Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [22]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Bazyliszek76
Pamiętnik internetowy
"Serce ma swoje racje, których rozum nie zna." Blaise Pascal

Ola
Urodzony: 1976-01-17
Miejsce zamieszkania: Katowice
5 / 5


2010-09-14

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
48 godzin (czytano: 1463 razy)

 

To miał być piękny weekend. Miałam kibicować, częstować znajomych biegaczy kaw± na 21 km maratonu wrocławskiego. Miałam zobaczyć efekty treningu psychologiczno-duchowego Piotrka i Tomka. Miałam znowu żałować, że nie jestem na tyle dobra by stan±ć z innymi biegaczami na linii startu. Ale nic z tego! Los pokrzyżował mi plany.
Przed wyjazdem do Wrocławia byłam u lekarz skarż±c się na lekki ból gardła. Dał mi jaki¶ lek w rozpylaczu i powiedział, że to przejdzie. To, co działo się w sobotę przeszło moje naj¶mielsze oczekiwania. Ból w gardle był po prostu nie do zniesienia. Nad słabo¶ci± organizmu nawet sił± woli nie dało się zapanować. No i do tego to poczucie winy, że miało być tak pięknie, pierwsze urodziny Shenga, które spędzi od pocz±tku do końca tak jak chce.
Ale nic było minęło. Wiedzcie, że byłam z wami cały czas, bo ja też miałam swój maraton. Było trochę inny niż wasz, nie biegałam. Ja tylko spałam (sen chyba wywołany chorob±), ale za to bite 48 godzin z małymi przerwami na potrzeby fizjologiczne. W życiu tyle czasu nie po¶wieciłam na sen. Jednak jest mi przykro, że nie było mnie z wami we Wrocławiu.


Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
Sikor 4Run Team
09:55
Admin
09:50
Namor 13
09:34
cinekmal
09:29
Tomasz_Ciesielski_83
09:19
bolo_biega
09:04
Gapiński Łukasz
08:44
kubawsw
08:29
POZDRAWIAM
07:55
elvis1987
07:54
michu77
07:51
Szura
07:36
mariuszkurlej1968@gmail.c
07:30
Zaj±c poziomka
07:21
kamay
06:54
Leno
05:44
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |