Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [71]  PRZYJAC. [50]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
aktywny_maciejB
Pamiętnik internetowy
OD BIEGANIA DO MARSZU z KIJAMI NW I TRUDNY POWRÓT DO BIEGANIA

Józef Maciej BRZEZINA
Urodzony: 1959--2-23
Miejsce zamieszkania: Sochaczew
130 / 140


2023-11-20

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
6. Bieg Obrońców Modlina - ostatni w stawce. A ja się pomimo tego cieszę. (czytano: 1143 razy)

PATRZ TAKŻE LINK: https://www.facebook.com/photo/?fbid=743502317821435&set=pcb.743508401154160

 

W zimowej scenerii odbył się szósty BOM rozgrywany w jakże ważnym dla naszych rodaków miejscu Modlinie. Miejsce imprezy Twierdza Modlin nie tylko ze względu na historię robi duże wrażenie. Aż dziw, że dopiero teraz tam zaplanowałem swój kolejny start. Z góry mówiłem, że tym razem rywalizacja sportowa schodzi na kolejny plan. Tym razem liczył się udział w tym ważnym z wielu powodów wydarzeniu. I się nie pomyliłem. Warto mieć takie wspomnienie z imprezy sportowej zorganizowanej przez koleżanki i kolegów z Stowarzyszenia ROZBIEGAMY NOWY DWÓR na terenie twierdzy Modlin. Pomimo tego, że akurat w malutkiej stawce kijkarzy (4) jacy zjawili się na starcie zaj±łem .....ostatnie miejsce.
Po poprzednich naprawdę udanych startach i kilku zwycięstwach ten listopadowy kolejny start mimo tego ostatniego nielubianego przez sportowców miejsca (w rywalizacji w¶ród mężczyzn z kijami) uznaję ten marsz za bardzo fajn± przygodę. Bo tym razem wynik jaki uzyskałem na 10 km marszu NW poprawił znacznie moje samopoczucie oraz mimo wszystko trochę mnie dowarto¶ciowało. Drugi powód to poprawa stanu zdrowia a dokładniej powoli zapominam o bólu prawej nogi (SKS !!!).
Czas 1 godz. 10 min i 44 sek. To dla mojej kategorii wiekowej M60 znakomity czas daj±cy w wielu najważniejszych zawodach w kraju prawdopodobne miejsce w pierwszej trójce rywalizacji M60. Piszę to tylko dla porównania bo od wielu lat wspólnie z Ew± preferujemy udział w kameralnych zawodach , gdzie nie przyznaje się tytułów Mistrzów Polski czy Europy. Szczególnie Ewa miałaby duże szanse powalczenia o takie tytuły. Szkoda, że żona tym razem nie wystartowała. W rywalizacji kobiet moim zdaniem miała wszelkie powody o my¶leniu o wygraniu rywalizacji kobiet w konkurencji NW w Modlinie.
Ja tych szans nie miałem ponieważ moi najgroĽniejsi rywale byli o nawet dwa pokolenia młodsi i z góry wiedziałem po zapoznaniu się z nazwiskami rywali i ich wcze¶niejszymi wynikami, że w sobotę w Modlinie sobie z nimi nie powalczę. S± czasami takie starty, gdy ze względu na to, że ciężko jest już mi porywać się na bezpo¶redni± walkę z młodzikiem, który na 10 km marszu NW chodzi na poziomie 1 godz. 3 min. Ale już dawno się z tym pogodziłem nie mam z tym problemu. Pomimo tego, że jeszcze dekadę temu ja też byłem w stanie maszerować na tym bardzo wysokim poziomie i to w wieku 52-53 lat.
Teraz jeszcze raz to powtórzę bardzo cieszę się z mojego wyniku 1 godz. 10 min. Taki rezultat biorę w ciemno na każdych zawodach. Nawet jak jestem tak jak to było w Modlinie na mecie ostatni z facetów. Ci którzy znaj± się na NW wiedz± co piszę. Tym bardziej, że nie na najłatwiejszej trasie z kałużami i mokrymi li¶ćmi udało mi się maszerować cały czas na równym poziomie na każdym z trzech okr±żeń i bez oznak zmęczenia.
Tym razem doł±czyłem podczas biegu w zimowej scenerii urokliwe zdjęcie biegn±cych nieznajomych zawodniczek zrobione przez jak z tego i innych zdjęć widać mistrza fotografowania sportowych imprez - Lewy Photo - rywalizacji w biegi na 10 km BOM.

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
Leno
11:31
INGL66
11:27
kasjer
11:26
nikram11
11:03
Andrzej5335
10:38
batoni
10:32
mikeg
10:27
bobparis
10:27
anielskooki
10:26
Szafa
10:22
Admin
10:21
biegacz54
10:17
przemek300
10:13
panpanda
09:52
Borrro
09:46
Wojciech
09:39
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |