| | | |
|
| 2009-02-19, 18:38
2009-02-19, 17:45 - Roberto napisał/-a:
oooOOOo to widze ze zapraszasz. na faworki.albo nie .sami sie wprosimy...=)
ja juz na koncie mam 8 pączków.a będzie więcej. |
Nie to żebym była nie gościnna, ale prędkość z jaką znikają nie rokuje najlepiej – chyba nie zdążył byś dojechać :))) |
|
| | | |
|
| 2009-02-19, 21:03
No dobra DWA Pożarłem ..... ;-)))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-19, 21:18
2009-02-19, 18:38 - Ania A napisał/-a:
Nie to żebym była nie gościnna, ale prędkość z jaką znikają nie rokuje najlepiej – chyba nie zdążył byś dojechać :))) |
nio to obejdę się smakiem...=)
nio i wciągnąłem juz 13 pączków.starczy bo będę musiał cały dzień biegać by je spalić!! |
|
| | | |
|
| 2009-02-19, 21:32 z tej dyskusji wychodzi spora średnia ...
2009-02-19, 21:18 - Roberto napisał/-a:
nio to obejdę się smakiem...=)
nio i wciągnąłem juz 13 pączków.starczy bo będę musiał cały dzień biegać by je spalić!! |
... tak czytając to sporo się nazbiera średnio na biegacza tych pączusiów (heh a niby jest kryzys czy jakiś inny Ramzes) -:) jak co .. trochę zaniżę tą średnią - 3 pączki pochłonięte plus 13 km biegowo -:)
Ps- niektórzy mają te proporcję odwrócone -:) |
|
| | | |
|
| 2009-02-19, 22:13 Zwycięstwo
No to konczę pączkowanie. Przez cały dzień zjadłem 8, a moja Grazyna tylko 5. Nareszcie z nią wygrałem!:) |
|
| | | |
|
| 2009-02-19, 22:14
2009-02-19, 21:18 - Roberto napisał/-a:
nio to obejdę się smakiem...=)
nio i wciągnąłem juz 13 pączków.starczy bo będę musiał cały dzień biegać by je spalić!! |
|
| | | |
|
| 2009-02-19, 22:21
Wstyd się przyznać ale wchłonołem tyle, że jeszcze mi się od....ją. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-19, 22:35
a ja nie powiem ile zjadła, bo po dwóch straciłam rachubę... wiem tylko, że wszystkie byłe przepyszne, z różą i oczywiście domowej roboty!!
jak na co dzień nie przepadam za tego typu słodkościami to dziś wybitnie mi smakowały i mam ochotę na jeszcze:D
nie liczę ile to kalorii, ale wiem że cukier poprawia humor a dobrego humorku nigdy za wiele:)) |
|
| | | |
|
| 2009-02-19, 22:45
2009-02-19, 22:14 - Henryk W. napisał/-a:
Robert-jesteś wielki! |
był jeszcze ciepłe jak je jadłem,wiec wiadomo szły jak po maśle...swoja droga właśnie zjadłem 14 =) |
|
| | | |
|
| 2009-02-20, 00:33
2009-02-19, 22:14 - Henryk W. napisał/-a:
Robert-jesteś wielki! |
gdzie tam wielki.tylko 185cm |
|
| | | |
|
| 2009-02-20, 09:11
|
| | | |
|
| 2010-02-11, 13:45 Tłusty czwartek
ja wiem biegacze nie jedzą pączków ale ja dzis wsunąłem juz 5 szt.
Aby spalić jednego pączka (ok. 100g - 378 kcal) trzeba AKTYWNIE:
25 minut pływać
30 minut skakać na skakance
35 minut biegać
1,5 godziny jeździć na rowerze
2 godziny robić makijaż
4 godziny sprzątać pokój
Koleżanki i koledzy do dzieła:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-02-11, 13:58
Nie wiem ile zjem bo dzisiaj jeszcze zadnego nie widziałem ale jestem na etapie odchudzania powolnego ale skutecznego i sądzę że i tak ostatnio "wchrzaniam" za dużo słodyczy-budynie,galaretki,lody,mleko zagęszczone słodzone.
Słyszałem że uczeni pracują na tworzeniu pączków prawie nie tuczących.Gdyby do tego doszło to dopiero była by wtedy bezstresowa uczta bez liczenia kalorii! |
|
| | | |
|
| 2010-02-11, 14:10
2010-02-11, 13:58 - Martix napisał/-a:
Nie wiem ile zjem bo dzisiaj jeszcze zadnego nie widziałem ale jestem na etapie odchudzania powolnego ale skutecznego i sądzę że i tak ostatnio "wchrzaniam" za dużo słodyczy-budynie,galaretki,lody,mleko zagęszczone słodzone.
Słyszałem że uczeni pracują na tworzeniu pączków prawie nie tuczących.Gdyby do tego doszło to dopiero była by wtedy bezstresowa uczta bez liczenia kalorii! |
CZekam na takie pąkale. Ja też zadowoliłem się dzisiaj ich widokiem. A one od rana mnie prześladują. W domu żona zaraz po treningu postawiła je przede mną i właśnie miałem pochłonąć jednego, gdy usłyszałem w TV, że jeden pączek to 3 km biegu, a ja właśnie przebiegłem 12. W pokoju nauczycielskim też miło na mnie zekały, ale ja się z nimi nie umawiałem na małe co nieco. Też odchudzam mój ponton, a jest jeszcze trochę balastu. |
|
| | | |
|
| 2010-02-11, 15:46
Właśnie zjadłem siódmy .Zostało jeszcze pięć ale czy zjem ???
O 17.oo na salę a po sali może skuszę się jeszcze na jednego........A rano Markowi mówiłem że nie przewiduję pączkowania..... |
|
| | | |
|
| 2010-02-11, 21:43
Jeden+25km rekreacyjnie.Mialem poczucie winy. |
|
| | | |
|
| 2010-02-11, 23:05
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-02-11, 23:43
Te 5 zostały na jutro.Nie wiem czy je zjem.
Na samą myśl to trochę mi się robi......... |
|