ub. roku szybciej pobiegłem każdy km w półmaratonach i maratonach niż tam na tej bieżni ). Widziałem jak się speaker i sędziowie wstydzili, ze jest ktoś tak słaby w polskim bieganiu. Sam poszedłem ze stadionu wtedy tak załamany, że chciałem nawet skończyć bieganie. Ale chciałem tylko ( mając możliwość pierwszy raz w karierze ) ukończyć jakiś bieg w MP w l.a. co skończyło się taką "katastrofą". |
| | | | | |
| 2011-08-29, 13:24
Wspaniałe podsumowanie kariery biegowej, która nadal trwa.
Gratuluję wytrwałości Piotrze i życzę dalszych sukcesów, ale z tym nie masz problemów, bo talent połączony z ciężką pracą i odrobiną szczęścia pozwala sukcesy osiągać!:)
Podróżując i biegając na całym świecie godne reprezentowałeś siebie, swoje miasto, miejsce pracy i nasz kraj- czyli nas!
Szacun! |
| | | | | |
| 2011-08-29, 16:54 Gratulacje Piotrek!
Podziwiam cię, że ci się chce :). No i mam nadzieję, że powalczysz jeszcze na niejednej setce i to nie tylko w kategorii weteranów :) |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-08-29, 17:36 Chciał bym Mariusz
2011-08-29, 16:54 - Mirza napisał/-a:
Podziwiam cię, że ci się chce :). No i mam nadzieję, że powalczysz jeszcze na niejednej setce i to nie tylko w kategorii weteranów :) |
Na razie spróbuję u Ciebie raz jeszcze, myślę, że 3.raz z rzędu nie dostąpię dramatu. Ja Mariusz bez "zająknięcia" zamienił bym te wszystkie sukcesy na jeden - Tytuł Mistrza Polski w biegu na 100 km, nawet mogło by to być np. 7.miejsce w SM "Kalisia" byle by przede mną było 6. zaw. z zagranicy i z czarnymi numerami ( bez licencji PZLA ). Mało dał bym np. 10000 zł ( wziąwszy kredyt ) na cele charytatywne żeby dane mi było doczekać tego życiowego celu. Ale niestety już nie mam psychiki żeby dobrze i szybko pobiec 100 km, w jakimś tam pustynnym "rzeźbieniu" to zapewne by się udało, ale to nie nazywa się bieganiem tylko marszobiegiem.
Dziękując Mariusz, Pozdrawiam i może do zobaczenia na 18. mojej "setce" w "Kaliszu" ( 5 niestety nie ukończyłem, oby nie było tego 6.razu ). |
| | | | | |
| 2011-08-30, 12:14 Tu mały błąd
2011-08-27, 10:48 - Piotr 63 napisał/-a:
Dziś wysłałem do "Admina" troszkę materiału z prośbą aby może i na naszym portalu zrobił jakiś art. ( choć p. Michał za mną nie przepada po nieraz moim "ciętym języku" w wielu wątkach to liczę iż coś zrobi, coś co w kolejnym stopniu pomoże mi znaleźć jakiegoś choćby niewielkiego sponsora, abym w nakreślonym swoim "misternym" planie mógł kiedyś , a może w niedalekiej przyszłości mógł wystartować na swoim 7. ostatnim Kontynencie w "Antarctic Ice Marathon & 100 km" - rozgrywanym w centralnej części Kontynentu w listopadzie lub "The Antarctica Marathon & Half" - na Wyspach Króla Jerzego ( szetlandach Płd.) w marcu gdzie biegało już chyba 3. Polaków : kol. Bogdan Barewski i Robert Celiński - zwyciężali z rek. trasy, trzeciego nazwiska nie bardzo pamiętam, chyba J.Rajtar, tak Jarosław Rajtar - swego czasu był nawet art. na "MP" o jego "Koronie maratonów na 7.Kontynentach ). |
LINK: http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=1&action=7&code=8860&bieganie | Na wyspie Króla Jerzego ( to taki "ogon" w kierunku Chile ) biegali B.Barewski ( zwycięstwo chyba w 2003. albo w 2005 r.- 3,32 godz.) i R.Celiński ( chyba w 2007 r.- też wygrana i rek. trasy - 3,09 godz.). Natomiast wspomniany J.Rajtar był 8. w "North Pole Marathon" w centrum Antarktydy w 2009 r. z wynikiem 8:01,28 godz. ( zwyciężył Amerykanin Jason Wolfe - 4;46,50 godz. ), a w ub. roku w grudniu w tym maratonie ( tam rozgrywany jest także wspomniany bieg na 100 km ) znakomite 6.miejsce zajął nie wymieniony jeszcze przeze mnie Ireneusz Szpot ( w linku pow. art. z "MP" ) z rezultatem - 5;04,10 godz. ( wygrał Brazylijczyk Bernardo Fonseca - 4;20,31 godz.).
I właśnie w tym biegu na 100 km podczas "North Pole Marathon" jest moim marzeniem kiedyś wystartować.
Dodam ciekawostkę iż w ub. roku bieg na 100 km ukończyło 4.zaw. ( zwyciężył Bernardo Fonseca z Brazylii z rek. trasy - 12;41,52 godz.) i jedna kobieta : Clare Apps z Wielkiej Brytanii - 18;58,19 godz.)
Maraton ukończyło w ub. roku 31.zaw. i 5 kobiet, zwyciężyła wspomniana Apps ( 4;47,37 godz.), która po przekroczeniu linii maratonu pobiegła dalej. |
| | | | | |
| 2011-09-02, 20:35
|
|
|
| |
|