| | | |
|
ANONIM
(Admin) | 2003-02-24, 20:11 Ćwierćmilionowe odwiedziny
Ćwierćmilionowe odwiedziny przypadły w zaszczycie... Mariuszowi Nizińskiemu z Łomży - gratuluję ! Ponieważ od pewnego czasu nie jestem w stanie wypełniać zobowiązań (nagrydy - np. Staszkowi Byczkowi wiszę szampana...) to tym razem nie będzie nagrody :-( |
|
| | | |
|
ANONIM
(Irekl) | 2003-03-07, 15:39 trzeba wypić to piwo
Czekamy na "Doylidy".U mnie lokaly to może być np miód - oczywiście pitny. Pozdrawiam ciesząc się słońcem. |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(jang) | 2003-03-07, 17:56 Łomża
Łomża ma swój browar, przed laty butelkowane łomżyńskie bardzo mi smakowało. Ale jak byłem w tym roku w Szczytnie to podawano beczkową Łomżę i było to piwo oględnie mówiąc takie sobie. Może butelkowane piwo łomżyńskie zachowało klasę sprzed lat.
Dojlidy to specjalność białostocka, niby blisko, ale to jednak inne miasto. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Mariusz Niziński) | 2003-03-13, 14:32 Łomża dobrze schłodzona - zapraszam.
Nie bronie browaru, bo nawet nas nie sponsoruje.
Zapraszam na jeden z pięciu biegów lub całość GRAND PRIX w Łomży, a przekonasz się, że piwo które wypijesz po biegu będzie dobrze schłodzone i napewno smakować będzie inaczej.
ps. przepraszam, że tak póżno odpisuje ale grypa trzymała mnie w swach szponach. |
|
| | | |
|
ANONIM
(jang) | 2003-03-13, 15:51 Może się wybiorę...
Dodatkową zachętą do uczestnictwa w GP Łomży jest uczestniczenie tych imprez w PMP 2003. Ale to jednak niezły kawałek od Warszawy, ze cztery godziny w obie strony. A biegania na pół godziny. No ale to schłodzone piwko.... Zobaczymy :) |
|
| | | |
|
ANONIM
(Mariusz N) | 2003-03-14, 22:46 Czas to zaplanować !
Z przykrością informuje, że licząc na transport krajowy,
to rzeczywiście - te marne 130km,z Warszawy do Łomży trzeba stracić aż 2:45h na dojazd - dlatego te upominki dla wszystkich przyjezdnych, piwo tylko dla pełnoletnich.
W nowym tygodniu załatwiam darmowe noclegi dla chętnych,bo może ktoś będzie chciał zwiedzić malutką Łomże.
Pozdrawiam i może do zobaczenia. |
|