Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  kfilar (2011-06-01)
  Ostatnio komentował  Arti (2011-06-09)
  Aktywnosc  Komentowano 32 razy, czytano 1261 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  


Zdjęcie pochodzi z artykułu
Powrót

Do tego tematu podpięte są artykuły:
Powrót(Kazimierz Musiałowsk, 2011-06-01)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



FiKa
K. Fi

Ostatnio zalogowany
2023-09-10
13:30

 2011-06-01, 11:10
 Powrót
Wzruszające i budujące - Gratuluję panu Powrotu i debiutu następcom :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (16 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (57 sztuk)


Aspe
Sebastian

Ostatnio zalogowany
2021-10-14
13:33

 2011-06-01, 11:16
 Mój powrót do maratonu
Pięknie to napisałeś, trzymam kciuki za twoje bieganie i do zobaczenia na trasie. Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



tomek20064
Tomasz Koteluk

Ostatnio zalogowany
2021-12-23
13:08

 2011-06-01, 11:36
 
2011-06-01, 11:16 - Aspe napisał/-a:

Pięknie to napisałeś, trzymam kciuki za twoje bieganie i do zobaczenia na trasie. Pozdrawiam
Bieganie jest jak narkotyk.
Wielkie gratulacji dałeś radę.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


tdrapella
Tomasz Drapella
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-09-27
21:40

 2011-06-01, 11:37
 
Panie Kazimierzu, bardzo Panu gratuluję i powrotu jak i startu następnego pokolenia. Pięknie to Pan opisał. Jednak granice stawiamy sobie sami, a "jesli robimy to co kochamy robić, niemożliwe nie istnieje"

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (105 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (31 sztuk)


Rufi
Ela

Ostatnio zalogowany
2024-03-11
21:33

 2011-06-01, 11:37
 
Buuuuuu, ale się wzruszyłam!!!!
Pięknie, pięknie!!!!!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (273 wpisów)


agawa
Agnieszka Drzewiecka

Ostatnio zalogowany
2017-08-11
09:37

 2011-06-01, 11:42
 
Świetny come back!
Gratuluję i powodzenia :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (46 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


witas
Piotr Wiercioch

Ostatnio zalogowany
2024-04-12
08:37

 2011-06-01, 11:44
 
Brawo Kaziu !!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-01
21:08

 2011-06-01, 11:57
 Czary
Ja to nie wiem jak to jest, że jak Kazik coś napiszesz, to od razu wszyscy to czytają, komentują... normalnie na etat Cię będę musiał przyjąć :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


Kedar Letre
RADOSŁAW Ertel
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2011-06-01, 13:15
 
Odczucia identyczne jak Ela...

Wzruszyłem się...

Pozostaje tylko życzyć zdrowia Panu Kazimierzowi, bo wolę walki, hart ducha, wytrwałość i inne tym podobne cechy posiada z pewnością.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (22 sztuk)


etjur44244
Jerzy ETZEL

Ostatnio zalogowany
2024-04-13
15:45

 2011-06-01, 14:13
 powrót
Kaziu brawo brawo zycie jest FAJNE PRAWDA JAK NIC NIE BOLI........Miałem podobne rozterki i tez wróciłem do biegania
po 10 latach .Widze ze to juz nie te wyniki ale Radosc z
udziału w IMPREZACH a tych jest coraz wiecej.Biegam od pierwszego biegu Lechitów i I MARATONU POKOJU.Jako stary WETERAN pozdrawiam cie serdecznie i TAK TRZYMAJ.NA KAMUSA przyjade Jurek Etzel z Poznania.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (65 wpisów)




Ostatnio zalogowany



 2011-06-01, 14:36
 
Gratulacje!!!!
Życzę Ci Kazik jeszcze wielu wspaniałych maratonów.
Pozdrawiam serdecznie:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


Grzegorz P
Grzegorz Pałysa

Ostatnio zalogowany
2018-10-15
12:24

 2011-06-01, 14:57
 
Świetnie!!!

Życzę powodzenia na Trasie i Wielu sukcesów;)

Oby tak dalej;)Jednak Marzenia sie spełniaja;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)

 



benek
Piotr Bętkowski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-11
14:53

 2011-06-01, 15:06
 
Kaziu, czyli pośmigamy jeszcze na treningach.

pamietam jak często spotykałem Cię przed operacją w okolicach Twojego bloku Na Skarpie gdzie dawniej mieszkałeś i zawsze mnie dopingowałeś :] teraz ja Ciebie dopinguje!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (631 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (58 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2011-06-01, 15:56
 Owacja na stojąco!!!
Piękna opowieść.Gratulacje dla Pana Kazimierza.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-30
23:13

 2011-06-01, 18:54
 
LINK: www.runliverpool.org.uk/Home_Page.php
Myślałem Kaziu że swój drugi debiut zaliczysz w Liverpoolu:)
I jak dobrze jestem poinformowany: dla Kazia był to 122 przebiegnięty maraton, w tym jeden na statku.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)


ronan51
Jarosław Nowak

Ostatnio zalogowany
2024-04-27
14:24

 2011-06-01, 20:12
 siła woli
piękny powrót i imponujący wynik ukończonych maratonów jak pisze
Krzysiek 122, no cóż mi zostało jeszcze do wyrównania tego osiągnięcia równo 120 maratonów?ha ha ha Mam nadzieję że następny dorzucę jeszcze tej jesieni u pana Kazika?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (110 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (70 sztuk)


startMario
Mariusz Wrażka

Ostatnio zalogowany
2014-02-13
19:00

 2011-06-01, 23:07
 
Niesamowity artykul, pomimo ze krotki.

Wzruszylem sie jak kilka osob powyzej, dlatego ze sam jestem po kontuzji i mialem nie raz identyczne uczucia, szczegolnie gdy napisal Pan o darzeniu do realizacji swoich marzen.
Jakby wygladalo nasze zycie bez marzen? Puste, bez celu, pelne patosu...
Laczy nas milosc do maratonu, i jedynie maratonczyk moze to uczucie zrozumiec.
Zycze samych sukcesow i zdrowka

PS: sam bieglem w tym roku w Edynburgu, niestety z powodu braku wejsciowek tylko polmaraton ale trasa byla czesciowo ta sama, takze wiem jakie to uczucie wbiegac do musselburgha w piekny wiosenny deszcz, mokry czlowiek od deszczu po chwili obserwuje tecze na niebie, taki znak ze podarzamy we wlasciwym kierunku. Mam nadzieje ze zawsze bedziemy, przez cale zycie takie tecze ogladac.

Do zobaczenia na biegowych trasach, dziekuje za ten artykul bo uswiadomil mi po raz kolejny ze jest cos takiego co kocham, mimo, ze przeciwnosci losu chcialy mi to nie raz zabrac.

Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (6 sztuk)

 



BORA
Antoni Stankiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-11-29
09:08

 2011-06-01, 23:12
 Niemożliwe jest możliwe...
Brawo! Piękny tekst. Życzę zdrówka i wielu przebiegniętych maratonów. Zapraszam do Sobótki na 5. Półmaraton Ślężański w marcu 2012.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (3 sztuk)


HenrykM
Henryk Maciejewski

Ostatnio zalogowany
2018-05-30
11:38

 2011-06-02, 00:18
 Powroty !
Ciesze się, że trafiłem na Twoje wspomnienia o walce z chorobą i powrotu do biegania!Właśnie tacy ludzie jak Ty dają siłę w przezwyciężaniu własnych słabości i dążeniu do realizacji swoich marzeń.Dziękuję Ci z całego serca."Przesiedziałem" rwę kulszową i przeżyłem kardiowersję,która się nie udała,bo serducho dalej"klekocze", ale z drugiej strony patrząc- się udała- bo żyję i nadal biegam od 5 km do 100 km.Zyczę powrotu do zdrowia i moc dalszych sukcesów.Do zobaczenia na trasie......

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (14 wpisów)


HenrykM
Henryk Maciejewski

Ostatnio zalogowany
2018-05-30
11:38

 2011-06-02, 00:22
 Powroty !
Ciesze się, że trafiłem na Twoje wspomnienia o walce z chorobą i powrotu do biegania!Właśnie tacy ludzie jak Ty dają siłę w przezwyciężaniu własnych słabości i dążeniu do realizacji swoich marzeń.Dziękuję Ci z całego serca."Przesiedziałem" rwę kulszową i przeżyłem kardiowersję,która się nie udała,bo serducho dalej"klekocze", ale z drugiej strony patrząc- się udała- bo żyję i nadal biegam od 5 km do 100 km.Zyczę powrotu do zdrowia i moc dalszych sukcesów.Do zobaczenia na trasie......

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (14 wpisów)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
ona
22:01
przemek300
21:58
wadas
21:53
Wojciech
21:48
mario1977
21:48
alex
21:46
dionizy62
21:34
Andrea
21:31
soniksoniks
21:24
Szafa
21:20
kos 88
21:16
Stonechip
21:11
Admin
21:08
GRZYBEK
21:06
cierpliwy
21:02
¦wistak
20:51
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |