Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [5]  PRZYJAC. [111]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
żiżi
Pamiętnik internetowy
Zmień swoje życie na lepsze :)

Angelina Woyczyńska
Urodzony: 19..-09-17
Miejsce zamieszkania: Leszno
314 / 369


2016-06-13

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Dali plamę (czytano: 459 razy)

 

Było mi żal,nawet bardzo,że nie będę mogła w tym biegu pobiec,ale po sobotnim przedstawieniu żal szybko minął a pojawiła się frustracja,niesmak,byłam zawiedziona ....organizatorami.
Śmigielskie Biegi Uliczne miałam sentyment do nich,odkąd zaczęłam biegać-zawsze na nich byłam,w tym klubie "jestem" od lat,stamtąd pochodzę,mieszkałam tam dobrych parę lat.Z roku na rok było wciąż tak samo,2 kilometry dla kobiet,4 kilometry dla mężczyzn-my dwie pętle,oni 4,ilu musi stać wolontariuszy na 1 kilometrowej pętli?niewielu...mało pracy,przygotowań.Dusiliśmy organizatorów,żeby wypromowali ten bieg jak należy(jest to też reklama dla miasteczka),dłuższy dystans(zaplecze jest do fajnej trasy),więcej nowoczesności dodać temu biegu..jak piłka pinpongowa odbijaliśmy się tylko.Był to bieg bardzo kameralny,malutki,tylko dla "naszych"-sporadycznie ktoś dołączał z nowych,frekwencja oscylowała zawsze w okolicach 50,60 uczestników...jak to kiedyś Pani mi powiedziała:oni nie chcą ,żeby tutaj dużo ludzi przyjeżdżało.Dziwne.Pojawiła się nowa władza rządząca w dodatku usportowiona,rozbiegana.W tym roku przełom(tym bardziej mi było żal)zmieniony dystans na dłuższy-10 km dla wszystkich-super sprawa.Ja oczywiście wybrałam się w roli kibica,chociaż przyznaję,ze wolę być po tej drugiej stronie bardziej aktywnej-ale na niemoc nic nie można poradzić.Widzę już pierwsze zmiany :wielka nadmuchana brama startowa(myślę sobie-może wreszcie...),już nie karteczki z imieniem i nazwiskiem,ale numery startowe a kodem kreskowym.W sercu żal,na twarzy uśmiech,bo są znajomi,można pogadać,w codziennym życiu ciężko wygospodarować czas na wizytę u przyjaciół,a tu jest ku temu świetna okazja.Wszyscy dookoła pytają,zdziwieni dlaczego nie biegnę:uśmiecham się;czasami dobrze mieć zmiany w życiu:)))Nogi by chciały pobiegać,cała ja by tego chciała,brakuje tego wysiłku,tej adrenaliny,nawet tego spocenia,że się dało z siebie coś a potem mega zadowolenia.
Ruszyli...ustawiam się przy mecie,przy sobie zagarnęłam parę 0,5 litrowych butelek z wodą(nigdzie nie było wzmianki o wodzie na trasie czy gdziekolwiek),gdy chmury odsłaniały słońce to było bardzo gorąco.Okazało się,ze byłam przydatna woda rozeszła się w mig(też niewiele jej miałam),pierwsze okrążenie zaliczone,klaskam ,dopinguję,jeszcze 3 ..jest ciepło.Jakie moje zdziwienie,gdy po chwili obok mnie staje mój mąż!?!.Pilot pomylił trasę i część pobiegła krótszą drogą a inni dłuższą....dobiegają kończący bieg,słychać słowa oburzenia,że trasa nieoznaczona,pilot tak naprawdę nie był pilotem,nie było nikogo kto by poprowadził stawkę biegu(jestem w szoku-to skąd biegacze mieli znać trasę?) już o braku wody nie wspomnę,bo gdyby nie ja a potem mój mąż ,który leciał sprintem by podać pierwszej babce wody,która przebiegając obok nas,czerwona jak burak zdołała tylko wyszeptać;brak wody.Kurczak 33 już bieg a tam stoją w miejscu,mam wrażenie,że pasuje im,ze tak mało ludzi tam przyjeżdża na ten bieg,najważniejsze,ze "nasi" wygrywają.Hm zawiódł mnie Śmigiel,to mógł być wreszcie fajny bieg,mały,kameralny,może z czasem by się rozrósł..a tak ,jest niesmak,rozgoryczenie,biegacze pozostawieni samopas...biegam już dobrych parę lat po tym świecie,mam jakieś porównanie,nikt mi nie powie,że taką gminę nie stać na fajny bieg,są mniejsze,które potrafią zorganizować super bieg a tu..wystarczyło otaśmować trasę,niebiegających ustawić w newralgicznych miejscach i nie było by szumu....szkoda.
p.s. fotka dla Truskawy:)))1 bieg a radość dla całej rodziny:)))

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


Truskawa (2016-06-13,13:19): Kochana, zdjęcie z pudła rewelacja!Wyglądasz bosko! A co do samego biegu to szkoda. Ale z drugiej strony to się czasami zdarza pomyłki z trasą, czasami zabraknie wody.. No bywa. Za rok pewnie będzie lepiej, choć może nie obficiej z biegaczami. Nie biegałas w ogóle? :)
Cześ (2016-06-13,21:21): ...znam to ...ze swojego podwórka, błędy popełniają nawet ci którzy uważają się za Stolicę Lekkoatletyki :(
żiżi (2016-06-13,22:25): Wiesz Iza,ale tu ewidentnie było widać" olewactwo" ..nic a nic ani metra nie pobiegłam:(
żiżi (2016-06-13,22:26): Wszyscy to znamy..
Truskawa (2016-06-13,22:28): Czasami tak trzeba i już. Nie martw się. :)
żiżi (2016-06-13,22:31): Nie jest łatwo mnie złamać-wytrzymam:)))
paulo (2016-06-14,10:09): Żiżi na najwyższym stopniu pudła :) Brawo!!!
Joseph (2016-06-14,23:23): W wielkich biegach też się takie wtopy zdarzają. Nie dalej jak w niedzielę w "Bydgoszczu" bieg "W najszybszej Piątce w Polsce" - nie tylko zabrakło wody, ale i nawalił pomiar czasu. W konsekwencji wszyscy zostali zostali sklasyfikowani wg czasu brutto. W biegu na prawie tysiąc osób... Czujesz?
żiżi (2016-06-19,22:25): Takich wpadek jest setki,ja tutaj mam żal do "swoich" tak skopać taki mały bieg..







 Ostatnio zalogowani
BornToRun
15:25
Zedwa
15:23
MarcinMC
15:20
keybi
15:19
Edka
15:17
Ann93
15:15
michal_swigost
15:14
skavi
15:13
nikram11
15:05
b@rtek
15:02
roszada
14:52
Róża1208
14:51
adalbertus
14:51
Kubek
14:50
biegacz54
14:47
slamar
14:45
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |