|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2014-06-09, 16:03
2014-06-09, 10:18 - dziku40 napisał/-a:
Rudawa jak Rudawa. Było słońce, nie było cienia, było ciężko, nie było łatwo, ale na to byłem przygotowany.
Natomiast nie da się nie zauważyć, że ten bieg dostaje zadyszki i zaczyna słabnąć. Pakiet startowy "bida z nędzą" tym bardziej jak na jubileusz. Medal b.ładny, ale tak jest teraz na większości biegów.
Frekwencja będzie spadać.
Nie piszę bezpodstawnie, bo byłem tam szósty raz. |
Zapraszamy Cię po raz siódmy. Zalicz po prostu nasz bieg do "niepakietowych" i będzie OK. Jest w naszym kraju mnóstwo biegów z fajnymi pakietami i nas to cieszy. My wolimy zwiększyć liczbę karetek "R" na trasie, ilość wody ( w tym roku kilkanaście ton), dać fajne przekąski na punktach. Tacy po prostu jesteśmy. Poza tym czego wymagać od wiejskiego biegu, a przecież Zabierzów i Rudawa to wsie.
Tak więc kolego do zobaczenia za rok 14 czerwca w Rudawie.
Co do spadającej frekwencji to nie zaliczamy się do biegów które specjalnie o to walczą. W tym roku, przypomnę to jeszcze raz, nie przybyło do nas 147 zawodników z opłaconymi pakietami!!!
Być może w większości byli to ludzie, którzy stwierdzili, że ta aura nie jest na ich możliwości biegowe.
W przyszłym roku limit zostanie ograniczony do 1500 zawodników. |
| | | | | |
| 2014-06-09, 16:27 świete słowa
To że, coraz więcej osób biega, to jest super, ale po woli chyba trzeba zapomnieć o czasach, gdy na bieg jechaliśmy spotkać się z przyjaciółmi, pogadać, pośmiać się i odreagować po ciężkim tygodniu, a ponad wszystko liczyła się atmosfera imprezy.
Mimo coraz większej ilości "pakietowych" biegaczy, dla większości nadal liczy się , dobrze zabezpieczona trasa, wystarczająca ilość płynów na punktach, a na mecie medal.
Gratuluję Organizatorom kolejnej udanej imprezy!
Tak trzymać. ;-) |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-06-09, 16:57
2014-06-09, 16:03 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Zapraszamy Cię po raz siódmy. Zalicz po prostu nasz bieg do "niepakietowych" i będzie OK. Jest w naszym kraju mnóstwo biegów z fajnymi pakietami i nas to cieszy. My wolimy zwiększyć liczbę karetek "R" na trasie, ilość wody ( w tym roku kilkanaście ton), dać fajne przekąski na punktach. Tacy po prostu jesteśmy. Poza tym czego wymagać od wiejskiego biegu, a przecież Zabierzów i Rudawa to wsie.
Tak więc kolego do zobaczenia za rok 14 czerwca w Rudawie.
Co do spadającej frekwencji to nie zaliczamy się do biegów które specjalnie o to walczą. W tym roku, przypomnę to jeszcze raz, nie przybyło do nas 147 zawodników z opłaconymi pakietami!!!
Być może w większości byli to ludzie, którzy stwierdzili, że ta aura nie jest na ich możliwości biegowe.
W przyszłym roku limit zostanie ograniczony do 1500 zawodników. |
Tak myślałem, że będzie to 14 czerwca - piękny dzień, w takim razie już teraz proszę o numer 14 ;) gdy pierwszy raz biegłem w Rudawie w dniu moich urodzin, taki właśnie miałem numer! |
| | | | | |
| 2014-06-09, 17:03
2014-06-09, 16:27 - Paweł Żyła napisał/-a:
To że, coraz więcej osób biega, to jest super, ale po woli chyba trzeba zapomnieć o czasach, gdy na bieg jechaliśmy spotkać się z przyjaciółmi, pogadać, pośmiać się i odreagować po ciężkim tygodniu, a ponad wszystko liczyła się atmosfera imprezy.
Mimo coraz większej ilości "pakietowych" biegaczy, dla większości nadal liczy się , dobrze zabezpieczona trasa, wystarczająca ilość płynów na punktach, a na mecie medal.
Gratuluję Organizatorom kolejnej udanej imprezy!
Tak trzymać. ;-) |
Święte słowa, powiem więcej, do pakietu woda, ew. izotonik plus gąbka do wycierania potu. Niestety, mleko już się rozlalo. Ktoś to towarzystwo w skali całego kraju, popsuł i powrócić "do granic cnoty", raczej łatwe nie będzie. |
| | | | | |
| 2014-06-09, 17:04
2014-06-09, 16:27 - Paweł Żyła napisał/-a:
To że, coraz więcej osób biega, to jest super, ale po woli chyba trzeba zapomnieć o czasach, gdy na bieg jechaliśmy spotkać się z przyjaciółmi, pogadać, pośmiać się i odreagować po ciężkim tygodniu, a ponad wszystko liczyła się atmosfera imprezy.
Mimo coraz większej ilości "pakietowych" biegaczy, dla większości nadal liczy się , dobrze zabezpieczona trasa, wystarczająca ilość płynów na punktach, a na mecie medal.
Gratuluję Organizatorom kolejnej udanej imprezy!
Tak trzymać. ;-) |
Może się mylę, ale uważam że jest całkowicie odwrotnie niż piszesz, tzn zawartość pakietów startowych coraz bardziej traci na znaczeniu. Ludzie mają już teraz całe szafy wypełnione koszulkami technicznymi (sam mam ich około 30), plecakami, czapeczkami, długopisami, breloczkami i innymi gadżetami.
Podstawowym kryterium wyboru imprezy biegowej jest obecnie wysokość opłaty startowej. Ludzie wolą jeździć i startować tam gdzie jest tanio, nawet jeśli nie dostaną tam kolejnej koszulki. |
| | | | | |
| 2014-06-09, 17:47
2014-06-09, 16:57 - ciutek napisał/-a:
Tak myślałem, że będzie to 14 czerwca - piękny dzień, w takim razie już teraz proszę o numer 14 ;) gdy pierwszy raz biegłem w Rudawie w dniu moich urodzin, taki właśnie miałem numer! |
Mówisz i masz. jak tylko staną zapisy a będzie to na dniach otrzymasz czternastkę. |
| | | | | |
| 2014-06-09, 17:55
2014-06-09, 17:04 - Jarystar napisał/-a:
Może się mylę, ale uważam że jest całkowicie odwrotnie niż piszesz, tzn zawartość pakietów startowych coraz bardziej traci na znaczeniu. Ludzie mają już teraz całe szafy wypełnione koszulkami technicznymi (sam mam ich około 30), plecakami, czapeczkami, długopisami, breloczkami i innymi gadżetami.
Podstawowym kryterium wyboru imprezy biegowej jest obecnie wysokość opłaty startowej. Ludzie wolą jeździć i startować tam gdzie jest tanio, nawet jeśli nie dostaną tam kolejnej koszulki. |
OK
chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na taki aspekt niskiego wpisowego jak wczesna wpłata.
Jest to wg mnie wyborny sposób na załatwienie biegu po małych pieniądzach. Nie przemawia do mnie tekst iż nie wiadomo co będzie za rok. Przynajmniej na naszym biegu nigdy nie robiliśmy problemów z przepisaniem wpłaty. Jeżeli nie Ty, to znajdziesz taką osobę, która za minimalne wpisowe ( w przypadku XI Jurajskiego zaczynamy jak w tym roku od kwoty 45,- złotych) odkupi od Ciebie pakiet. Zachęcam do wczesnych zapisów. Już kiedyś mówiliśmy na ten temat. Organizatorzy wolą sporą ilość wcześniejszych zapisów po małych kwotach gdyż na podstawie tej liczby zapisanych zawodników można zamawiać wiele kapitałochłonnych zakupów np. medali. Tak więc wiedza o ilości zawodników jest warta mniejszych sumarycznych kwot otrzymanych tytułem wpisowego. A i tak będą tacy którzy zapłacą maksymalną kwotę w ostatniej chwili.
