|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | henry (2007-08-22) | Ostatnio komentował | henry (2007-08-28) | Aktywnosc | Komentowano 28 razy, czytano 99 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2007-08-24, 11:53 Bieżnia to nie szosa
2007-08-23, 23:46 - etiopka napisał/-a:
Faktycznie biegała świetnie ja też biegłam w biegu Swarków tyle tylko że na 5km.Biega niby sama ale ma podstawy z Olimpii ,wie jak trenować .Jednak gdyby osiągala rezultaty z zawodowymi biegaczkami z klubów to by nie zrezygnowała z Olimpii .Na biegach ulicznych nikt kto trenuje sam nie ma szans z zawodnikami z klubu, a Ona jak wiadomo wie co w trawie piszczy |
Znam kilka przykładów przekwalifikowania się z bieżni na szosę. Najlepszy przykład to Wanda Panfil, kilka lat biegała na bieżni i nic , to znaczy jakieś tam sukcesy krajowe. Nagle spróbowała szosy i okazała się światową maratonką. Szkoda , że tak szybko zakończyła karierę. Drugi męski przykład to Bogusław Psujek, też się męczył na bieżni i nagle zapragnął wystartować w maratonie. Psujek pojechał do Berlina ( biegłem w nim w tym biegu)i ku zdzwwieniu wszystkich i samego siebie wygrał ten maraton a później też udane starty. Szkoda tylko , że przez własną głupotę zginął. A teraz sprawa trenerów. Żaden trener klubowy nie pozwala zawodnikowi biegać na szosie. Oczywiście w imię własnego czytaj trenera interesu. Trener jest rozliczany za wyniki zawodnika na bieżni , za to mu płacą nie na szosie. Odejście Agnieszki z klubu, jest także tajemnicze ale to jej sprawa. |
| | | | | |
| 2007-08-24, 13:25 Trener dla Agnieszki
2007-08-24, 11:53 - henry napisał/-a:
Znam kilka przykładów przekwalifikowania się z bieżni na szosę. Najlepszy przykład to Wanda Panfil, kilka lat biegała na bieżni i nic , to znaczy jakieś tam sukcesy krajowe. Nagle spróbowała szosy i okazała się światową maratonką. Szkoda , że tak szybko zakończyła karierę. Drugi męski przykład to Bogusław Psujek, też się męczył na bieżni i nagle zapragnął wystartować w maratonie. Psujek pojechał do Berlina ( biegłem w nim w tym biegu)i ku zdzwwieniu wszystkich i samego siebie wygrał ten maraton a później też udane starty. Szkoda tylko , że przez własną głupotę zginął. A teraz sprawa trenerów. Żaden trener klubowy nie pozwala zawodnikowi biegać na szosie. Oczywiście w imię własnego czytaj trenera interesu. Trener jest rozliczany za wyniki zawodnika na bieżni , za to mu płacą nie na szosie. Odejście Agnieszki z klubu, jest także tajemnicze ale to jej sprawa. |
Rozmawiałem z trenerem, który pochwalił mi się, że pozyskał doskonałą zawodniczkę. Był tak tajemniczy, że nie chciał podać nazwiska. Powiedział tylko, że startowała w Kobylinie. Wiadomo, o kogo chodzi. Powiem tylko tyle: Z tym trenerem będzie biegać na bieżni, ulicy i w biegach górskich |
| | | | |
| | | | | |
| 2007-08-24, 15:13 trener
2007-08-24, 13:25 - puchacz napisał/-a:
Rozmawiałem z trenerem, który pochwalił mi się, że pozyskał doskonałą zawodniczkę. Był tak tajemniczy, że nie chciał podać nazwiska. Powiedział tylko, że startowała w Kobylinie. Wiadomo, o kogo chodzi. Powiem tylko tyle: Z tym trenerem będzie biegać na bieżni, ulicy i w biegach górskich |
A jaki to trener? ;) tzn kto to? |
| | | | | |
| 2007-08-24, 15:58
2007-08-24, 15:13 - Arti napisał/-a:
A jaki to trener? ;) tzn kto to? |
Trener z Wielkopolski organizator wielu biegów. |
| | | | | |
| 2007-08-24, 17:01 trener
No to już wiadomo kto to!!! |
| | | | | |
| 2007-08-24, 20:57 Trener
2007-08-24, 17:01 - kaniak77 napisał/-a:
No to już wiadomo kto to!!! |
Przypuszczam , że jest to Roman T. Sam go do niej w Kobylinie wysłałem. Może Agnieszka wystartuje w niedzielę w Pyzdrach tam jest do niej dystans 5 km. |
| | | | | |
| 2007-08-28, 11:31 Agnieszka...
2007-08-24, 20:57 - henry napisał/-a:
Przypuszczam , że jest to Roman T. Sam go do niej w Kobylinie wysłałem. Może Agnieszka wystartuje w niedzielę w Pyzdrach tam jest do niej dystans 5 km. |
Heniu, nie możesz pisać Raman T. bo przecież Romek Talikadze nie jest przestępcą aby go pisać z pierwszej litery z kropką. A tak poza tym to Cię Romek pozdrawiam. |
| | | | |
| | | | | |
| 2007-08-28, 14:54 Tak
2007-08-28, 11:31 - Piotr 63 napisał/-a:
Heniu, nie możesz pisać Raman T. bo przecież Romek Talikadze nie jest przestępcą aby go pisać z pierwszej litery z kropką. A tak poza tym to Cię Romek pozdrawiam. |
Właśnie tak myślę. Tymczasem Agnieszka wygrala kolejny bieg w Dębnie Lubuskim z przewagą blisko 3 mm nad ciągle niezłą Danką Pietruszyńską |
|
|
|
| |
|