| | | |
|
| 2012-01-11, 09:23
2012-01-11, 08:24 - agawa napisał/-a:
Już prawie połowa stycznia a zimy nadal brak. Może więc wiosna przyjdzie szybciej i znowu będzie można biegać na krótko :)))
Miłego dnia i owocnych treningów! |
No daj mi pojeździć na nartach. Aga chociaz chwilkę, tak do połowy lutego? :)) |
|
| | | |
|
| 2012-01-11, 13:59
2012-01-11, 09:23 - Truskawa napisał/-a:
No daj mi pojeździć na nartach. Aga chociaz chwilkę, tak do połowy lutego? :)) |
To u Ciebie jest śnieg??? Lepiej się nie przechwalaj bo będziesz miała zaraz masę gości. Wszyscy z nartami :))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-01-11, 16:59
2012-01-11, 13:59 - agawa napisał/-a:
To u Ciebie jest śnieg??? Lepiej się nie przechwalaj bo będziesz miała zaraz masę gości. Wszyscy z nartami :))) |
Ale bym chyba umarła ze śmiechu. :))))) Narazie jeszcze nie ma ale wszyscy mówią, że spadnie. :))) |
|
| | | |
|
| 2012-01-11, 17:25
2012-01-11, 16:59 - Truskawa napisał/-a:
Ale bym chyba umarła ze śmiechu. :))))) Narazie jeszcze nie ma ale wszyscy mówią, że spadnie. :))) |
Ja już straciłam wiarę. Niestety. |
|
| | | |
|
| 2012-01-11, 18:58
no, nawymyślaliście mi od księgowych i teraz męczyłam się pół godziny próbując policzyć czasy i dystansy wczorajszego treningu, bo na samym jego początku wyłączyła się nagrywarka i nie miałam pełnych danych
masakra
wieczorem bieganie, dzisiaj w planach pętla po starych śmieciach, jakieś 8km, do tego pompki i ABS, jutro trening personalny
olałam dzisiaj zajęcia ze zdrowego kręgosłupa, ostatnio mało i rzadko w domu bywam, trochę się Norka zapuściła, trzeba wypucować |
|
| | | |
|
| 2012-01-11, 19:29
2012-01-11, 18:58 - Magda napisał/-a:
no, nawymyślaliście mi od księgowych i teraz męczyłam się pół godziny próbując policzyć czasy i dystansy wczorajszego treningu, bo na samym jego początku wyłączyła się nagrywarka i nie miałam pełnych danych
masakra
wieczorem bieganie, dzisiaj w planach pętla po starych śmieciach, jakieś 8km, do tego pompki i ABS, jutro trening personalny
olałam dzisiaj zajęcia ze zdrowego kręgosłupa, ostatnio mało i rzadko w domu bywam, trochę się Norka zapuściła, trzeba wypucować |
Ja dzisiaj zaliczyłam 11 km i zaraz zabieram się za brzuszki i całą resztę. Z pośladkami włącznie :))). Niestety nie policzę skrupulatnie bo mi się nie chce ale zapewniam, że będzie tego trochę. Jakem harda baba :)) |
|
| | | |
|
| 2012-01-11, 19:32
2012-01-11, 18:58 - Magda napisał/-a:
no, nawymyślaliście mi od księgowych i teraz męczyłam się pół godziny próbując policzyć czasy i dystansy wczorajszego treningu, bo na samym jego początku wyłączyła się nagrywarka i nie miałam pełnych danych
masakra
wieczorem bieganie, dzisiaj w planach pętla po starych śmieciach, jakieś 8km, do tego pompki i ABS, jutro trening personalny
olałam dzisiaj zajęcia ze zdrowego kręgosłupa, ostatnio mało i rzadko w domu bywam, trochę się Norka zapuściła, trzeba wypucować |
Madzia..
Może z "rozpędu" wpadniesz i moja wypucujesz???
Ja dziś od 6 przed kompem...chyba odcisków na tyłku sie dorobię.
Nózie aż "palą" się do biegania....niestety dziś z biegania...nici.
Miłego:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-01-11, 19:41
2012-01-11, 19:29 - agawa napisał/-a:
Ja dzisiaj zaliczyłam 11 km i zaraz zabieram się za brzuszki i całą resztę. Z pośladkami włącznie :))). Niestety nie policzę skrupulatnie bo mi się nie chce ale zapewniam, że będzie tego trochę. Jakem harda baba :)) |
Aga...
Możesz choć kilka brzuszków za mnie zrobić????
Trzymam kciuki:)) |
|
| | | |
|
| 2012-01-11, 19:43
2012-01-11, 19:29 - agawa napisał/-a:
Ja dzisiaj zaliczyłam 11 km i zaraz zabieram się za brzuszki i całą resztę. Z pośladkami włącznie :))). Niestety nie policzę skrupulatnie bo mi się nie chce ale zapewniam, że będzie tego trochę. Jakem harda baba :)) |
liczenie brzuszków, pompek i ABS mam ułatwione, bo są podane dokładne ilości w każdej serii, i trzymam się tego, bo jest jakiś powód dla którego mam to ćwiczyć tak a nie inaczej
tak samo z bieganiem- tylko obserwując dane z treningu mogę znaleźć słabe strony i nad nimi popracować, "zobaczyć" postęp i dopilnować pewne minima... jak już się trenuje pod coś konkretnie, to "na oko" nie jest dobrym środkiem treningowym, bo można się na tym przejechać
poza tym, to mi jest po prostu potrzebne
wypełnianie tych tabelek cieszy gdy możesz wpisać swoją dobrze wykonaną pracę |
|
| | | |
|
| 2012-01-11, 19:49
2012-01-11, 19:32 - Marysieńka napisał/-a:
Madzia..