A więc zapisujcie się wcześniej i wcześniej opłacajcie wpisowe. To sposób na tańsze bieganie. |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-06-09, 20:51 kilka fotek
| | | | | |
| 2014-06-09, 21:08
cokolwiek napiszę, to i tak wiadomo, że jestem z towarzystwa wzajemnej adoracji,
Bieg był super, wytopiłem z 1kg sadła, nawiązałem tylko jedną nową znajomość ale za to potwierdzoną buziakiem więc też super, no i zapoczątkowałem nową tradycję nr 13 poproszę PANIE DYREKTORZE |
| | | | | |
| 2014-06-09, 21:46
Chciałbym i ja dorzucić swoje "trzy grosze" w dyskusji (jako uczestnik trzech edycji). I tak:
1. Drużynówka - myślę, że organizator nie "mataczył", jak to niektórzy sugerują. Za duży prestiż imprezy, aby takim posunięciem zepsuć jej renomę. Popełniono jeden błąd - trzeba było zweryfikować drużyny na długo przed dniem startu. Jestem za tym, aby była klasyfikacja drużynowa, ale trzeba dopilnować spraw formalnych
2. Jeśli komuś nie podoba się pakiet startowy, to niech wybierze inna imprezę organizowaną w tym dniu z pakietem full-wypas. Ja też lubię bogaty pakiet (a kto nie lubi, ten kłamie), ale godząc się na start zgadzam się na taki pakiet, jaki jest. Ktoś tu napisał, że zamiast koszulki powinna być czapeczka (albo inny niestandadowy gadżet). I słusznie, ale organizator też główkuje, jakby tu dogodzić biegaczom i nie zawsze udaje się (środki i możliwości)
3. Jeśli wpisowe za wysokie, to można zrezygnować i pojechać na imprezę konkurencyjną
4. Przesunięcie startu na wczesniejszą godzinę uważam za słuszne z dwóch powodów: uniknięcie słońca w zenicie i powrót uczestników do domu. W moim przypadku losowanie samochodu odbywało sie na 7 minut przed odjazdem pociągu. Biegłem z plecakiem na stację i całe szczęście, że pociąg miał opóźnienie, to po przesiadce w Krakowie zdążyłem na autobus i przed 20:00 byłem w domu. W przeciwnym razie wróciłbym chyba po północy.
5. Spadająca frekwencja spowodowana jest też mnogością imprez konkurencyjnych. Ja sam miałem jeszcze dwie imprezy w tym dniu do wyboru w okolicy zamieszkania: turniej strzelecki i dycha + maraton wokół jeziora Tarnobrzeskiego (polecam!)
6.Pochwała dla mieszkańców mijanych miejscowości - ich woda z węży i misek oraz napoje ratowały życie! No i ten doping.
7. Pochwała i podziękowanie dla ludzi ze szkoły, w której mieliśmy nocleg. Tam zawsze jest do dyspozycji czajnik elektryczny, kawa, herbata i coś do zjedzenia. Niby nic, ale takie ludzkie
Malkontentom polecam zorganizowanie biegu u siebie. Sam jestem współorganizatorem takiej imprezy, więc wiem, ile to wysiłku za free i zapraszam w lipcu do nas (malkontentom dziękujemy, nie potrzebujemy ich. Sami jesteśmy amatorami, więc z pewnością będą jakieś niedociągniecia): www.stalowadycha.pl |
| | | | | |
| 2014-06-09, 21:56 Rudawa - 10 lat
Jak powiedział jeden z poznanych wczoraj biegaczy - Od czasu I Półmaratonu Jurajskiego zmienił się jego kalendarz. Teraz jest wyznaczany od Rudawy do Rudawy. I coś w tym jest. Brałem udział we wszystkich edycjach(żona również). Wczoraj na dystansie półmaratonu zadebiutowała córka. I już twierdzi, że za rok znów przyjedzie. Dziękuję organizatorom za te 10 lat. ... I za zdjęcie córki w czołówce artykułu... |
| | | | | |
| 2014-06-10, 00:15 Daleko jeszcze Do Rudawy?
| | | | |
| | | | | |
| 2014-06-10, 00:31
Paradoksalnie napiszę,że do przyszłorocznego startu zachęca mnie(prócz tegorocznych aspektów)łatwość trasy i znakomita pogoda.Pogoda,to przy tej ilości punktów odświeżania(kurtyn,czy misek)atut,a łatwość,bo nawet po najcięższym podbiegu,następował zbieg,na których to nie hamowałem,mijając 2-3 czy więcej zawodników.Trochę mnie nastraszyliście,ale myślę,że byłbym w stanie wykręcić tu życiówkę! |
| | | | | |
| 2014-06-10, 04:57
2014-06-10, 00:31 - Zulus napisał/-a:
Paradoksalnie napiszę,że do przyszłorocznego startu zachęca mnie(prócz tegorocznych aspektów)łatwość trasy i znakomita pogoda.Pogoda,to przy tej ilości punktów odświeżania(kurtyn,czy misek)atut,a łatwość,bo nawet po najcięższym podbiegu,następował zbieg,na których to nie hamowałem,mijając 2-3 czy więcej zawodników.Trochę mnie nastraszyliście,ale myślę,że byłbym w stanie wykręcić tu życiówkę! |
To fakt, właśnie stąd mam życiówkę, a trochę się tych połówek nazbierało. |
| | | | | |
| 2014-06-10, 05:04
2014-06-10, 00:15 - Truskawa napisał/-a:
Daleko. :( |
Zaraz postawimy nowe forum a odliczać będziemy do 14 czerwca lub 13 czyli soboty jak sugeruje Gaba. Tu potrzebny matematyk. |
| | | | | |
| 2014-06-10, 08:10
Nie mogłem niestety wystartować :(, ale byłem tam! Teraz z przyjemnością przeczytałem trafny reportaż Gaby. Chwali co trzeba, wytyka co trzeba.
Za rok wystartować trzeba! |
| | | | | |
| 2014-06-10, 08:58
Sprawdziłam kalendarz i wyszło, że Boże Ciało w przyszłym roku będzie obchodzone 4 czerwca, czyli Rzeźnik będzie tydzień przed Rudawą. Niby dobrze, bo zdążą co niektórzy odsapnąć po Bieszczadach, a z drugiej strony niektórzy być może tęsknią za kumulacją sprzed dwóch lat, kiedy zaraz po Rzeźniku można było sobie machnąć jeszcze Jurajski. I byli tacy, którzy to zrobili. :) Szkoda.. naprawdę szkoda, że to zacne grono nie może się powiększyć. :)) |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-06-10, 09:42 mój 20 półmaraton podczas X Półmaratonu Jurajskiego! :o)
To był w sumie mój 20 półmaraton...
Zdecydowanie najtrudniejszy ze wszystkich jakie do tej pory przebiegłem...
Osiągnąłem na mecie kompromitujący czas jak dla mnie - po prostu totalna żenada!!!
Mogę jednak jakoś się pocieszyć, że udało mi się przebiec tą piekielnie trudną trasę od startu do mety bez żadnego postoju czy marszu!
Bardzo doceniam organizatorów, że wytyczyli tak wymagającą trasę i tylu ludzi przyciągają co roku do Rudawy!
BRAVO!!! BRAVO!!! BRAVO!!!
Z czystym sumieniem polecam wszystkim ten półmaraton - tutaj na pewno poznacie wszystkie swoje słabości!
...ja na pewno jeszcze tu powrócę, ale prawdopodobnie dopiero jak będzie 20 edycja! :o)
Powtórzę się - przez to, że profil trasy Półmaratonu Jurajskiego jest tak piekielnie trudny, to można ten półmaraton pokochać lub przeklinać na wszystkie strony świata!
Nie chcę, aby ktoś poczuł się urażony moją wypowiedzią, ale dla mnie każdy kto przebiegnie ten półmaraton bez żadnego postoju czy marszu i "złamie" 2-godziny jest Mistrzem Świata! :o)
To jest nie lada wyzwanie, ale... myślę tak sobie po swojemu, że tygodniowy kilometraż 50km w temperaturze minimum +30*C i tak przez 1,5-2-miesiące może przyczynić się do sukcesu
Dlatego wiem po sobie, że tylko i wyłącznie trenowanie w niskich lub wysokich temperaturach przynosi efekty - to fakt biega się ciężko w takich warunkach, ale później na zawodach nogi niosą!
p.s. wystawiłem maksymalną ocenę -- 10 -- Półmaratonowi Jurajskiemu, bo ja ten półmaraton pokochałem! :o) |
| | | | | |
| 2014-06-10, 09:53
ja tez dodam swoje trzy grosze, odnośnie pakietu startowego. Mianowicie nie wiem czy to prawda ale na metce koszulki z Rudawy widnieje napis Produkt Polski, może to malutki i dla większości z was nie istotny szczegół ale warto docenić ze orgowie nie poszli w produkt z Indii czy Bangladeszu tylko nasz z PL jeśli to prawda z nie tylko ściema na metce to wielki wielki plus za to. Pozdrawiam i do zobaczenia za rok:) |
| | | | | |
| 2014-06-10, 10:07
2014-06-09, 17:47 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Mówisz i masz. jak tylko staną zapisy a będzie to na dniach otrzymasz czternastkę. |
Bardzo dziękuję! Jak tylko ruszą zapisy, to się wpisuję, jak tylko będzie wiadomo ile, to wpłacam ;) |
|
|
|
| |
|