| | | |
|
| 2013-07-12, 00:15
2013-07-11, 22:09 - Jurek63 napisał/-a:
Upały, upałami, ale nasza "szefowa" pobiegła z rodzinką w biegu górskim Limanowa Forrest!!!
A ja się cieszę, że w końcu spotkałem się z Gabą w realu. |
Spotkanie Gaby w realu zawsze jest niezapomnianym przezyciem- ta energia i taka niezwykla pogoda ducha, to cieplo bijace z usmiechu. |
|
| | | |
|
| 2013-07-12, 08:17
2013-07-12, 00:15 - jacdzi napisał/-a:
Spotkanie Gaby w realu zawsze jest niezapomnianym przezyciem- ta energia i taka niezwykla pogoda ducha, to cieplo bijace z usmiechu. |
Zawstydzacie mnie, Panowie :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-07-12, 13:02
A ja nie mogłam spotkać Gaby w Realu bo byłam w tym czasie w Kauflandzie. :D A tak naprawdę to zamiast do Limanowej musiałam jechać do Bydzi. :) |
|
| | | |
|
| 2013-07-13, 10:55
Dla Wszystkich muzyka relaksacyjna na weekend.
http://www.youtube.com/watch?v=x0fhwXMHqec |
|
| | | |
|
| 2013-07-14, 09:00
2013-07-10, 08:59 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
A dziś urodziny obchodzi
emka64 vel. Krzysiek Mazur
Emka jest jedyny w swoim rodzaju (każdy jest oczywiście, ale on jest inny).
Lubię go po prostu:)
No i to jeden z team`owiczów o najdłuższym stażu biegowym. Oj, lata już biega nasz Krzysiek, lata całe:)
STO LAT !!! STO LAT !!! |
Wielkie dzięki za życzenia . Cóż warte byłoby bieganie bez Przyjaciół ?
Przepraszam , że dopiero teraz odpisuję , ale przebywam z rodziną na "wakacjach życia" w kraju , w którym wbrew pozorom nie wszędzie jest dostęp do internetu.
Z datą 10 lipca wiąże się taka ciekawostka , że 100 lat temu , 10.07.1913 odnotowano na ziemi najwyższą temperaturę, od kiedy czynione są pomiary. Było to 134 stopnie Fahrenheita, czyli blisko 57 stopnie Celsjusza.
Było to w Death Valley. Jadę tam w poniedziałek.
Pozdrawiam Was gorąco : ) |
|
| | | |
|
| 2013-07-14, 09:09
2013-07-14, 09:00 - emka64 napisał/-a:
Wielkie dzięki za życzenia . Cóż warte byłoby bieganie bez Przyjaciół ?
Przepraszam , że dopiero teraz odpisuję , ale przebywam z rodziną na "wakacjach życia" w kraju , w którym wbrew pozorom nie wszędzie jest dostęp do internetu.
Z datą 10 lipca wiąże się taka ciekawostka , że 100 lat temu , 10.07.1913 odnotowano na ziemi najwyższą temperaturę, od kiedy czynione są pomiary. Było to 134 stopnie Fahrenheita, czyli blisko 57 stopnie Celsjusza.
Było to w Death Valley. Jadę tam w poniedziałek.
Pozdrawiam Was gorąco : ) |
Mam nadzieję, że nie będziesz tam biegł słynnego skądinąd ultramaratonu :) |
|
| | | |
|
| 2013-07-14, 09:38
2013-07-14, 09:09 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Mam nadzieję, że nie będziesz tam biegł słynnego skądinąd ultramaratonu :) |
Umarłbym niechybnie , ja tu po 5 km rannego rozbieganka nie mam czym oddychać : )
A tak w ogóle to idę spać . Good night ! . |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-07-14, 10:06
2013-07-14, 09:38 - emka64 napisał/-a:
Umarłbym niechybnie , ja tu po 5 km rannego rozbieganka nie mam czym oddychać : )
A tak w ogóle to idę spać . Good night ! . |
Gooooood mornin, good morning, lala la la la la, god morning, god mornint tu juuuu :-) |
|
| | | |
|
| 2013-07-14, 12:24
2013-07-14, 09:00 - emka64 napisał/-a:
Wielkie dzięki za życzenia . Cóż warte byłoby bieganie bez Przyjaciół ?