Może z "rozpędu" wpadniesz i moja wypucujesz???
Ja dziś od 6 przed kompem...chyba odcisków na tyłku sie dorobię.
Nózie aż "palą" się do biegania....niestety dziś z biegania...nici.
Miłego:)) |
hmmm wiesz, jest to na swój sposób kusząca propozycja :D
oj, Maryś, dzień regeneracji dobrze Ci zrobi, a w nagrodę za wprowadzenie tych wszystkich faktur możesz sobie strzelić jakiś obłędny deserek, którego już Ci zazdroszczę
ja sobie obiecałam taki jeśli w poniedziałek będę miała jakieś sensowne wyniki, chociaż trudno mi tu sprecyzować, jakie to będą sensowne
np fajnie byłoby mieć ze 2kg mniej niż 24.12., ale biorąc pod uwagę te wszystkie ćwiczenia masa mięśniowa może mi się zwiększyć na tyle, że tego ubytku nie będzie, może nawet waga pójdzie w górę, chociaż w obwodach znowu mnie ubędzie, albo % tłuszczu w organizmie będzie niższy... |
|
| | | |
|
| 2012-01-11, 21:26
2012-01-11, 19:41 - Marysieńka napisał/-a:
Aga...
Możesz choć kilka brzuszków za mnie zrobić????
Trzymam kciuki:)) |
Zrobiłam kilka brzuszków dodatkowo specjalnie dla Ciebie :))
Nie było tak źle. Za to czterem literom się dostało i to czuję hehe. Kolorowych................ |
|
| | | |
|
| 2012-01-12, 03:01
zastanawiam się czy próbować dalej zasnąć, czy już sobie darować na dzisiaj.... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-01-12, 04:02
mam w życiu szczęście do bałwanów...
upiekłabym chociaż ciasto, ale zabraknie mi mąki, a nie pójdę do nocnego po mąkę bo ekspedientka będzie się na mnie głupio patrzyła jak jej o 4 nad ranem powiem "kilo mąki poproszę"
tak jak te baby ze straganów, gdy proszę o dwa ziemniaki.... "a to nie może pani wziąć kilograma?" co za różnica ile mi ich zważy? |
|
| | | |
|
| 2012-01-12, 08:52 eloooooooooooooooo
Wstawać kochani!!!
Apel nie dotyczy Madzi. Ona ma spać. W nocy nie może to chociaż za dnia powinna pospać.
nad morzem bardzo ciepło ale za to wiaterek sobie nieźle poczyna.
Miłego dnia i owocnych treningów :))) |
|
| | | |
|
| 2012-01-12, 10:30 E tam
jak nie będę spała w nocy tylko w ciągu dnia to się zamienię w wampira :P spałam, a w zasadzie czuwałam bardziej, dwie godziny, dłużej nie umiałam
zakupy zrobione, pranie się kończy, zaraz wywieszę i ruszam w świat
boli mnie strasznie w takim dziwnym miejscu- albo to jakieś przeciążenie (ale od czego niby?) albo mi prawa nerka siada |
|
| | | |
|
| 2012-01-12, 11:23
2012-01-12, 10:30 - Magda napisał/-a:
jak nie będę spała w nocy tylko w ciągu dnia to się zamienię w wampira :P spałam, a w zasadzie czuwałam bardziej, dwie godziny, dłużej nie umiałam
zakupy zrobione, pranie się kończy, zaraz wywieszę i ruszam w świat
boli mnie strasznie w takim dziwnym miejscu- albo to jakieś przeciążenie (ale od czego niby?) albo mi prawa nerka siada |
Jak dziś lazłem rano do pracy , to właśnie słuchałem na słuchaweczkach " Karmazynowa noc" I.Trojanowskiej, i tak sobie właśnie pomyślałem o koleżance ( no w zasadzie to o wampirach ) :)) |
|
| | | |
|
| 2012-01-12, 11:45
2012-01-12, 11:23 - kwasiżur napisał/-a:
Jak dziś lazłem rano do pracy , to właśnie słuchałem na słuchaweczkach " Karmazynowa noc" I.Trojanowskiej, i tak sobie właśnie pomyślałem o koleżance ( no w zasadzie to o wampirach ) :)) |
brzmi strasznie... ten fragment o słuchaniu Trojanowskiej... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-01-12, 13:35
2012-01-12, 11:45 - Magda napisał/-a:
brzmi strasznie... ten fragment o słuchaniu Trojanowskiej... |
|
| | | |
|
| 2012-01-12, 13:51
dziś 6ka rozbiegania , 5x 100m rytmy i 1km truchtu na koniec
i teraz wolne 2dni odpoczynku a w Niedziele Start CHOMICZÓWKA 15km :) |
|
| | | |
|
| 2012-01-12, 14:23
oczy mnie pieką, Piaskowy Dziadek się do nich ciśnie :/
hmm jak Golon wspomniał o 100 to przypomniało mi się moje zdziwienie gdy odczytywałam strzępki danych z nagrywarki, podług której na podbiegu miałam czas poniżej 5min/km i to tak dobrze poniżej, to były pierwsze 3 i nie były najszybsze
trochę nie chce mi się w to wierzyć, zwłaszcza że już wtedy sprzęt mógł świrować, więc ciekawa jestem następnej okazji- co wtedy wyjdzie... możliwe są takie skoki? |
|