|
![](sylwetki/foto/zm_953_10.jpg) | darekg Dariusz Gapiński Kliniska Wielkie ProGDar Marathon Team
Ostatnio zalogowany 2024-04-26,08:30
|
|
| Przeczytano: 462/188036 razy (od 2022-07-30)
ARTYKUŁ | ![](sylwetki/boczek2.gif) | | ![](sylwetki/boczek3.gif) | |
|
Styczniowy maraton pod palmami | Autor: Dariusz Gapiński | Data : 2012-03-12 | Zwykle sezon maratoński zaczynaliśmy w kwietniu, a ostatnie dwa lata w marcu, w Jastrowiu. Rok 2012 jest pod tym względem wyjątkowy. Zaczęło się w wieczór wigilijny, w czasie rozpakowywania prezentów...
Pod choinką znalazłem wyjazd na maraton Las Palmas de Gran Canaria, który odbywa się w styczniu, w dodatku w tym roku akurat w dniu moich 43 urodzin. Gdy tylko ochłonąłem, pomyślałem że czas zacząć się ruszać, bowiem po ubiegłorocznych 20 maratonach (20 rocznica ślubu) pozwoliłem sobie na chwile odpoczynku od biegania co zaowocowało +5kg wagi.
W Boże Narodzenie gdy wszyscy jeszcze spali ja już byłem na pierwszym rozbieganiu po Puszczy Goleniowskiej do maratonu został niecały miesiąc...
Do Las Palmas lecieliśmy wraz z moim mikołajem (żoną Anetą) z Berlina przez Londyn. Oto krótka fotorelacja z pobytu na wyspach kanaryjskich:
![](foto/_ilust/2012/palmas21.jpg)
![](foto/_ilust/2012/palmas22.jpg) Pierwszy poranny trening temperatura 19°C
![](foto/_ilust/2012/palmas23.jpg)
![](foto/_ilust/2012/palmas24.jpg) Był też czas na zwiedzanie Las Palmas. Od plaży De Las Canteras po Katedrę św Anny.
Doskonałe warunki do biegania wzdłuż plaży.
Biegi aklimatyzacyjne wczesnym rankiem i wieczorem.
![](foto/_ilust/2012/palmas25.jpg)
Nazwa Las Palmas zupełnie nieprzypadkowa
![](foto/_ilust/2012/palmas26.jpg)
Ekipa szczecińska na pasta party
![](foto/_ilust/2012/palmas27.jpg)
![](foto/_ilust/2012/palmas28.jpg)
Dzień przed startem
![](foto/_ilust/2012/palmas29.jpg)
Przed startem Niedziela 22 stycznia 2012.
![](foto/_ilust/2012/palmas30.jpg)
Na trasie
![](foto/_ilust/2012/palmas31.jpg)
32 km pełen relaks, tego dnia biegło mi się jak w transie
Po prostu byłem szczęśliwy.
![](foto/_ilust/2012/palmas32.jpg)
Po biegu
![](foto/_ilust/2012/palmas33.jpg)
Lotnisko w Goleniowie. Szczęśliwi, opaleni i bardzo stęsknieni z trójka naszych dzieci Olą, Olkiem i Arturem.
Maraton Las Palmas de Gran Canaria 2012 przeszedł do historii, której byliśmy częścią. Impreza godna polecenia, organizacja biegu i cała jego atmosfera doskonała i to lato w środku zimy.
Dziękuje Tobie mój Kochany Mikołaju.
|
| | Autor: WitSik, 2012-03-13, 13:15 napisał/-a: Tylko pogratulować (pozazdrościć) takiego Mikołaja! Brawo Kochani! | | | Autor: Kamus, 2012-03-13, 20:52 napisał/-a: W wolnej chwili sięgnę do mojego "bloga" ( zeszytu), odświeżę moje tam bytności ( rejsowe).
Gratuluję szczerze. Pięknie tam prawda?
Pozdrawiam | | | Autor: marinero, 2012-03-13, 21:55 napisał/-a: Gratuluję i zazdraszczam :) | | | Autor: Admin, 2012-03-13, 23:10 napisał/-a: Ja zazdraszczam x2, bo się przez 4 miesiące wybieraliśmy, i wybieraliśmy, i wybieraliśmy... i okazało się, że jesteśmy ptaszki Sójki, a nie podróżnicy... | | | Autor: sarenka68, 2012-03-20, 12:37 napisał/-a: Dziękuję Wam za wspónie spędzony czas i za to, że mogłam się do czegoś przydać :) Za rok Barcelona? | |
|
| |
|