Przepraszam , że dopiero teraz odpisuję , ale przebywam z rodziną na "wakacjach życia" w kraju , w którym wbrew pozorom nie wszędzie jest dostęp do internetu.
Z datą 10 lipca wiąże się taka ciekawostka , że 100 lat temu , 10.07.1913 odnotowano na ziemi najwyższą temperaturę, od kiedy czynione są pomiary. Było to 134 stopnie Fahrenheita, czyli blisko 57 stopnie Celsjusza.
Było to w Death Valley. Jadę tam w poniedziałek.
Pozdrawiam Was gorąco : ) |
Wiem, że spóźnione ale nie zaglądałam tu ostantio. Wszystkiego najlepszego! |
|
| | | |
|
| 2013-07-14, 18:55
2013-07-14, 12:24 - Truskawa napisał/-a:
Wiem, że spóźnione ale nie zaglądałam tu ostantio. Wszystkiego najlepszego! |
Dzięki !
Właśnie wstałem :) |
|
| | | |
|
| 2013-07-14, 20:22
2013-07-14, 18:55 - emka64 napisał/-a:
Dzięki !
Właśnie wstałem :) |
No to niech Ci, Krzysiu, gwiazdka pomyślności nigdy nie zagaaaśnieee.... |
|
| | | |
|
| 2013-07-15, 09:30
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Dziś urodziny obchodzi:
Jerzy Matuszewski vel. jmm - nasz kolega biegowy.
Mogłabym napisać o Jerzym panegiryk, ale nie napiszę.
Powiem tylko, że ogromnie Jerzego lubię i szanuję.
Gdyby hasło "siła spokoju" w charakterze określenia człowieka nie było już zajęte, to właśnie Jerzy byłby tytułowany tym mianem. A i przyszaleć potrafi (Radek mówił!).
Jerzy! STO LAT !!! STO LAT !!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-07-15, 10:17
2013-07-15, 09:30 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Dziś urodziny obchodzi:
Jerzy Matuszewski vel. jmm - nasz kolega biegowy.
Mogłabym napisać o Jerzym panegiryk, ale nie napiszę.
Powiem tylko, że ogromnie Jerzego lubię i szanuję.
Gdyby hasło "siła spokoju" w charakterze określenia człowieka nie było już zajęte, to właśnie Jerzy byłby tytułowany tym mianem. A i przyszaleć potrafi (Radek mówił!).
Jerzy! STO LAT !!! STO LAT !!! |
Jurek , spełnienia wszystkich marzeń i planów , biegowych i niebiegowych
I jeszcze dodam , że mnie wkurzasz , że się nigdy nie wkurzasz , bo ja tak nie potrafię : ) |
|
| | | |
|
| 2013-07-15, 11:18
Jurek,
duzo zdrowka, szczesliwych chwil i endorfin z biegania. |
|
| | | |
|
| 2013-07-15, 11:47
Wszytkiego najlepszego dla znikniętego Jerzego! :) |
|
| | | |
|
| 2013-07-15, 15:41
Jurek. Wszystkiego dobrego życzę. |
|
| | | |
|
| 2013-07-15, 17:19
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-07-15, 19:58
Wszelkiej pomyślności Jurku :)
|
|
| | | |
|
| 2013-07-15, 20:18
1OO lat, 1OO lat, najlepszego Jurku :) |
|
| | | |
|
| 2013-07-15, 21:53
Od pobratyńca datowego dla Jurka wszystkiego najmocniejszego.
od nóg po izotoniki i by czasem coś tam skronął na klawiaturze. |
|