Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [6]  PRZYJAC. [21]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Misio
Pamiętnik internetowy
Widziane z Hamburga

Grzegorz Ulanowski
Urodzony: 1975-04-04
Miejsce zamieszkania: Warszawa
515 / 707


2013-07-09

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Przed urlopem (czytano: 445 razy)



Strzeżonego Pan Bód strzeże. Jak się zapisywałem na pucki półmaraton, to stwierdziłem, że zapłacę na miejscu, przy odbiorze pakietu startowego. A jak pogoda będzie niesprzyjająca (upał!), albo ze mną będzie coś nie tak, to zrezygnuję ze startu bez straty pieniędzy. Pamiętam też, że po dokonaniu zapisu sprawdziłem listę, było na niej ponad 300 nazwisk.
Dziś coś mnie tknęło i wszedłem na stronę biegu. Chciałem sprawdzić czy jest tam info o profilu trasy, bo po ostatnich dobrych treningach znowu zacząłem głośno marzyć o życiówce. Info o profilu nie znalazłem, ale zobaczyłem, że zapisy są zamknięte z powodu przekroczenia limitu (700! osób, zapowiadają się fajne zawody), a w regulaminie przeczytałem, że zapłacić trzeba do 15 lipca, bo w biurze zawodów nie ma takiej opcji. Natychmiast zrobiłem przelew, a jednocześnie mam nauczkę na przyszłość – czytać regulamin!
To już ostatni wpis przed urlopem, następny będze 29 lipca, po powrocie znad morza. Dziś był także ostatni przedurlopowy trening, nie sądzę żebym biegał jutro rano przed wyjazdem, chociaż kto wie.
W każdym razie dzisiejszy trening zacząłem rekordowo wcześnie, bo o 5.50. Sytuacja trochę wymuszona, bo przed pracą musiałem odstawić samochód na przegląd. Sam trening bez historii, ale powyżej oczekiwań. Czując jeszcze w nogach niedzielny trening nie mogłem spodziewać się rewelacji, ale biegało mi się znacznie lepiej niż się spodziewałem. Najwolniejsze było pierwsze okrążenie, ale jak już się rozkręciłem, to było nieźle. Łącznie zrobiłem 9,9 km w 57:18. Gdyby nie wizyta w warsztacie, pewnie jeszcze ze 2 km bym zrobił. Łącznie w lipcu mam już 62,5 km. A zeszły tydzień był jednym z najlepszych w tym roku – ponad 50 km.
A jeszcze jedna myśl dotycząca Korony Półmaratonów (vide wczorajszy wpis): przydałoby się, żeby najwyższy stopień odznaki, oprócz ilości startów, wymagał także biegów w różnych waunkach pogodowych. Tzn. nie biegamy tylko w kwietniu, maju, wrześniu i październiku, kiedy pogoda najbardziej sprzyja bieganiu, ale także zimą (np. Wiązowna, Półmaraton Św. Mikołajów) i latem.


Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu







 Ostatnio zalogowani
basia1266
09:02
pbest
08:25
Rychu67
08:15
Admin
07:28
kostekmar
07:18
Leno
07:09
platat
06:57
biegacz54
05:33
plomyk20
02:49
aro
01:38
stanlej
00:38
Marcin Nosek
00:32
grzedym
00:29
perdek
23:15
lachu
22:57
Stonechip
22:46
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |