Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [18]  PRZYJAC. [154]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Mirza
Pamiętnik internetowy
Dziennik niemocy

Mariusz Kurzajczyk
Urodzony: 1965-05-06
Miejsce zamieszkania: Kalisz
71 / 73


2008-05-19

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Sport uczy pokory, czyli łódzki prysznic (czytano: 2515 razy)



Trudno mi w pamięci znaleĽć bieg, po którym miałbym do siebie tak dużo pretensji, jak po wczorajszym 5 mBank Maratonie. Najlepszym komentarzem niech będ± słowa Robsona wygłoszone w okolicach 40 km: Sport uczy pokory.
Maraton w Łodzi miał być moim docelowym startem na wiosnę i wła¶ciwie (niemal) wszystko mu podporz±dkowałem. Na miejscu okazało się, że to za mało. Do połowy wszystko szło mniej więcej zgodnie z planem, ale koło 12 km zaczęła mnie boleć obolała już wcze¶niej pachwina, a z czasem ból przeniósł się w inne okolice lewej nogi - łydkę, ¶ródstopie, biodro. W efekcie zdecydowanie zwolniłem i zamiast na 3:14:xx (I połówkę miałem w 1:37, a II w 2:02!), biegłem już na 3:20. Szczę¶ciem w nieszczę¶ciu było spotkanie Robsona, który mnie dogonił na 30 km i jeszcze bardziej spowolnił, bo raczej szli¶my niż biegli¶my ku uciesze mijaj±cych nas rywali ;). Piszę ,,szczę¶ciem'', bo może gdybym biegł dalej, dzi¶ nie mógłbym w ogóle chodzić. A ja przyjechałem do pracy rowerem. Trochę mi tylko szkoda starconych minut, bo chyba była okazja wygrać mBank drużynowo, a tak z mojej winy musimy zadowolić się drugim miejscem.
Truchtaj±c do mety miałem czas na pewne przemy¶lenie i zrobienie listy rzeczy, których NIE NALEŻY robić przed docelowym maratonem. Oto niektóre z nich. Nie należy:
- nabierać kilogramów
- lekceważyć ból w pachwinie
- biegać dwa tygodnie wcze¶niej ,,treningowo'' maraton
- wykonywać plan treningowy w 88 procentach (siłę biegow± w 50 procentach)
- uczestniczyć w przyjęciu z alkoholem 36 godzin przed biegiem
- startować dzień wcze¶niej w biegach przełajowych
- jeĽdzić dzień wcze¶niej rowerem

I na koniec moja króciutka ocena organizacji imprezy. Jak mawiał nasz były prezydent:
PLUSY DODATNIE
- w miarę szybka rejestracja
- start i meta w Manufakturze
- wymagaj±ca trasa
- kibice, wolontariusze, strażacy
- społeczne punkty orzeĽwiaj±ce
- buteleczki z płynem
- strażacki prysznic (spróbowałem)
- fajne masaże (podobno)
PLUSY UJEMNE
- brak wody
- brak oznaczeń km!

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
przemek300
18:58
piotrhierowski
18:51
krych26
18:43
ruzga99
18:39
Citos
18:29
bobparis
18:19
Bartu¶
18:12
skuzik
18:04
marekcross
18:01
szyper
17:58
INVEST
17:51
kubawsw
17:51
Stonechip
17:39
mieszek12a
17:10
Andrzej5335
17:07
waldekstepien@wp.pl
16:54
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |