| | | |
|
| 2012-02-26, 18:06
mam certyfikat :P
mogę prowadzić zajęcia :D
i...odblokowałam się dzisiaj, jestem głodna :)
w zasadzie od niedzieli nie jadłam, poza jakimiś drobnymi oszustwami żołądka, bo na wszystko bardziej stałe reagował wymiotami, ot, taka reakcja na stres
żeby było zabawniej, pokonać to pomógł przy sprawca całej sytuacji
życie czasem jest zabawne, ale przeważnie to płakac sie chce...
zacznę jeść i wracam do biegania, taka słaba zaczęłam się bać truchtania |
|
| | | |
|
| 2012-02-26, 18:07
Ja już dziś po długim wybieganiu-25km.Pomału wracam do zdrowia po stłuczeniu żebra,ciężko pobiec szybszym tempem.Nie wiem jak to będzie na maratonie w Łodzi a miały być rekordy..cóż,pożyjemy-zobaczymy....wiosna idzie ;-D |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-26, 18:26
2012-02-26, 18:07 - Bon_Scott napisał/-a:
Ja już dziś po długim wybieganiu-25km.Pomału wracam do zdrowia po stłuczeniu żebra,ciężko pobiec szybszym tempem.Nie wiem jak to będzie na maratonie w Łodzi a miały być rekordy..cóż,pożyjemy-zobaczymy....wiosna idzie ;-D |
Wiktor, daj żeberkom dojść do zdrowia, to ważniejsze od rekordów. |
|
| | | |
|
| 2012-02-26, 20:25
2012-02-26, 18:26 - agawa napisał/-a:
Wiktor, daj żeberkom dojść do zdrowia, to ważniejsze od rekordów. |
Aga ma rację. Cztery miesiące po złamaniu a ja wciąż czuję łapkę. Do tego ten stłuczony bark który jak mówią prognozy będzie bolał dobry rok |
|
| | | |
|
| 2012-02-26, 21:15
2012-02-26, 18:26 - agawa napisał/-a:
Wiktor, daj żeberkom dojść do zdrowia, to ważniejsze od rekordów. |
Łatwo powiedzieć a trudniej usiedzieć w miejscu i nie biegać ;-D Dwa tygodnie miałem przerwy bo totalnie nic nie mogłem zrobić.Nie mogę biegać interwałów tylko pomalusiu nóżka za nóżką.Mam nadzieję że do maratonu w Łodzi będzie już ok.Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie :-D |
|
| | | |
|
| 2012-02-26, 21:21
2012-02-26, 21:15 - Bon_Scott napisał/-a:
Łatwo powiedzieć a trudniej usiedzieć w miejscu i nie biegać ;-D Dwa tygodnie miałem przerwy bo totalnie nic nie mogłem zrobić.Nie mogę biegać interwałów tylko pomalusiu nóżka za nóżką.Mam nadzieję że do maratonu w Łodzi będzie już ok.Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie :-D |
nie znam się na tym, ale żebra to chyba nie przelewki, co??:) jak nie Łódź to za tydzień masz Kraków:) |
|
| | | |
|
| 2012-02-26, 21:37
dziś wolne za to byłem w KRAKOWIE na meczu WISŁA KRAKÓW - KORONA KIELCE było świetnie :)
jutro rozbieganie ok. 20km :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-26, 22:36
Sio spać!!!
Kolorowych............ |
|
| | | |
|
| 2012-02-26, 23:46
2012-02-26, 22:36 - agawa napisał/-a:
Sio spać!!!
Kolorowych............ |
Dzisiaj 27km wybiegania .No to idę spać . |
|
| | | |
|
| 2012-02-27, 06:30
2012-02-26, 22:36 - agawa napisał/-a:
Sio spać!!!
Kolorowych............ |
a teraz wstawać Wszyscy i miłego dnia:) |
|
| | | |
|
| 2012-02-27, 08:24
2012-02-27, 06:30 - miniaczek napisał/-a:
a teraz wstawać Wszyscy i miłego dnia:) |
Właśnie!!! Rafał ma rację.
Ja już po kąpielach w Bałtyku. Woda w morzu jest boska.
Wieczorkiem ruszam na trening a póki co kawusia. Mniam!
Miłego dnia i owocnych treningów! |
|
| | | |
|
| 2012-02-27, 08:35
2012-02-26, 20:25 - grześ71 napisał/-a:
Aga ma rację. Cztery miesiące po złamaniu a ja wciąż czuję łapkę. Do tego ten stłuczony bark który jak mówią prognozy będzie bolał dobry rok |
Mogę coś dodać od siebie, jeżeli nie siądziesz na d..... to tak jak w moim przypadku skonczyło się to przerwą 5,5 miesiąca. Lepiej odpuścić wcześniej bo później jest już za późno. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-27, 13:48
2012-02-27, 08:35 - kazinski napisał/-a:
Mogę coś dodać od siebie, jeżeli nie siądziesz na d..... to tak jak w moim przypadku skonczyło się to przerwą 5,5 miesiąca. Lepiej odpuścić wcześniej bo później jest już za późno. |
Ale dlaczego,coś złego się stało?Jakieś powikłania? |
|
| | | |
|
| 2012-02-27, 14:10
20km w terenie po górkach zaliczone ostatnie 5km po 4:27/km |
|
| | | |
|
| 2012-02-27, 14:20
2012-02-27, 08:35 - kazinski napisał/-a:
Mogę coś dodać od siebie, jeżeli nie siądziesz na d..... to tak jak w moim przypadku skonczyło się to przerwą 5,5 miesiąca. Lepiej odpuścić wcześniej bo później jest już za późno. |
Tak naprawdę niewiele/u z nas potrafi wychwycić kiedy zawiesić buty na kołku. Chęć biegania jest bardzo silna i czasami może to przynieść skutek odwrotny. No cóż. Sama tak mam i podziwiam bardzo osoby, które potrafiły zrobić konkretną przerwę, skreślić zaplanowane zawody by powrócić w pełni sił. I ze spokojem sobie wypełniali czas innymi aktywnościami. |
|
| | | |
|
| 2012-02-27, 19:45
2012-02-27, 14:20 - agawa napisał/-a:
Tak naprawdę niewiele/u z nas potrafi wychwycić kiedy zawiesić buty na kołku. Chęć biegania jest bardzo silna i czasami może to przynieść skutek odwrotny. No cóż. Sama tak mam i podziwiam bardzo osoby, które potrafiły zrobić konkretną przerwę, skreślić zaplanowane zawody by powrócić w pełni sił. I ze spokojem sobie wypełniali czas innymi aktywnościami. |
Ja dzisiaj luzik.Jutro trzeba coś nabiegać .W tym niesiącu kiepski dystansik nabiegałem.Usprawiedliwieniem były silne mrozy. |
|
| | | |
|
| 2012-02-27, 20:47
2012-02-27, 19:45 - tomek20064 napisał/-a:
Ja dzisiaj luzik.Jutro trzeba coś nabiegać .W tym niesiącu kiepski dystansik nabiegałem.Usprawiedliwieniem były silne mrozy. |
mrozy to nie jest usprawiedliwienie:) od czego są ubrania i różne kominiarki:) nie wymądrzam się już, bo sam w mrozy prawie nie biegałem :D |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-27, 20:49
ja luty też kiepsko w porównaniu do poprzednich miesięcy
bo teraz ledwo 200 co przekroczone będę miał
ale u mnie to przez chorobę przez zapalenie gardła |
|
| | | |
|
| 2012-02-27, 21:00
2012-02-27, 20:49 - golon napisał/-a:
ja luty też kiepsko w porównaniu do poprzednich miesięcy
bo teraz ledwo 200 co przekroczone będę miał
ale u mnie to przez chorobę przez zapalenie gardła |
czyli musiałeś bardziej uważać w te mrozy, nie??:) |
|
| | | |
|
| 2012-02-27, 21:24
2012-02-27, 21:00 - miniaczek napisał/-a:
czyli musiałeś bardziej uważać w te mrozy, nie??:) |
w mrozy nie biegałem ;)
odpuściłem cały tydzień biegania w mrozy a po zacząłem truchtać od 5km truchtu |
|